ten portal nie powstał dla idei typowego zezwierzęcenia... a może się mylę? jesteśmy ludźmi mamy rozum to z niego korzystajmy on też stymuluje w bardzo dużym stopniu przeżycia erotycznie i obcowanie z drugą osobą.. tu upadło ono do rangi jaskiniowców kali ruchać byle co kali spuszczać się na monitor... Wydaje mi się że nie w tym rzecz. Erotyka, fetysze, pociąg seksualny i nawet sam orgazm są to rzeczy dające chwile uniesień zaspokojenie a nawet radość. Niestety moim zdaniem - nie wiem czy era internetu też ma na to wpływ - większość użytkowników tego portalu myśląc wąsko oraz przez nadmierny odpływ krwi i niemożność zaspokojenia swoich naturalnych potrzeb fizycznych zwyczajnie rujnuję ten portal! Nie wiem jak was kochani ale mnie zaprowadziła tu czysta ciekawość i potrzeba wymiany poglądów na te właśnie tematy erotyczne... Zapraszam do dyskusji :)
niestety dużo facetów pomyliło ten portal z roksą czy jak to sie nazywa i stwierdziło że jest on do tego darmowy (a raczej spotkania). Niestety i kobiet ich w tym upewniających oraz oszukańczych profili coraz wiecej.
Co do samego podejścia przez internet faceci z tego co mi wiadomo mają tu właśnie podejście typu skopiowana wiadomość i ruchanie... Ale i kobiety w tych aspektach nie są lepsze. Nie marudzę że nie odpisują na zwykłe powitanie czy ewidentnie kopiowaną wiadomość ale jak facet się natrudzi pisząc oryginalną wiadomość to też niestety nie raczą odpisać nawet z grzeczności. Ale to chyba dlatego że jeśli faceci to napalone świnie to kobiety nie odpisują jeśli nadawca nie jest ich księciem z bajki.
Ale niestety jest to epoka internetu... do tego w polsce (ideologia narodu robi swoje)
Faktycznie kwestia kobiet jest tu też bardzo istotna :P jakimi kategoriami one się sugerują? Bardzo prostymi! Jestem tu po to bo szukam uwielbienia. Jestem zbyt zajebista żeby odpisać jakiemuś pajacowi bo możne jest brzydki... i takich odpowiedzi jest oczywiście więcej ale nie chcę tu szufladkować kobiet i ich poglądów bo to tylko sugestię jeśli zastanawiasz się dlaczego Panie nie odpisują...
Powiem tak...staram się odpisywać ale czasem nie sposob...byc może każdy ma swoje postrzeganie erotyzmu i seksualności...jestem osobą tolerancyjną ,ale nie pogotowiem seksualno -psychologicznym i instytucją charytatywną...Jeśli ktoś szuka tanich wrażeń...to ok...pomyślmy jednak że za każdym nickiem. stoi jakiś człowiek...może tę durne teksty to poza ? Wiele razy spróbowałem odpowiedzieć normalnie na beznadziejne wiadomości...często potwierdzały pierwsze wrażenie...lecz zdawało się że byłam zaskoczona po dłuższej konwersacji...Czasem warto schylić się nad człowiekiem...choć cierpliwości brak...więc życzę jej nam wszystkim...bo inteligencja i wrażliwość płci nie posiada....
Ha, to ja Wam napiszę lepiej, otóż po moich skromnych doświadczeniach z wymianą wiadomości z panami bi/homo na tym portalu stwierdzam, że wielu facetom po prostu nie warto odpisywać, bo ja im grzecznie, że nie jestem zainteresowany, a oni się napalają i bombardują wiadomościami czego by to nie robili <czynnie bądź też biernie>. Swoją drogą zgadzam się z opinią kolegi wyżej na temat odpisywania kobiet - też nie płodzę wiadomości o treści "jah bym cie róchał", ale czasem nawet miło byłoby odczytać w wiadomościach wdzięczne "spierdalaj" :P
"spierdalaj" nawet metodą kopiowania :D
Z mojej stroni jedynie komu nie odpisywałem i odpisywać nie będę to paniom które wybrały mnie spośród tysięcy abym został ich sponsorem (bardzo podobało mi się jak jedna rozpływała się nad moimi fotkami gdzie tylko jedna widoczna a reszta dla znajomych była).
Psia mać nawet parce dziadków którzy myśleli że zrobie im masaż z happy endem (obojgu) kulturalnie odpisałem
Internet trafił pod strzechy a pod strzechą stoją buty ze słomą.
