zawsze lubiłam robi lody,ale odkąd poznałam kogoś to się ograniczyłam tylko do jego kutasa i było super.

Ostatnio jednak przestałam nad sobą panować i obciągam jak tylko mam okazję,nawet nieznajomym. Nie chcę krzywdzić,ale widok stojącej pały mnie porywa...

Czy ktoś też tak ma?I wie jak dalej żyć?
Czytałam że na tym portalu znajdę podobne do mnie osoby i dyskretnie sobie poobciągam...

Dużo mężczyzn lubi kiedy to jego partnerka to robi przy nim , może warto podejść słownie do partnera i wyczuć to . Jeśli uda się to obupulna radość tylko będzie

a jak zapyta ilu do tej pory obciągnęłam,a było ich dużo

Jedno kłamstwo więcej może zakończyć inne

Znałem kobiety, które osiągały orgazm w trakcie robienia loda.. bez mała jak w słynnym "Deep Throat".
Paula.. musisz zdecydować - robisz to albo w ukryciu albo zapytać swojego mężczyznę czy możesz to robić przy nim..
W obu przypadkach ryzykujesz rozbiciem związku.
Przy czym w tym drugim przypadku - możecie iść do swingers clubu - on może bawić się z innymi kobietami, a Ty w tym czasie w męskim gronie.

Paula - chłopie , powiedz partnerce prawdę ,że lubisz robić laskę , może jej się to spodoba .

Lepiej być szczerym i pogadać, żeby potem nie żałować, że się czegoś nie powiedziało....ryzykujesz w obu przypadkach

chętną zapraszam dolny śląsk

Chętnemu Panu possam