A tutaj teraz temacik który zapewne dotyczy każdego z nas :) Możecie tutaj napisać o swoich największych i najskrytszych fantazjach seksualnych.
jedna z naszych fantazji:wprowadzam swoją zonę do ciemnego pomieszczenia gdzie znajduje się w nim kilku panów stojących w kręgu,
wchodzimy wewnątrz tego kręgu,ania klęka zaczyna mnie ssac,by po chwili
zacząc się "pieprzyć"czemu przyglądają się panowie którzy jednoczesnie się onanizują,koncze swój stosunek tryskając na twarz partnerki,co jest sygnałem do tego aby kazdy z panów podchodził do niej i konczył na dowolną częsc jej ciała.a ja stoję i przyglądam się jak moja zona jest zalewana spermą kilku facetów.THE END,jet ich(fantazji naprawdę sporo)częsc z nich już się spełniła,częsc się moze kiedyś spełni-czas pokaże
Moją taką fantazją jest sex z kilkoma kobietami.. głębokie gardła i te sprawy..wytrysk na każdą cześć ciała.. jakieś zabaweczki.. i doprowadzanie kobiety do takiego stanu aż ona dostanie wytrysku a nogi zrobią się jej jak z waty.
a my myslimy o tym co nas czeka za dwa tygodnie - mamy spotkanie 2+2 :)
mamy 1001 pomysłów na to co się będzie działo - ale jak to będzie to zobaczymy :)
Ciekawie ciekawie.. chyba każdy przed takim spotkaniem ma milion pomysłów w głowie, ale w praniu raczej wychodzi inaczej i robi się małą część z zaplanowanych rzeczy.
bo na wiecej nie wystarczy po pierwsze odwagi po drugie czasu a po trzecie wtedy nie bardzo pamiec pewnie funkcjonuje :D
Otóż to :) Podejrzewam że na takim pierwszym spotkaniu ciężo jest się otworzyć ze swoimi pomysłami :) Jedni mają problem z rozebraniem się przed kimś kogo nie znają a co tu mówić o jakichś pomysłach o których nawet ciężko mówić żeby ktoś sobie nie pomyślał o nas że jesteśmy jacyś zwichnięci czy coś w tym stylu.
parka_83_85 macie juz jakies doswiadczenia z innymi parami ??
No właśnie nie mamy - powiem tak - moja kobieta nie jest tak hardcorowa jak ja.. narazie udało się ją namówić na ten trójkącik.. na parke raczej by sie nie zgodziła.. a przynajmniej na wymiane partnerów.
czyli mieliscie doswiadczenie z kims ??
to juz cos - wiec twoja pani jest lekko bi moze;)
O to chodzi że nie mieliśmy żadnych doświadczeń w układach 2 na 2 ewentualnie 2+1. Jak już gdzieś pisaliśmy - problem jest ze znalezieniem kogoś do takiego układu jaki nam odpowiada. Ze znalezieniem kobiety do trójkąta jest problem bo w większości jest tak że to panowie podają sie za kobiety, a jak już sie trafi jakaś kobieta to tylko do pisania bo jeśli dochodzi do konkretów - wymiany telefonami czy coś to wtedy zapada cisza i zonk. Mało jest sensownych ludzi którzy na prawde chcąc coś w tym kierunku zrobić.
no my mamy nadzieje ze nasze spotkanie nie bedzie pierwszym i ostatnim :)
trzymac za nas kciuki :D
Będziemy na pewno trzymać za Was kciuki. Mamy nadzieję że choć Wy traficie na kogoś konkretnego dzięki komu zmieni się choć trochę Wasze życie seksualne oczywiście na plus :) My jakiś czas temu mieliśmy się umówić z pewną dziewczyną z Bydgoszczy ale coś znikła bez śladu i tak to jest. Mamy konta na różnych serwisach erotycznych ale poza dodawaniami się do znajomych to nic szczególnego nie ma - jedynie ludzie potrafią dodawać sie do znajomych.
my mamy konto tylko tutaj ale narazie nam wystarczy - aha i chcielismy powiedziec ze fajne zakładacie wątki do dyskusji ;)
szkoda ze nasze zainteresowania nie maja wspolnych mianownikow kto wie moze kiedys bysmy sie spotkali
No my mamy i tutaj i na kilku innych serwisach ale wszędzie jedno i to samo. Miło że ktoś tak odbiera nasze wątki - staramy się jak możemy aby raz - forum działało jak należy, dwa dowiedzieć się czegoś więcej o innych użytkownikach i o tym jakie mają poglądy na zakładane przez nas wątki.
