Jakie mamy dziwne godziny na zbiorniku;)))))))) masakra;) Piaa robię rosoła:P możesz wpaść;)

A tam od razu dziwne ..:))) Niedzielne :)

A ją pomidorowa, kurcze, przyzwyczaiłam się do lata, dzięki temu dziś mi zimno, mokro i w ogóle do doopy

lato jest świetne pod warunkiem, że nie ma temperaturowych przegięć:) Bo jak są to mój biedny pies ledwie dycha a ja się stresuję czy da radę.

mnie odpowiada takie lato jak jest teraz, słonko niby świeci, wiaterek wieje, co chwile deszczyk popada, wszystkie moje zwierzaki zachwycone, żywe czy raczej ożywione... jak ich właścicielka...
Pozdrawiam wszystkich poniedziałkowo, kawa zaparzona,

Siedzę sobie przy kawce, w oranżerii.. Myślę sobie nad wczorajszym dniem... Szkoda, że nie może wrócić, będzie co prawda następny z innymi wrażeniami, przeżyciami... ech...

dzień dobry o dziwnych godzinach:))) wpadłam na kawę:) no bo co tak sama Halu będziesz siedzieć w tej oranżerii:)

Bry :) Nie wiem dlaczego,ale przeczytałam menażerii :)))

u mnie w sklepie jest ogłoszenie: SZYNKA CHŁOPA ;) a ja z uporem muła czytam: SZUKAM CHŁOPA hahahaha myślałam, że panie szukają faceta;)

W cukierni niedaleko mnie na tablicy było napisane "co dzien pierwszy lód gratis" :D Ależ faceci mieli ubaw

wiecie co??
próbowałam utopić swoje smutki w alkoholu... ale te cholerstwa chyba nauczyły się pływać...
trzeba więc działać dalej....

Kto powiedział, że noc jest od spania?
Nie. Noc jest od analiz tego, co było już i tak zanalizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano.
Czas chyba na kawę...

Trochę późno na kawę już....

"Największe tchórzostwo mężczyzny, to rozbudzić miłość w kobiecie, nie mając zamiaru jej kochać..."

Tak... przyznaję rację, lecz tylko wtedy, gdy mężczyzna czyni to z premedytacją...
A życie pisze tak różne scenariusze.. Czasami znajomość, choćby ta wirtualna przeradza się w przyjaźń, a wbrew zamierzeniom jedno z przyjaciół zakochuje się...
Czasami podobnie bywa z kochankami, których w założeniu nie miało nic więcej łączyć, niż intymna Bliskość, a i tu serce jednego z nich zapragnęło czegoś więcej...
czym jest to wtedy?
jak to nazwać?

Zadajesz trudne pytania Halu?:-)

Bo pogoda jakaś taka na dziwne przemyślenia.... ;P

Pomimo jesiennego deszczowego chłodu poranka wiem, że czasami wspólna kawa może smakować i przy stole...
a może na nim...

Kawa zaparzona... zapach sie roznosi, może się dosiądziesz??

zgadzam sie z toba w 100%

bardzo chetnie sie dosiade i bedziemy sie razem rozkoszowac ta kawa

Jaką kawę pijasz??

Takie tam ploteczki przy porannej kawie...
Najnowsze badania wykazały, że kobieta która ma kilka kilogramów nadwagi żyje dłużej, niż mężczyzna, który jej o tym powie!!

Dzisiaj cisza wyborcza, ale nasuwa mi się taka myśl...
Słów pustych kupa, obietnic bez liku, znów Naród się zbudzi z ręką w nocniku?

Plotkując przy porannej kawusi usłyszałam, że dzisiaj Dzień Kundelka jest...

Przemyślenia o sobie..
Nie jestem cholerną pesymistką, pieprzoną realistką ani pogodną optymistką. Jestem kobietą z marzeniami, która wie, że w życiu nie ma łatwo. Nigdy nie poddaję się, nie uciekam marzeniami do innego wymiaru. Jestem kobietą którą wychowało życie..

Ostatnio miałam spotkanie z przyjaciółką, skarżyła się, że przytyła i ubolewała nad tym.. Doszłyśmy do jednego wniosku, który mieści się w dwóch zdaniach:
Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek?
Bo panna jak wraca do domu to patrzy co ma w lodówce i idzie do łóżka,
a mężatka jak wraca do domu to patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki..

tak przy porannej kawie...

