A mnie z wora wypuścisz, czy odgórny nakaz masz od PÓDLI?:P

Przy podejmowaniu decyzji, chciałam nieskromnie zauważyć, że to ja zaakceptowałam Twoje członkostwo w grupie Dziupla O!:P:)

Bez przesady ja nikogo nie gryzę :) Chyba, że ktoś ciężko pracuje na to bym zdanie zmienił. Nie mam nic przeciw Tobie. Powinieneś to zauważyć przez te niemal dwa lata odkąd tu jestem. A Twoja obecność na "Dziupli" nawet skłania mnie do sympatycznej pobłażliwości :)
Dzięki. Teraz czuję się "dopieszczony" ...wór to takie mroczne miejsce.

Sweet
nigdy nie byłem pod niczyim wpływem
mam swoje własne spojrzenie na zbiornik

ee tam Neo... trochę szedłeś z falą... No a zobacz jak miło można:)) No kurde aż te stringi chyba założę dla dziewczyn:D:D

Skoro tak, to "powiedz" tak szczerze z jakiego powodu trafiłam w to "zaszczytne" miejsce u Ciebie, jakim jest worek, co?;). Przekonasz mnie, że zrobiłam coś wobec Ciebie źle-przeproszę. Nie masz ochoty nic pisać, nie nalegam na nic i niech pozostanie tak jak jest, ok?:)

faktycznie,pomagałem pudlom
chociaż zawsze stawałem po stronie mniejszości
coś jednak zagrało nie tak,skoro to dziupla była moją tarczą
gdyby nie masowe bany i usuwanie zdjęć,dalej byłbym w uśpiniu

a ja się nie dziwię że byłem w worze.. perfidnie nabijałem się ze spodni pod pachy. Kutas ze mnie!! Neo, słowo że sam jutro nad pępek podciągnę idąc do pracy!!

ogólnie to ta wojenka nic nie dała
i co to za walka gdy efektów końcowych brak

i załóż koniecznie zimowe stringi

stary, nawet fotke se strzele i wrzuce jutro - słowo!

w stringach ?

Sweet
nauczyłaś resztę dziupli jak można grać na nosie banami itp
i to spowodowało,że zaprosiłem do klatki

Neo.. wybacz, ktoś dostał bana niesłusznie?? aaaa tak, JA!! Nie używam wulgaryzmów, mimo tego mam bana:)) Ale mi to pasuje:))

ja też nie używam wulgaryzmów
są inne metody wyprowadzania z równowagi
jednym z nich jest żart
dodałbym jeszcze satyrę
mało kto potrafi się tu bawić i większość źle odczytuje zarówno żarty jak i satyrę
i jest zaciesz na całej linii
u mnie oczywiście

Barman wskakuj w stringi ...wróciłam...Dowipniś -zapomnij o lodach -budka zamknięta a ja już PO- mniam
Śliwowica jeszcze jest?

tak,tak przepłucz usta
i dawaj na waniliowego

Nie lubię wanili...wolę pieprz :-P

Śliwowicy Ci u nas dostatek:)) Kumpel na tirach jeździ... A Stringi jutro - fota będzie!@

o co to nie
pieprzem sobie nie posypię
nie chcę latać jak Alberto Juantorena

Trzymam...za słowo:-))

tyle że to zniszczy mój image doszczętnie...

Tego się nie da zniszczyć...Albo się to ma albo nie.Ty masz! Możesz sobie pozwalać...;-)

czyli gówno strzelił akcję "trzeźwy styczeń" jakiej byłem wierny... na trzeźwo nie dam rady! Niesia, czuj się winna :(

Uuu ..lubię być winna.MEA culpa ! ;-)