Nic tylko róchać, róchać a jak nie, to wypierdzielać na nk czy fb bo tu się tylko róchać ;)
Nieskromnie przyznam, że zdarzyło mi się odpowiedzieć "wypierdalaj" na otrzymaną wiadomość. Na większość wiadomości jednak nie odpisuję, bo po co? Skoro nadawca nie pofatygował się i nie przeczytał mojego profilu to czemu ja mam mu odpisywać? Ew może nie zrozumiał... tym bardziej nie widzę sensu odpisywania. Róchajonce (wszystko co żyje i nie spierdala na drzwo) sfieżontka mnie nie interesują.
I tak sobie myślę, że znajomość ars amandi osoby proponującej mi obsłużenie go w lesie, skończyła się z chwilą jak zszedł z drzewa. I później takie osobniki biadolą i wypisują, że na zbiorniku nie ma realnych kobiet, że nawet żadna mu nie odpisała. Łaaaa zbiornik zły, baby to kurwy a reszta to pedały ;)
Uffff lubię to miejsce mimo wszystko :D
Być może panowie dostają mniej wiadomości. Albo ich wiadomości są wysokich lotów. Ja sama czasami nie mam już siły. Po kilkunastu postach , które można podsumować w "zdejmuj majtki, będziemy się całować, albo chociaż hasełko" nie mam już siły odpisywać.
Ja się wysiliłam, wrzuciłam fotki, napisałam coś o sobie i długo o tym, czego szukam, oczekuję itp. Więc jeżeli pisze do mnie ktoś bez zdjęcia, z całkiem pustym profilem, zdjęciami wyłącznie ptaka nie odpisuję. Nie chciało się wrzucić fotek czy coś napisać, mi się nie chce odpisywać.
Co do wiadomości otrzymywanych od panów... dość zabawną kwestią jest fakt, że niektórzy potrafią wysłać masę wiadomości mimo, że kobieta nie odpisując wyraźnie daje do zrozumienia iż nie ma ochoty odpisać :) z jednej strony podziwiam determinację i wolę walki mężczyzn, którzy chyba zdają sobie sprawę, że są skazani na porażkę (w większości) a z drugiej zaś strony takie działanie jest dość uciążliwe dla Pań. To już jest nachalność... i w takich sytuacjach nawet kulturalna odmowa nie pomaga!! Jak z dzieckiem... ja chcę ja chcę, daj mi! NIE! No ale czemu nie? dlaczego? no nie bądź taka no proszę...
No tak...kiedyś po zlekceważeniu pięciu wiadomości dowiedziałam się rozmow" że strzeliłam focha " ...innym razem gdy po kilku wiadomościach głupszych z każdą chwilą, zapytałam po co pisze takie bzdury? otrzymałam odpowiedź" bo tu trzeba takie wiadomości wysyłać"...ale gdy na propozycje analu w pierwszych słowach zaproponowała swój wibrator pan wymiękl i nie odpisał...czyżby strzelił focha? ;-)
co do bycia natarczywym łącznie 3 razy zdażyło mi się napisać 2 wiadomość bez odczytania pierwszej. I co śmieszniejsze za każdym razem okazywało się iż pierwsza poleciała na spam bez czytania za co byłem przepraszany...
Jednak pisanie 10 wiadomości to przesada (a gdyby za każdą dodatkową wiadomość się płaciło 10 kredytów ???)
Jak dla mnie najwiekszy problem to nabzdyczone damolki i princesski z wymaganiami z kosmosu. Najbardziej smiesza mie kobiety ktore szukaja ludzi ale tylko takich ktore spelniaja ich wygorowane warunki doslownie jakby chodzilo o nowa torebke albo buty. Najgorsze sa takie ktore pisza, pisza i nagle przestaja sie odzywac i to bez powodu.
Rozgoryczenie przez Ciebie przemawia...Łatwo się go tu nabawic.spójrz jednak na to z drugiej strony...przecież ty też masz jakieś oczekiwania,potrzeby,szukasz jakiś konkretów...Czy na pewno każda spełnia twe wymogi? W imię czego ktoś ma zadowalac sie namiastkami?Chyba lepiej gdy od razu dowiesz się czego ktoś oczekuje...A "wygórowane" to pojęcie względne...trzeba znaleźc kogoś idealnie dopasowanego...Cierpliwośc zawsze w cenie...
