Moje fantazje w sposób zdecydowany odbiegają od rzeczywistości - nie zamierzam ich realizować w żaden sposób, szanując swoją żonę i poważnie traktując małżeństwo.
Wiem jednak że wielu mężów podobnie jak ja, fantazjuje na temat swojej żony w ramionach innego. To ciekawe, prawda....?
to się nazywa "zdrada kontrolowana" czyli Cuckold i jest lub może być naprawdę ekscytujący (wszystko zależy od wspólnych pragnień małżonków)
u mnie to jest bardzo "kontrolowane", bo nie wykracza poza sferę fantazji. Ja nie chciałbym mieć żony-kurwy za żadną cenę... A jaką sobie ideologię do tego kurewstwa dorobicie, to nie ma znaczenia. :)
fantazja, to też poniekąd zdrada
nie chce miec kurwy w domu ale mysli popychaja go w tym kierunku
"fantazja to zdrada"? Kwestia podejścia do tematu - jeśli jest ktoś na tyle "wrażliwy", to idąc tym tropem większość nas zdradza. Oczywiście jak zwykle to wyłącznie kwestia akceptacji pewnych zachowań. Poza tym ustalenia samej definicji zdrady - dla niektórych zdradą będzie już samo spotkanie się z kimś innym w celu np. wspólnego wypicia kawy, dla innych dozwolone są pocałunki i pieszczoty, dla innych zdrada oznacza zaangażowanie się emocjonalne a nie seks w wymiarze fizycznym. Rozpiętość jest spora. Wg mnie traktowanie fantazji jako formy "zdrady" jest mocno przesadzone.
W każdym razie ja wyłącznie fantazjuję i nie chcę doprowadzić do sytuacji w której nie będzie odwrotu... I to jak widzę wkurwia na tym forum co poniektórych do białości, ale to nie mój problem :)
powiedz to swojej kobiecie jeżeli masz takową, w co powatpiewam
nie mierz wszystkich swoją miarką mały - nie każdy musi udawać że żyje, że ma dom, rodzinę. Uwierz że niektórzy to mają naprawdę, serio maleńki :)
pisząc tu odganiasz od siebie swoje chore fantazje?
żona mu nie daje, albo nie daje jakby chciał, to wylewa swoje frustracje na bagienku...
ono dopiero fantazjuje o zonie której nie ma
to idiota bo tylko debil moze dac sobie nick crap - w wolnym tlumaczeniu z angielskiego to gow..o
Czy nikt nie zauważył tego ze ten Pan sprowadza swing do tego iż facet wpycha kobietę w ręce kogoś innego.....?
A myślałeś może człowieczku o tym, ze kobiety mogą mieć swoje potrzeby, fantazje, własny rozum i też czegoś chcieć? Że pary mogą być zgrane i realizować swoje marzenia?
Bo czytając Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze nie masz absolutnie szacunku do kobiet ani innych ani własnej, która nawet nie ma pojęcia o tym, ze wchodzisz na takie portalę szukając podniet....
a ja myślę że jego zona ( jeśli ją ma) robi to za jego plecami , a on poprostu chciałby ją na tym przylapac bo samo wyobraźenie tego faktu drażni go...
Karmicie typowego Trolla:
Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.
Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.
Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[2], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie.
Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.
Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi itd. (zobacz: goatse.cx). Inną metodą trollowania jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.
Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób.
Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu. Czasami jednak trollowanie jest stosowane wobec lamerów, aby zniechęcić ich do dalszego udziału w dyskusji.
no to ładny kabaret sobie gościu tu zrobił, bo jak inaczej, to pisze z jakiegoś zakładu zamkniętego...hehehe....
proszę o jeszcze...:)
trzeba być skończonym bucem i psychopatą, żeby otwierać mordę na deszcz swojego gówna i jeszcze prosić o więcej
socjotechnika to potęga buhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.