Czy ktoś z Was był może ostatnio w okolicach plaży NN na wale? Czy ta zeszłoroczna , piaszczysta łacha odsłoniła się w tym roku? Ta na przedłużeniu Romantycznej?
byliśmy dziś , jest ale na razie bardzo mała
Ale i od drugiej strony od piaskarni tez jest miejscówka
My dzis bylismy tutaj:
dokladna lokalizacja wysepki na dzis:
http://imageshack.us/photo/my-images/189/clipboard01td.png/
na Piaskarni było jak na przysłowiowej "patelni"
piasek parzy stopy ...
wysepka ta "od Romantycznej" jest wystarczająco duża i robi się coraz większa
było super ... słońce i wiaterek od wody
PROŚBA !!!!
wczoraj jednemu z plażowiczów wysunęło się z portfela Prawo Jazdy (na wysepce)
zauważyli dopiero jak wracali z dzieckiem do domu
GDYBY KTOŚ MIAŁ JAKIEŚ INFORMACJE ....
BARDZO PROSZĘ O WIADOMOŚĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
z góry dziękuje
Ja byłem dzisiaj tak objazdowo rowerkiem i polecam na prawo od piaskarni
Wysepka mała ale pozwala na swobodę w opalaniu. Tylko ci tekstylni bezczelnie będący w gaciach wkurzają...ale cóż.
My wczoraj tam byliśmy na rozpoznaniu,chętnie poznamy jakąś parę,która nas wprowadzi w te klimaty :)
Ale wyczuliscie moment 6 dni upałów a wy chcecie Sie opalac jak już nie ma pogody :))
Osobiscie mieszkam teraz w rejonach gdzie w zasadzie nie ma rzek, ale nie znaczy ze nie bywalem i nie mieszkalem.
Polskie rzeki sa jakies takie dziwnie nieprzezroczyste a czasami wrecz czyms delikatnie zajezdzaja, o dziwo akweny wody stojacej sa czystsze (oczywiscie nie wszystkie) a ze troszke pojedzilem ostatnio po europie to to z wyjatkiem angli (tam podobnie jak u nas) wszedzie woda jest duzo czystsza. Co i tak nie zastapi krystalicznosci oceanow czy chociazby (juz zanieczyszczonego od jakiegos czasu) morza srodziemnego. Nasz baltyk tez tak jakos malo przejrzysty i dosc metny ale to wina geologi zdaje sie.
zapowiadają jeszcze całkiem znośną pogodę na czwartek ,może warto spróbować, ...........rano się okaże
Wczoraj było bardzo fajnie, ciepło, wiatr więc i sporo plażowiczów!
Chciałem poruszyć pewien fakt z plaży: Otóż duża część plażowiczów przyjeżdża samochodami ( pomijam fakt, że z braku kultury duża część parkuje samochody zagradzając wejście na plażę, najchętniej wjechaliby na nią) i od razu wyciąga piwka i piwkuje w upale ostro... A potem jak wracają do domów? Samolotem? Dla mnie kierowca wsiadający za kółko po alkoholu to zwykły bandyta, który ryzykuje życie własne i innych.
po prostu plaża bandytów hi hi , po 3 godzinach piwo wietrzeje z organizmów nic nie wykazuje w alkomacie (sprawdzone fizycznie) oczywiście po 1 czy 2 piwkach , po prostu bandyta wyparował :))) większa ilość piwa już jest pewnym zagrożeniem i pewnie kierowcy się z tym liczą i mają swe połówki lub kogoś do jazdy :)
Wszystko kwestia indywidualna. Przy takim upale i przy sutym jedzeniu jedno czy dwa piwa nie są zagrożeniem. Tym bardziej jeśli jest duża przestrzeń czasowa do czasu wejścia do samochodu. Certyfikowany alkomat jest tu bardzo wskazanym urządzeniem...
A bandytów trzeba piętnować, nawet na plaży!
ja tam lubię sobie jedno piwko od razu wyciągnąć z auta i pragnienie ugasić w słońcu i potem sobie poleżeć :)
Piwko dobra rzecz tylko z umiarem i włączając do tego rozum!
Tłumaczcie sobie jak chcecie. Sprawa jest prosta: Pijesz - nie kierujesz. Chcesz piwkować, masz komunikacje miejską.
jadę jak mam 0.1 :)))
ja znam takich co i bez piwka nie powinni siadać za kółko !
bo największą jaanwawa zgrozą są osoby bez wyobraźni i rutyna a nie 0.3 lub 0.8 promila .
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.