Dokładnie jest tak jak napisałeś , i dlatego singiel musi mieć rekomendacje od pary by wali konia nie wpuszczano

Napiszcie

Jeszcze wczoraj wieczorem mozna było dostać bilety, oczywiście w wersji online...

Jak wczoraj kupowałem to jeszcze były 😉

Dzięki dziś sprawdzimy dostępność. Żeby nie tracić czasu podeślę ktoś linka .

Wystarczy wejść na stronę Fali i tam jest wszystko „na tacy podane”

1 w nocy

Dzięki 👍

Do zobaczenia!

Zapraszamy do dyskusji na naszej Grupie Tematycznej ,,Kino Erotyczne Purpur "🔥

Bo strona zeznaje inaczej w temacie godzin: Sobota: 12:00-7:00
Niedziela: 12:00-00:00

Poniedziałek: nieczynne
Wtorek: 12:00-00:00
Środa:12:00-00:00
Czwartek: 12:00-00:00
Piątek: 12:00-7:00
Sobota: 12:00-7:00
Niedziela: 12:00-00:00

Bilety są online oraz w kasie na miejscu . A hotele to musisz szukać . Najbliżej jest Borowiecki ale tam obłożony zaraz po informacji kiedy NN będzie

Online już chyba nie ma, na stronie jest "brak wydarzeń".

Bo w kasie 20 PLN drożej. Pewnie będą bez problemu.
Ale lepiej zadzwonić.
Ostatnia deska ratunku, to dołączyć do singla, który nie ma pary.
Jest takich wielu.
Nikt nie powiedział że para musi być hetero.

gdzieś pisało że cena promocyjna 250 w dniu imprezy 270

Zależy o której godzinie dojedziemy do Łodzi. Jak śniegu na drodze nie będzie to jeszcze przed falą może wpadniemy ;)

Co roku nie było żadnego problemu żeby kupić na miejscu i wczoraj mówili nam wieczorem że mają być. Z tego co pamiętam sprzedaż na miejscu rusza dopiero o 20:00

Dzwoniłem godzinę temu nie ma problemu z kupnem biletu po 20 w kasach

O 21. Wtedy tekstylni opuszczą już obiekt.

My zaraz w drogę 🤗

I super 🤗

Zapraszamy do dyskusji na naszej Grupie Tematycznej ,,Kino Erotyczne Purpur "🔥

My też

Też szukaliśmy

Widzieliśmy tylko jedna parę z niebieskimi opaskami

Jak Wam się podobało ? Według nas lepiej jest iść większą grupą

za dużo ludzi było

Tak to prawda dużo ludzi ale gdyby było się w swojej grupie byłoby też inaczej, Jacuzzi oblegane i nie było gdzie się wcisnąć

Dokładnie nie było możliwości skorzystania z jacuzzi a i na seanse za dużo osób wpuszczali

Następnym razem trzeba zebrać zbiorników grupę spotkac się w jednym miejscu zapoznać się i razem spędzić ten czas

My tylko jedną parę widzieliśmy , a chyba więcej się chwaliło że kupili. Chyba lepiej się zgadać i w kilka osób iść to zawsze milej

No my mieliśmy zbiornikowe opaski ale i wiele innych...

A jak te zb wyglądają

Były niebieskie opaski, ale to chyba na seanse były rozdawane...takie papierowe...innych nie widzieliśmy...

Mają taki charakterystyczny symbol.

Za rok trzeba zrobić zbiornikowa rezerwację, na to duże jaccuzi, jak się wychodzi z szatni po prawej stronie 😅

@WarsawNightDream Was chyba widzieliśmy Pani ma charakterystyczny tatuaż na biodrze ;)

Było kilka pięknych kobiet z tatuażami na biodrze, ale nie wykluczamy, że to my 😉

My widzieliśmy może dwie pary, ale przechodzące gdzieś z daleka, że nie było jak zagadać. Szkoda, że w jacuzzi mało było w ogóle takich rozmów i integracji

Mieliśmy duże, wyraźne opaski, a i tak nikt nie zagadał. Szkoda zachodu.

U nas on miał nawet dwie zbiornikowe opaski a i tak wszyscy zwracali uwagę na jego srebro na szyi, nadgarstkach i lewej kostce... 😂😃😄

W tym tłumie to nawet tego srebra nie widzieliśmy 🤣

Zagadywalismy delikatnie innych ale nikt nie ujawnił się oficjalnie że korzysta z portalu. Fajnie że udało się pobawić na koniec w basenie zewnętrznym. Tyle naszego. Jednak trochę się zawiedliśmy. Duze kolejki do wszystkiego, odpuściliśmy malowanie ciał i w szatniach gigantyczny ścisk. Chyba po prostu polecieli na masówkę

Trzeba stworzyć taką imprezę tylko dla zbiornikowców 🥰

para423 chyba tylko jeden pan miał duża ilość srebra na sobie , 😍😍😍

To właśnie my!😆😅😄 To znaczy ten!!!

Dokładnie poza niektórymi aspektami wieczór zaliczamy do udanych

zawsze jest fajnie, lecz przeginka z liczbą osób.

Kasa musi się zgadzać.

Że się nie udało pisać, aż szkoda

Poznać, miało być 🙈🙈🙈

:)

Dokładnie te same odczucia, też nie mogliśmy wejść na seanse, wszędzie kolejki, przepychanki. Dwa lata temu tak nie było, dlatego przyjechaliśmy. @MySensualni też mamy chęć wybrać się do czeladzi, tylko po tej nocy na fali zastanawiamy się czy tam nie będzie tak samo, czy atmosfera jak na targowisku? Byliście tam już?

