Witam.

Na wstępie nadmienię, że jakimś specjalnym zwolennikiem tego typu literatury nie jestem, zostawiając kontemplacje tego nurtu raczej kobietom. Temat ma generalnie przybliżyć mi jak i każdemu zainteresowanemu doświadczenia z określonymi tytułami w celu zachęty do czytania tudzież ostrzeżenia przed tytułem nie wartym czasu.

Mianowicie do założenia tego tematu zainspirowała mnie moja partnerka, która dosłownie jakiś czas temu pochłonęła obecny fenomen jakim jest cykl E.L.James o Christianie Greyu. Zaczynając od 50 twarzy greya po prostu wchłonął ją świat erotyzmu i zależności między bohaterami. Książka reklamowana jest jako świat perwersji jednakże czytając z ciekawości 2 rozdziały nie zauważyłem w tej książce nic zdrożnego ani odstępującego od szeroko pojętej normalności (przecząc tym samym reklamom :)). Aczkolwiek miło się czyta chociaż język jest prosty i trywialny. Można w niej utonąć, o czym świadczy niesłabnąca popularność tego cyklu wśród kobiet.

Sam osobiście zainteresowałem się książkami podobnymi i trafiłem jedynie na Tatuaż Susanny Moore (w ekranizacji książki wystąpiła Meg Ryan). Dopiero do mnie dojdzie ale z ciekawości przeczytam.

Możecie coś polecić z literatury w stylu powyższego Greya??:) Romanse, Erotyki, Sensacja...okraszone sporą dawką seksu i "sprośności"?? Moda na czytanie książek umiera w dobie elektroniki, trzeba wrócić do korzeni rozrywki wyższej kategorii :)

Ciekaw jestem Waszych opinii o książkach.

Trochę obok, ale czytam właśnie:

Lew-Starowicz "O miłości". Z góry uprzedzam, że nie czytałam "O kobiecie" ani "O mężczyźnie".

Przeczytane i polecane...
1.Do utraty tchu
2.Naga
3.Roskosze nocy
4.Sekrety po zmierzchu
5.Namiętność po zmierzchu
6.Obietnice po zmierzchu - właśnie czytam...:)

każda gazeta codzienna ale chyba najbardziej wyborcza najbardziej pieprzą hehe

Polecam "Suka z pamiętnika masochistki"...dostałam od mojego partnera i wciągnęło mnie :-)

czytałam cały zbiór 80 dni :) fajne , polecam ksiązki erotyczne Mastertona. Ciężkie do zdobycia ale warto. Piękne opisy.

Ech... pamiętam jak zwinęłam pod kurtką " Pamiętniki Fanny Hill" w wieku 15 lat, bo wstydziłam się wypożyczyć... :) meg

Grey to fajna książka, lekka i przyjemna, ale zbyt łagodna dla osób kliamtycznych. Bardzo podobne do Greya, ale bez akcentów bdsm - Day Sylvia i jej Cross (Dotyk Crossa, Płomień Crossa i Wyznanie Crossa - ma być 5 części) - trudne początki, ale potem bardzo wciąga :) Napisana "lepszym językiem" i z wątkiem kryminalnym. Chyba lekko lepsza od Greya ;)

"Suka.Z pamiętnika masochistk"i - fajne, ale już bardziej klimatyczne

Pauline Reage "Historia O" i Blau Marthe -"W jego dłoniach" - mocno w klimacie bdsm

Anne Rice - "Śpiąca Królewna" 3 części.

Gemmell Nikki "Przebudzeni" - bardzo ciężko się czyta ze względu na sposób napisania, ale jednocześnie niesamowicie wciąga i daje dużo do myślenia.

//yasmi

Pamiętam że jeszcze z niezłym wątkiem erotycznym są książki Hamilton...:-)

Dotyk Crossa, Płomień Crossa i Wyznanie Crossa
przeczytane i bardzo bardzo dobre...:)