Mam ochotę upokorzyć moją żonę publicznie.
Gdzieś jakieś osiedle w większym mieście.
Chciał bym ją odurzyć z kimś i ją zeszmacić na śmietniku - piss, dogging itd.
Potem dalsza część w hotelu coś w klimatach wedding dress.
Dziwny, ale ciekawy pomysl. Kto co lubi. Tez sie jaram w klimatach slubnych.
A moja zonka wyglada poprostu bosko. Mala szczupla, 166 45 do tego 25l. Biuscik c...
Tylko ze innego poza mna noe widzi...
Klimaty ślubne są super ;-)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.