Mini Zbiornik
Zdjęcie profilowe
wysportowany353535
14 lat temu

gwarantuje ci ze lepszy dla kobiet jest sredni 15-17 cm dl w erekcji i 12 cm obwodu , niz powyzej 20 cm dl i za gruby , kobiety tylko tak pisza tu ze chca duzego a jak przyjdzie co do czego to bedzie strach, bol i dyskomfort, i zniesmaczenie , to sa fakty , a niestety wieksosc gosci z duzymi wackami musi sie onanizowac lub chodzic na dziwki, no albo sa gejami tu duza pala przejdzie jeszcze

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

qrwa-dżizas-ja-pierdolę! .... na iluż to wątkach te swoje kompleksy będziesz chłopaku wywlekał .... no kaman! ... lecisz tym kopiuj-wklej więc i zważ, że to nie jest zbyt wielka sztuka i wielu z nas tak potrafi ....
wklejam ci odpowiedź którą wrzuciłam ci pod tym samym topikiem w innym watku:
... no hello! ... z takim technokratycznym podejściem do seksu i kompleksem małego członka to kolego na bank daleko zajdziesz i sukcesów bedziesz miał mnóstwo ... cyfry to w bilansie, 'remamencie' jak to w dawnej Polsce pisano, przy budowie mostu czy przy analizie technicznej spółek giełdowych albo obliczaniu wzrostu raty kredytu nominowanego we Frankach .... w obecnych czasach sprawa wręcz konieczna .... a w seksie to liczą się nie centymetry ale wręcz kilometry : uczucia, emapatii, czułości, wzajemnego zrozumienia, nastroju, realizacji potrzeb ... a resztę sobie doczytaj w ksiażkach o miłości .... i weźcie chłopaki przestańcie oglądać te pornole, z tym sztucznym i wykreowanym światem seksu, z tymi sztucznymi lalami z wypachanymi silikonem cyckami, pośladkami i ustami i latającymi na 15 cm obcasach w środku dnia, z facetami prezentującymi te nienaturalnie wielkie, wygolone jak u knurów, członki, z obowiązkowym spuszczaniem się na tandetnie wypacykowany dziób lasencji wywalającej jęzor jak podczas komunii świętej w kościele ... ogólnie mówiąc, przestańcie mieć kompleksy w stosunku do tych sztucznie wykreowanych, w tych niskobudżetowych kretyńskich pornolach dla umysłowo upośledzonych, wzorców zachowań seksualnych mających mało wspólnego z rzeczywistością .... ad rem: nie centymetry członka a 'kilometry' uczucia są ważne, a jak chcesz mieć kosmiczny seks .... to nawet lata świetlne ....

Zdjęcie profilowe
buratino
14 lat temu

Dla niektórych tu zblazowanych pań najwazniejsza jest tylko i wyłącznie wielkość penisa.Sam człowiek to już druga kategoria.Czyli szukają wibratora o napędzie jądrowym.

Zdjęcie profilowe
malaczarna47
14 lat temu

a ja lubię małe:P

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

w sumie to jakby tak do tego MIT ... Massachusetts Institute of Technology napisać to na bank by to wyliczyli .....

Zdjęcie profilowe
wysportowany353535
14 lat temu

jak to ktoś wyżej powiedział: chciejstwo. i w dodatku nie mające podstaw anatomicznych.
panowie chcieliby mieć przysłowiowe 20cm albo i więcej. a panie by chciały? może i by chciały. ale jak pomyślą to... tak - długość pochwy.

pl.wikipedia.org/wiki/Pochwa_(anatomia_człowieka)
"Pochwa jest przewodem mięśniowo-błoniastym o długości 5 cm do 14 cm (zazwyczaj 6 cm do 8 cm)"

jak panie odbierają pchnięcia drągiem dwudziestocentymetrowym? i gdzie te pchnięcia odczuwają? literatura "piękna" opisuje "wrażenie całkowitego wypełnienia" - "aż do gardła". literatura faktu niechętnie przyznaje, że to najczęśćiej sprawia ból.