Drogie Panie, które wywnętrzacie się w sprawie debilnych wiadomości i braku odpowiedzi ze strony kobiet. Pragnę zauważyć rzecz bardzo praktyczną i z życia wziętą. Jedna z Was, która tak agresywnie opisuje kretyńskie wiadomości od mężczyzn, nie dalej jak kilka dni temu wobec swych wpisów tutaj na tym forum testowo otrzymała dość oryginalną, poetycką wiadomość, nie zawierającą bynajmniej żadnej propozycji tylko pytanie o ochotę na wymianę myśli. Wiadomość tę zignorowała totalnie mimo że słowa w niej zawarte są autorstwa autora wiadomości i tylko jego własnością. Druga z Was z forum zareagowała na podobną (acz zupełnie inną w treści) wiadomość, przesyłając bardzo ambitną w treści odpowiedź, dostając jeszcze bardziej ambitną ripostę i tak nawiązała się bardzo ciekawa i cholernie oryginalna korespondencja, zakończona rozmową na żywo wyłącznie przyjacielską, która nam obojgu sprawiła mnóstwo przyjemności w zakresie zwyczajnej rozmowy. Pani, która totalnie zignorowała wiadomość, która co do swej treści była bardzo delikatną przenośnią traktującą adresatkę wręcz jak księżniczkę zżyma się tutaj na męskie debilne podejścia typu spuszczanie się na monitor, a jednocześnie kompletnie ignoruje pełne szacunku i delikatności wiadomości zakończone jedynie pytaniem o ochotę na wymianę myśli. No drodzy forumowicze, czy ktoś WDF może mi wyjaśnić naturę kobiecą, która z jednej strony narzeka na zezwierzęcenie, a z drugiej dostając zaproszenie w postaci delikatnej poetyckiej przenośni ignoruje je, dalej narzekając jakie to debilne wiadomości dostaje. Czyżby może wystraszyła się, że nie ma dość intelektu, ażeby na taką wiadomość w ogóle zareagować? Brakło jej grzeczności ażeby napisać "nie dziękuję"? Moi drodzy oceńcie sobie sami w kontekście dyskusji tutejszej. Przy okazji pozdrowionka - Ty wiesz że to dla Ciebie.
Trafna uwaga. Jak z resztą wcześniej było wspomniane każdy szuka tu czego innego... Jeśli uważa Pan, że ta jakże delikatna i poetycka wiadomość została zignorowana to jest to prawda.. i tak brak mi intelektu by na nią odpisać, bo nie wiem co to romantyzm i nie chcę wiedzieć ponieważ w takim klimacie nie gustuję :] i nie ma o co się wielce obruszać ponieważ dostając masę wiadomości dziennie zwyczajnie nie chce mi się silić na pisanie załóżmy po 20x "nie dziękuję" i myślę, że większości Pań też się nie chce :] dodam jeszcze, że są różne typy kobiet i mężczyzn i widocznie moje wulgaryzmy mają coś na celu i taką mam osobowość :P nie znam niektórych uczuć, ale to chyba normalne w tym wieku, że nie było mi dane ich poznać i nie wiem jak na nie reagować ale pozdrawiam serdecznie pana romantyka i przepraszam za moje zachowanie niech słońca promyk wiosenny ukoi Twe niezadowolenie XD
Ale co Cie boli że kobieta Ci nie odpisała ? Mówi się trudno , może nie spodobała jej sie Twoja poezja albo uznała ją za kiczowatą, to nie czas na gorzkie żale tylko następnym razem postarać się bardziej, a pewnie jakby Ci odpisała 'nie, dziękuje' to byłyby wiadomości typu 'a może jednak, dajmy sobie szane' bla bla bla, czasem zingnorowanie kogoś to najlepsza metoda żeby ktoś dał sobie spokój, mówie to z doświadczenia :D
Ot i wszystko w temacie reprezentacyjnej próby. Różnorodność jest bogactwem, a ja ze swej strony dziękuję za słowa otuchy. Ale temat kobiecego podejścia i zżymania się na wiadomości chyba został wyczerpany i załatwiony, no chyba że się mylę : ) ?
Grande_Cojones -trudno o prawdziwsze słowa.
Nie rozumiem takiego generalizowania. Panowie piszą dziwne wiadomości, panie też piszą dziwne wiadomości. Bycie nachalnym czy obscenicznym nie jest przypisane do płci. Jeżeli widzisz,że twój podryw nie działa, to może warto zmienić: a)tekst , b)podejście , c)portal.
Piwo dla tych państwa ;)
Dla każdego coś miłego...ja chętnie wypiję za błędy ....
Jezeli przeczzytacie dokladnie opis kobiecego profilu....obejrzycie zdjecia...postaracie sie stworzyc jej maly obraz...i. ruszycie minimalnie lbem...nie lebkiem...nie ma takiej opcji, zeby nie zaintrygowac kobbiety...
Niestety wiekszosc jedzie standardem...albo na macho....albo na spaniela...zalosni jestescie Panowie w wielu wypadkach...czasami wyystarczy odpowiedni komentarz pod zdjeciem...
