Na co kobiety i mężczyźni zwracają uwage gdy dostają pierwszą wiadomość?
Co jest uznawane za irytujące, a czym można pozytywnie zaskoczyć nowego korespondenta?
z mojego doświadczenia brunetki reagują na "kici, kici", blondynki na "cip, cip" a rude na "taś, taś" - tak zagadaj a wlezą Ci do łóżka same.
https://zbiornik.com/artysta wlezą i będą gderać ;-)
Mnie bardzo razi jak jest to tekst kopiuj-wklej ,zwłaszcza jak w nim ktoś sie zwraca do mnie w liczbie mnogiej bądź komplementuje coś czego nie mam w profilu ( fajne filmy:p) . Zdecydowanie tez denerwują mnie zaczepki typu " udowodnij swoją realność " a chyba najgorsze są teksty " może z Tobą uda mi sie spotkać " bo skoro nikt z nim nie chce to czemu ja mam chcieć ? No i błędy ortograficzne jak ktoś jest dyslektykiem ( na co najcześciej sie powołują) niech uruchomi słownik w edytorze .
Wcale nie Seagal trenuje zawodnikow MMA i łoi im tyłki
Nas przede wszytkim denerwują zaczepki "hej", zwracanie się tylko do jednego z nas, propozycje sponsoringu - masakra ludzie nie macie nic więcej do zaoferowania niż kasa??? To strasznie niszowe... Pytania spotkamy się dziś wieczorkiem, mogę nawet po was przyjechać... haha tak jakbyśmy nie mieli życia prywatnego a rarytasem było to, że ktoś po nas przyjedzie no dobre sobie... Jeśli ktoś do nas pisze z kulturą i szacunkiem zbiera dużo +++ i tylko takie osoby nas interesują. Następną sprawą, która nas denerwuje jest to kiedy dana np para zgadza się z naszymi zasadami, a gdy dochodzi co do czego no to wielkie zdziwienie no ale jak to nie można tego czy tego... Naprawdę wiele osób ma problemy ze zrozumieniem tego co się do nich pisze/mówi. Czy naprawdę kawałek cipki/kutasa jest w stanie tak zamroczyć ludzi? Wulgarne zwroty to już jest coś tak niskiego, że nawet cycki opadają :P. Swing powinien opierać się przede wszystkim na szacunku i zaufaniu, to nie wyjście do burdelu gdzie rzucasz parę groszy i robisz co chcesz, to spotkanie ludzi na poziomie, kulturalnych którzy mają ochotę dodać szczyptę pikanterii do swojego życia. /// Ona
_quest_ nie o księżniczkowanie chodziło :) tylko o wyraz szacunku do drugiej osoby. Racja, że swój swego znajdzie jak to zawsze bywa... jednak zachowajmy jakąś przyzwoitość w tym co piszemy, jak piszemy/rozmawiamy. Jeśli ktoś pisze np ale Cię wyjebie - ok ale ja napierw Ciebie i zobaczymy czy taki kozak :D. Tak na poważnie swing to nie wyjście do burdelu tylko WSPÓLNE spełnianie fantazji oparte na wzajemnym zrozumieniu i szacunku /// Ona
1. nie ściemniać 2. Być sobą 3. wskazane jest, aby sobnik zagadujący potrafił się posługiwać językiem polskim w stopniu komunikatywnym. 4. Profile bez zdjeć, filmów lub materiałymi ściągniętymi z sieci z założenia idą na odstrzał.
Podryw na minusy , a raczej na urabianie przez Il_pellegrino :D
"Chętnie twoja cipke zaleje sperma tak dajesz minusy chetna.Pozdrawiam Paweł "
odpowiedź na główne pytanie brzmi: skutecznie!
Podałaś jaki ma być wynik zagadywania.
Zdradź jeszcze jak do tej skuteczności dojść. :))
Maratończyk...sprytnie!!
