W drugiej połowie stycznia wybieramy się do Karpacza na narty. Może znajdzie się jakaś para która nam zechce potowarzyszyć na stoku i nie tylko...:)

Jak już będziecie w Karkonoszach, to przejeźdźcie na czeską stronę, do Szpindlerowego Młyna lub Janskich Lazni. W Karpaczu o tej porze będzie ścisk, kolejki i kiepskie warunki śniegowe.

no to po co mają tam jechać...?, jak macie problem to zgłoście to do organizatora a nie wysyłacie tam ludzi na minę, co to portal pseudo reklamowy?

My myślimy o wyjeździe i wstępnie z jedną znajomą bardzo fajną para już w tej sprawie gadaliśmy. Tylko nie wiemy jeszcze kiedy. Jeżeli styczeń to sam koniec...
Ale my kawałek dalej... Szpindlerowy Młyn... szczerze polecamy... Warunki lepsze niż u nas, ceny takie same, ale podejście ludzi dużo lepsze, nie czuje się tego, że się jest chodzącą sakiewką, jedzenie fidżi lepsze, piwo... Najlepsze na świecie :-P

My właśnie w tym kierunku: Szpindlerowy Młyn, może Harrachov.
Jeżeli chodzi o termin to nie wcześniej jak po 20.01
W zeszłym roku byliśmy w Karpaczu, teraz chcemy wypróbować Czechy:-)

Witamy wszystkich lubiących narty i nie tylko,jeśli jedziecie przez centralną Polskę zapraszamy na górę Kamieńsk(Bełchatów)warunki do jazdy są super gdy jest śnieg,jak nie ma warunków do zjazdów to są szanse na (nie tylko)Pozdrawiamy i zapraszamy .