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

faktycznie .... już przy każdym pchnięciem i takim maluchem .... no bo hello! .... konkret zaczyna się od min. 24 cm ... to tak fajnie mi białka oczu wychodzą ... jak u tego krokodyla w zoo .... literatura faktu myli zapewne w tym przypadku ból fizyczny z niefizycznym .... tak więc kolego z kompleksem małego członka .... wiedz, nawet literatura potwierdza, że duży penis się bardzo liczy .... jeśli nie chcesz mojej zguby krokodyla daj mi luby ... pamiętasz? .... więc wspomnij co napisałam powyżej i wiedz, że jest to czysta apoteoza seksu z hojnie obdarzonym przez naturę....

claudio76
Mężczyzna () ·
14 lat temu

ale kogoś drażni zazdrośc

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

następny z małym członkiem? .... litości .... jeszcze trochę i Wam wszystkie laski z Polski wyfruną na te wakacyjne konkretne dmuchanka-posuwanka ....

Zdjęcie profilowe
On36wawa
14 lat temu

Moja zona uwielbia duze i grube pały. Jest bardzo pojemna.

Zdjęcie profilowe
wysportowany353535
14 lat temu

bo jest rozwleczona lub po porodach, niech cwiczy miesnie kegfla

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

najlepiej siadając na kegu ... albo niech się może zaszyje? .... taki jeden facet opowiadał w takim tokszole, że jak sie zaszył to nie dość, że mu się skończyły problemy z alkoholem to jeszcze zaczął odczuwać większą przyjemność z seku ....

Zdjęcie profilowe
On36wawa
14 lat temu

Ale mnie to bardzo odpowiada, ze tak jest. Jej tez.

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

ale najwyraźniej wysportowanemu koledze nie .... więc jakby tak, oczywiście zupełnie teoretyzując, z nim chciała ... no to hello! ... nie ma zmiłuj ... musi ćwiczyć

Zdjęcie profilowe
fajniutki5000
14 lat temu

Uwaga kolega z kompleksem małego penisa napisał już chyba ze sto postów na ten temat natrafiłem na kolejny już mi się w oczach mieni od tytułów wszędzie go pełno i zapewnia w nim że mały penis jest lepszy niż duży tytuł tego postu to cytuje "tylko KORWY lubia duze penisy" Oniemiałem jak można być tak płytkim. Jak to mówi mój kolega jeden lubi pomarańcze drugi jak mu nogi śmierdzą a pan wysportowany353535 niech nie klasyfikuje kobiet ze względu na ich upodobania bo to niegrzeczne. Zamiast bezsensownego bicia piany proponuję zarzucić zbiornik postami " mam małego penisa i szukam kobiet które takie lubią" gwarantuje chętne sie znajdą
Pozdrawiam wszystkich mających już dość pana sportsmena z kompleksem

Zdjęcie profilowe
mycha19xyz
14 lat temu

oj panowie,panowie,szkoda tylko że tak mało wiecie o kobietach, czy to ważne mały ,duży i bijecie pianę aż przykro czytać ,człowiek się liczy ......

Zdjęcie profilowe
Piotr1977Warszawa15
14 lat temu

Prawda jest chyba taka, że ile osób, tyle opinii. :) To jak się spierać czy lepiej mieć kota czy psa. Zawsze znajdzie się jakaś opozycja i komitywa. ;)

tom42kr
Mężczyzna () ·
14 lat temu

A dla kobiet tak naprawde liczy sie kasa ,a jak facet jej niema ,to go leje zawsze .

Zdjęcie profilowe
mirambar
14 lat temu

no i to jest bardzo konkretny post ....