Muszę spróbować. Może mi w czymś spryt pomoże ;))
na pewno! widziałam,że radzisz sobie nieźle ;) ba! byliśmy razem na finale :)
Staram się, ale zawsze posłucham wskazówek... :)
Ostatnio moda na zwracania uwagi na siebie to dodać profil faceta do zablokowanych, dać mu minusa, albo i 5 w komentarzach, załatwić "urlop", może opluć i zwyzywać, to chyba modne dziś metody na zaczepkę, szczególnie jak panna paskudna i z pretensjami. Nie wiem co w tych ludzi wstępuje, ale mocno niektórym wali w dekiel, może baterie w wibratorze się skończyły ? ;)
Jak zagadać? Wiem, kto jest w tym mistrzem.
Charlie Sheen !!! :)
Czego nie znoszę to : 1)Wysyłania zaproszeń do znajomych w pierwszej wiadomosci ,zaproszenie poprzedza zazwyczaj magiczbe słowo "Hej"lub "Puk puk"-na tego typu wiadomosci nawet nie odpowiadam 2)Wysyłania zdjęc swojego przyrodzenia w pierwszej wiadomosci-i tutaj UWAGA.O ile potrafie zrozumiec facetow faktycznie majacych sie czym pochwalić (a może akurat znajdzie się Pani ktora skusi sie na 22 cm maczuge),to kompletnie nie rozumiem facetow majacych malutkie,owłosione czy tez sflaczałe członki.Jeśli juz chcesz zablysnac penisem bo nie masz nic innego do zaoferowania niech chociaz bedzie czym! 3)Erotomanow-gawedziarzy ktorzy rozpisuja sie metoda "kopiuj-wklej"co to by ze mna robili... 4)Wręcz nie znosze wiadomosci zawierajacych wulgaruzmy,nazywania mnie suką lub ordynarne słownictwo-odstrasza mnie to.
Czesc.Z kim sie dzisiaj rżniesz ?😀
Tak to jest podryw ambitny;)
Z Tobą...;)
Skes..mielismy to trzymac w tajemnicy 😊
Obawiasz się księdza...;)
Nie znam człowieka
Z nim to tylko ambaras a raczej z wielką ilością guzików...;)
Przerabiales temat?
Najprędzej to przez głowę...;)
dysonans pomiędzy wiadomością, a opisem na profilu. Lubię najpierw popatrzeć z kim rozmawiam, i nie mówię o zdjęciach, opis w profilu wystarczy. Pisze człowiek (kopiuj+wklej, co samo sobie jest denerwujące): doświadczony, przystojny, dyskretny szuka ostrego seksu bez zobowiązań. bądź moją suką. Tymczasem profil mówi: czuły, opiekuńczy, bardzo odpowiedzialny itp bajki. Trochę się kłóci jedno z drugim, nie wspomnę nawet o tym, że propozycja nietrafiona kompletnie, bo szukam kogoś zupełnie innego. Propozycje "z dupy", bez zaznajomienia się z moim profilem z góry eliminuję i nie odpowiadam, idą do kosza. Wiem że to dziwne, że kobieta może mieć swoje wymagania, gdy tymczasem powinna brać co dają... skoro ktoś ma gdzieś to, czego poszukuję, ja mam gdzieś to, czego poszukuje piszący, to bardzo prosta zasada.
Kryska. ..wylapalas częstą przypadłość piszących. .
Ów dysonans wynika również z tego, że panowie swój profil traktują, jak swoisty billboard, który ma zachęcić panie do kontaktu i jeśli wydaje się jednemu z drugim że większość Pań szuka czułych romantykow, to to właśnie mają na profilu.
" Hej. Podaj numer tel, zadzwonię i Cie zerżnę". I co z takimi robić?
Udawać że nie istnieją i nie widziałaś tej wiadomości😊
"Witaj w piatek bede wracal ze szczecina moze bede w twoich okolicach byla bys zaiteresowana spotkaniem w mojej ciezarowce"
Haha...ale wy niedobre jesteście ☺niemal tak jak ja
😁😁😁
nic nie robić całkowity ignor
Szeptem..😊
A ja tak zapytam przy okazji. "Zaczepiam". Witam się, przedstawiam (podaję imię) i coś jeszcze piszę (w zależności od okoliczności). Dlaczego tak jest, że w odpowiedzi NIGDY nie było "kontr-przedstawienia się". Tutaj nie wypada podać swego imienia?