taaa... ale będzie MEA kac.... moralny też

"ogólnie to ta wojenka nic nie dała
i co to za walka gdy efektów końcowych brak"
-------------------------------------------
Oj nie zgodzę się z tym:P.
Wyliczę Ci ile poniosła PÓDLOWNIA zysków a ile strat.
Zacznę od tych, którzy się "nawrócili" lub po prostu zrozumieli, że nie tędy droga.
Uważam za takich Caffe i Biedronę. Pierwsi nawet mnie miło zaskoczyli i czasem ich czytam i uważam, że naprawdę wyciągnęli wiele wniosków z poprzednich "słabszych" miesięcy. Nie doczytałam nigdzie, że kogoś obrażają, pomawiają lub pchają się w jakiś konflikt. Ostatnio był blisko ale uważam, że mieściło się wszystko w normie. Mam troszkę żalu o te moje "klony", które niby posiadam, a które były zalążkiem niezłej awantury, ale gotowa jestem puścić to wszystko w niepamięć :)
Biedronka zaś to już w ogóle ucichła i cokolwiek o niej złego teraz powiedzieć to też byłoby nie fair:).
To są te zyski:P:)
Teraz straty.
PÓDEL jest grupą już prawie wymarłą! 3tyg. nikt nie napisał ani słowa bo po prostu już chyba nie ma kto. Ten "koniec" zaczął się w momencie jak pewien pan, którego uważam za burasia nr 1 ZB i nie tylko, zasugerował by wprowadzono zmiany. Sam strzępił język u nas ale nie pozwolił tego robić nam. I by było jasne, my nie nalegaliśmy na to by tam pisać ale czasem dyskusja była o nas i by była merytoryczna, głupia czy brutalna, należało dać się nam wypowiedzieć.
Kolejne straty, to:
Jest kilka profilów, którzy po prostu zostały zmiecione i dzisiaj ich po prostu nie ma, lub siedzą pod innymi nickami nie wychylając nosa. I tutaj też , by było jasne! To nie żaden zmasowany atak na nich. To po prostu ich "język" wyeliminował ich samych!
Słowo końcowe.
Spory, kłótnie, zwady są wszędzie! W domu, poza i na portalach. Jednak czasem warto odczekać kilka godzin, by nie dać się ponieść emocjom.
Ja wiem! I przekazuję to tym, którzy o tym nie wiedzą!
Najgorszymi doradcami są NERWY i EMOCJE!

Tak więc jak widzisz, ja nie za bardzo się zgadzam z tym co napisałeś, no ale przecież to tylko mój punkt widzenia, który oczywiście może być zupełnie inny od Twojego lub innych:P:)

66, ja nauczyłam resztę Dziupli banować? No to chyba żeś teraz jednak łyknął coś mocniejszego?:)).
Jak miałam kogoś powyżej włosów(na głowie:P:), to sama sobie dawałam z takim kimś radę. Nie wiem czy w tym samym momencie ktoś też miał dosyć tego kogoś ale uwierz, że sama pisałam liścik do Admina, a że chyba mnie lubi to "wysłuchiwał" moich argumentów no i ktoś "odpoczywał" czasem, trudno:P. Powiem więcej, to mnie uczono co i jak? Ale o tym kto i czego?;), Nie pamiętam;).

http://pl.zbiornik.com/profile/agness31/ - ta Pani pad jakim nickiem się teraz ukrywa ?
Bo trzeba mieć ją na uwadze.

a nie wiem, straszna blerwa z Niej była kiedyś.. teraz nie wiem, ponoć chorowała więc... jest nadzieja ;o)

..że wyzdrowieje i wróci!. O ile inaczej myślisz Kaszubku, to zaraz cię opie*dolę! O!:P

Dwie zasady GRY!

1.Jeżeli siada się do gry, a ktoś podnosi karty - jest przeciwnikiem.
2.Jeżeli kładzie karty i mówi pas - jest już tylko kolegą ze wspólnej gry.
Nie jest przy tym istotne czy wygraliśmy czy przegraliśmy.

IL, mnie się podoba Twoje podejście do sprawy:)

Sweet, rzecz jasna że życzę jej powrotu do zdrowia fizycznego!
Niech krowopotam żyje i dwieście lat... męcząc się z samą sobą...

Cieszę się Kaszub, że uważasz podobnie ...ale

Powyższe Dwie zasady Gry nie dotyczą tych co w grze oszukiwali grając znakowanymi kartami. Czyli czasami z nami a czasami przeciw nam.

Być może więc niebawem zagramy w fajną grę p/t. "Kto to powiedział?".
Będą to dokładne wzięte z "mirrora" czyjeś publiczne wypowiedzi na przestrzeni ostatnich kilku ostatnich lat. Takie z grup i blogów (bez wiadomości prywatnych). Zadaniem naszym będzie odgadniecie, kto wypowiedział cytowane słowa. Oczywiście pytania dotyczyć będą nie tych co odłożyli karty! Nawet nie tych co nadal grają w "prywatnych pokojach". Cytowani będą Ci co karty odłożyli ....a potem wznowili grę znając częściowo nasze karty!

