Piszemy o wyjazdach do ciepłych rejonów a tu już sezon narciarski się rozpoczyna.
Gdzie na narty w tym roku
Zapraszam do ustronia co wy na to
Albo do Rzeczki na narty :)
tradycyjnie Włochy
Polecamy czarno góra
grudzień Austria - tam gdzie będzie śnieg
marzec 2014 - Włochy Val di Sole
Można jeździć na nartach na Sycylii.
Mój dom jest w odległości 30 minut jazdy od stoków narciarskich na wulkan Etna.
Jest to również 30 minut od morza.
Ciepłe morze, śnieg na Etnę.
Chcesz?
My jedziemy (na 90%) do Bukowiny Tatrzańskiej. Chyba, że ktoś ma ciekawszą propozycję :) ...
Białka Tatrzańska, nie Bukowina :)
Popieramy Białkę
Na weekendy - Czechy (Janskie Laznie, Harrachov, Rokytnice, Svaty Petr itd.), na dluzsze wypady (tydzien i w gore) - Austria (polecamy Gerlitzen, hotel Alpen Rose) i zdecydowanie Wlochy. Chetnie zorganizujemy sie z ludzikami ze Zbiornika na wspolny wypad :) Pozdrawiamy ;)
My do Czech jeździmy do Szpindlerowego. I może w Grudniu będziemy jechać na kilka dni... Balllantines z chęcią wejdziemy w opcje wspólnego wyjazdu, sami o tym myśleliśmy
Szpindlerowy tez super, chetnie cos z Wami zmontujemy, Robaczki :) Pozdrawamy
Chętnie się przyłączymy do wyjazdu w takim towarzystwie :-). Robaczkowa....znaczy z nogą już w porządku ?
W grudniu my to tylko w weekend wiec raczej troszkę bliżej jak do Czech myslimy o Białce zawsze kilka godzin bliżej
My tylko na weekend .Mamy w domu 14 letniego chłopaka potrzebuje kontroli wiec sam 2 noce to max swobody
My zdecydowanie Czechy. Wyjazd w większym gronie jak najbardziej:-)))
fajnixx to wiadomo ze wy to Czechy macie blisko
Hmm chętnie się dołączę, jeździ ktoś na snowbordzie?
Pewnie snowbord i narty da się jakoś pogodzić:-)))
Myślę, że sobie poradzimy;)
mz3545, zgadza się, nie jest daleko, z tym że z uwagi na masę zajęć, wyjazd na narty max do 4, 5 dni. Stąd wybieramy miejsca niezbyt oddalone od nas:-)))
no my pewnie do wloch
Wlochy to ferie min 10 dni ale na weekendy w grudniu na wypady piątek - niedziela czasami powrót w poniedziałek gdyż nas np. tylko takie wyjazdy do feri interesuja
Fajnixx a dokladnie napiszecie cos wiecej o tym swoim miejscu na narty
To "nasze miejsce" tak naprawdę dopiero zamierzamy poznać:-) jesteśmy dopiero początkującymi narciarzami, dotychczas jeździliśmy w polskich Karkonoszach, a teraz chcemy przetrzeć czeskie stoki, bo blisko, jak już pisaliśmy, a słyszeliśmy od znajomych, że lepsze warunki, pw. dłuższe trasy. No chyba że nas przekonacie do innych rejonów;-)))
My jeżdziliśmy na nartach od dawna ale mieliśmy przerwę 8 łat wiec wypadliśmy troszkę z tras . Teraz wracamy do nart, i na razie krótkie wypady weekendowe ,wiec jesteśmy otwarci na takie wyjazdy
My chcemy pojechac do Austrii sprawdzic tamte trasy;)
z miłą chęcią dołączymy do grupy która wyruszy na narty
Jest ok ale trzeba liczyc ze 1500 km wiec dojazd z noclegiem tranzytowym jeśli samochodem , chyba ze z biura wtedy autokar . Bardzo dobre warunki były na Chopoku tez fajne trasy sa w tatrach wysokich po Słowackiej stronie jadac przez przejście graniczne w Muszynie
Wiec może zaplanować jakiś wyjazd autokarem z biura i wcześniej wykupić i wtedy można za rozsądne pieniądze jechać do Austri
Zalezy kogo co interesuje jaki standard np. Wloskie alpy zaczynają się od 2000 za tydzień dwa posilki z dojazdem i skipass w cenie
Może zainteresowanie jest większe weekendem w polskich gorach
my jedziemy z grupa znajomych swoimi autami , sami wszystko organizujemy, Kierunek -Francja 3 Doliny, cena za tydz os 1700zl ( apartament,skipass, przejazd,wyzywienie)
a co do Chopoku...jest fajnie ale do godz 12-13 pozniej takie muldy ze jezdzic sie nie da.
treck6 Jedziecie z grupa z zbiornika
1700 zl plus dojazd oczwiscie ,a ile km jest do celu
chętnie pośmigam w zbiornikowym wydaniu...
Tak to można tak nazwać klikamy to czasu kiedy trzeba się określić co chcemy . Wtedy wszyscy milkną . Jest to pewne zakłamanie ale internet wszystko przyjmie .
Napisalem ze przejazd jest w cenie, 1700 ze wszystkim.
Jedziemy z ekipą z po za zbiornika.
może tak być nie mowie nie wiem tylko tyle ze w dwie strony to jest 3000 km wiec sam koszt przejazdu samochodu to 1500 zł dzieląc na cztery osoby dorosłe bo musi być dwóch kierowcow ,chyba ze macie noclek tranzytowy wiec jeden kierowca
jest jeszcze obcja ze jest to samochod służbowy wiec koszty ponosi firma na która jest zarejestrowany inaczej mowic prawowity właściciel
Jedziemy busem 8os ,bez noclegów po drodze, w obie str 3800km,to juz nas 4 wyjazd wiec mamy wszystko ogarniete i rozplanowane.
Balllantines... to jak będziemy planować wyjazd, damy znać. Myślimy o rozpoczęciu sezonu, czyli pierwszej połowie grudnia. Choć rozważamy też (choć na razie bardziej teoretycznie) sylwestra, zakończenie sezonu lub jakiś wyjazd w lutym.
Ballantines nie wiem czy piszemy i mówimy o tym samym noclegu to cytat może stary ale
Właśnie wróciłem z Gerlitzen w Austrii , z Hotelu Alpenrose. O ile można to nazywać hotelem...Raczej niskiego standardu schronisko młodzieżowe z dobrymi posiłkami. Pobyt tani, 1000zł z jedzeniem od osoby/tydzień (2 posiłki, śniadanie i obiadokolacja+nocleg), ale warunki hotelowe - dramat! Syf, brud, wszystko poniszczone, późny Gierek zerka z budynku... 3 osoby z obsługi (od nas z kraju) które dwoją się i troją żeby dogodzić, ale ledwo dają radę...(bardzo mili ludzie ale za dużo obowiązków
http://www.skiforum.pl/topic/9722-gerlitzen-hotel-alpenrose-wlasciwie-schronisko/
Co do Alpen Rose , my byliśmy dwa razy na święta i uważamy że hotel jest ok patrząc cena a mieszkanie na stoku, brudu nie widzieliśmy, jakość pokoi do przyjęcia, a rano otwierasz drzwi z hotelu zapinasz narty i jesteś na stoku. Jedyny minus ośrodka - lubi mocno wiać (podobnie jak na Chopoku)
My nie bylismy i sie nie wypowiadamy zobaczylismy opinie hotelu w internecie i poprostu pytamy to jest wypowiedz skopiowana ze strony a strona podana gdyz bylismy zdziwieni bo ten hotel byl na tych stronach chwalony i polecany
wiemy, że to z forum :), wcześniej napisaliśmy naszą opinia o tym hotelu, każdy ma prawo do swojej jak byliśmy ostatni raz było to w 2010 r, właściciel prowadził remont, Jego wyników nie znamy. Co do stoków: zadbane zawsze wyratrakowane . Ale jak dla nas trochę mało tras, nam po tygodniowym pobycie już się nudziło i mało czarnych tras.
A to w takim razie dla nas my na nartach nie jedzimy więcej dziennie jak 5-max 6 godzin z przerwami Jaki jest dojazd do hotelu czy osobowka spokojnie można dojechac
my też tyle czasu jeździmy :) ale od otwarcia stoków (nie ma jak "sztruks"), a za tyle czasu można cały ośrodek przejechać, co do dojazdu: osobówka z napędem na cztery koła lub od 1000 m na łańcuchach w zależności od pogody, wjazd płatny ostatnio było 5 euro (park narodowy)
Oj to nie na mój samochod jezdze alfa 159 wiec bardzo niskie auto
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.