Nie wiem jak jest u Was drodzy zbiornikowicze ale moja żona mając silny orgazm wydaje z siebie przeważnie bardzo podobny do siebie spazm rozkoszy.Brzmi on tak:

http://pl.zbiornik.com/video/3Ll2EDUs/

Czy wy także rozpoznajecie po odgłosie moment szczytowania waszych partnerek?A może sie tym podzielicie?

Czy Twoja żona miała na głowie poduszkę? Albo była zakneblowana? Bo dziwnie przytłumiony ten dźwięk.

Ponoć strasznie jęczę przy orgazmach i w ogóle dochodząc do nich. Ale na pewno to nie wiem, jestem wtedy w zupełnie innej czasoprzestrzeni ;D

dochodze tylko , gdy maczo wyciera fiuta w firanke, i nie krzycze tylko prosze o jeszcze :D wowczas jego hara laduje w moich oczach i osiagam apogeum, ale dzwieku wydobyc z siebie nie moge, bo mam zatkane usta:P