Zdjęcie profilowe
RealnyArek38
14 lat temu

każdy ma jakiegoś bzika...to nasze prawo...dlaczego się nad tym rozwodzić..tolerancja się liczy ..i tyle..pozdrawiam:)

Zdjęcie profilowe
wysportowany353535
14 lat temu

Ponieważ każda pochwa ma właściwości "rozciągania" (akomodacja) dlatego może
przyjąć wiecej niż ma głębokości.
Przyjmuje się że pierwsze 4 cm rozciągania odbywa się to bez trudu, potem
czuje się coraz większe napięcie aż do bólu przy wielkich penisach. Dlatego
jeśli typowa pochwa ma 10 cm głębokości + 4 cm o które może sie bez
problemu "rozciągnąć" to daje nam 14 cm. I okazuje się że natura to także
wyczuła bowiem sredni penis ma właśnie koło 14-15 cm. Dla wiekszości kobiet
penisy powyżej 18 cm sprawiają już ból.

wojtek7110
Mężczyzna () ·
14 lat temu

tak pierdu pierdu. Jakieś kompleksy?

Zdjęcie profilowe
wysportowany353535
14 lat temu

Tymi problemami wielkosci zajmowal sie kiedys Alfred Kinsey, ktory zrobil niesamowita robote na polu zycia plciowego ludzi prowadzac wnikliwe rozmowy z tysiacami ludzi i zbierajac trudna do wyobrazenia sobie ilosc kwestionariuszy na tematy intymne.
Skonczylo sie to jego rozwodem, ale to juz temat na inny watek. Nie kazda kobieta stoleruje tego rodzaju zainteresowania męża. Tym bardziej, ze jego zainteresowania nie byly bynajmniej wylacznie teoretyczne. Jezeli ktos sie doktoryzuje to jak wiadomo nie wystarczy pobieznie poznac literature, ale temat rozprawy poznac gruntownie, czyli sie z nim przespac.

Byl to genialny naukowiec. Wyniknelo z jego pracy duzo intrygujacych rzeczy, ale jezeli chodzi o temat tego watka to wyszlo mu, ze jakies 15% kobiet woli mezczyzne z dobrze wyposazonym przyrodzeniem. Reszta z nich, czyli 85% kobiet ma wielkosc czlonka gleboko w du*pie (to metafora) bo nie jest to dla nich zaden problem. Chinczycy maja zreszta najmniejsze czlonki na swiecie a mnoza sie szybciej niz kroliki i znajduja sie w czolowce swiatowej jezeli chodzi o srednia ilosc partnerow seksualnych w czasie zycia. Typowy Polak/Polka ma okolo 10 partnerow, a taki Chinczyk grubo ponad 20. Jest to oczywiscie srednia bo wiadomo, ze sa osoby taka srednia niezwykle zawyzaja kosztem innych, dla ktorych zostaje 0 lub jeden zyciowy partner.

Czyli wniosek z tego taki, ze wielkosc czlonka nie jest to przeszkoda w sukcesach erotycznych i rozrodowych.

Natomiast naistotniejsza wartoscia penisa (nie bojmy sie go tak nazwac) dla kobiet wg raportu Kinseya, byla jego twardosc, a niekiedy tez ksztalt (jak ktos bedzie zainteresowany to napisze wiecej). Czyli im twardszy - tym lepszy. Czyli zamiast powiekszac, nalezy go moze ostrzyknac żywicą z utwardzaczem.

Tak jak kazdy dostaje od czasu do czasu spam emailowy sugerujacy ze mam dokonac roznego rodzaju karkolomnych manewrow aby dochowac sie czlonka godnego slonia.
Jest to oczywiscie marketing. Pamietam jak w jednym z tych emaili pojawila sie fotografia mlodego czlowieka tak na oko z czlonkiem sterczacym na 18 cm, z podpisem, ze maly czlonek jest problemem wiekszosci mezczyzn. Jezeli 18 cm to maly, to jaki jest duzy?
Jezeli przyjac za norme 24 cm to rzeczywiscie na male czlonki zalapie 99% facetow, z czego czesc potencjalnych frajerow gotowych zakupic jakis tam pseudoprodukt na wydluzanie, pogrubianie, podginanie i podwieszanie.

Faceci rzeczywiscie maja obsesje (czytaj kompleks) na temat wielkosci swoich prąci. W srodowisku gejowskim byc moze wielkosc ma znaczenie kluczowe - ale to tylko domysl, poniewaz bedac z natury heteroseksualny, męski homoseksualizm znam tylko ogolnodostepnej litatury i sztuki, ktora bywa zaklamana i nieszczera.