jestescie super para no i to ze mieliscie juz spotkanie z jakas pania - gratulujemy wam, a co do watkow - tak trzymac :)
Źle nas zrozumieliście - mieliśmy mieć spotkanie z pewną panią ale gdzieś ślad po niej zaginął zanim doszło do spotkania - może to był kolejny oszust który zniknął zanim się zorientowaliśmy że to nie jest kobieta. Po jakimś czasie zaprzestaliśmy poszukiwań bo uznaliśmy to za walkę z wiatrakami że jedyne czego ludzie chcą to onanizowania się przed komputerem patrząc na naszą zabawe przed komputerem ewentualnie wyłudzanie przez nich zdjęć. Co najśmieszniejsze - Ty się z kimś wymienisz fotkami to nie dość że Ci prześle nie swoje zdjęcie to później Twoimi fotkami się wymienia na czatach wciskając że to jego. Żenada. Najgorzej wkurzało nas coś takiego jak siedząc na czacie ktoś wszedł i tu z tekstami żeby zrobić to lub tamto a niczego z siebie nie dając. Dlatego odpuściliśmy sobie czaty bo tam oszustów jeden na drugim i bardzo mało konkretnych ludzi.
kurde tez mamy tak sytuacje jakas para - nie moge powiedziec ze nie prawdziwa bo nie wiem- niby znalezli nas na zbiorniku ale nie maja konta bo sie wstydza :) przyslali nam fotki twarzy i inne - od razu w pierwszych mailach i chca podobnych - co myslicie ?? fake ??
Ja Wam powiem tak - nie wysyłałbym żadnych fotek z twarzą bo zaraz taki ktoś może wykorzystać te fotki do jakichś innych celów niż taki o jaki Wam by chodziło (że do wymiany między wami). Jeśli już to wymieńcie się numerami telefonów.. sprawdźcie sytuacje czy to aby na pewno jakaś para a nie oszust bo może być tak że Wy wyślecie fotki a później trafią gdzieś do internetu czy coś i wtedy zonk.. a tu powinna być pełna dyskrecja. Jeśli komuś zależy na spotkaniu to spotka się i bez widoku twarzy - poza tym nie musicie odrazu wskakiwać do łóżka - na dobry początek wystarczy same spotkanie w realu. Jeśli się sobie spodobacie to wtedy decydujecie się na dalszy krok. A jeżeli nie no to nie musicie nic więcej robić poza kawą czy piwkiem. Taka opcja wg.mnie jest najlepsza bo dyskrecja przede wszystkim - zwłaszcza jak ktoś ma jakąś posade gdzie zaraz jest osobą publiczną i ktoś wykorzysta fotki takiej osoby to wtedy jest już że tak to ujmę spalona. Jak chcecie spróbować z tą parką to najpierw zaproponujcie im spotkanie i powiedzcie że jeżeli im się spodobacie na spotkaniu i będą chcieli czegoś więcej to wtedy wchodzicie w to, a jeżeli nie to sobie odpuścicie. Tak przynajmniej macie pewność że Wasze fotki nigdzie nie trafią i nie zostaną później wykorzystane przeciwko Wam.
z ta parka co juz jestesmy ustawieni to jest ok - :D juz ich widzielismy w realu i wogole ci co pisali to niewiadomo kto i skad i o to sie martwie - macie racie telefon to dobra rzecz - ostatnio rozmawialismy z przez fona z panem z podlasia - chcial nam pogratulowac fotek - no bylo ok - kulturalny bez zadnego chamstwa - podobalo nam sie
No i świetnie - najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo i dyskrecja - to przede wszystkim.. najlepiej mieć telefonik na karte bo jak sie trafi na prawde ktoś szurnięty kto nam później spokoju nie będzie dawał czy coś w tym stylu to zawsze można zmienić numer i pozbyć się takiego delikwenta. A jeszcze lepszą opcją jest rozmowa na numerze zastrzeżonym. Jak ktoś poda Wam numer dzwonicie z zastrzeżonego i sprawdzacie.. jeśli okaże sie dana osoba osobą prawdziwą a nie jakimś ściemniaczem to wtedy mozecie wymienić się swoimi numerami i rozmawiać już bez żadnych zastrzeżeń numerów. My raczej byśmy nie rozdawali numeru komuś kto np. chciałby pogratulować nam fotek no bo może zrobić to samo pisząc do nas wiadomość. A jak czasem dasz numer to później trafi sie ktoś nachalny kto będzie głowe zawracał w najmniej odpowiednim momencie bądź puści numer w eter pisząc że to numer do np. jakiejś osoby o lekkich obyczajach która zrobi coś za friko to później jest problem.
telefon na karte - pojdzie do kosza jak cos :D
Otóż to :) I to są właśnie takie plusy i minusy takich spotkań. W każdym razie wszystkim życzymy udanych spotkań i żeby nie mieli przez nie żadnych nieprzyjemności. No i rzecz jasna zero oszustów.