51.855248, 19.447527 dane gps

Jadąc od Łagiewnik ulicą Okólną w kierunku Zgierza, po prawej mijasz stację paliw gazowych i zaraz za nią skręcasz w prawo w uliczkę szutrową która nazywa się Krzywie. Jedziesz do końca i po jakichś 400 metrach są stawy i parking. Zostawiasz auto i mając staw po prawej stronie idziesz wzdłuż niego, mijasz groblę która dzieli dwa stawy i idziesz mając kolejny staw z prawej strony. Mniej więcej po 2/3 długości stawu w rowie po lewej stronie jest pozostałość po tamie lub przepuście. Generalnie trzeba po tym przejść na drugą stronę i uważać by nie wpaść do tego ścieku. Dalej jak już przeskoczysz na drugą stronę to idziesz wydeptaną ścieżką. To tyle. Ale tam trafić na parę k/m to jak trafić w totka.

51.855248, 19.447527

dane gps

Super dzięki :)

Ale nastawcie sie na „gay party” 😂

Możemy się tam umówić i wówczas spotkamy się tam nawzajem

Przez kilka lat z rzędu zbierałem tam śmieci. Co wyzbierałem to te świnie znowu porzucały. Ale inicjatywa dobra.

Niestety. A wystarczy zabrać ze sobą co się przyniosło. Z chusteczkami przyroda dała sobie radę , ale z plastikiem już nie. Dziwne, że w około łączki jeszcze nie jest tak tragicznie, ale tam gdzie spotykają się tęczowi chłopcy prawie w każdym krzaku jest syf. Myślałam, że to bardziej ogarnięta i czysta ekipa:(

Nie mogłem nigdy pojąć, jak można tak syfić w miejscu gdzie się przebywa. Ale po prostu ci prymitywni ludzie chodzą tam tylko na szybkie ruchanie. Nie obchodzi ich przyroda, komfort innych osób, estetyka. Środowisko. To dość przygnebiające ale jak jak to zwykle bywa prawdziwe. Najgorsze, że im więcej jedni będą sprzątać, tym bardziej inni syfić z czystym sumieniem. Bo przecież ktoś sprząta. heh. W/g mnie Piętnastki umierają śmiercią naturalną, i nie wiem co by trzeba zrobić, by to miejsce, samo w sobie bardzo fajne, odżyło :-|

Pogoda piekna . Cieplutko

a ja w przyszłym tygodniu zamierzam posprzątać

Na sprzątanie po flejtuchach tak🤣

Dużo butelek było?

Najwięcej butelek plastikowych i puszek po piwie. I tak jak juz wspominaliśmy , najbardziej zaśmiecona strefa dla tęczowych. Nie wiemy co się stało, ze pod koniec sezonu nie było pana Staszka "prezesa". On zawsze dbał o to miejsce. Niektórzy tu, na grupie wyśmiewali go i obrazali. A to szalenie miły człowiek, zawsze porozmawiał, , nigdy nie był nachalny, nie przeszkadzał w opalaniu czy figlach, nie narzucał się jak wielu bywalców pietnastek. Mamy nadzieję, ze w tym sezonie pojawi sie .

Stasiu jest specyficzny, ale robi dużo dobrego dla tego miejsca od 30 lat, i nie dal nigdy powodu, by coś do niego mieć. Na szczęście nie korzysta z internetu, więc pisaniem tutaj mu nikt nie zaszkodzi :-) Om nie przychodzi zwykle w weekendy.

Jak Stasia w zeszłym roku widziałem. Był w dobrej formie. Oby tak było dalej :-)Ta łączka stanowi dużą część jego życia :-) Warto, naprawdę warto wybaczyć mu jakieś tam drobne dziwactwa. Bo jak się zbilansuje, to zawsze wyjdzie na duży plus dla Stasia:-) Pamiętam jak kiedyś, z znajomym naturystą weszliśmy na tematy polityczne. Stasiu na to, że to nie jest miejsce na politykę heh. No tak ktoś inny, by się od razu oburzył, jaki on ma prawo, się wtrącać, do czyjejś rozmowy, zresztą chyba sensownej. Ale wzięliśmy to na miękko :-)) I tak właśnie polecam :-))

Był ktoś oprócz Was?

byliśmy tylko 1 godzinkę, widzieliśmy 1 pana, ale nie zwiedzaliśmy za bardzo okolicy" bo czasu brak:)

No to fantastycznie ze zycie tam wraca

To byłby prawdziwy cud! Ale trzymam za niego kciuki! Pamiętam jak pierwszy raz tam dotarłem, przedzierając się przez krzaki heh. I jak zobaczyłem gołego. brązowego Pana Stasia to już wiedziałem, że trafiłem. Pamiętam też, że "to była niedziela, kręciła się karuzela" nie karuzeli nie było, ale dużo ludzi na łączce. Ile to już lat...

W komentarzach wyżej masz namiary

Tak dzieje się dużo ale generalnie miedzy 21 a 22 .

Rozwiniesz myśl? Kiedyś latem widziałem tam parkę w namiocie w ciągu dnia.

No nie...terz przeczytałam. Kolego , gdzie tam widzisz harmonie ciała z naturą. 99% zabaw na łące a w zasadzie w około jiej to gejowskie akcje w wykonaniu wyjątkowo nieciekawych nieapetycznych otłuszczonych facetów. Nie mam nic przeciwko tęczowym chłopakom, ale brak estetyki mnie rozwala. Moge jako kobieta oglądać na żywo meski sex, ale w fajnym wykonaniu. Niestaty takie widoki na pietnastkach to rzadkośc. O harmonii ciała i natury zapomnij. To miejesce to troche taka "jebalnia" i tyle( przepraszam za wyrażenie) .

tzn teraz przeczytałam...mała literówka

.Cipką???... Chyba fiutem wyjętym z męskiego tyłka...:):) (sorki za wulgaryzm)Patrząc na wpisy tej grupy to tylko sami faceci i może trzy, cztery pary na przestrzeni kilku lat. To miejsce kiedys faktycznie słuzące do opalania sie nago i czasami zabaw, głównie par zmieniło się w stu procentach. Tu wpadamy tylko z sentymentu i posprzątać po brudasach. Lepiej juz wpaść do Bronisławowa( pary) lub w co fajniejsze nagie plaże nad Bałtykiem.

No, ale były jakieś teoretyczne nadzieje na poprawę ;-))

Gdzie to jest ?

Same śmieci nie zniknęły. Ktoś posprzątał...

Poszedłbym ale nie wiem gdzie to