Zdjęcie profilowe
mirambar
13 lat temu

Raport Kinseya, mówisz? … genialny naukowiec? ... faktycznie, to dobre podsumowanie, chyba ponad 17 lat pracy badacza owadów, któremu rektor Indiana University zlecił w 1938 roku zaglądnięcie Amerykanom pod kołderkę. Przepytał coś ok. 8 tys respondentów a jego zespół dodatkowo kolejne ok. 10 tys. Kinsey to wszystko uporządkował, przeanalizował, policzył i skomentował a to w czasach, gdy, nie tylko, komputerów osobistych nie było ale nawet zwykłych kalkulatorów. Bez wątpienia Kinsey wykonał kawał solidnej badawczej roboty …
Piszesz, że się rozwiódł i sugerujesz, że był ofiarą swoich osiągnięć, którymi się tak zachwycasz … że chciał się z tym wszystkim przespać, poznać jakowoż z autopsji. Dość ryzykowna teza.
Jeden z biografów Kinseya , James H. Jones pisał, że od najmłodszych lat Kinsey uprawiał wyrafinowaną masturbację, która stała się jego nałogiem. Sugerował przy tym, że podniecał się seksualnie, wkładając szczoteczkę do zębów do cewki moczowej lub podwiązując sobie jądra sznurkiem i szarpiąc. Ponadto Jones twierdzi, że Kinsey miał liczne kontakty homoseksualne, zachęcał swoich współpracowników do wymiany partnerów i stosował samopodduszanie się, aby osiągnąć satysfakcję seksualną. A na dwa lata przed śmiercią Kinsey sam się obrzezał przy pomocy małego scyzoryka …. Przyznasz, że to był dziwny gość …
W opinii wielu, Raport Kinseya nie wniósł w sumie wiele nowego ponad uporządkowanie danych opisujących zachowania seksualne amików i opisanie ich modelami statystycznymi. A jak mówił Winston Churchill , statystyki nie kłamią, kłamią statystycy …. Mamy poważne podstawy sądzić, jak spekuluje Jones, że preferencje samego Kinseya miały duży wpływ na obszary jego zainteresowań, wyniki badań i komentarze i że mogą one być na swój sposób zafałszowane ….
Raport ten uzmysłowił jednak Amerykanom, że istniała ogromna przepaść pomiędzy wzorcami życia seksualnego, lansowanymi w czasach Kisnseya przez mass-media a życiem amerykanów. I tak sobie myślę, że i teraz, jak poprosilibyśmy choćby naszego marszałka Niesiołowskiego, również profesora od owadów, o przeprowadzenie podobnych badań, to tez wykazałby, że istnieje ogromny rozdźwięk pomiędzy obecnie lansowanymi nam wzorcami seksualnego debilizmu, emocjonalnego nihilizmu, seksualnego rozpasania czy ekshibicjonistycznego permisywizmu, lansowanemu choćby tak ochoczo na tym i podobnych kurwidołkach a faktycznymi zachowaniami seksualnymi rodaków które, aż tak rewolucyjne i rozpasane jak się powszechnie tu sugeruje, jeszcze nie są ….
A wracając do ad rem …. Już nie wielkość ale twardość, mówisz? … No toś chłopaku, prawie jak Kinsey w swoich czasach, odkrył seksualną prawidłowość która zapisze się w annałach tego kurwidołka …. Miękkim, to faktycznie nie poruchasz. Genialne!

Zdjęcie profilowe
mirambar
13 lat temu

i jeszcze jedno kolego .... a jak ktoś się 'doktoryzuje' jak to mówisz .... np: w temacie syntezy jadrowej to ma wejść do reaktora jądrowego i z nim/ w nim się przespać ? ... czy może winien się napić ciężkiej wody aby poznać temat gruntownie ? ... albo przynajmniej rozbić sobie jądra? ... i ta twoja teza, też jakaś zdeczko kulawa ....

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem