Jedni zakładają fejkowe profile by być obserwatorami, inni mają fantazje, choć nie mają odwagi. Net nieznośnie wręcz upraszcza sprawę i ludzie się gubią... ja sam nigdy nikogo tu nie wystawiłem i mówie realnie na co jest szansa, a na co nie ale jestem w stanie zrozumieć, że niektórzy potrafią sie w ostatniej chwili "obsrać" i wystawić innych. Po kilku latach z "ukochaną" ex i jej braku akceptacji do odważniejszych fantazji też czuję się dzwinie gdy ktoś nagle chce je realizowac- "coś tu nie tak" sie pojawia w głowie ;) założe się, że wiele osób ma podobny wyuczony dysonans poznawczy :/
Nie usprawiedliwiam, staram się zrozumieć. Pozdrowienia dla realnych! :)
Dokładnie ... zgadzam się z tym
Ludzie tutaj, sami nie wiedzą czego chcą ;)
I pod ostatnim wpisem podpisuję się obiema rękoma !!!
Niestety, kompleksy i wymagania robią z nich niezłą kołomyję.
Sympatyczni8991, bo ci co chcą zazwyczaj nie mieszczą się w oczekiwaniach a ci co spełniają oczekiwania to spełniaja je tylko "na papierze" . Popiszą sobie, powymieniaja fotki i zamilkną w oczekiwaniu na nowe propozycje :)
Wiem że 40+ mają ciężko na tym portalu, na sporo wysłanych wiadomości do par które szukały właśnie takiej jak ja osoby dostałem kilka odpowiedzi w przeciągu kilku lat, z 3 się spotkałem, z jedną zrealizowałem znajomość.
Zrozumiałbym gdybym był jakiś szpetny, jak na 40+ jestem atrakcyjnym facetem:) Więc gdzie jest problem u mnie??? :)
Figoo40, zbiornik to jedno wielkie szambo, że aż wykręca...
Wiele profili po prostu się bawi - wystarczy ze zrozumieniem przeczytać profil i uważnie obejrzeć zdjęcia :-) Jeśli chodzi o pary i kobiety, to brak zdjęć i filmików przedstawiających seks..., brak jasno sprecyzowanych wymagań, to raczej jest to tylko wirtualny profil. Wiele osób jest zwyczajnie nie dojrzałych emocjonalnie, umawia się, a potem wow... spotkanie - stres, nawet nie mają odwagi odwołać spotkania. Ale są też małolaci, albo osoby o zaburzonej osobowości, których bawi podszywanie się pod profile kobiet, umawianie, a nawet obserwowanie z daleka swojej ofiary.
Czytać profile, myśleć, wyciągać wnioski, dokładnie omówić spotkanie, co, jak, a najważniejsze GDZIE, kilka razy rozmawiać telefonicznie... a unikniecie wystawienia.
Nie koniecznie unikniecie wystawieni. My ostatnio planowaliśmy spotkanie we 2 pary i 2 panów. Ustalaliśmy to wszystko od około tygodnia po czym dwa dni przed spotkaniem jeden pan wymiękł i odwołał swoją obecność... Pomyśleliśmy że różnie bywa w życiu, ale co tam został jeszcze jeden pan. I o dziwo dzień przed spotkaniem drugi pan też zrezygnował... Więc co tu można planować i ustalać! Nam najlepiej wychodzi spontan: wrzucasz ogłoszenie i masz 60% sprawdzalność. Pozdrawiamy wszystkich realnych...
negin@ a to już wchodzimy na kolejny wyższy poziom znajomości zbiornikowych :-) nie do końca zostaliście wystawienie, bo przynajmniej mieli odwagę odwołać... mężczyzna, delikatna materia... stanie, mu lub nie... woleli być może :-) zrezygnować niż się skompromitować. 2+4 to już dużo osób. Warto na takie spotkanie ;-) zaprosić dobrze sobie znanych, tzn sprawdzonych, doświadczonych w większym gronie singli i wtedy 100 % satysfakcji jest zagwarantowane :)
Z własnego doświadczenia ,wiem ,że najlepiej wychodzi spontanicznie.
Jest ich tutaj pełno, może nawet większość... ale również są autentyczni i konkretni. Dla nich warto się bawić :)
Takie czasy , wraz z przybyciem nowych technologi , internetu ...
Ludzie stali sie ficyjni i mniej slowni
Nie wyobrażam sobie spotkań "spontanicznych". "Spontanicznie" to de facto spisywanie się na zwykły przypadek - zgłoszą się Ci, którzy akurat siedzą przy komputerze i którzy akurat nie są zajęci w życiu czymś innym.
