Mini Zbiornik
mlodziak93
Mężczyzna () ·
11 lat temu

Dzisiaj na czacie mi ktoś napisał że masturbuje się... odkurzaczem. Czy ktoś słyszał coś o tej technice ?

Zdjęcie profilowe
namietnywawawa
11 lat temu

tak, w internecie jakis czas temu krazyl filmik jak Polak pracujacy w Anglli na czarno pod nieobecnosc gospodarzy w domu masturbowal sie odkurzaczem

Zdjęcie profilowe
portaqua
11 lat temu

Przed włączeniem odkurzacza należy nastawić minimalne ssanie (jest tam taka przepustnica w odcinku węża gdzie wkłada się rurę ze ssawką), włączyć i "małego" zbliżyć do otworu. Zanim rury dotkniesz - poczujesz jak go wciąga, co przypomina doznanie podobne jak przy oralu. Wkładasz głębiej - ciągnie mocniej, w ten sposób różnicujesz doznania. Jeśli masz grubszego od średnicy rury - rzecz nie ma sensu, ale można dorobić z czegoś odpowiedni odcinek w który "mały" się zmieści i to przytykać do węża, aby powietrze "zadziałało". Trzeba uważać, aby sobie nie uszkodzić, choć owo wciąganie jest dość przyjemne i orgazm mocny. Z ciekawości można spróbować, ale czy powtarzać? Chyba że się spodoba. Są sposoby przyjemniejsze. Pozdrawiam!

Zdjęcie profilowe
namietnywawawa
11 lat temu

ja pierdole....
a nie lepiej do wspolpracy zaprosic kobietę?

Zdjęcie profilowe
portaqua
11 lat temu

Przyjacielu, z kobietami jest tak, że nie zawsze je mamy. Kiedy już jakaś jest - jej chęci do współżycia nijak się mają do męskich oczekiwań, a powiedzenie "boli mnie głowa", albo "jestem zmęczona" - każdy zna. Radzisz sobie sam, aby pozbyć się napięcia, zwłaszcza że szukanie drugiej, innej chętnej grozi życiowymi komplikacjami. Pół biedy, gdy jest mądra i domyśli się, że i ona do czegoś ma rękę, którą może skutecznie "uruchomić". Weź pod uwagę, że połowa obecnych przy kamerkach (założę się!), to faceci żonaci, bo ich bab nie obchodzi, że im stoi, szukający bodaj namiastki uczestniczenia w seksie z kimś innym, a nie samemu, bo ileż można tylko ręką? W miarę upływu czasu i powtarzania sytuacji, kiedy trzeba radzić sobie samemu, przychodzi naturalna potrzeba poszukania nowych wrażeń (nawet przy założeniu, że współżycie z kobietą jest, ale niestety niedostatecznie częste), zatem kupuje się różne gadżety, masturbatory, wibratory, także przychodzi myśl o odkurzaczu, który przecież dobrze może imitować seks oralny, a nawet lepiej ciągnąć, niźli ktoś ustami. Przy udanej pierwszej próbie powstaje naturalna dążność powtórzenia przyjemności - bo człowiek tak ma: coś posmakowało - kupię sobie jeszcze bo dobre i odwrotnie - wiem, że pokrzywa parzy, to jej unikam. Sposób z odkurzaczem jest humorystyczny, nie ulega wątpliwości. Humorystyczny jest onanizm jako taki, tylko coś trzeba robić z tym cholernym testosteronem, a czy któraś baba wie, że zdrowemu chłopu "maly" sztywnieje co 90 minut i że u niego musi się pojawić myśl co z tym fantem ma zrobić? Humorystyczny, tak jak bezdennna jest ignorancja bab co do męskich potrzeb. Pozdrawiam!

Zdjęcie profilowe
namietnywawawa
11 lat temu

Nie krytykuje onanizmu tylko gadzet, sila ciagu w hPa

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem