Jak większość facetów - hipochondryk, obawa przed złapaniem czegoś skutecznie hamuje mój apetyt na zabawy z - czasem cudownymi i wspaniałymi ludźmi - kobietami, parami... Taka obawa może być czasem przeszkodą w przeżywaniu cudownych uniesień... Stąd ten wątek i pytanie do uczestników: do jakiego stopnia pozwalacie sobie na zabawy bez zabezpieczeń, a od którego momentu mówicie stop... kto z Was bada się regularnie albo chociaż raz się przebadał? Czy rzeczywiście wierzycie w to, że "mnie to nigdy nie spotka" ?
Witamy , mamy taką zasadę że umawiamy się z osobami posiadającymi aktualne badania sami badamy się co miesiąc.Zabawa zabawą ale zdrowie najważniejsze
Wiara w to że mnie to nie spotka jest bardzo zdradliwa , a leczenie długie
lepiej rzadziej się spotykać niż płacić za błędy wysoka cenę. Badanie to tylko pobranie krwi lecz zdarza się że gdy przy zapoznaniu wspominamy o tym to kontakt się urywa ,ale lepiej dmuchać na zimne .Pozdrawiamy
Jesli dobrze pamiętam to nie jest niestety żadna gwarancja, bo niektóre choróbska ujawniają się dopiero po 3 miesiącach. Gdzieś ostatnio czytałem takie porównanie jaka choroba, po jakim czasie daje jaki wynik w testach.
Dla mnie to ciągła walka między tym co mnie podnieca i jest swego rodzaju fetyszem (creampie), a z drugiej zdrowym rozsądkiem.
Jesli dobrze pamiętam to nie jest niestety żadna gwarancja, bo niektóre choróbska ujawniają się dopiero po 3 miesiącach. Gdzieś ostatnio czytałem takie porównanie jaka choroba, po jakim czasie daje jaki wynik w testach.
Oczywiście, że tak jest w medycynie nazywa się okienkiem serologicznym. Dotyczy m.in. HIV, HCV czy też kiły. Dlatego najlepsza jest kombinacja badań+zabezpieczeń. A wiadomo, że i to nie gwarantuje sukcesu, ale na coś trzeba umrzeć.
Jasne, na cos trzeba umrzec, ale jak zejsc, to "z pierdolnieciem", nie przez przeziebienie.
Zgadzam się anią same badania nie wystarczą lepiej się dodatkowo zabezpieczyć. Ważny jest również odpowiedni dobór partnerów. Ktoś kto bzyka się na potęgę z wieloma obcymi partnerami bardzo ryzykuję. Ideałem byłoby znalezć stałych partnerów do zbiornikowych zabaw którzy cenią zdrowie swoje i innych.
Gumka,petting,masturbacja,myślę że są bezpieczne choć nie do końca dają pełną satysfakcję.
A tymczasem żniwa...
http://wyborcza.pl/1,75477,17999743,USA__Epidemia_zakazen_chorobami_wenerycznymi_i_wirusem.html
bigtitsDD, w przypadku chorób wenerycznych nie ma możliwości badan aktualnych, aktualne badania to można sobie zrobić ale moczu i to też nie do końca, nawet stany zapalne ob,crp wychodzą po 2-3 tyg nie wspominając o czymś gorszym
.... odporność nie koniecznie musi obniżyć się odrazu, tak samo jak wirus nie uaktywnia się od razu, czasami to trwa dość długo, że osoba zarażona pozaraża innych i rezerwatywa nie ma tu nic do tego, ale tu ludzie nie mają pojęcia o tym, ponieważ nie interesują się w ogóle nawet podstawami medycyny. poza tym co jest fajnego w pieprzeniu się z byle kim i byle gdzie, nie dość, że to głupie i bez sensu to jeszcze tylko problemy z tego.
Czy ktoś z Was słyszał cokolwiek na temat: http://prep.edu.pl/ ?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.