Prawdziwy facet...niczym wytrawny wierzchowiec...chwyta swoja pania delikatnie za grzywe...ociera sie bokami...i prowadzi nad nocny ocean...sprawiajac, ze ow ocean staje sie dla niej przyjazny...a nie zlowrogi...
Dobrze Waćpan prawisz , oj dobrze...zdarza się bowiem ,iż piszą do mnie Jegomoscie zwracając się do mnie per WY.....aż czuję się jak Ludwik XIV.....Zanim odpowiem na jakąś wiadomość dokładnie czytam kto do mnie pisze...dlatego nie przepadam za pustymi profilami...
To dobrze, ze jak Ludwik XIV...a nie jak na komisariacie za komuny...do mnie zazwyczaj mowili siadajcie...:D
Skąd ja to znam? Hi hihi
Obywatele się uspokoją....Mój szef do dziś mówi "siadajcie "gdy wchodzę do gabinetu...dopiero po pół roku przestałam oglądać się za siebie czy aby sama jestem....
Zeby jeszcze chodzilo o podryw, przy zwyczajnej rozmowie potrafia odstawiac numery ktore wybitnie irytuja. A szczytem wszystkiego jest gdy kobieta sama zaczepia, pisze i raptem ciach jak mieczem ucial.... Podrywac na tym portalu przestalem dawno, nie spelnie jakze wygorowanych wymagan.
Czasem umieszcze jakis komentarz pod zdjeciem lub filmem.
Tiburon89 o jakie numery w rozmowach Ci chodzi?? Baby nie mają, aż tak wygórowanych wymagań :] może to tylko niezdecydowanie kreuje taki obraz albo fakt, że ideał za którym ciągle gonimy zwyczajnie nie istnieje... albo nie żyje... a wy niby jesteście lepsi w wymaganiach? tylko nie mów mi że nie macie żadnych i że wystarczy żeby kobieta miała cycki dupę i ładną buźkę XD
Niewystarczy....
Nie wystarczy*
Ja Tiburona w pełni rozumiem. Kiedyś napisała do mnie pani z pytaniem co sądzę o jej zdjęciach, sylwetce etc., po czym dostałem odpowiedź "nie pisz do mnie - nie mam czasu odpisywać". Gdy napisałem, że przecież to ona do mnie napisała, uzyskałem wiadomość "Przecież pisałam, że nie mam czasu odpisywać. Skomentuj albo dodaj do ulubionych". Ach te baby..
Albo tekst w stylu "dodaj wszystkie moje zdjęcia i filmy do ulubionych i polub mnie to się zastanowię" Kurna gratulacje za marketingowe wykształcenie....
Tutaj kobiety tylko udaja, ze szukaja inteligentnej rozmowy...
a w sumie troche koksu, maslo na klate, albo olej...i po rozmowie: )
ochy i achy....
To jest właśnie dziwne. Czy dywagacje groteskowe choćby na wiadomości, to nie dążenie do wyobrażonego ideału, jak słusznie nasza gospodyni zauważyła nie istnieje. A skoro tak, to protest przeciwko takowym wiadomościom. Zatem słuszność masz w całej rozciągłości że to tylko udawanie, ale w takim razie zmierzanie do czego na tym portalu? Jest przecież tyle innych. Zatem czy taki stosunek to nie zaśmiecanie obecnego swą obecnością?
Zalezy kim jest dla kogo ideal...
Lubie kiedy kobiety mysla, ze to cycata blondynka...i nie wyprowadzam ich z bledu...
Przynajmniej na cycki mozna popatrzec...bo twarzy i tak nie widac...ewentualnie kosmyk blond wlosow....
wiec niczego nie zasmiecam...ogladam cycki
Ok my cycki a laski ?
Panowie...zaczynam się czuc nader występnie jako przedstawicielka obdarzona w cycki...śledząc wasz dialog...ach byc kobietą byc kobietą....
Inteligentow z zapadnientymi klatami,plaskimi dupami i w okularach...nie czytasz opisow?
Self błagam! I co ja miałabym z takim zrobic? Zaadoptowac?
A Dzwonnika z Notre Dame czytalas?
A Piekna i Bestia?
:D:D
rety...ja poproszę bestię....dupę z teczką oddam w dobre ręce...
Pokaz cycki: D:D; )
Pokaż bestię ...:-P ;-)
Mam wpisana w zbiornikowa metryczke...zaufaj mi ze to szczera prawda; )
No to teraz wszystko jasne...przynajmniej wiadomo skąd pretensje pań ,że nie spuszczasz ...z łańcucha...
Mowilem, ze troche koksu i masla...i panie szaleja; )
Siekiera i pot lepsze efekty daje...i charakter buduje...lubię charakterne bestie ...
Inteligentnie dość nie ma co...
To tylko Kanadyjski drwal z Winnipeg :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.