Mnie dziś taka jedna osoba wystawiła, znowu, jak zwykle coś ważnego się stało i nie da rady się spotkać. Zawsze tak jest gdy ma dojść do spotkania:) ;(
A JA TAM SIĘ NIE PRZEJMUJĘ czy ktoś mnie wystawi czy nie :-) NIE TY TO BĘDZIE NASTĘPNY . Z poprzedniego profilu też pewien PAN chwilkę przed spotkaniem zadzwonił do mnie i powiedział że nie przyjedzie bo się bał że mu coś zrobię ( dobrze tak :-P ) że pobije go z jakimiś bandziorami i takie tam różne TOTALNY ABSURD :-)
POZDRAWIAM PANA G
W sumie i tak facet myśl jak pierwszy raz się idzie z kimś spotkać:) Wiadomo że są inni ludzie do spotkania ale jednak gdy się decyduje z kimś spotkać to nie jest na zasadzie że bierze się pierwszego człowieka i idzie z nim a zapoznaje się i niejako emocjonalnie wiąże. Przynajmniej ja tak mam.
Ja mu zaufałam , a on mi nie TRUDNO SIĘ MÓWI
A jednak przykre emocje zostają w środku jeśli bardzo chciałaś się spotkać.
Nie NIE ZOSTAJĄ tylko piszę że miałam taką sytuację JA ZBIORNIK TRAKTUJĘ Z PRZYMRUŻENIEM OKA
U mnie zostały bo tą osobę znam od dawna, wirtualnie i realnie. Co do zbiornika to bierze się do każdego dystans, tak lepiej chociaż ten kto wrażliwy to i tak swoje przeżyje.
A mnie jakoś nikt nigdy nie wystawił.... Może dlatego, że nie umawiam się na ,,jutro".... (brak czasu) A klikając kilka dni trochę się poznajemy.....
Verseau - ja na Twoim miejscu bym już jej nie chciała znać. Ani realnie, ani wirtualnie.... :(
Ja tez się nie UMAWIAM NA JUTRO muszę dobrze poznać tego kogoś i
nie mam zamiaru przekonywać kogoś że jest inaczej WIEDZĄ CI KTÓRZY SIE SPOTKALI ZE MNĄ no i na tyle by było 😏
To było planowane od kilkunastu dni, za wspólną zgodą. Pierwszy raz auto się jej zepsuło a teraz problem rodzinny, staram się dawać szanse nawet jak ktoś mnie potraktuje jako coś co można olać więc do 3 razy sztuka, jak znowu jej coś wypadnie to zakończę taką chorą znajomość bo mam dość bycia bycia usługą gdy jej coś potrzeba a gdy ja coś chce to nigdy nic nie pomaga i nic nie daje od siebie.
są tutaj fajni solidni ludzie, jest sporo naciągaczy i sporo ulicznych śmieci (dziewki szukające kasy), ( alkoholików szukających darmowej wódki i przeszukujących wszelkie domowe zakamarki w poszukiwaniu tejże wódy). Samo życie
...a ja mimo wszystko nie o obiecuję jak wiem że się nie wywiążę z obietnicy 😉
I bardzo dobrze robisz Loverlove wczoraj się umawiałem na dziś wieczór z parą herosexu i niby okej po rozmowie telefonicznej czekałem na konkretną godzinę dzisiaj spotkanie miało być o 20 i gdybym nie zadzwonił to nawet bym nie dostał informacji że na mnie huja położyli naprawdę super podejście mają ludzie tutaj jeżeli chodzi o spotkania a wystarczy wysłać SMS i napisać cokolwiek żeby ta druga osoba wiedziała że nic z tego a tak wolny dzień zmarnowany w pracy nie mówiąc o urodzinach bomba
...poza tym nieme profile!!!a tak się opisują jacy to nie są realni !!!!można setki wiadomości pisać bez odpowiedzi pozostają !!wystarczy odpisać nie dziękuje nie jestem zainteresowana itp
Jeżeli para otrzymuje dziennie 20-50 wiadomości to nic dziwnego, czasami nie chce się na nie odpisywać, zwłaszcza jeżeli są od niebieskich ludzików lub panów z kutasem w awatarku :)
to jest zwykłe tłumaczenie siętypu bo woda byla za mokra ! kutas czy cipa w avatarze nie powinna byc wymiernikiem odpisać czy nie każdy zasługuje na jakiś szacunek
Pirot brak odpowiedzi to tylko świadczy o braku chęci kontaktu . Wiele osób woli pozostawić pv bez odpowiedzi niż odmawiać kontaktu przez pv .
Taka forma odmowy jest dla nas do akceptacji niż wyjaśnienia na ten temat pisać a dlaczego bo......
nie zmieni to mojego 100 % przekonania że wszystko to jedna WIELKA ŚCIEMA
tak jak każdy zasługuje na to by się zapoznać z opisem profilu:))
brak odpowiedzi to też odpowiedź i czas najwyższy to przełknąć bo naprawdę żenujące są monologi pisane przez niektórych nawet dzień w dzień a już najbardziej te kopiuj/wklej.. czy na ulicy jak ktoś Wam nie odpowiada na dzień dobry to też biegniecie za nim i powtarzacie dziesięc razy aż odpowie?:P szacunku do siebie samych najpierw poszukajcie marudy;)))
a słowa NIE większość Panów tutaj nie umie zaakceptować, nawet w zabawach w grupach typu Czy masz ochotę.. :P Bo też mi się zdarzyło otrzymać wiadomości pt. a dlaczego nie? co ze mną nie tak? spróbuj, nie pożałujesz? itp itd
Sympatyczni , ale Pirot w awatarku ma Kupidyna więc problem musi leżeć w czymś innym :P
no właśnie martins
Wyśmiewanie kogoś że jest brzydki jest nietaktem :D:D:D
Ja jeszcze nie miałam takiej przyjemności żeby się ktoś ze mną umówił i nie przyjechał,zawsze byli i to w miarę punktualnie...
