zapraszam Panie pary na figle w szpitalu dyskretny lokal
Chyba jakaś przewlekła choroba albo rozległa kontuzja sprawiły, że chłopina od kilku miesięcy próbuje kogoś namówić na seks w szpitalu. A tu zero odzewu. Może przykuty do łóżka, obie ręce w gipsie (może nawet cały) ? Pewnie tylko ksiądz do niego zagląda, bacząc czy aby już nie czas na niego.
A pielęgniarki zawalone robotą też nie bardzo chcą pomóc…
Dyskretny lokal… czyli informacja dla potencjalnie zainteresowanych, że leży w separatce. Niech się któraś wreszcie zlituje i pójdzie mu ulżyć – taki samarytański gest…
Spoko dam radę dyżury to już normalka po paru latach a i goście nie narzekają
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.