co do panow:) i od czasu do czasu przemieszczajacy sie w celu rekonansu plazy - co niektorzy dosc drobiazgowy rekonenesans robili co mojej zonie nie przypadlo do gustu
Moody, powiedz żonie, że można się przyzwyczaić i nie zwracać na nich uwagi (o ile nie są natrętni, a raczej nie są - może z jednym wyjątkiem). Ja to olewam, choć początkowo czułam się nieco osaczona, zwłaszcza w dni, gdy było mniej par.
Zresztą spora część tych panów jest w sumie całkiem sympatyczna, a że popatrzą sobie, to niech im będzie na zdrowie. ;)
No wreszcie udało mi sie dotrzec 😎
mar0syl
Mogliście go nam rozwinąć bo i tak wykorzystaliśmy go tylko połowę :)
Dziękujemy za wspaniałą niedziele na plaży- najpiękniejszej plaży :P
ecrin zgadza sie jak przejdzie zerknie to pal tam licho ale jesli ostentacyjnie stanie i sie gapi:) dopiero jak sie zwrocilo uwage owemu panu to sie sploszyl:)
ale ogolnie jest fajna atmosfera
Ciekawe czy mówimy o tym samym osobniku... plażuje na zielonej pałatce i co chwila przenosi sie bliżej potencjalnych ofiar ;) Gość wydaje dość sympatyczny, dopóki nie zacznie swoich podchodów. Na szczescie nie przegina. Może po prostu nie wie o co chodzi w naturyzmie albo nie zdaje sobie sprawy z tego co robi.
Kolego z pałatki, jesli to czytasz, pomyśl że większość pań nie czuje się komfortowo z powodu Twojego zachowania. Zamiast krążyć jak sęp i straszyć, pogadaj z kimś o niczym, przyłącz się do gry w piłkę, wnieś coś pozytywnego, choćby uśmiech. I wyluzuj, plażuj, korzystaj z pięknej pogody. Może przygody same Cię znajdą, gdy nie będzie presji i zbędnego napięcia.
Pozdrowienia dla Pogorian z Bułgarii....jest fajnie ale nie zapominamy o Pogorii i wrócimy tam za 2 tygodnie!!
Pogoda średnia ale ktoś sie dziś wybiera?
Mamy zamiar wpasc po 14
Kto dzisiaj na pogorię? :)
My się wybieramy, jak tam plaża zatloczona dzisiaj
i nie dalismy rady dzis wpasc auto sie popsuło :(
Pogoda dziś dopisała było ekstra , a ludzi cały tłum . Rozrasta nam sie plaża ale to dobrze . Pozdrowienia dla wszystkich , którzy dzis tam byli . Dziękujemy .
Hej :) My byliśmy pierwszy raz… Tak jest dobrze opisane, że trafiliśmy bez problemu. Tłumy, nawet nie było gdzie się położyć, ale spoko. Fajnie i będziemy kontynuować. Fajnie też poznać innych :)
oj tak jest nas coraz więcej ,słońce przygrzewało ,osy kąsały ....dziękuje serdecznie Panu M za poratowanie zimnymi kostkami lodu ,które dały ulgę ...pozdrawiam amonka
nooo osy kąsały, chyba im się dzisiaj spodobałem :)))
Kto wybiera sie jutro bo bede pierszy raz chcial tam dojechac i nie wiem cy na rowerze dam rade moze tez ktos sie wybiera?
