I szepnę spojrzeniem,
że tchu mi brakuje,
że…
zmysły lubieżnie splątane.
Usta nabrzmiałe,
z rozkoszy i szczęścia,
chwytają resztki powietrza,
zdyszane.
Że marzę…
by zagłębić się w blasku,
twojego spojrzenia,
posiąść marzenia,
odgadnąć pragnienia.
Z wiatrem zatańczyć,
namiętnie.
Z rządzą wyrywać,
twój oddech z moich płuc.
Chłonąć Twoje zmysły.
Poczuć pożądanie…
spragnionych Miłości
twoich ust.
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.