... nad morzem
... w błocie na budowie :/
a juz myslalam, ze w blocie woodstockowym:))
Woodstock się skończył dawno zaczyna się "Coke Live Music Festival" :D ktoś się wybiera?
ja "ekstremalnie" przy zimnym lechu:):P
I z marychą;-)
Ja wolę swoje lubelskie browary :D ale zimny lech w sumie też czemu nie :D
Tu i tam,bo taki zwyczaj mam...:)
sierpniowe niebo .... spadające 'gwiazdy' ... już drugi wieczór tak imprezujemy pod gołym niebem .... że też ten pomost to wytrzyma .... kąpiel nago w jeziorze .... mnóstwo żubrówki ze sprite'm idzie .... no jest super .....
Mircia tylko pozazdrościć:) zwłaszcza tej żubróweczki
A ja zazdroszczę kąpieli nago :D
kąpiel nago jest kozacka .... no i nie trzeba później suszyć stroju
... tylko wykręcasz?
komary i komary... i pieprzone komary ... :/ plus porażka w grzybobraniu..:(
one_step..... jaka porażka .... na ostatnią wieczerzę zawsze się załapiesz ...... tylko potem nie mów że moja wina ;))))
a co to są wakacje? :p
malutka to tak samo ... jak usiąść na dupie i nic nie robić .... mam tak cały czas ,aż mi pośladki wessało ;)))
Kasiula jak wessało ?? :))) nie pierdziel, ale fajne masz pośladki :)) i wcale nie wessane ;P
chyba ty jedna Andzi zauważyłaś ....... hahahahhahahaha
Nie jedna, nie jedna...tylko jedna o tym głośno pisze...
;-)))
hahaha no teraz czuję się doceniona .... ;))) pozdrawiam ;)
Kasiu jak tak patrze to mogę powiedzieć tylko że wcale nie takie wessane :D pozdro
no przecież wiem ...... że ja najpiękniejsza i najskromniejsza ....... nie chciałam tylko dołować innych ;))))))
i przed K powinno być p ..... brudzia nie piliśmy ... troszkę szacunku kolego ... ;)))))
komary tną ostro... szczególnie po burzy ;)
No tak, przepraszam Pani Kasiu. Mój błąd.
A komary tak, bardzo długo ich nie było ale znowu wróciły :/
na mnie komary nie lecą:D
na mnie nawet komary...:D - i nieważne gdzie, żeby było zgodnie z tematem;)
Mala nie dziwie się że komary nie lecą na Ciebie :D bo to wredne komarzyce są :D
a tak mnie, i moich znajomych, dzisiaj naszło na taki lajtowy, ok. 3 godzinny spływ kajaczkiem po Czarnej Hańczy ..... było fajnie ciepło, no i bez tej słonecznej lampy .... dzięki, że ktoś to wreszcie zgasił ....
No i da się aktywnie wypoczywać :D a i owszem
Eh koniec tematu niedługo. Przejdą wakacje przejdą ciepłe dni :/ szkoda
Dni w tygodniu po prostu mijają, przychodzi weekend wiele się z niego nie pamięta i znów powrót do szarej rzeczywistości i tak w koło. W oczekiwaniu na upragniony urlop we wrześniu. Tak się spędza ciepłe dni. Człowiek jak się trochę ogarnie w swoim życiu to na wiele nie może liczyć w tygodniu. To nie te czasy gdy pływało się Krutynią gdzie nurt poniesie :)
Tak właśnie, chociaż jak dla mnie to jeszcze wakacje coś znaczą ale to tylko te ciepłe dni sprawiają że człowiek jest pełen energii, ale również nie tylko pogoda to sprawia. Poranek po upojnej nocy też daje dużo energii :D
Red Bull doda Ci skrzydeł .....
Red Bull, mała czarna KAWA :D, nie mylić z panią (malaczarna) :D
a może spróbuj Red Bulla z Małączarną ? ... czuję, że to może być twoje niezpomniane przeżycie i maksymalne podładowanie akumulatorów z pozytywną energią życiową ....
Być może :D A jak bym dostał kopa potężniejszego niż od konia i moje serce by pękło. Pękło na pewno nie z żalu lub bólu a z wysokiego ciśnienia :P ale zaryzykować warto by :D
malaczarna47 sądzi że mam ładne pośladki :D miło
w ten deszczowy ciepły dzień biorę dużą parasolkę idę na spacer, a potem do kina na jakiś sensacyjny film, trochę akcji się przyda...
I koniec wakacji. Widać pogoda też się obraziła z tego faktu :D
proponuje
http://alturl.com/ezeq8
No fajnie, ale to dla kobiet właśnie.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.