Ja nagi prawie nagi brudny smary farby błoto zmęczony nagi po ciwiczeniach ułożony nagi zeszmacony mniej więcej a kalendarz czarnobialy

no to do kompletu jeszcze: posikany, obsmarkany, z gilami z nosa. żonka musi być zachwycona i na bank jeden egzemplarz powiesi na ścianie w biurze w pracy. zrób raczej kolorowy bo cena wydruku za B&W praktycznie ta sama a atrakcyjnosc wizualna kolorowego kalendarza zdecydowanie wieksza. Przegenialny pomysł. daj znac jak ci poszło z realizacją w zeszłym roku i czy teraz tez pokontynuujesz podobny projekt

Robimy własny kalendarz erotyczno motoryzacyjny. Szukamy osób, najlepiej z okolic Szczecina, które dysponują fajnym motocyklem, autem, łodzią i udostępnią nam do sesji zdjęciowej