Witajcie
Mam duży problem i chcę prosić Was o doradzenie mi bo już nie wiem co mam robić i zaczynam wariować. Dwa lata temu poznałem tutaj fajną dziewczynę Kasię. Polubiliśmy się miło spędzaliśmy czas, miła ciekawa rozmowa, kino, kolacja, wspólne zakupy. Chociaż że dobrze bawiliśmy się nawet bez seksu to każdy z nasz szedł swoją ścieżką. W grudniu dowiedziałem się, że Kasia spotyka się za pieniądze, ale moja przyjaciółka powiedziała mi, żebym nie skreślał jej, może ma temu powód? Odpowiedziała mi, że zarobki w jej pracy nie wystarczają na życie i dlatego to robi. Powiedziała też mi, że kiedyś miała przyjaciela co jeden raz wszystko popsuł. Uwierzyłem jej. Spędziliśmy razem wspaniałego sylwestra i zakochałem się w Kasi, a jak wróciłem z Hiszpanii to zaręczyliśmy się. Było fajnie do momentu, kiedy zauważyłem, że trzyma mnie na dystans i nie bardzo ma dla mnie czas, a przyjaciółka stwierdziła, że jest to trochę dziwne, że nawet nie podacie sobie buzi na powitanie. Potem przez telef. Kasia powiedziała mi, że nie potrafi przestać spotykać się za pieniądze i po co mi jest potrzebna taka żona? Jak spotkaliśmy mówiła, że tego już nie robi. Nie wiem co mam już o myśleć bo czasami mówi coś, a potem na ten sam temat mówi co innego. Wiecie jak bardzo chciałbym przytulić, pocałować Kasię, nawet chciałem to zrobić to nie chciała tego. A to że brakuje mi bliskości i od lutego dla Kasi przestałem spotykać się z innymi dziewczynami i tym samym przestałem bzykać się bo wierzę w prawdziwą miłość . Coraz bardziej waruję i dłużej już nie wytrzymuję.
PROSZĘ doradźcie mi co mam robić bo przestaję wierzyć w miłość?
Krzysiek
Drogi Zbiornikowiczu,
Koleżanka ma absolutnie rację, że to podawanie sobie buzi na powitanie jest jednak, w naszym słowiańskim kręgu kulturowym, dość dziwne. Na powitanie, w Polsce, zwykle daje się buzi albo podaje się do buzi, albo w tzw. gwałtownych związkach daje się po buzi ... no co tam kto lubi. Absolutnie jednak nie trać wiary w miłość. Pamiętaj, że nie mogłeś lepiej trafić niż na zbiornik. To miejsce gdzie łatwo o prawdziwą miłość, szczególnie tę od pierwszego włożenia. Pozdrawiamy
milosc na zbiorniku jest mozliwa jesli kochasz siebie. to tutaj zaspokoisz swoje potrzeby, zadze i perwersyjne fantazje. twoje cialo i umysl beda ci wdzieczne za pobyt na tym portalu. nigzie nie otrzymaja tak solidnej porcji uczuc i emocji
' ... milosc na zbiorniku jest mozliwa jesli kochasz siebie ...' no chyba koleżanko to piękne uczucie o którym ludzie mądrzy, wrażliwi, empatyczni, pisarze i poeci mówią miłość zdecydowanie pomyliłaś z masturbacją ...
A ja poznałem wiele wartościowych osób tu na Zb , nie myślę o seksie
pozazdrościć
jestesmy, dokladnie...wiele fajnych osob i znajomosci nie seksualnych :-)
Co do milosci zbiornikowej, to takie samo dobre miejsce jak i inne...znam ludzi ktorzy tu sie poznali wirtualnie, pozniej realnie, zakochali sie w sobie, nadal tu sa dla samej przyjemnosci bycia.
Sama poznalam tu uroczego mezczyzne, tez dopadlo mnie to uczucie, nie zaluje...:-)
Rady nic nie pomoga, sam mosisz zdecydowac...jedno co mnie zastanawia...Twoja narzeczona jest jak "choragiewka", czy mozna wierzyc i ufac takiej kobiecie ?
absolutnie nie zazdrościć trzeba wystarczy poznawać ludzi , my poznajemy a z wieloma poznanymi tu osobami utrzymujemy kontakt koleżeński
bardzo wzruszyły mnie wasze historie ....
Co też lubię ze znajomości z Zb , to że temat erotyczny jest otwarty . To duży plus w nowo poznanymi osobami . Daje rozluźnienie i usmiech na twarzy więc jeśli mamy o czym rozmawiać ze znajomymi i dołączamy temat erotyczny to miłe takie spotkanie się spędza w rozmowie .
Nie mylić spotkania cielesnym a towarzyskim , piszę tu tylko o pogaduchach ze znajomymi z Zb
Chusteczki ?
Moge podac druga, moze jedna nie starczyc do tego potoku lez...
Autor tematu dramat opisuje Novus
raczej ręczniki poprosimy , bo nie nadążamy się wycierać ze śmiechu ... takie regularne blood, sweat and tears ... no i jeszcze chipsy i Colę ... bo nam zaczyna brakować. A siedzimy sobie właśnie w parę osób i dyskutujemy sobie o tym jak się ludzie mogą aż tak pogubić w tym hedonizmie, nihilizmie ... niesamowite!
No to masz drugi dramat bardziej z ikrą
http://pl.zbiornik.com/group/6586/forum/thread/495306/
miłego czytania
Śmiech to zdrowie
Jesteśmy, sama tu i tam ze dwadzieścia podobnych krzywych tekstów wrzuciłam ... i zawsze rozpierdziela mnie to natchnione podejście niektórych ludzi, te dobre rady, te słowa pociechy, otuchy co to łykają te głupoty jak przysłowiowy pelikan żabę ... kiedy wy się nauczycie, że w tak wąskim kanale komunikacji jak komunikat tekstowy na portalu społecznosciowym ... w sytuacji gdy nie wspiera go tzw. pozawerbalny przekaz treści ... staje się to idealnym narzędziem do sterowania emocjami? a im człowiek bardziej wyalienowany, pogubiony, sterany trudami codziennego życia a do tego jeszcze marnie wykształcony to łatwiej się na to całe gówno tu łapie ... robi się to w celach komercyjnych bo pewnie zaraz zapytasz a po co ?
Czujesz wyższość ?
ps. to Twój post jest pierwszy w tym temacie i po dwóch latach doczekał się odpowiedzi
dyskutuj sobie dalej, dyskutuj ... odgrzałam też tu kilka innych podobnych 'perełek' ...
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.