Czy ja wiem...Skoro nie jestem kimś zainteresowana i nie chce podtrzymywać znajomości to jaki sens w przedstawianiu się?Oczywiście to tylko w przypadku gdy odrazu wiem że nie jestem zainteresowana ewentualna znajomością-po co ktoś ma znać moje imie skoro ja np .nie chce pozbawac go bliżej ?
Przecież nie napisałem, że odpowiedź to: "nie jestem/jesteśmy zainteresowana/zainteresowani". Zresztą nawet przy takiej nie rozumiem co problem się przestawić.
Ja ze swojej strony pragne dodać że zaczyna naprawde irytować mi i przeszkadzać inna rzecz-mianowicie to że dużo panów po przeczytaniu mojej odpowiedzi typu"Dziękuje,nie jestem zai teresowana" zaczyna składać idiotyczne propozycje typu"A za ile $ zgodziłabyś się spotkać?".O ile na początku nie zwracałam na to uwagi bo było sporadyczne teraz zdaża się to coraz częściej.Osobiście jestem tym juz poirytowana i zniesmaczona i szczerze mówiac nie wiem jak mam to rozumiec?Cos na zasadzie "Może uda się podupczyć za free "?Nie pojmuje toku rozumowania Panów składajacych tego typu propozycje...Nie łatwiej iść do agencji lub wyszukać dziewczyne z ogłoszenia?
Sa tacy którzy po odmowie piszą "to po co tu jestes"lub wiedzialem ze nie jestes realna
...widac nie wolno odmawiać 😂
Tego typu odpowiedzi zwrotnej jeszcze nie doświadczyłam (ale pewnie niebawem doświadcze...prędzej czy pòźniej) no ale propozycje spotkań za $ są już naprawde irytujące.
Olka007 jak ma się taki opis to niema się co dziwić cytat;
,,Dziekuje Panom poniżej 30-stki oraz wszystkim Panom o wadze piórkowej.
Lubię
Pończochy i wysokie obcasy.Spódniczki,koronki i inne typowo kobiece fatałaszki.Każdą biżuterie i wszystko co błyszczące.Od niedawna brandy z colą.
Nie lubię
Fistingu.Sprawiania bólu w jakiejkolwiek formie.Mało dominujących lub wręcz uległych mężczyzn.
Aktywność
Seksualna?Zdecydowanie zbyt mała jak na moje potrzeby ''
jedno słowo lub zdanie ma nie jedno znaczenie , np opis aktywność lub nie lubię
IIroniaa i nie o odmowę tu chodzi lecz po przeczytaniu takiego opisu po zagadaniu i odmowie sam bym pisał o kasie i twardo jak się to lubi
a zrozumieć jest trudno drugiego człowieka a zwłaszcza po kilku mimochodem rzuconych słowach
ja bym zmienił opis i pierwszy kontakt a nie pisał bzdetów o nas co mamy zrobić i tak nawiasem to większość Pań na tym portalu ma takie ocenianie lub podobne
https://zbiornik.com/ZIBIZIB3 zupełnie Ciebie nie rozumiem.
Jeśli kobieta napisze, że nie jest zainteresowana po co wycieczki z proponowaniem kasy za seks?
Swoją drogą jeśli już ktoś korzysta z płatnego seksu, sądzę że szukanie go na tym portalu to marnowanie czasu. ☺️
ZIBIZIBI3 Możesz mi pokazać jedno zdanie w moim opisie które jednoznacznie pokazuje że interesuje mnie sponsoring?Ze umawiam sie za $?Nie!Przecieź Panie ktore po to tu są mają wyraźnir zaznaczone to w swoich profilach-wiec po co pisać do kbiet ktore nie sa zainteresowane tym tematem.Nikt nikogo nie poucza,mozecie pisac co sobie chcecie i proponowac nawet złote góry-ale jeśli chce się kogoś poznać to wylatywanie ze sponsoringiem po odmownej odpowiedzi z mojej strony skreśka delikwenra i stawia go na pozycji kolejnego napaleńca w moich oczach.Takie jest moje zdanie i to tyle.