jestem w okolicy Zbiornika goczałkowiciego, jest ktos moze na plazy albo ma ochote jechac z emna jestem z krakowa ale chetnie zabiore kogos bo nawet nie wiem jak tam trafic
mam pytanie vzy kogos zabrac na Pogorie bede wracal przez Katowice
Weekend nam się fajny zapowiada tylko plaża :P
Dzis bylo spokojnie dopoki nie pojawił sie uważający za dyrektora plazy pewien stały bywalec naszej dzikiej plazy naturystycznej ...Panu temu zaczyna wszystko przeszkadzać nasze pupile które chce utopić oraz podpływający na slizgaczach czy motorówkach .Rzuca w nich kamieniami nie zastanawiając sie iż moze kogoś nieszczęśliwie trafic w glowe ,potylicę doprowadzając do tragedii.Z tego co wiemy nie jest to jego prywatna wlasnie i kazdemu wolno na P IV spędzić milo i bezpiecznie czas a dzis niestety dzięki niemu nie czuliśmy spokoju i bezpieczenstwa .....Czlowiek który topi swymi perfidnymi lapami niewinne zwierze jest bydlęciem dziekujemy za takich znajomych:( :( :(
piszac o tej sytuacji nikomu nie ublizamy zgodzimy sie iz pani ta byla pod wplywem alkocholu ale nikomu nie ublizamy ,nie naduzywamy zadnych uzywek bo wiemy iz idac na plaze trzeba byc trzezwo myslacym .....wiele osob widzialo co pan robil z niewinna mala istota jaka byla ta psinka ....co do smieci prosimy niech kazdy pilnuje swoich i nie niszczy przyrody bo tabliczki z napisem tu jest pieknie tez nadaja sie do zgloszenia do stowarzyszenia zielonych, drzewo bowiem jest kaleczone przez metalowy wkret za to tez jest odpowiednia kara ....my sprzatamy swoje smieci a i zabieramy czyjes i nie pozwolimy nazywac sie zulami ....pomowienie tez jest karalne wiec troche oglady panie dyrektorze
pani z pieskiem i jej towarzystwo jak pamiętamy zawsze było wypite i nigdy nikomu to nie przeszkadzało a śmieci zawsze zbierają a naddatek jeden z nich zbiera puszki ,a czy innym pasuje się opalać przy waszym zaśmieconym palenisku i połamanych zdrowych sosnach, bo nam nie
co niektórzy się już tak nauczyli ze pan chodzi to zostawia nie ma go dziś to za tydzień weźmie .,..łatwo przynieś pełne ciężko wynieś puste
za niedługo będzie na P IV jak w komedii:,, Co mi zrobisz jak mnie złapiesz ''......bilety i zdjęcia z napisem tych ,tamtych owych i innych nie wpuszczamy ....nam tez nie wolno się tam kapać .....tam jest całkowity zakaz kąpieli .....wiec wszyscy precz z wody .....
Nie byliśmy na PIV od ponad miesiąca... Opowieści mrożą krew w żyłach...
http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/29598,Znecanie-sie-nad-zwierzetami-jest-przestepstwem.html
do pustej glowy samozwanczego prezesa grupy pogoria IV
i mastepna kara za rzucanie kamieniami w plywajacych
http://www.prawo24.pl/a/spowodowanie-lekkiego-uszkodzenia-cia%C5%82a-w-wypadku-komunikacyjnym
wszystko mówi samo za siebie
nie wierzymy tylko tak się nie postępuje ....naturysta powinien żyć w zgodzie z natura a pies to tez natura i stworzenie które ma swoje prawo istnienia ....wystarczyło poprosić nawet inna osobę o zabranie tejże kobiety i jej pupila która przyszła tam do znajomego pana Roberta i to tez Wasz znajomy... Słowa nie bolą i robi się to do skutku a nie rzuca psa ,Wasze dzieci tez tak będą robić bo dajecie im przykład jak postępuje się ze zwierzętami jesteście autorytetem dla nich wiec im będzie się wydawać ,ze tak wolno a nawet trzeba ciekawi nas czy ktoś ze znajomych bliskich by pozwolił na taki występek???? panie prezesie wydaje nam się ze nie??? ....jesteśmy postronni ale kochamy zwierzęta i nie są nam obce ich dole oraz postępowania wobec nich ....
Samozwanczy prezes macie u mnie piwo....
Składam wniosek o straż obywatelska.
Byliśmy w niedziele na plaży od rana do późnego popołudnia. Byliśmy również naocznymi świadkami tego zdarzenia z pieskiem.
Ponieważ uczęszczamy na plaże już od dwóch lat to również znamy z widzenia/rozmowy te dwie strony uczestniczące w niedzielnym zdarzeniu.
Pomijając same fakty że:
1. Właścicielka pieska jest ładnie to ujmując "dość charakterystyczna" i rozpoznawalna na plaży- można ją również bardzo często usłyszeć.
2. W czasie tego zajścia nikt prócz niej i psa w najbliższej okolic nie był w wodzie
3. Faktycznie kąpiący się pies w wodzie może być źródłem pewnych chorób
To reakcja była nieadekwatna do sytuacji. Bogu ducha winny pies został dość surowo potraktowany - pływając w wodzie - został złapany za kark i przytopiony w wodzie a później z niej wyszarpany. I to zupełnie niespodziewanie. Spodziewaliśmy się raczej surowej reprymendy dla właścicielki.