W Czeladzi jest podobna swoboda w nagości jak na Fali? Czy tylko można być nago w saunach?

Tak samo odebraliśmy imprezę. Tłumy i ścisk wszędzie, może ograniczenie ilości sprzedanych wejściówek rozwiązałoby problem. A może za bardzo się nastawiliśmy na tę imprezę i nasze oczekiwania przerosły rzeczywistość. Tak, czy inaczej, nie odczuliśmy klimatu naturystycznego z plaży.

@ta_i_ten pomimo sympatycznej atmosfery, nie był to klimat plaż naturystycznych, ani klimat pozwalający na saunowy relaks. Na sceny przed falą udało nam się zajrzeć do kina i wrażenia mocno pozytywne, chociaż to był rekonesans niż zabawa

Kurcze, trzeba było pójść do kina wcześniej. Ogólnie, to klimat na fali skutecznie ostudził nasz zapał na resztę wieczoru 😕

@ta_i_ten hahaha, u nas podobnie, wyszliśmy około północy z fali. Idąc na falę byliśmy zdecydowani wrócić do kina, poznaliśmy tam fajną parę, ale po fali nastrój siadł i wybraliśmy odpoczynek w hotelu

https://zbiornik.com/Avocad my poszliśmy jednak do Bordeaux, ale nie mieliśmy zupełnie nastroju. Poznaliśmy fajna parę, ale zupełnie nie było weny na zabawę.

@WarsawNightDream Ostatnio byliśmy w Czeladzi dwa lata temu, więc może ktoś, kto był ostatnio mieć inne wrażenia, ale naszym zdaniem swoboda w nagości może nie aż taka jak na Fali, ale zdecydowanie wyższa niż w większości saunariów. Wiele osób po saunie wędruje nago pod prysznic, ponadto jest też spory basen i liczne jacuzzi, w których wszyscy są oczywiście nago. Miejsce zdecydowanie godne polecenia i odwiedzenia :)

Zdecydowanie za dużo ludzi, pomysł z ograniczeniem ilości biletów zmienił by oblicze tej imprezy. Moment w którym okazało się że na saunę mają pierwszeństwo wejścia ludzie z opaskami przelał szalę goryczy;). W obiektach typu Czeladź czy Kuniów zdecydowanie inna atmosfera. Wytrzymaliśmy na Fali około 2h a potem musieliśmy poprawić sobie humory wypadem na disco i do kina ;)

Brak seansów to jedno, dwa to w sumie brak możliwości skorzystania z solanek czy jacuzzi, w sumie dostęp był tylko do basenów. W saunach dostępnych poza seansami zgiełk i gwar, nic wspólnego z poprawnym saunowaniem - brak możliwości relaksu. Tak naprawdę rozwiązaniem byłaby informacja przy zakupie biletów, że wyczerpana jest pula miejsc na seanse. - odznaczanie przy zakupie biletu online czy jest się chętnym na seans. Wtedy byśmy nie jechali i nie byłoby niesmaku. Na kolejną edycję na pewno nie będziemy już jechać. Strefa nagości w wawie jest w sumie codziennie w studio Sante i tam można korzystać ze wszystkiego. Jak dla nas większość minusów i duże rozczarowanie po tym co było dwa i trzy lata temu.

Wpadnijcie do Kuniowa, zmienicie zdanie;), chętnie dołączymy i oprowadzimy Was po obiekcie ;)

O jakim kinie piszecie?

@psycheros kino erotyczne w Łodzi - Purpur, są tu na forum wątki

a tu się zgodzę, rzeczywiście dużo wstydliwych, a może zmarzniętych😅

Nie zgodzę się, nie zauważyłem nikogo wstydliwego, momentami było chłodno więc nic dziwnego ze ludzie okrywali się ręcznikami. Fakt jest taki, że tego typu event lepiej robić latem

Przecież było nawet ludzie w szlafrokach. Jak ktoś bierze ze sobą szlafrok, to z góry zakłada, że nie będzie chodził nago.

No cóż, jak nam powiedziano w recepcji, cały obiekt przewidziany jest na 3 tyś osób, było ponoć koło 900. Niestety, jeżeli ktoś nastawia się tylko na saunowanie to nie ta impreza. To jednak nie jest impreza typowo saunowa. Na basenach było pustawo co pokazuje, że spokojnie było miejsce na wiele więcej osób. Niestety brak jest (może także z winy organizatorów ale raczej z nastawianie samych uczestników) integracji typowo naturystycznej jaka miała miejsce choćby w latach świetności czyli w latach 80 tych (gry, zabawy, wybory miss natura itd ...).

Prawda, kiedyś było lepiej, można było zaliczyć że trzy naparzania, a teraz trzeba się wpychać na gwarantowane opaską bo taki ścisk. Dobrze że przybyło trochę saun i innych atrakcji, bo inaczej byłaby masakra. Powinni częściej organizować Noce jak to było w pierwszych latach.

To prawda, kiedyś było zdecydowanie lepiej. Czasu nie sposób cofnąć. Chociaż szefowie Fali mogą wprowadzić limit biletów i wtedy będą zadowoleni klienci.

Zdecydowanie atrakcji dodatkowych było tyle co kot napłakał. Fajne były te malowane akty, ale jedna osoba je robiąca to jest śmiech na sali na tyle osób. A "słodki poczęstunek" czyli miętówki, mogli sobie darować całkiem.

Były jeszcze ptysie na początku no i owoce

Spóźniłeś się. Dopiero była 😅