Chcesz zaznać prawdziwej miłości?
Nie obiecuj w szczęściu, nie decyduj w złości
Pośpiech niczemu dobremu nie służy, a tylko spokój wewnętrzny burzy
Ciesz się tym co masz, rób tak aby móc zawsze spojrzeć sobie w twarz
Zawsze musisz mieć świadomość co tak naprawdę czujesz i czego od życia oczekujesz
Ofiaruj wszystko teraźniejszości, a odnajdziesz się w przyszłości
Bądź panią siebie, nie pozwól aby ktoś podejmował decyzje za ciebie
Nie oczekuj z zewnątrz akceptacji, sama musisz być pewna swoich racji
Nie przejmuj się tym co inni mówią o tobie, nie pozwól aby ktoś ci poprzestawiał w głowie..

Zrobiłam porządki w znajomych, nareszcie...
Teraz czas na dobrą aromatyczną kawusię..

Tak przy kawce.. plotkując.. dowiedziałam się...że..
Kobiecy orgazm ma 7 form:
1. Relaksacyjna: Ach, ach, ach.
2. Uległa: Tak, tak, tak.
3. Geograficzna: Tuu, tuu, tuuu.
4. Religijna: O mój Boże!
5. Kryminalna: Zabiję Cię, jeśli teraz przestaniesz!
6. Wersja dla drwali : rżnij mnie, rżnij
7. wersja "udawana" to :" uuuuu DAWAŁAM... oj dawałam ;P

Rozmyślania przy kawusi..
Co to za życie bywa w młodości?! Nie czujesz serca, wątroby, kości.. śpisz jak zabity, popijasz gładko i nawet głowa boli cię rzadko. Dopiero człeku, wiek twój dojrzały odsłania życia urok wspaniały. gdy łyk powietrza z wysiłkiem łapiesz, rwie cie w kolanach, na schodach sapiesz, serce jak głupie szybko ci bije... lecz w każdej chwili czujesz, że żyjesz! Więc nie narzekaj z byle powodu, masz teraz wszystko czego za młodu nie doświadczyłeś - ale dożyłeś! Więc chociaż czasem w krzyżu cie łupie, ciesz się dniem każdym i miej wszystko w d*pie!!

- Z jakiej okazji ta romantyczna kolacja przy świecach?
- Z okazji podwyżek cen energii elektrycznej..

herbatkę z cytrynką poproszę dzisiaj...

- Ja pitolee, kuwa Gabryśka, mam dla Ciebie takiego niusa, że jak stoisz to usiądź.
Jest afera! Urząd skarbowy od przyszłego roku wprowadzi podatek od udanego seksu. Ja pewnie dostanę zwrot, ale Ciebie te skuvysyny zrujnują..

w skrócie plotki przy kawie o pewnej parze..
Poznali się , spodobali, zakochali, pobrali. Dyskutowali, kłócili. Złośliwości i impertynencje prawili. Oddalali się, odchodzili, nicość zaliczyli. Trwają razem mimo wszystko- jak zabetonowane urwisko. Razem, oddzielnie, każde sobie, jedno drugiemu czasem coś powie . Tak być nie mialo, ale tak pozostało.....

Tak przy porannej kawie opowiem wam co mnie ostatnio spotkało w sklepie warzywnym..
Robię zakupy w sklepiku na osiedlu:
- Proszę pani, a może dostanę rukolę?
- Proszę poczekać, sprawdzę - odpowiada pani
A po chwili wraca z zaplecza i mówi:
- Niestety, jest Hoop-Cola, Coca-cola, jest też pepsi, ale Ru-Coli nie ma..
I co było robić?? Pojechałam do marketu...

Fajnie tak siedzieć sobie w oranżerii, przy oknie, pić kawusię i zaglądać jak biało w ogrodzie jest...

Idę sobie dzisiaj z psami na spacer, a jakiś koleś: ale, wie Pani, że po swoich pieskach się sprząta?
Ja: yyyy....ale o co chodzi, przecież nic nie zrobiły?
On: no ale nie można iść pod lasem? (Nie ma tam chodnika tylko błoto)
Ja: przecież mam woreczki, nie mogą iść chodnikiem? O co Panu chodzi?!
On: o nic. Tylko tak, bo ludzie nie wiedzą.
Trochę mnie zaskoczył, nie wiedziałam co zapyszczyć..
Ani nie szliśmy całym chodnikiem, ani nie zostawialiśmy min, nie gryzły się, na nikogo nie skakały...może chciał zagadać chłopaczyna a ja nie zrozumiałam...

