Zastanawiam się pytanie do facetów czy lepsza dobra imprezka z laseczkami na rurkach czy dobre rżniątko w sypialence.

A masz jakies watpliwosci??? Jesli wolisz dobre imprezki od dobrego seksu... Choc z drugiej strony - imprezki z laseczkami na rurkach nie zdazaja sie codziennie. Sam teraz popadlem w watpliwosc ;)

Gdy mamy jedną z tych rzeczy na codzień to ta druga może wyglądać bardzo zachęcająco. Nie ma innej rady jak jakoś to pogodzić i korzystać z obu dobrodziejstw..

Ciepłe wyrko,gorąca kobieta kontra zimne piwo i zimne rurki! Ja tam wiem co bym wybrał :P

ale gorąca kobieta kontra sześć gorących kobiet to już dylemat

To nie dylemat to matematyka i wynik wydaje sie oczywisty. Ale zgadzam sie z wilsonem - zalezy od tego co robimy czesciej to druga opcja bardziej nas podnieca.

gdybym miał wybierać co zabrać na bezludną wyspę kobietę czy skrzynkępiwa cóż....PIWKO wygrywa..

Ele macie dylematy.proste że sypialnia lepsza.Kobieta może przeminąć a bary z rurkami nieznikna zdnia na dzień :)

myślę, że grzegorz nie do końca sprecyzował sytuację :) jeśli sypialnia z żoną lub panienki na rurkach i piwko to jednak panienki :)) potem powrót do domku i dopiero wtedy żonka ;-P

natomiast jeśli poznana przed chwilą w pubie kobieta ma oczywistą ochotę na ciąg dalszy, wówczas rurki odpadają :))

Oczywiście, ze sypialnia...... po co w ogóle się nad tym zastanawiać??

Zależy od nastroju....
Czasami lubię pocieszyć oko przy piwku niż skakać w sypialni.....

Sypialnia !!!!! 100 %

rurki zamiast sypialni? przeciez nie koniecznie tzreba samemu dzialać, i włąsna kobieta striptiz zrobi, laserka też, a i syfem się człowiek nie zarazi :D

A tak a propos panowie supermeni, piszecie lepsza rurka i sześć panienek tylko jakos nie widzę was jak dajecie radę sześciu profesjonalistkom :D A co do sypialni to miałem na myśli sytuację w której własna kobieta się nie znudziła! Zresztą prawdziwy mężczyzna zawsze wymyśli coś żeby zadowolić siebie i swoją kobietę nawet pomimo dłuuuugiego stażu!

Cztery to max :) i mowie o imprezowaniu :) Sypialnia daje mozliwosci wiec sypialnia bo impreza moze zabic :D

Treg masz 100& racje trzeba pobudzic swe uspione synapsy musgowe i niedac sie skonsumowac nudzie :d A sypialnie bedzie lepszym miejscem niz jaki kolwiek StripizBar :D

Naamah, treg: ale gdzie było napisane o bzykaniu panienek na rurkach ? :) panienki i rurki to dla mnie go-go, gdzie mozna pojsc z kumplami, wypic piwo posmiac sie, powyglupiac i wrocic do sypialni a tam juz wedle uznania podokazywac... ot co. i wedlug mnie nie ma to nic wspolnego z nuda w lóżku, bo kumpli z piwem nie zaprosisz do sypialni ;)

Zasadniczo mozesz kumpli zaprosic :P A tak na serio... jesli to jest stala partnerka dla zdrowia psychicznego trzeba czasem odetchnac, znalesc troche czasu dla siebie i odreagowac - najlepiej z kumplami przy piwko, a jak do tego mozna jeszcze popatrzec na ladne dziewczyny na rurkach to czemu nie...

święta racja hedonism

narkotyk wiesz że to nie głupie zaprosic kilku kumpli do sypialni i zakupic beczke piwa :D To dopiero by była jazda dwie sroki naraz za ogon :D

Taaaak - powiedz to swojej partnerce, że zapraszasz do sypialni kumpli i że wspólnie zrobicie z niej szaszłyk - pewnie będzie zachwycona .......................

