opinie na temay e-fajek ,

palilam ,palilam i wrociłąm do ,,normalnych,, papierosow........chyba za slaba wola u mnie....

To Lwiczko nie koniecznie Twoja słaba wola , może raczej słaby liqid .
Ja zacząłem przygodę od mocy liqidu 24mg . To pozwoliło mi wykluczyć głód nikotyny całkowicie , pozostał niedosyt innych smrodów ale bardzo mały . Zbyt słaby liqid to moim zdaniem podstawowa przyczyna rezygnacji z e-faji . Teoretyczne przeliczniki na nie wiele tu się zdają , ja przyjmuję zasadę że e-fają muszę się napalić i musi tam być odpowiednia ilość nikotyny .
Paliłem po 50 mocnych papierosów dziennie i udało mi się zastąpić je prawie w całości e-fają , nie jestem ortodoksyjny i jak mam ochotę to popalam normalne (zawsze je mam przy sobie jak dawniej) ale przez dwa miesiące wypaliłem 4,5 paczki , cyli tyle co kiedyś przez dwa dni .

dziękuje Gryzli na wyczerpującą odpowiedz,tego nie wziełam pod uwage.Dziekuję za porade.

Swoją drogą przyznaję że do e-palenia niezbędna jest również doza determinacji i zmysł majsterkowicza . Tu mało jest prostych i szybkich rozwiązań , to raczej hobby z możliwością zaspokojenia nałogu .
Mnie e-palenie ujęło refleksją nad nałogiem , a moje nałogi to ja .

Dziekuje Panu za cenne wskazówki i porady,postaram sie wprowadzić je w życie 1Gryzli.

właśnie mi padła elektronika w E-KingKamikaze

Niestety do e papierosow juz nie wróciłam choć tak bardzo sie starałam .....

1Gryzli to dziwne bo raczej z elektryką w kamokaze nie ma problemów , powiedz czym się objawia to padnięcie elektryki ?

Misiek a mój działa idealnie , i wreszcie mam spokój z e-papierosem , zero kombinacji jedynie grzałki zmieniam .

Old_ pomyłka , fajka lata i to nad wyraz dobrze . Zrobiło się zwarcie w parowniku i faja odcinała zasilanie . Zanim dokładnie sprawdziłem to oczywiście nabyłem następną hahahah . Ale teraz jestem zabezpieczony na wszelką ewentualność .

1Gryzli . i się wyjaśniło , to raczej solidne body i elektryka .