Olka pisałem o dwu znaczności słów zdań i przecieczesz lubisz np;fatałaszki, biżuterie . Dla mnie to normalne Kobiety to lubią a można inaczej zinterpretować np ;
czytam opis jestem po 30-tce o wadze 85kg ,lubisz fatałaszki ,biżuterie, dominujących mężczyzn Seksualna aktywność za mała.
Po odmowie mało byłem dominujący, jak fatałaszki , biżuterie ,możne kasa ją przekona i potrzebuje seksu
Można doszukać się sponsoringu ?
to tylko moje wypociny ; ))))
Interpretować na swój sposób można wszystko -i Panowie piszacy do mnoe jak najbardziej maja prawo interpretować mój opis jako cichą zachętę do sponsoringu.A ja mam prawo interpretować ich zachowanie jako desperackie,pozbawione jakiegokolwiek sensu i logiki bo nie mam w opisie zaznaczone ze szukam $.W mojej ocenie taki Pan nie jest dominujacy-przeciwnie.Jest słaby;nie ma mi nic do zaoferowania procz pieniedzy,zakompleksiony oraz nie potrafiący na klate przyjąć odmowy.Wieje mi to totalną desperacją.Tak wiec kazdy ma prawo do wlasnych interpretacji,tylko pozniej prosze sie nie dziwic że kobiety nie odpisuja nawet że nie sa zainteresowane i brak odpowiedzi z ich strony.Moze nie maja ochoty po raz x odczytywać tekstu"A ile bym musiał zapłacic zebys sie zgodzila?",""Ile bierzesz?" Itp itd...Aż strach odpisywać...
Kilka wskazówek jak zagadać: 1)nie piszemy na poczatku "cześć" , "hej" wystarczy samo "cz" (niech myśli że jesteś tajemniczy) jeśli nie odpisze to się nie poddawaj:P. 2) następnie musisz gdzieś spławić żonę/partnerkę(przecież nie chcemy żeby nas przyłapała) :). 3) piszesz tak: "wpadaj do mnie, będzie fajnie nawet spuszcze ci się na twarz". Efekt gwarantowany: czyli wolna chata, i zostajesz sam na sam z pania "rączkowską" i bawisz się na całego. Aha nie zapomnijcie na profil wstawić fotek i filmików z tej niezapomnianej zabawy. 😜
Przed chwilą: chętnie Cię porucham
zwróćcie uwagę na Cię pisane wielką literą
świadczy zapewne o szacunku
Haha:D
Jeszcze ten kontekst słowa "ruchać".
Ewidentnie myśli tylko o swojej przyjemności. ☺️
Na zbiorniku Panie, Panowie zresztą również często marudza, że brak na zbiorniku konkretnych ludzi. Tutaj trafił się konkretny Pan i zaś marudzenie,że za... Konkretny? 😀
No tak znalazł się konkretny ruchacz, a my marudzimy. 😉
https://zbiornik.com/Kolezanka_Pustalalla nie wybrzydzaj, wyruchaj go i daj nam znać, czy był konkretny. ☺️
Otóż to....😀
ale panie i panowie, dajcie wskazówki, mam się dać poruchać konkretnie, czy niekonkretnie?
Tylko konkretnie.. Nie ma co się marasic niekonkretnym ruchaniem.
Jak ruchać to tylko konkretnie. Niekonkretnie można co najwyżej pieprzyć ☺️
kiedy ja lubię trochę popieprzyć podczas ruchania
Kurcze też tak mam. Ale w tym konkretnym przypadku dla dobra nauki zrób wyjątek. ☺️
no nie wiem, ciężko zrezygnować z przyzwyczajeń
Niedobrze! Rutyna zabija..