Po grze na stronie www będzie umieszczony print-scrin jako dowod na to, że tym razem karty nie były "układane"
Nie jest sztuką grać znakowanymi kartami! Sztuką jest podrzucić je przeciwnikom i zobaczyć, kto z nich zrobi użytek :)

Co myślisz Kaszub o takiej grze?

ja to chyba popatrzę "jak w to się gra", no i dołączę gdy zajarzę :)

Zasady są proste. Pewna osoba rozpuszcza w kręgu "pÓdli" zmyślone ploty lub niewłaściwie interpretowane dowody. Reszta ochoczo podłapuje chwytliwy temat. Zaczyna się "wojna" o nic. Tylko jedna osoba radośnie zaciera łapki. Nigdy nie jest banowana choć innym przytrafia się to po kilka razy. I trzeba będzie odgadnąć na postawie jej wypowiedzi kim ona jest. Zobaczysz Kaszub zabawa będzie przednia jeżeli ...zagramy.

il - proszę nie wtajemniczaj ogółu w ten 'level' - jeśli już to Kaszubowi na priv.

A co z Mirką ? Pod jakim nickiem ten internetowy schizofrenik się ukrywa ?

Largo, szczerze to ja kompletnie nie wiem kto kim teraz jest.

Ustosunkuję się do wypowiedzi z 'krowopotamem".
Poprawność słowa vel polityczna i tego typu bla, bla wymusza na nas by źle nie mówić o tych, których los potraktował brutalnie.
Pytam się dlaczego ?
Przecież jeśli ktoś był ' łajzą ' w życiu doczesnym to 'łajzą' go zapamiętamy.
Życie - mam na myśli i virtual i real.

Skoro nie wiecie kto jest kim - to proponuję by ktoś reaktywował grupę 'kameleonowo'.
Można zrobić to tutaj w DZIUPLI lub adminować moją grupę, która jest nieaktywna.

Largo być może jedna z dwóch osób jest tą której poszukujesz, ale czemu "gonisz za cieniami"? Nie atakuje Ciebie ani nikogo innego więc czemu mamy ją wikłać w nową rozgrywkę? Jeżeli zajdzie potrzeba wygrzebiemy ją. Teraz niech trwa upragniony spokój!

Spokój jest nudny.. na dłuższą metę:) Mnie tam Robercika już brakuje..:(

Largo - zgłosiłem tam akces. Napisz na priv czego oczekujesz.
Kaszub- Ja nie unikam wojenek :) Ale sam ich nie szukam. Ja jestem jak struś...najchętniej siedzę na jajkach. Ale jeżeli trzeba będzie kogoś przelecieć - to mało kto ucieknie.

Hmm.
Czemu gonię ?
Takie 'zboczenie zawodowe' - ludzie się nie zmieniają, tylko w pewnych okolicznościach 'kameleonizują się'. Taka natura - oni czekają na dogodny moment i sytuację by znów zaatakować, nie mają skrupułów, zniszczą każdego.

Nie zniszczą. Damy radę. Tyle, że oni nie chcą nas już niszczyć. Plotkują sobie we własnym gronie. Jeżeli dostaną ponownie delirium wtedy co innego.

to co il_ proponujesz brzmi dość ciekawie
chętnie wezmę w tym udział,chociaż będąc tylko bocznym obserwatorem tamtej wojenki,mało wtajemniczonym lecz za bardzo aktywnym,teraz chętnie poczytam co,kto i jak

Largo... niektórzy się zmieniają, tyle że to wymaga czasu, lat... Wiem po sobie..

Il - czy Ty pamiętasz jak sfory robiły nagonki na pojedyńcze profile ?
Trzeba by pogrzebać w historii LARGO - to ja spacyfikowałem te układy.

Wiem. Nie interesowałem się wtedy "damskim boksem". Prowadziłem taką grupę "Złota Foka" . Tak od grudnia 2013 roku pewna panie nauczyły mnie, że albo wymuszę siłą odczepienie się ode mnie ...albo mnie zagryzą.
Dzięki Hali002, Tobie, Sweet i Kaszubowi nie dali rady. Teraz dały spokój mnie i "Dziupli" - więc niech tak pozostanie.
Wiem co robiłeś :) Przejrzałem archiwa paru grup i mam tez "SGP" z całkiem dobrze poinformowanymi członkami. Wyrazy podziwu i cieszę się, że wreszcie się odezwałeś wyraźniej po długiej przerwie.

Il - szacun za to co zrobiłeś.
Pamiętajmy jednak, że ludzie kryjący się pod nickami, które brały udział w niszczeniu prywatnego życia wielu userów z tego portalu wciąż tutaj brylują.
Naszym zadaniem jest zdemaskowanie tych 'popaprańców'.