Czego odrazu szaszłyk niekoniecznie mysze siedzielic z kumplami.Przecierz moge ich zaprosić jedynie w roli publicznosci :)

Surwi, jak bedzie beczka piwa to nawet szaszlykow do tego byc nie musi, gdybys nabyl taka beczulke to by sie okazalo ze masz wielu nowych przyjaciol :D

PUBLICZNOŚĆ w sypialni ?????????????????????????
Jakoś za cholerę jasna nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.......
A co ta publiczność ma robić - trzepać się ??????????????????????????????????

wiesz, a ja nie mam wątpliwości gdyby to tylko ode mnie zależało to najpierw pubik z laseczkami a pźniej sypialnia hehe:P ;)

no to jak nie ma mowy o sexie z panienkami w pubie, to uważam że tylko kretyn albo mąż wieloryba wybierze podziwianie tańczących lasek zamiast własnej kobiety, zwłaszcze jeśli kobieta w domu jest młoda :D

Narkotyk jak chcesz zobaczyc jak ludzie lgną do beczki piwa to pojaw sie firmowej knajpie "Spiż'a" w piwny czwartek kiedy to dziani kolesie kupuja sobie beczke by ludzie sie przy nich kręcili :D normalnie cyrki jak na wystepach klaunów :)

hmm - a kto mialby robic za klauna?, bo nie wiem czy sie cieszyc, czy obrazi ;)

Za klaunów rbia te tłumy lgnace do piwka od takich kolesi za free :)

bardziej wolal bym to 2 :)

No to musi fajnie wygladac - wszyscy do piwopoju, a honor za drzwiami ;)

Qna - czemu wszyscy rozumują w ten sposób ??
Przecież nie żyje się samym ciupcianiem i zawężanie wszystkiego do okolic MYCHY i orgazmu jest dla mnie dziwne !!
Trzeba też w życiu zrelaksować się a w tym celu popatrzeć jak np. jakaś miła oku panienka fika na rurce i skomentować to w gronie kumpli !!

Ja tam lubię na babkę na rurce popatrzeć, tym bardziej jeśli potrafi robić...

I o to chodzi Zdzirko !!
Świat nie kończy się w sypialni i nie zaczyna "na dnie" albo na "czubku".................

Optymalnym wyjsciem byloby miec olbrzymia chate w ktorej mozna sobie zrobic barek, z mozliwoscia wstawienia rurek i zaproszeniem odpowiedniej obstawy, i wilk syty i owca cala - naogladasz sie panienek, podniecisz maksymalnie,bedziesz mogl dac upust temu w sypialni, na czym partnerka rowniez skorzysta :D

a ja nie lubię, po potem mam doła i czuję się strasznie brzydka :(

Naamah... pozwól że ja obejrze twój pokaz i juz teraz jestem przekonany że moja recenzja wobec tych nędzych rurkowatych panienek byłaby rewelacyjna. Nie pozwoliłbym Ci poczuc się nawet krótka chwilę poczuć strasznie brzydką nawet lekutko brzydką. Dziewczyno gdybyś Ty wyszła na podest nawet nie dotykając rurki to powaliłabyś te wszystkie mistrzynie srebrnych rurek na kolana :-) . opinia na podstawie obejrzanych zdjęć :-)

Tofi nie podlizuj się! Ona jest brzydka :D Daj sobie spokój jak każda 200% kobieta zaprzeczy i zaneguje każdy Twój komplement.... Ehh Naamah jak Cię przekonać?

Nie przeknasz.. Ale mozesz prubować.. sama sie kiedys przekna zapewne bo jedyna stała w wszechswiecie to to ,że kbieta zmieną jest :P

mhm... oj, zmienna jest jak... diabli... rurka atrakcyjna i coś innego... taki wygibający się men, ale chyba czułabym się zawstydzona ( no może na początku ;) ale tak potańczyć razem ech.... natomiast ewolucje i wygibasy na całego to np. w sypialni, w kuchni, na balkonie i w piwnicy... ;P

od 2003r to juz pewnie ta rurka zardzewiała

i zdzira sie zestarzala.

zakładajac że miała wtedy 18 lat...

bo... zakladajac ze miala 40, ciagle i wciaz jest stara:P

moze ja czas az tak mocno nie.....posunol ;D

zależy z jakiego materiału ta rura... odporność surowca na tarcie
i warunki w jakich funkcjonowała, bo wiek mniej więcej znamy...

trzeba przeciac i policzyc słoje ;P