Rutyna osłabia czujność.
https://zbiornik.com/Kolezanka_Pustalalla skończ z pieprzeniem zacznij ruchać! ☺️
Trzeba się rozwijać ;-)
Rutyna (jak większość flawonoidów) uszczelnia naczynia krwionośne, trochę też tam przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Fakt że "sola dosis facit venenum", ale nie słyszałem żeby nawet w dużej dawce zabijała.
Bo nie tam gdzie trzeba ucho przyłożyłes, Czar 😀
O to to już prędzej.. Zatem skup się następnym razem 😊
o, i jeszcze w pierwszej wiadomości propozycje spotkań, które mogą być delikatnie sponsorowane, znaczy człowiek zakłada że jak jestem tu to oznacza ni mniej, ni więcej, że jestem prostytutką? (przepraszam, nie wiem jak teraz się nazywa osoby którym się płaci za seks).
gdy odpowiadam że nie płacę ani za seks, ani za towarzystwo, następuje obraza majestatu.
dlaczego wobec tego facet, który bierze mnie za kurwę, obraża się, gdy sugeruję o nim to samo?
To są tzw. bajkopisarze, czyli onaniści zbiornikowi, piszą o tym co ich podnieca, nie mają w ogóle zamiaru się spotkać już nie mówiąc o płaceniu za seks. Spróbujcie z nimi wymienić kilka wiadomości, a same się przekonacie :)))
Młody :) tu na zbiorniku młody dobrze zbudowany przystojniak, równa się cham/prostak. Dla kobiet oprócz wyglądu: nie za chudy, nie gruby, wysportowany, zadbany, ważna jest też kultura osobista, trzymanie poziomu :) i poczucie humoru :)
Romini, gwoli ścisłości, to poznaliśmy jednego młodego, dobrze zbudowanego przystojniaka któremu absolutnie łatki chama/prostaka przypisać nie można. Trochę to przywróciło moja wiarę w ludzkość :)
Czarodzieju :) wyjątki nie potwierdzają reguły. A z reguły mężczyźni, którzy uważają się za przystojnych, takowymi nie są, a Ci na prawdę przystojni są bardziej powściągliwi w swojej samoocenie :)
Co do łysych, to faktycznie niektórzy są doskonałymi kochankami, czyżby jednak coś było na rzeczy z tym testosteronem? :)
Od testosteronu łysieje się tylko jeśli ma się łysienie androgenowe 'w genach'. Ja mam teścia kilka razy norma i żadnych problemów z łysieniem.
ależ szanowni państwo, nie zagalopowujcie się w tłumaczeniu dlaczego jeden z drugim płacą za seks i usprawiedliwianiu tego względami ekonomicznymi, szczególnie zjawiskiem podaży i popytu. postawione pytanie było zupełnie inne:
dlaczego mężczyźni, gdy się im zasugeruje że są prostytutkami dostają spazmów, podczas gdy sugerują to samo w pierwszej wiadomości do nieznajomej kobiety? dlaczego w tą stronę jest ok potraktować kogoś jak prostytutkę, a w drugą stronę już nie można, bo uraża się czyjeś ego (albo inny powód)? co stoi za takim pokrętnym myśleniem?
a od siebie dodam: czy facet proponujący kasę za seks na prawo i lewo każdej, której nie zna, uważa wszystkie panie za prostytutki, czy to jest charakterystyczne tylko dla tego portalu? dla mnie to niesamowite zjawisko, takie trochę jakby obrzydliwe mimo wszystko.
Dyktatura patriarchatu. Najgorsze, że spora część facetów w ogóle nie widzi problemu, a światopogląd "wszystkie kobiety to kurwy" jest im tak naturalny, jak oddychanie.