Być może były ( a pewnie były ) wcześniej prośby i apele o to aby tego psa przypilnować by nie właził do wody, niestety to nie wina psa a jego właściciela ( w tym przypadku właścicielki ). Myślimy ze gdyby parę osób zebrało się i poprosiło o opuszczenie plaży tych ludzi którzy jak twierdzicie byli WYPICI odniosłoby to lepszy skutek niż niedzielne zajście.
Pewien niesmak pozostał, tym bardziej ze w niedziele było dużo rodzin z dziećmi- którym powinno się dawać przykład jak rozwiązywać pewne problemy a przede wszystkim uczyć również jak postępować ze zwierzętami. Psu raczej ciężko zwrócić uwagę, natomiast jego właścicielowi ....
Podsumowując:
Łatwiej jest zaatakować słabszego i mniejszego od siebie w celu pokazania swojej "siły" niż znaleźć równego sobie i spodziewać się ew. kłopotów :)
Szkoda psiaka i kiepskiego zakończenia wspaniałego i słonecznego dnia.
"Nieadekwatność reakcji" - kurczę!
Od kiedy pamiętam plażę na PIV dwie rzeczy są wspólne dla wszystkich "zadym":
- osoba uczestnika
- nieadekwatność reakcji
I tak co najmniej od trzech lat. Co z tego, że w słusznej sprawie skoro w sposób, ktory w dłuższej perspektywie przynosi więcej szkody dla nas wszystkich niż pożytku.
Jak dobrze że plażujemy w Chałupach gdzie do najbliższego sąsiada jest ze 20 metrów...
tylko nas to dziwi ,ze jedni maja psa i pływa i nikomu nie przeszkadza,a ze obcy maja psa i jest hałas,jak psy maja nie pływac przy ludziach to trzeba znajomym swoim tez zwrócic uwage moze co?????
Zadziwiający jest fakt, że jeśli tak bronicie praw biednego psiaka, atakując tego, który de facto krzywdy mu nie zrobił, nie zwróciliście wspomnianej właścicielce uwagi, że nie należy obchodzić się z psem w sposób jaki ona się nim zajmowała - ciągając go za smycz to w wodę, to w piach. Nie przejmowała się, że manewruje pomiędzy pluskającymi się dzieciakami, że pies skamlał o jedzenie dopóki stały bywalec plaży poczęstował go kaszanką, że pies (tak, owszem nie był gigantycznych rozmiarów - ale w końcu pies) nie miał kagańca i koniec końców pijana coraz bardziej puściła go wolno między ludzi, w tym dzieci ??
Wszak nie jest prawdą, że w momencie feralnego zajścia nikt nie był w wodzie (dot.interpretacji devil_angel69), ponieważ prócz mnie i kilku dorosłych, były dzieci - w różnym wieku ale najmłodsze dziecko miało ok. 5lat
Podnieśliście larum wtedy, kiedy "biedaczka" poskarżyła się, że ktoś odważył się dotknąć psa - bo "pańcia" miała głębiej niż woda w Pogorii w największej głębinie to - żeby zająć się psiakiem ...
Widzę też, że Pan M przestał się już bronić, a nawet jego kilka wpisów i moich zostało skasowane.
Twierdzą Państwo, że Pan M miał sprawę pieska załatwić po cichu i ok. Państwo też mogli z Panem M załatwić po cichu.
Prawdopodobnie osiągnęli państwo efekt taki, że
- jeśli czyta to właścicielka pieska, to więcej może nie pokazać się na plaży
- Pan M odsunie się w cień i nie zareaguje więcej na patologiczne zachowania na plaży.
Zauważcie, że jako nieliczny - ma/miał odwagę zwracać uwagę na zachowania niestosowne do rangi miejsca ,dba o czystość i nie krępuje się zwrócić uwagę nawet tym, którzy leżą koc w koc.
