Wypowiedzcie się jak podrywacie panny lub chłopaków :) to bedzie ciekawe:)

najlepiej podrywa się na gumce - delikwenta zakwalifikowanego do poderwania wiąże się linką, tuzież skuwa kajdankami, dobrej jakości gumkę przymocowywujemy niczym uprząż - pod pachy - i z wieżowaca bądź innego wysokiego budynku dostępnego w okolicy obiekt "do poderwania" spychamy z krawędzi dachu. Baczmy, aby gumkę dobrze przymocować! Obiekt zacznie spadać, a następnie zostanie poderwany . W zależności od upodobań można podrywanej jednostce pozostawić usta nie zakneblowane - wtedy mamy możliwość prowadzenia konwersacji podczas podrywania, lub też zakleić otwór gębowy taśmą aby wszelki efekty dźwiękowe wyciszyć.
pozdrawiam.
:>

To ja droga Kasiu28 poproszę o instrukcję jak to można się rozerwać na weekend...
Domyślam się, że opis będzie ociekał krwią... ;-) ale to właśnie lubię...

heh Kasik widzę tą Twoją radosną twórczość i już się boje interpretacji jak to mozna się rozerwać na weekend;)
a swoją drogą to żeś mnie rozbroiła droga koleżanko;)
i mam pytanie poderwał Cię już ktoś tak kiedyś??:>

Margot ... mnie się wydaje że kasia to wszystko zna z autopsji ... dlatego też poczęstowała nas tak szczegółowym opisem i poradami na przyszłośc :P

a co sie robi po takim podrywie???:>

podryw konczy sie w prosektorium :=E

a tam od razu w prosektorium... przeca piszę wyraźnie :{b}gumkę dobrej jakości{/b}... co najwyżej na chirurgi urazowej :>
rozerwać się w wolne od pracy dni można na wiele sposobów...
można granatem.
można C4
można laskę dynamitu włożyć w odbyt (to dla wielbicieli analu) i podpalić - rozrywka murowana:>
jednak najbardziej podniecające rozrywki fundowano sobie nawajem w średniowieczu. to był prawdziwy rytuał,wielu zaangażowanych było aby rozrywkę jednemu zapewnić....
mianowicie ...
najsampierw trza konie, maści jednakiej, w ilości sztuk czterech zdobyć przynajmniej na czas jakiś (innymi słowy własnością być nie muszą - pożyczyć można)

po wierzchowcóch zdobyciu i zapewnieniu im pokarmu, dachu nad głową i wody świeżej, należy wejść w posiadanie (np. drogą kupna) zwoju liny - tak około 20 metrów dobrej, mocnej liny. liny pożyczać nie wskazanym jest, albowiem zniszczeniu -w przeciwieństwie do rumaków-ulegnie ona po akcie rozrywki.następnie rewolwer -można ukraść. nie koniecznie na ostrą amunicję, może być tak zwany straszak, byleby huku narobić potrafił.

przyjaciela, a najlepiej wroga, o pomoc /przysługę poprosić należy. wroga lepiej, bo on to z przyjemnościa pomoże, a przyjaciel może z zazdrości robić wstręty a nawet psychiatrów zawezwać i do rozrywki nie dopuścić.

z rzeczonymi wierzchowcami i zwojem liny oraz z towarzyszem jednym przynajmniej (marzeniem jest czterech takowych chętnych ku pomocy znaleźć, jednakowoż w naszych zabieganych czasach problemem może to być, więc ostańmy przy jednym ino) na rozdroża, polanę takoż inne miejsce ustronne a przestrzenne i naturalne udajemy się w spokoju, z radością,pełni podniety oczekując rozrywki.

tam wierzchowce rozstawiamy w czterech punktach, niczym wierzchołki kwadratu i ostateczne przygotowania rozpoczynamy.

lewą nogę wokół kostki ciasno oplatamy liną i do tylnej nogi pierwszego wierzchowca mocujemy. prawą nogę również wokół kostki opasać liną należy i drugiemu rumakowi przytwierdzić .
teraz potrzebujemy pomocy/przysługi towarzysza. podkreślam - lepij wroga :>
on to pierwej prawą, później lewą rękę w nadgarstku krępując do końskich pęcin trzeciego i czwartego umocuje.

finał.

wróg strzela z rewolweru, a spłoszone gadziny fundują nam niepowtarzalną rozrywkę - niezapomniną i jedyną...

pozdrawiam:>

Kasia a nie jestes zbyt brutalna dla konia?? line mu do biednej nóżki... niewinnej, nieskalanej, przecie to zwierze sobie skórke zetrze i będzie je bolało... brutalu Ty:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Witam :) Jak widać z załączonego obrazka, Kasieńka lubi rozrywki BDSM i to jako domina :))) Z nią podryw czy też rozrywka może być skutecznie niepowtarzalna hehe :)))

kasiu: to sie teraz zleca maniacy bdsm i beda cie meczyc o spotkanie :D :P




karylodz: nadinterpretujesz ;)

to ci podryw odryw, członkowie się rozpierzchną rozowo ... choć różowo nie będzie tylko chryzantemowo