Zbiornikowi "single", czyli inaczej mówiąc żonaci mężczyźni, szukający skoku w bok, swoje żony uważają za "święte", a wszystkie kobiety na zbiorniku za q.... :) Zbiornik uważają za kurwidołek, gdzie można wybierać, przebierać, wybrzydzać, niestety po krótkich czasie okazuje się, że jest inaczej, pojawia się u nich frustracja i desperacja :)
"cześć jestem dzisiaj w hotelu, wpadnij na seks (sex)"
"witaj, jestem przejazdem w twojej okolicy, ponoć przystojny, obdarzony, spotkamy się na seks"
oraz różne warianty tych wiadomości
ciekawa jestem jakie efekty przynosi ta strategia.
Na Tobie robią wrażenie...?;)
Na mnie robia piorunujace wrazenie-z miejsca odchodzi mi ochota na jakikolwiek kontakt wiec najczesciej nawet nie odpisuje na tego typu wiadomosci.😊Wiec nie jestem pewna czy tym Panom o wywieranie takiego pierwszego wrazenia chodzi...
..efekt kosza (usuń) Przynajmniej u mnie 😊
Na tablicy ogłoszeń: ktoś? coś?, aż chciałoby się odpowiedzieć: kto? co?
oraz podpatrzone na kamerkach: mam pytanko. nie chce ci się ruchać? o ile ruchanie rozumiem, bo taka ogólna konwencja i trend panujący, o tyle pytanka, spotkanka i inne takie skakanka doprowadzają mnie do szewskiej pasji.
Po kilku miesiacach spędzonych tutaj dokładam coś co mnie irytuje.W pierwszej czy drugiej wiadomosci pytania typu"Spotkamy się na kawe?","Wspólny wypad do kina? Itp...Najgorsze jest to że piszą to profile widmo lub niebieskie ludziki.Serio faceci uważaja ze kobiety nie maja ciekawszych zajec niz biegac na "randki w ciemno"?Nie rozumiem kompletnie tego że ktos proponuje mi spotkanie po 2 zdaniach-i tlumaczenia ze na zywo rozmowa lepiej sie klei.Nikt nie chce kontaktu wirtualnego w nieskonczonisc-ale bez przesady.
Ostatnio otrzymałam wiadomość, w ktorej autor zagadał "lubisz w dupala"?
😊
Odpisalam ze tak☺ ze mam strapon i mogę go zerżnąć 😉😉😉
Niee 😃
O nie Rose ...jego 😂😂
hehe, też tak mówię, albo się cieszę na głos że niby facet taki otwarty i odważny i że wie co dobre i że kiedy użyczy mi tyłka. zazwyczaj biedak nie wie o co chodzi.
W sumie to nie wiem, jak traktować taką zaczepkę (pisownia oryginalna): " Desperacja bije na kilometr. takie wymogi kastingi żeby jechać na urlop i może jeszcze fundować ? Haha ciekawe czy chociaż Ty wyglądasz by miało się chęć w Cienie wejść... Ciekawe. " Bo w sumie tak: facet pisze z sensem, widać że potrafi się wysłowić, nie jest to wiadomość drętwa ani jednowyrazowa, pisze Cię wielką literą, co świadczy o szacunku ;), ale z drugiej strony: założenia ma błędne, no i jednak obraża osobę, której nawet nie stara się poznać i w życiu nie widział, która do niego nic nie ma i nawet go nie zaczepia... ewidentny ból tyłka. No i czytanie ze zrozumieniem się kłania jednak. Poradźcie koleżanki Zbiorniczanki, co robić, jak żyć.
Z jednej strony wszystkie wypowiedzi wyżej to sama szczera prawda, z drugiej strony jeżeli już napiszę się coś ciekawego, inteligentnego, stara się milo zagadać i odpowiedzi nie ma to też nie jest za ciekawe, choć na to jest wytłumaczenie. Mianowicie czasami na niektórcy profilach są wstawione zdjęcia z konwersacji i widać ile jest tam np. prywatnych wiadomości. Jak dla mnie jak bym miał przeczytać 1000 debilnych anonsów, to szczerze wolałbym sobie chyba palnąć w głowę. Co do realności niektórych profili to się nie wypowiadam, oraz do tego iż dla większości ludzi przeczytanie paru zdań w profilu jest cholernie ciężką sprawą :/
Ja wstrzymuję się z budową profilu. Uwierzytelniać się też raczej nie będę. Ostatnio dodałam nawet znaczek "$". Zagadywania tutejszych don Juanów przypominają zagadywania upośledzonych. Kilka przykładów: "Hi, masz dzisiaj czas". "Może spotkanko?". "Jak mija wieczór". "Co ciebie tu sprowadza?". Czy to ja jestem jakaś wybredna czy to jacyś nieletni?
