Witajcie,
rozwazamy wybranie sie w tym roku do Cap, ale nasza obawe wzbudza kwestia utrzymania prywatnosci. W internecie znajduje sie masa zdjec i filmow z plazy, ulic, wydm itp. na ktorych widac nagie postacie wraz z twarzami. Zarowno zdjecia i filmy osob spacerujacych lub opalajacych sie jak i par podczas zabaw.
Zastanawia nas czy sa to pozowane, pseudo amatorskie materialy nagrane na potrzeby stron erotycznych, czy moze faktycznie robione z ukrycia, wbrew woli osob uwiecznionych.
Pewnie prawda lezy po srodku... ;/
W zwiazku z tym pytanie do bywalcow - jak to wyglada w praktyce? Jaka jest skala procederu nagrywania / robienia zdjec. Czy jest mozliwosc zabawy na plazy, lub w innych miejscach, bez obaw, ze zostanie to udokumentowane?
Z gory dziekujemy za odpowiedz.
AiL
Niestety większość materiałów jest robiona z ukrycia /wiemy ponieważ sami znaleźliśmy się na jednym z takich filmów przedstawiających plażę
Nikt nie ma na to wpływu
Hej,
dzieki za odpowiedz. Czy jest to czeste, powszechne zjawisko?
Oraz, czy dotyczy to tylko plaz czy tez hoteli? Planujemy zostac w Jardin De Babylone - czy tam mozna utrzymac prywatnosc?
Oficjalnie jest zakaz fotografowania i kręcenia filmów. Jeżeli dzieję się coś takiego to bardzo sporadycznie. Byłem świadkiem jak ktoś zauważył , że inny kamerą ukrytą między nogami nagrywa. Zrobiła się afera na całą plażę a aparat wyrzucili do morza.
Tam nie ma nic na siłę. Nie ma żadnej presji, każdy robi co chce i nie ma najmniejszych problemów z utrzymaniem prywatności.
W Cap tak jak i wogóle w życiu można spotkać różnych ludzi, generalnie na terenie miasteczka jest zakaz fotografowania i nagrywania filmów i ludzie się do tego stosują, a jeśli ktoś zauważy że jakaś osoba tego nie przestrzega to tak jak ktoś powyżej napisał robi się z tego afera, na terenie miasteczka są tez obecni Panowie z takiej ich jakby to powiedzieć "straży miejskiej" , którzy także pilnują porządku.
Natomiast czasami trafią się jacyś dziwacy próbujący coś nagrać, zrobić zdjęcie komuś i mimo, że to przykre, że są tacy ludzie to można powiedzieć, że są to przypadki marginalne na prawdę.
Naszym zdaniem bez obaw można tam jechać, zresztą polecamy.
A co do Jardin De Babylone to naszym zdaniem wogóle nie macie się czego obawiać bo zazwyczaj jakieś dziwne historie jeśli wogóle były to raczej na plaży, co nie znaczy, że powinniście się od niej trzymać z daleka.
Pozdrawiamy
B&M
od czasu gdy smartfony są ogólnie dostępne, niestety nalezy liczyć sie z tym, że zostaniecie potajemnie nagrani. Jedynym ratunkiem byłoby wprowadzenie powszechnego zakazu używania smartfonów, co jest według mnie absolutnie niewykonalne.
Zakaz uzywania smartfonów obowiązuje w klubach i jest dośc rygorystycznie przestrzegany.
Na plaży i w mieście takiego zakazu nie ma.
Przekonaliśmy się o tym na własnej skózre, gdyż zdjećia naszych szacownych tyłków również wałęsaja się po czeluściach internetu.
Dziekujemy za wszystkie odpowiedzi.
No cóż takie życie tu nagrywają, tam nagrywają , a nam pozostanie żyć w ukryciu i bzykać się pod kołdrą :)
Co do Jardin de Babylone to byliśmy tam kilkanaście razy i tylko raz zdarzyła się dość "dziwna" sytuacja związana ze smartfonem - mianowicie na basenie siedziała sobie jakaś para i mężczyzna trzymał smartfona w ręku tak jakby coś czytał. Nikomu oczywiście to nie przeszkadzało poza jedną parą, która widocznie stwierdziła, że on nie czyta tylko fotografuje i on (z tej pary) podszedł do tego chłopaka i dość ostentacyjnie zwrócił mu uwagę, żeby nie fotografował ich, na co on zdziwiony pokazał, że po prostu coś czyta. Zrobiło się trochę wszystkim dookoła głupio, a nam po chwili podwójnie głupio ponieważ okazało się, że zwracającą uwagę parą była para z ... Polski. To był jedyny przypadek rzekomego fotografowania w JdB. Oczywiście jeśli się ktoś uprze to i tak to zrobi, nie ma na to siły.
Tak np. może wyglądać prywatność w Adge :)
http://sharingher.com/1512/swinger-couples-beach-sex-at-cap-d-agde/
Uwaga na gości z kamerkami w czapkach bylismy swiadkiem duzej awatury przyłapali pana z kamera jak nagrywał zabawę
...z tym, że to sporadyczne sytuacje nie ma co przesadzać :)
W necie są dosłownie tysiące filmów z Cap. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę dowolny tekst o seksie w Cap i traficie na całe serwisy poświęcone takim filmom czy zdjęciom.
Tu przykłady kilkuset takich filmów znalezionych w pierwszych 6 wynikach gogle dla hasła - "sex at cap d agde":
http://tubepatrol.porn/beach-la-cap-d-agde-sex-dunes-vol-8.html
http://www.nudevista.com.pl/?q=cap+agde&s=t&f=
http://www.hclips.com/videos/cap-dagde-swinger-beach-sex/
A my tylko ostrzegamy dla mniej zorientowanych ,że takie rzeczy się zdarzają :-D , że można trafić do sieci :-D zresztą klient został poturbowany i przegoniony , większości się to nie spodobało.
niestety trzeba się liczyć z tym, że plaża swingerska jest jednym wielkim swingersklubem i każdy idzie tam na własną odpowiedzialność. tysiące osób! jeśli chcemy się zabawić to musimy liczyć sie również z brakiem jakiejkolwiek dyskrecji.
Bywaja w Cap spokojne zakatki do opalania sie? Czy zawsze jest tam taki tlum jak na filmach? Nie widzialem malych parawanow jak w Polsce, tak tam zawsze jest?
Bez problemu znajdziecie spokojne zakątki. Tam wszystko można ale nic nie trzeba. Każdy z tego miejsca czerpie tyle ile chce.
Poczytalismy trochz roznych opini i juz sie sporo wyjasnilo.
Nowa grupa o CAP https://zbiornik.com/forum/4gO Dotychczasowi Gospodarze tematyki dotyczącej Cap: konkretni_wroc, od roku nie są aktywni na ZB. Zbliża się kolejny piękny sezon, dlatego postanowiliśmy założyć tę grupę, jako przedłużenie życia dotychczasowego wątku: Cap d Agde MIASTO SEKSU... Jednocześnie wyrażamy szacunek za całość pracy dotychczasowych Gospodarzy tematu o Cap..