jak namówić partnerkę ? - takie pytanie dość często jest zadawane i spotykane więc odwróćmy rolę i odpowiedzmy JAK NAMÓWIĆ PARTNERA ( męża ) do swingu ???
to banalne: albo bzykniesz inną albo nie będziesz bzykał mnie.
I każdy facet się zgodzi.
A dalej to już typowo kobieco: bzykałeś inną to ja będę bzykać innego.
I po problemie.
Dziękuję za uwagę i zapraszam ponownie :)
... a poważniej to może zorganizuj oglądanie w domku jakiegoś filmu na którym bawią się np. 2 pary (albo jeszcze lepiej na początek m/2k) i zapytaj czy nie chciał by tak spróbować :)
Jaskotel
czyli jeśli żona nie chce należy postawić taki sam warunek ?
no to już bardziej skomplikowana sprawa. Ale można spróbować :)
więc skupmy się wobec tego na mężach, jak namówić faceta do swingu ?
No macie już dwa pomysły jeden lepszy od drugiego:)
A tak poważnie to trzeba rozbudzić fantazję aby chęć wyszła również ze strony przekonywanej. Jakieś naciski, namawianie spowodują tylko to, że szlak trafi nie tylko swing ale i cały związek.
Najlepiej zrobić tak, żeby on myślał, że to jego pomysł :) ale na to chyba już za późno?
Chyba jest jeden sprawdzony sposób, przez który wszyscy przechodzilismy...
Zaczyna się od fantazji erotycznych, szeptanych podczas uniesień do uszka. Filmy trio i więcej kontow... W twoim przypadku dobrze by było abyś zaprosiła 'koleżankę' wieczorem na wino...i obie moglybyscie sie pozbawić.. Wciągając twojego Męża w zabawę.. I powoli powoli wdrążasz spotkanie kawowe z parą, później wspólna kolacja. I samo pójdzie. Sex jest piękny i daje wiele radości, któż jest w stanie się oprzeć:-) jedno jest pewne...nie namawiaj zbyt ostro bo może dać to odwrotny skutek i mąż się zamknie na nowe doznania.
za wszystkie podpowiedzi serdeczne dzięki :) ma ktoś jeszcze jakieś pomysły ?
Wszystko powyżej ok, tylko zapominacie o jednej rzeczy: Swing nie jest dla każdego. Bawi się w to procent ludzi. Dla reszty jest to nieakceptowalne. I dlatego może po prostu nic z tego nie wyjść. Część panów po prostu nigdy nie zniesie widoku swojej zony/dziewczyny z innym w łóżku, części nie pozwolą na to wierzenia religijne, część nie będzie zainteresowana po prostu. Dlatego tak ważna jest szczera rozmowa i najlepiej przeprowadzać ją przed związaniem się na stałe. Bo niedobranie się pod tym względem i tak rozwali związek.
Jeśli po rozmowie wywnioskujesz że nie chce będziesz miała wybór albo go kochasz i odpuścisz albo... :)
I jeszcze jedno: sama rozmowa jest tylko rozmowa teoretyczną. Pamiętam parę, która chciała pierwszy raz spróbować z nami. Widać było, że to on ja nakręca, a ona nie jest przekonana. Mieli pecha, bo rzeczywistość trochę to zweryfikowała: podczas realnego spotkania z nami u nas w domu okazało się, że on nie może znieść widoku jej z innym w łóżku a jej się to bardzo spodobało, co poskutkowało tym, że się przy nas pokłócili, on wyszedł, a ona chciała się bawić dalej, co postawiło nas w idiotycznej sytuacji.
Także rozmowa rozmowa, ale realnie tego czy to dla Was niestety nie sprawdzicie nawet przy kawce z inna parą. :)
... no chyba oczywiste, że swing nie jest dla każdego ale aby się przekonać czy partner jest czy nie jest zainteresowany to trzeba jakoś o to zapytać. Chyba najłatwiej to zrobić "fantazjując" trochę przy filmie z taka akcja, tak chyba wyjdzie to najbardziej "naturalnie" :). Ale jak to zostanie przez Was (obydwoje) przyjęte w realu to zupełnie inny temat - to są emocje i trudno jest zaplanować przebieg takiego pierwszego spotkania. Niestety sytuacje opisywane przez D-M są bardzo częste i najczęściej to właśnie panowie nie radzą sobie z emocjami.
Ale jeśli nie sprawdzicie, to się nie dowiecie ..... :)))
Powodzenia ;)
Rozmowa jeszcze raz rozmowa .
Czasami bywa tak ,że pan chce i to bardzo ale dla siebie . A nie bardzo podoba mu się wizja żony z innym. Jak dowodzi przykład wyżej. Panowie chętnie by pofiglowali ,ale niechętnie godzą się na figle żony. Takie egoistyczne i.............prawdziwe.
A to właśnie Pani jest najważniejsza. Nasza obserwacja - to Pani wybiera (w przypadku para-para).Dalej jest ustalenie zgodne na tak lub...............
Oczywiście , że to zawsze Pani decyduje i wybiera, chociaż wielu panom się wydaje odwrotnie.
Inna sprawa że 90 % panów przeleciałoby każdą, która jest choć ogólnie w ich typie, z kobietami jest bardziej skomplikowanie :)
My nie mamy doświadczenia z parami z portali, raczej znajomi. Osoby, które juz znamy. Ale faktycznie za każdym razem decydowały panie :-). Albo tak nam się wydawało :-) z panami...decyduje mój partner, ale tez jest tak, ze to są nasi znajomi, koledzy nie obcy ludzie. Co prawda mój ewentualny sprzeciw tez by się liczył, ale jeszcze takiego nie było :-) :-)
Może para 40 ma w swoim gronie mile osoby o pewnych zainteresowaniach:-) znacznie łatwiej by wam było.
Może jestesmy młodzi ogólnie i mało doświadczeni ale wydaje mi się, że wystarczy powiedziec facetowi o swojej fantazji gdzies wieczorem w łóżku i spokojnie o tym porozmawiać.
Facet to facet i myslę, że na propozycje spotkania z parą napewno by przystał. Jeśli miałby jakies obiekcje to zawsze można go poprosić o jednorazowe wypróbowanie czegoś nowego. Tylko aby wiedzieć czy mogłoby nam odpowiadac czy nie.
Moja narzeczona zasypuje mnie wielką ilością pytań, a czy zrbiłbyś to albo czy zrobiłbyś tamto, albo z nim, itp... Moja odpowiedź zzawsze jest "Możemy spróbować to odpowiem Ci czy będę chciał to powtórzyć" i to chyba jest najlepsze podejście.
Także, masz fantazje, powiedz o niej facetowi i zaproponuj aby sprobować jednorazowo czy w ogóle Wam to przypadnie do gustu. Może się okazać właśnie, że to Tobie się już w trakcie nie spodoba jak mąż będzie obok sie dobrze bawił a Ty będziesz zazdrosna...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.