Ja z tego samego powodu praktycznie wycofałam się z pełni rozbudowanego profilu-usunełam wszystkie zdjęcia jak i zlikwidowałam weryfikacje.W 90% pisali do mnie Panowie "niebiescy" w podobnym stylu jaki przedstawiłaś.W związku z tym dałam sobie spokój z szukaniem tutaj Kochanka i znalazłam go sobie w "realnym"świecie zamiast tracić czas na zbiornikowych frustratów traktujących mnie jak darmową prostytutke.
Jako moderator profilu mieć raczej nie powinnaś? Ale to chyba wiesz?
Trzeba wyjść z jednego prostego założenia. Ludzi poznaje się w bezpośrednim kontakcie, wyobrażenie że poprzez parę wiadomości uda poznać się inna osobę, jest kreowane przez nadmiar ciśnienia w narządach płciowych.
Racja pełna
Kup mi cukierka
Jakie lubisz
Osobiście nie odpowiadam na zwykłą zaczepkę typu "hej" lub "co tam". Jest tyle profili na zb, jeśli ktoś chce się spotkać to uważam że powinien w pierwszej wiadomości bardziej się postarać, przeczytać np zakładkę "o mnie". W pierwszej wiadomości zazwyczaj odrazu widać czy ktoś dał z siebie coś i oczekując uwagi poświęcił ją mam. No o oczywiście rażą mnie bardzo błędy ortograficzne... Ogólnie lubię krótko, zwięźle, na temat i bez błędów ;)
I nienawidzę kopiuj/wklej tym bardziej że czasami ktoś nawet nie żąda sobie trudu aby w takiej wiadomości zmienić małe detale, które świadczą o tym iż to wiadomość do wielu a nie personalnie do mnie 🙄
Jak juz tak piszemy to bądźmy tez ferr
Jak zagadywać? od zawsze mam z tym problem :/
Grunt to znaleźć wspólny temat. I tak przejeżdżałam wczoraj koło siłowni, przeszklona ściana do ćwiczeń i wśród wielu pań, jeden pan ćwiczył na takich grupowych zajęciach. I takie przemyślenie, że ów mężczyzna mógłby łatwo poderwać jedna z pań ćwiczacych, wystarczyło by zagadać jak cwiczenia.
99% osób nawet nie przeczyta opisu. Zobaczą tylko kawałek cycka i od razu muszą wysłać zdjęcie swojego sprzętu...masakra. A czasem wystarczy napisać dosłownie parę słów o sobie i zaraz ma się ochotę z kimś pisać ;)
Jestem niedługo, ale.wiadomosci całą masę dostałam, ale penisa jeszcze nie widziałam, za to zdjęć z wakacji dość sporo
@Foxik81 masz lepsze branie ode mnie🤔 jak to robisz?
Jasne czasami piszę o sobie ale ile można, tak samo jak zaproszenie kogoś do baru na drinka czy kawę.To chyba lepiej spotkać się w miejscu publicznym żeby się lepiej poznać niż zapraszać od razu do łóżka.Ps ja czytam (o mnie)w zakładce .
Witam, doradzę w tej kwestii gdyż jakieś doświadczenie mam 😉, mniej ważne jest co piszesz, a o jakiej porze :-) zalecane są godziny późnowieczorne w dni wolne od pracy :-) . Skuteczność poprawia długotrwała obserwacja przeciwnika.
Zagadujesz przeciwników? Po nocach? 🤭
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.