Na pisanie setek wiadomości z opisem (scenariuszem), jak wyobrażam sobie spotkanie.
Na odpisywanie Gadającym Penisom na wiadomości typu: "cześć, umówiłbym się z tobą" + zaproszenie do "przyjaciół".
Po pierwsze - jesteśmy parą, po drugie - wkurza to, że ludzie nie czytają opisu w profilu.
Na odpowiadanie na idiotyczne wiadomości w stylu "jesteśmy już w lodzi podaj skejpa"
Od pustego profilu.
W kolejnej wiadomości dowiaduję się , że " mamy konto na sexfotce" jakby mnie to w jakiś sposób miało zainteresować i nie wiem - zachęcić do rozmowy?
Śmierć frajerom! A zbiornik i tak jest tylko jeden i żadna sexfotka mu nie dorówna :O)
Na poranna pobudke o 6.00;(((
univroc nie wkurzaj sie byle czym hahahahaha
Duecik
Na to chyba nikt nie ma ochoty - szczególnie w poniedziałek!
jest dwoch chetnych na jutro :)
Na czytanie w każdy piątek/sobotę w każdej grupie ogłoszeń tych samych par szukających tego samego bez końca :D
Wawaalex, a gdzie tekst o dojrzałym? Kaman...
Wawaalex zmienił strategię :))))))
Ja jeszcze nie mam ochoty być dodawaną za nic do wrogów ( to tak też a'propos alexa) :D
agness31 czepiasz sie a ja nie tramwaj :)
agnes- Na to nigdy nie mam ochoty, niezaleznie od dnia tygodnia;(((
dojrzalego zawsze
agness przypominam ci ze to temat nie o alexie a pozniej powiesz szmato ze za nic :)
wawaalex przyhamuj język, proszę !!!!
Na oglądanie fotek, kradzionych z innych portali, i wrzucanych jako "swoje" przez profile...
Na czytanie debilnych komentarzy stada napaleńców pod takimi fotkami, które ewidentnie są "fejkami"...
No cóż...już wiecie na co nie mam jeszcze ochoty?
Na chamskie odzywki na forum.
nie mam również ochoty na poranne jeżdżenie do znajomych, żeby odpalać im auta jak to ładnie nazwała moja przyjaciółka "na kabelki", chociaż akurat w jej przypadku nie mam nic przeciwko, bo wie jak się później odwdzięczyć ;-)
Seksoholik, ona to lubi. Przecież kable by mogła mieć za parę złotych ;)
Nie mam ochoty jechać jutro przez prawie całą Polskę.. :/
Nie mam ochoty na cukrowanie ,lukrowanie na forum ...aż się Qrwa mdło robi.
Nie mam ochoty marznąć, cierpieć, świecić za kogoś oczami, robić dobrej miny do złej gry, być oszukiwana.....na wiele jeszcze ochoty mi brakuje ...
Ale po tym co dziś przeczytałam o licytacji na alkowach to już na nic nie mam ochoty. Ręce i cycki opadły i tyle....
Nie mam ochoty komentować tego, co niektórzy robią, bo racja ręce i nie tylko opadają ...
Na oglądanie kilkunastu/kilkudziesięciu identycznych zdjęć dziennie, wciąż tych samych "żebraków"... Dobre fotki giną w zalewie wyjątkowo kiepskiej jakości żebractwa i coraz trudniej je wyszukać...
Co do licytacji, nie byliśmy w temacie, ale przeczytaliśmy... brak słów po prostu :/
na oglądanie filmiku podzielonego na tysiąc mniejszych zatytułowanego "dodaj do ulu to zobaczysz kolejną część 27/100"
na kontakty ze zbiornikowa Słuzbą Bezpieczenstwa i ludzmi traktujacymi zbiornik jak własny folwark.
na odśnieżanie auta o 7 rano.......;/
Na rozmowy z facetami, którym wydaje się że wiedzą czego ja chcę- i wiedzą to lepiej niż ja sama.
... na prasowanie ... ale trzeba ruszyć dupsko :p
ehhhhh i jeszcze na zmywanie;(
Niech Twój facet pozmywa ;-) korona mu z dekla nie spadnie ;-)
Nie łam się dziewczyno .
Pozdro
nie mam ochoty czytać wiadomości od facetów z penisem w avatarze
Na chorowanie.
I na głuchą ciszę.
Na kombinowanie
No właśnie.
i na cebule
Cebula nie jest zła, zwłaszcza dobrze podsmażona ;)
No chyba że "Los cebula", bo ta już się przejadła ;)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.