Nie na bzykanko. Jak już to na rżnięcie, pierdolenie albo czułą miłość.
Nie na popołudnie, przedpołudnie, wieczór cichaczem, tylko na całe dnie i noce.
No i nie tylko na rżnięcie, pierdolenie albo czułą miłość.
Czyli na wszystko oprócz tego, przynajmniej na początku;)
A ja nie...:-)
Z tego poznawania to same kłopoty tylko...:-P
Kłopoty? Zawsze, ale na szczęście nie tylko:)
W czym problem, jest tyle spotkań warszawskich zapoznawczych, zawsze można kogoś poznać :)
:) witajcie, kto powie klasyczne "tak" na piwko dziś ?
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.