Opis niczego sobie Kasiu...
...Aż wspomnienia wróciły... jak to żeśmy kiedyś z Vladimirem i Vladem jednemu Fricowi rozrywkę zapewnili... ;-)

Ale to było kiedyś... Dzisiaj młodzież już nie ta...
Kompletnie się bawić nie potrafią ;-)

w odpowiedzi na zarzuty, jakobym jakąś "dominą" była ( a co to kur.. jest?! :P) odpowiadam:
jestem sobie zwyczajną kobietą, preferującą partnerskie relacje we wszystkich dziedzinach życia, a w tej jednej, nader intymnej, wręcz zaliczam się do tych bardziej uległych :P
tylko mnie czkawka i głupawka nachodzą, jak widzę/słyszę "podryw doskonały" ewentualnie "rozerwijmy się"...
a tak wogóle, to ide sobie w rs pograć, buźka, pa :)

Droga Kasiu ! Nie to żebym Cię o jakieś tam sado - maso podejrzewał, ale te gumki, linki i zrzucanie gościa z wysoka głową w dół same nasunęły takie skojarzenia :))) A co do podrywów doskonałych ...to podzielam zdanie Waćpanny :) ...
a tak wogóle, to idę sobie pograć w Age of Empire, pa :)))

Cho... muszę się pod własnym nikiem zalogować, bo kolegi mnie odmładza :))) .... " Mężczyzna lat 30..." phiii kiedy to było :)))

a kiedys to sie na "swojska" podrywało...
:P:P:P

ja tam wole tradycyjnie ....na BMW :P i do kompletu stylowy kreszowy dresik...

:>
runescape com...
30 lat odmlodzenie?... hmm... ja to bym wolała 18:>

Kaska ..18-letnie BMW? zapomnij..te ilosc lat tylko japonczyki wytrzymuja

...SamoRaje ...?
a Raj Stopy ...niewytrzymują

Paradise Elimenty..... słowem
:D
podrywam na blache...z wyczuciem ...oby kija nie połamać ... choć jak duża sztuka8)

nie w polsce....normalna
u nas dopiero po 10 latach samochody sa dotarte......:D

bmw to skrót od bardzo mały wacek?
:P
w dodatku 18 letni??
nieeeeeeeee......
ja tam wolę partnera który nie ma BMW :> i jest trochę starszy ode mnie - 18 latków zostawiam puszczalskim 16latkom :D

:)......popieram ____ ;)

A ja też lubię puszczalskie 16.Na stare lata na młode lata ./J.I.S

a masz BMW?:>

puszczalskie 16stki leca na obojetnie co jest warte wiecej niz 500zl :D

Zabrałem kiedyś"na łebka" panienkę, no i zaczyna, że do szkoły jej się nie chce,wagary a wczoraj widziała fajną bluzkę.Nawet mi się podobała ale dla pewności pytam"ile masz lat " "13" " to majtki ci ściągnę tylko żeby dać porządne lanie" a ona na to "Myślałam że Pan nie jest przesądny"

owocek ależ ty posiadasz informacje .... z pierwszej ręki ??

moje informacje sa jak najbardziej prawdziwe i najpierwszej rączki :D

:>

co za przebiegly emot :P

ja ten spryt mam we krwi :D

a poczatkowo przeczytalem spiryt :P :D

literki sie mieszają ?? złe objawy .........

ojj mieszają.. ale to przez to ze niewyraźnie piszesz :P

czyżbys tu próbował mi wmówic że bazgrzę ??

jak kura pazurem :P

bordo -biało ;)
a wcześniej ...czerwono-biało ;)
no no
z con
Certa
wróci
i....
he
Ca :)

i znowu nie zrozumiałam kotrena ........... a ponoc ja tu bargrze :>

do kotrena trzeba miec prywatnego tlumacza.. to jest intelektualny dialekt :)

tylko gdzie takiego znalesc ??

google, moja droga.. google :P

hehe google to najlepszy podręcznik studenta :D tego sie nauczylam na tym semestrze :D

tylko tego? :P

znaczy ...chesz rzec, że przepłaca? ;)

kotrena rzadko kiedy i mało kto rozumie :D
panie starszy - 13 latka to zakrawa na pedofilię...
kuźwa, co się dzieje na tym świecie, że coraz to młodsze istoty w świat cielesności wchodzą?
mam nadzieję, że ta moda na szybki sex i jak najwcześniejsze tracenie cnoty minie, że wrócą naturalne potrzeby...
że przestaną się gówniary w podstawówce licytować która ile razy, że wróci normalność...
NORMALNA!!! WRÓĆ!!!... :-) wróc do kraju bo tu głupieją gówniary :-)

jak przepłaca ??? ja jeszcze ani grosza nie zapłaciłam :>

Pisałem Kasiu wyraźnie,że jedynym powodem zdjęcia jej majtek byłoby solidne ,ojcowskie lanie.A panna wyglądała na conajmniej 16-17.No i pełen smaczek jej reakcji- jaki przesądny 13 mu przeszkadza.

Kaska obawiam sie, ze tu gdzie jestem jest jeszcze gorzej..tu 13-ki sa juz mamusiami....panie starszy ...na lenie w tym wieku to juz niestety za pozno...