Mirabelka bo kobiety które chcą się spotkać to rzadkość więc tylko idiota by zagadał i nie przyjechał
My też jak do tej pory mieliśmy szczęście... Raz umówiony pan nie dotarł ale to nie było nasze pierwsze z nim spotkanie, a potem już nigdy nie powtórzył tego... i był niejako usprawiedliwiony, bo umawialiśmy się przez net i nie miał naszego aktualnego tel. I możlieości poinformowania nas o niemożliwości dotarcia były ograniczone...
A do kwestii odpisywania.... My jak do tej pory odpisujemy prawie wszystkim.... Ale powoli dojrzewamy do tego, żeby przestać... I odpisywać tylko wybranym.... Powód? Nie tyle ilość a jakość.. To co niektórzy wypisujà... Częste wiadomości typu szablon wysłany do 45 różnych profili... Propozycje nijak się mające do charakteru profilu.. Nie zapoznawanie się z nim i potem pisanie jakichś kretynizmów.. Wiele tego jest.... Kolega powyżej mówi, żeby odpisać " nie, dziękuję"... I na co poniektóre profile to działa... Ale większość traktuje to jako zachętę - w końcu ktoś im odpisał, hurra, korzystać trzeba. Zasypywać kolejnymi wiadomościami. Powtarzanie " nie pisz do nas" prowokuje do zwiększenia profukcji wiadomości. A niekiedy do wyzwisk, często zarzucania nierealności. Bo przecież realna para powinna kłusem zasuwaç na spotkanie jak już pan singiel raczył do niej napisać. A nie chce, to oczywiście ten portal to jedna wielka ściema....
Panom mającym doświadczenia tylko z " nierealnymi " profilami sugerowalibyśmy, żeby się zastanowić, czy problem tkwi tylko po stronie tamtych nierealnych.
!!UWAGA!! Panowie na nick OdwaznaNiunia. Naciąga na pieniądze za pokaz skype i potem kontakt się urywa.
Prawie zawsze się pojawiają :-) Czasem jakiś Pan zrezygnuje bo boi się pierwszego spitkania z trans. Parki zawsze sie pojawiają. Kobiety …hmmm jest ich tak mało ,które lubią trans że jak sie pojawiają to prawie chcą zamieszkać razem hihihi. Buziaki dla realnych.
E tam, ja juz kiedys mialem tu konto.. umowilem sie 3 razy z kobieta i 3 razy do spotkania doszlo. No a to, ze po pierwszym spotkaniu nie bylem zainteresowany kolejnym, to juz nie moja wina ;-) Pozdrawiam Wszystkich Zbiornikowiczow :)
powel00, nie lepiej puścić sobie pornosa? :D
Nie rozumiem ludzi, którzy oszukują innych. Po co robić coś takiego? To absurdalne.
Samo życie! Każdy samodzielnie powinien ocenić poziom ryzyka rejestrując się na jakimkolwiek by to nie było portalu. Trzeba być trzeźwym w ocenie rzeczywistości i nie płakać, ze ktoś kogoś wystawił! Nawet Banki robią ludzi w BALONA - przykład "Frankowicze" itp! Pozdrawiam trzeźwo myślących :)
wiele podobnych wątków tu było i nadal nie rozumiemy czemu one służą?...
czy wszystkich i zawsze należy mierzyć jedną miarą? czy to, że ktoś nie odpisze albo się umówi i nie przyjdzie zawsze musi oznaczać to samo?
owszem ludzie są różni ale to jest właśnie solą życia i może po prostu wystarczy trochę mniej desperacji i trochę więcej zdrowego rozsądku i wszystko wyda się piękniejsze? tego wszystkim życzymy
W samo sedno :)
Brawo brawo😄😄😄
a coz to się stało ze profil personaldream zniknol czyżbym niebyl sam w uwiarygodnianiu ich .....he he
ale niepekajcie jak będzie odpowiedni czas to ujawnie ich nowy profil.....
Nas czasami zastanawia fakt..co ludzie mają na myśli -umawiają się od prawie dwóch tygodni..jest rozmowa telefoniczna, wyznaczona data i takie tam "formalności" i nagle wiadomość dzień wcześniej o 23...."nie mogę, bo..."...żenada....nie lepiej po prostu napisać te dwa tygodnie wcześniej...że niestety , nie dam rady, bo...bo nie mam odwagi...a nie zajmować cenny dla kogoś czas, którego i tak mamy mało...
....wielu rzeczy nie rozumiemy,a myśleliśmy...że pojętni w miarę jesteśmy....
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.