A może tak spotkamy się, zbiornikowcy, w niedzielę po południu w Riosie na wspólne saunowanie i wylegiwanie się w jacuzzi? Każdy weźmie butelke wina i mozna posiedzieć w jacuzzi i pogadać, poznać się w miłych warunkach?
Pewnie nic nie wyjdzie z tego, ale próbować trzeba :)

Sauna......mam mmm uwielbiam ;) /Albionka ;)

Albion też kochanie :-)

Ha ha ha ;) To co Albion zabierzesz swoją Suke na Saunę....czy ma się sama zabrać ;* KCB♥

Mam nadzieję, że poza zbiornikiem rozmawiacie ze sobą? :)

Pomysł zacny, tylko pewnie istnieje duża możliwość, że zrobi się z takiego spotkania sausage party:P

no_parking :) poza Zbiornikiem nie tylko rozmawiamy....choć to szczerze przyznam rzadko....tylko ja z reguły mrucze a Albion Mi wturuje :)
Albion ,Kochanie....potwierdź Panu ;) ha ha ha ;)

:) Podoba mi sie Wasz sposób wzajemnej komunikacji :)

Kochanie masz rację jak każda rasowa suczka

wiec ktos moze polecic lub jakies inne miejsce w londynie??

ja chodzę do Kestrel Hydro w Staines koło Heathrow, szczerze mogę polecić

no co to jest 6 lat tu na zbiorniku jestescie realni prosze opamietajcie sie krotko kto ma ochote na zabawe i jak dawac>>>>

realny i chętny tylko gdzie ;-)

Koledzy Kolerzanki iż pogoda dopisuje i słoneczko swieci nad nami moze wybrali byśmy sie nad jeziorko w plener. Jak są chętni to proponować miejsca datę i godzinę ja preferuje okolice heatdfordshire

jest ktos realny z okolic?..........

Piszą sami realni, wszyscy chcą się grupowo spotykać, zapoznawać, może nawet coś więcej... Ale zawsze na gadaniu się kończy. Nie sądzę, aby takie załatwianie spotkania przyniosło jakieś pozytywne (wymierne) rezultaty.
Ktokolwiek chciałby zorganizować większe niż 2-3 osobowe spotkanie proszony jest o podanie konkretnej daty i godziny, ewentualnie rodzaju spotkania (piwko, orgia, szachy). KONKRETNIE! Np. WTOREK, 28.07.2018, Klub Underground, Camden Town, Londyn. I wtedy kto ma się pojawić to i tak się pojawi, weźmie wolne, załatwi opiekunkę do dziecka, wysteruje żonę... Cokolwiek, aby tylko przyjść. A jeśli ktoś ma gdzieś oflajnowe spotknia, to nawet jak będzie miał wolne i tak nie przyjdzie.
Rzygać się chce czytając te próby organizacji... "A może wtorek...", "A może piątek...". To nawet 30 lat temu (zero komórek, zero internetu) na piłkę z chłopakami można się było łatwiej ustawić, niż z londyńskimi zbiornikowcami na piwko (o jakimś konkretnym bzykanku nie wspominając).

Ogarnijcie się ludzie.

Od tamtej pory cisza? :)

Zastanawiamy się nad wizyta w Rio...ktoś był? możecie coś napisać jak jest ? w jaki dzień ,itp ?

cisza straszna :) zyje tu ktos ?:)

kto ma ochotę na wyjście do Rio's ?

Rio's w ten weekend ?

ja sie wybieram w ten weekend i szukam partnerki

Moze ktos jeszcze ma ochote ?