Ostatnio wiele się słyszy o oziębieniu układów miedzy kobietą i facetem, jako małżeństwo czy jako para... Znalazłam odpowiedni przypisek, mądre słowa, które ktoś wypowiedział, a ja zacytuję:
"...Mężczyzna to myśliwy i powinien walczyć o kobietę codziennie, zdobywać ją każdego dnia. Co nie znaczy, że codziennie musi się to kończyć seksem, jak kto woli, jak kto lubi. A tzw. "równość" prowadzi do tego że to kobieta walczy o faceta. Dziś kobiety mają do czynienia z jakimiś h*jami, a nie mężczyznami, łaskę robi że do pracy pójdzie, łaskę robi że pomoże zakupy dźwigać, głowa go wiecznie boli i łaskę robi że do łóżka z kobietą pójdzie. Oczywiście kobiety też robią błąd. Po ulicy chodzą ubrane jak ssaki leśne, a potem wielkie cnotki udają. Nie tak powinno być. Na miasto kobieta powinna wychodzić ubrana klasycznie i elegancko a w domu być szaloną kurtyzaną i kusić swojego mężczyznę smakołykami. I nie mówię tu o pierogach czy ciastach. A Ty mężczyzno, bądź szarmanckim zdobywcą i przyjmij odpowiedzialność za kobietę i rodzinę - a wtedy będą iskry leciały."

Ładne Halu...:)Jak każda Utopia...:P

Niestety.. Nikt nic nie robi, tylko narzeka...

Ja nie narzekam...Życie uczy pewnych zachowań.To takie proste iść na skróty..."po taniu"...na łatwiznę...
Zawsze miałam jeden strach...że mi się przestanie chcieć.Że zobojętnieję na wszystko prócz własnej wygody i bezpieczeństwa...I wiesz co?Gdy kiedyś tak się stanie to będzie mój koniec.Koniec człowieczeństwa,kobiecości i dziecięcej radości...

Niestety Halu.
Czasy kiedy od mężczyzny było czuć whyskey, konia i tytoń bezpowrotnie minęły.
Dziś takie aromaty to dla niewiast czysty smród.
Mężczyźni 'niektórzy' ewoulowali - solarka, paznokietki, rurki etc.
A wystarczyłoby żeby przynajmniej raz na dzień umyli 'klejnoty' - cała ta ewolucja nie mialaby racji bytu.

Mnie podoba się ta ewolucja... Lubię jak facet ładnie pachnie, jest schludnie ubrany, szarmancki na co dzień i dominator w sypialni do poskramiania złośnicy.....

Czyżbyś Halu była taką złośnicą, by Cię poskramiać?...
Ale fakt, dlatego nie cierpię komunikacji miejskiej, bo zapachy są wręcz nie do przyjęcia, a zwłaszcza latem...

Ja też z takiej komunikacji nie korzystam, ale wystarczy stanąć w kolejce do kazy w jakimś supermarkecie, brrr

Niestety to nasza przywara, że wiele osób nie wie do czego służy woda i prysznic, nie mówiąc już o czymś takim jak dezodoranty...

Humoreska dla wytrwałych

Zołzy całego świata łączcie się, każdą zranioną kobietę pomścić chcę
Szybciutko przybądźcie tu do mnie, nie możemy frajerom tego zapomnieć
Misja specjalna nas czeka, droga do niej wiedzie daleka
Zmierzamy w otchłań nieczucia, mamy w głębokim poszanowaniu Facetów uczucia
Będziemy ich zwodzić, oszukiwać, będziemy się z nich naigrywać
Będziemy ich sarkazmem częstować, będziemy ich kusić, oszukiwać i terroryzować
Będziemy się cieszyć życiem, niczego nie będziemy sobie żałowały
Nigdy więcej już przez nich nie będziemy płakały
Ilość naszą siłą, obiecuję że będzie miło
Zołzy całego świata łączcie się
Bez was nic dobrego nie zadzieje się
Wrócę do Was Kochane, jak pod tym postem tysiąc lajków dostanę ...

No dobra... silna, niezależna kobieta, ale chyba nie zołza:)
Masz więc pierwszego lajka i wracaj :)

Plotki przy kawusi..
Przy następnych wyborach głosujmy na Ali Babę..
Przynajmniej będziemy mieli pewność, że rozbójników będzie tylko 40..

Czasami wstyd mi za ludzi, którzy nie chcą się obudzić
Którzy na przekór wszystkich krytykują
I żadnej skruchy przy tym nie czują
Namawiają innych do szykanowania
Bo sami od siebie nie mają zbyt wiele do ofiarowania
W ten sposób próbują ukryć własne wady
Bo w rzeczywistości to im brakuje ogłady
Tak własne kompleksy tuszują
Nie mając świadomości tego, że tak naprawdę
Sami sobie opinię psują...