Jak namówić aby żona się puściła z innym na moich oczach?
ja powiedziałem swojej że jak mnie kocha to zrobi to dla mnie powiedziałem że mnie to bardzo podnieca spróbuj
Moja mówi że jestem zboczony jak ja na to namawiam ale raz po pijanemu kolega ją macał po cyckach i kroczu i widziałem że podobało jej się to
witaj w klubie ja tez jestem wg niej popier....
a przeciesz fajnie by bylo patrzec jak inny kutas posuwa zonke
ja tez moja namawiam i ma opory ale jak jest podkrecona to chetna no i odrobina alkoholu mysle ze odpowiedni moment i odpowiednie osoby
Ja zacząłbym od odrzucenia określeń typu "cipsko" :) Ja swoją żonę namawiałem powoli, krok po kroku. Powtarzałem jej, że jest atrakcyjna, pokazywałem jak na ulicy się za nią oglądają i mówiłem, że nie powinna ukrywać takich skarbów jedynie dla mnie. Pierwsze takie wydarzenia natomiast najczęściej mają miejsce poza twym wzrokiem. Ona musi czuć się pewnie i atrakcyjnie, ale na twych oczach tego od razu nie uczyni. Pozwól jej na więcej swobody na imprezach i pozwól jej chadzać samej. Jeżeli nie lubi imprez to namawiaj ja na częstsze chodzenie tam w otoczeniu koleżanek. Dziewczyny w swym otoczeniu czują się swobodniej i są chętniejsze do flirtowania z obcymi. Uświadom ją, że ma z twej strony pozwolenie na pełną swobodę. Utwierdzaj ją, że ją kochasz, że jest jedyna a jakiś pocałunek czy przytulanie to żadna zdrada i, że ty nie będziesz się na niej odgrywał. Podsumowując; nie licz na szybkie efekty. Daj jej luz jednocześnie podsycając jej fantazję i właściwą każdej kobiecie ciekawość i chęć bycia atrakcyjną. Niech sama sobie pozwoli na rozluźnienie więzów.
ale ja chce aby moja ktos brutalnie potraktowal
Domyślam się, ale to prawie nigdy nie udaje się na początkach takiego układu. Czasami trzeba nieco zweryfikować swoje pragnienia do rzeczywistości. Nie chce cię zniechęcać, przedstawiam jedynie swoje zdanie. Myślę, że Moje Kochanie nie należy do wyjątków a ona owszem lubi ostrzejszych kochanków i lubi być czasem potraktowana jak kurwa. Lubi wypinać się na polecenie i lubi być obmacywana i nazywana ostro. Wszystkie takie zachowania jednak u nas są efektem pewnej ewolucji w związku. Nie namawiałem jej początkowo na ostre zabawy z innymi i to dało efekty w takiej postaci, że teraz po kilku latach potrafi pójść dużo dalej, niż wiele innych żon. Pomyśl natomiast nad innym problemem. Otóż wg. jednego z praw "Ciało raz puszczone w ruch, samo już będzie się puszczać". Możesz mieć później pewne problemy z utrzymaniem jej w domu.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.