Pan M dołączył linki do bardzo ciekawych artykułów o psach i obowiązkach ich właścicieli, oraz o zagrożeniach jakie niesie kąpiel z pieskami - te linki też zostały skasowane
tak dołączył, my tez dołączyliśmy na Jego stronie co grozi za przemoc nad zwierzętami i spowodowanie wypadku tez ich nie ma, nie ma tez innych osób wpisów ......samowolne królestwo rządzi ....nie bronimy w żaden sposób pani tylko trzeba być człowiekiem mieć umysł i rozum otwarty ,nie raz widzieliśmy jak w towarzystwie Pana M przebywali ludzie z psami nawet chłopaczek ze swoim owczarkiem ,który wiecznie był na haju i łaził po plaży szukając czegoś do zwędzenia ,nie raz przeganialiśmy takowych ludzi nie raz zwracaliśmy uwagę zabierz ze sobą swoje smieciory nie rób syfu ,ostatnio nawet z wredotka sprzątaliśmy po będących na naszym miejscu plażowiczach ,nie ubyło nas i nie robiliśmy wielkiego halo tylko słowo zwrócone grzecznie więcej znaczy a niżeli brutalne postępowanie .....więcej dotrze lub już tak nie zrobi ...nie rzucamy w ludzi kamieniami czy ich pupilami
O banach nie wiedziałem. Bardzo brzydko z jego strony.
Jednak - wątek stał się bardziej czytelny i był w jednym temacie.
Teraz została jedna strona, czyli nagonka.
Dobrze że ktoś pilnuje porządku, zazwyczaj jest tak że się na takich ludzi narzeka a później jak jest problem to się takich ludzi szuka :) A o sytuacji z psem nie będziemy się wypowiadać bo tego nie widzieliśmy oboje bardzo kochamy psiaki ale jedno jest pewne gdyby jakiś pies zagrażał dziecku czy na plaży czy na łące czy gdziekolwiek to reakcja powinna być szybka i stanowcza. Pies atakuje bardzo szybko zazwyczaj tętnice szyjną.
Byłem na plaży do godz.12.00 pogoda była super cisza i spokój byłem od 9.00 do 11.30 sam dopiero przed 12.00 przyszło 3 facetów
.witam wszystkich bywalców no niestety ja tez mam psa i bylismy dwa razy na plaży i dwa razy z psem , jest azylantem i za zadne skarby ni da sie pozostawić sam w domu i owszem może to nie jest higieniczne zr sie kompie w tej widzie co i my przyznaje rację ale czy my sie ludzie zastanowiliśmy ze te motory widne tez nie są higieniczne ,opady deszczu ile w tej wodzie jest brudu my ludzie i nasze pociechy wchodzimy i robimy siku to też nie jest super ,nasze olejki do opalania a fe dla rybek tam,nasz pot i inne wydzieliny wiec nie kruszmy kopii o psa czy psy bo to jest przesada a ja ze swej strony jak nie mogę z psem to zrezygnuje całkiem bo niestety jak dla mnie to jest tez członek mojej malej rodziny a i podobno nasz pomniejszy brat jak sie to ogólnie mówi na zwierzęta wiec moze wiecej człowieka w czlowieku Ludzie pozdrawiam
http://www.psy24.pl/309-09052009-Wspolne-kapiele-ludzi-i-zwierzat-sa-grozne.html
Jesli pies jest systematycznie kapany i zadbany jak nasz to jakie może być zagrożenie dla ludzi ? Przecież nawet obce przechodzącej osoby , gdy chcą go pogłaskać to im tego nie bronimy :-) Pozdrawiamiy i życzymy większej tolerancji dla zwierząt bo niestety nie zawsze dla ludzi..........
Tamborku, wspólne kąpiele ludzi z ludźmi są groźne. ;)
I pogoda się popsuła ... :(((
Dzis pogoda była super ":) pozdrowienia dla par które poznałem i wczystkich golasków
Uwaga kto zgubił pieska znalazłem na plaży dziś http://pl.zbiornik.com/photo/3qLvn7er/ Nasze głodomory majo młode http://pl.zbiornik.com/photo/3qLvoUWr/
Chcemy się wybrać jutro ale mamy prośbę na priv o najbliższe hotele koło PIV. Dzięki z góry.
jesli bedzie tylko pogoda tez sie wybiore moze ktos chetny isc wspolnie?:)
Pogoria lubi swych golasków - byliśmy dzisiaj trochę wiało ale było super ludzi niewiele więc każdy miał kawał plaży dla siebie niestety po raz kolejny idąc na plaże znowu trochę pobłądziliśmy ale dłuższy spacer też ma swoje dobre strony
Taki piasek pięknie rzeźbi łydki i pośladki :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.