No to ja zacznę. Pierwszt raz żelaznej pięści zaznałem w Chorwacji podczas letniego wyjazdu. Temperatura, Ożujsko i wieczorna chęć seksualnych doznań, sprawiła że zdecydowałem sprubować pod prysznicem razem z moim przyssawkowym dildo. Niemal zwalający z nóg, oszałamiający, otwierający pizdę na naprawdę duuuuuże doznania. Gumowego chuja wchłonąłem razem z jajami i wiem że z drugim też bym sobie poradził. Stymulacja sutków również w niczym nie przeszkadzała. Nazwa zobowiązuje. Idealny na głebokie ostre rżnięcie