Escort .pl ;)

Tu, tak zwany sponsoring...

Uwielbiam 😘

A ja lubie

Najwygodniej się śpi nago 😀

dokladnie

I ja, ale ja już leżę w łóżku. Męczący to był dzień.

Zapraszam priv

Ja nie śpię chętnie pogadam🤓😋😜

Pokasz

Kim dla ciebie jest ciekawa osoba

Mająca coś ciekawego do powiedzenia . Osoba z którą można pogadać nie tylko o kutasach i seksie ;)

Ja jeszcze nie śpię

Pisz

A korniszony mogą być 🤔🙄?

Zapraszam

Zapraszam ;)

Nasz numer Zapraszamy 731944626

Daj numer

Wyf

Książkę piszę 🤣🤣🤣

No niestety nie chadzam do nich ale one do mnie

Witam Kochana Jak z tym wieczorkiem ?

Szkoda takich wartościowych ludzi

Szvzerze, jeśli pragniesz, potrzebujesz bliskości drugiej osoby, chcesz tworzyć zwiazek a Ci to nie wyvhodzi, to trzeba sięgnąć do problemu głebiej. Nikt nie da Ci rady uniwersalnej, bo tskiej nie ma. Sam to napisałeś. Slogany to są na Facebooku. Nie mozemy pomóc nie znając się, nie znając podstaw problemu. Za to na pewno pomoże psycholog. I mówię to calkiem poważnie. Najczęściej podloze naszych problemow jest w naszych głowach. Np nie akceptujemy siebie. A skoro sami siebie nie akceptujemy, to podświadomie nakierowukemy swoje myśli że nikt nas nie akceptuje. Dalej nieświadomi tego że to robimy, zachowujemy sie w sposób który pdtraca od nas ludzi.
Tp tylko przyklad. Tych przykladów mogę podać wiele.
I nie poddawaj się. Prowadź swoje konto tak jak chcesz, nie tak jak inni chcą.

Dzięki za odpowiedź. To miłe zaskoczenie, że mój post został dostrzeżony. Z akceptacją siebie, nie mówiąc wadach (które każdy je ma, ponieważ nikt nie jest idealny) nie mam problemu. On tkwi w czymś, co nie jest do końca zależne ode mnie. Coś jest, co powoduje, że kobiety nie interesują się mną (i innymi mi podobnymi, których ewolucja odstawiła na boczny tor). Przykładowo tutaj, bez wątpienia jest to wygląd, a konkretnie brak urody. W innych miejscach niż to dochodzą również inne czynniki. Paradoksalnie to, co w tym miejscu mogłoby się wydawać, że stanowi u mnie problem, nie istnieje. Mianowicie w próbach nawiązywania kontaktu z kobietami nie narzekam i jestem pewny siebie. Po prostu trzeba włożyć do kieszeni to górnolotne przeświadczenie, że liczy się przede wszystkim charakter, inteligencja, kultura, pewność siebie i potencjał jaki się ma. Liczą się wygląd i pieniądze. Ten portal wspaniałe odkrywa to, co publicznie wiele osób nie chce przyznać.

Dzisiaj widziałem śmiesznego mema, który to ukazuje. Facet mówi do kobiety:
-Dlaczego mnie nie chcesz, mam wielkie serce...
Na co kobieta odpowiada:
-Ale na sercu sobie nie pojeżdżę. 🙂

Niby żarcik, ale życiowy. 😉

Dobrego piątku!

Nie rób sobie żartów! Nie odchodź, zostań z nami. Nie jest tak źle jak opisałeś. Troszkę już się znamy i wiesz, że na mnie możesz liczyć. Potrzebujesz bliskości? Zawsze pędzę z pomocą 🥃🍾

Nie moge się zgodzic ze wszystkimi Twoimi twierdzeniami.
Np, moja zona jest sapioseksualna. Oznacza to że nie obchodzi jej Twoj wygląd. Jak ze jest ustatkowana zawodowo, grubość Twojego portwela też jej nie interesuje.
I teraz wyobtaź sobie że tylko tu, pisze do niej kilkadziesiąt osob dziennie.
Jeden na TYDZIEŃ w ogole nadaje sie do dalszej konwersacji. Jeden na kwartał nadaje sie do spotkania.
Poznalem tutaj kilka takich kobiet.
Sam ani nie jestem piekny, ani wysoki,.ani bogaty, ani wyrzeźbiony.
Nie. Jestem łysiejący na glowie, zarośniery na klacie, mam delikatny brzuszek.
Ale nie narzekam na powodzenie u kobiet. Tylko ja jepoznaje w realu. Wyjdź do ludzi. Pojawiaj sie na munchach, na piwkowych spotkaniach, daj się poznać.

Wychodzenie do ludzi jest bardzo ważne i staram się częściej to robić. Uczę się od kilku lat tańczyć i to trochę mnie ośmieliło. Faktem jednak jest, że do nieznajomych dziewczyn w realnym świecie (jeśli nie ma ku temu sposobności) nie zagadam sam z siebie. Za dużo mam w sobie obaw przed odtrąceniem. Czy popełniam błąd? Z pewnością, jednak zdradzę Wam, że u kogoś kto nie miał powodzenia u kobiet, z czasem obniża się samoocena, a i pewność siebie także. Więc łatwiej mi jest gdy ten pierwszy krok, a wiec samo zapoznanie, uczynię przez internet. Bądź co bądź internet pozwala przełamać trochę ten brak śmiałości.

Co do sapioseksualności. Nieskromnie powiem, że ludzie mają mnie za mądrego, inteligentnego gościa. Gdy piszę do kogoś, nawet tu, to jeśli ktoś odpisze, to często jest zaskoczony moją elokwencją. Ale czy to wystarcza, by kogoś zainteresować, nie bardzo. Przynajmniej w moim przypadku.

Inteligencja jest pociągająca dla wielu osób. To fakt, który dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. Zauważyłem jednak, że tak tutaj, jak i na innych portalach (a i pewnie w realnym świecie również, bo przecież preferencje opisywane w internecie są odzwierciedleniem pragnień z realnego świata), gdy kobieta (nie wiem jak to wygląda u facetów, nie oglądam ich profili) wspomina, że w pierwszej kolejności stawia u faceta na inteligencję, na kulturę wypowiedzi, to i owszem, może tak być, ale i tak nie zainteresuje się nim, dopóki ten nie jest dla niej wystarczająco przystojny i atrakcyjny fizycznie. Więc i tak wszystko sprowadza się do ciała i do tego jak ktoś wygląda. Więc wspominanie w opisach, że szuka się „czegoś więcej”, niż tylko ładnej buzi i ciała jest raczej głównie po to by tak ładnie, górnolotnie wyglądał taki opis, bo choć inteligencja, ciekawa osobowość i życie oraz kultura owszem, są bardzo często pożądane przez kobiety, to i tak bywają niewystarczające. Więc nie łudzę się, że na tym czy innym nieerotycznym portalu, gdzie jest znacznie więcej profili mężczyzn, a więc konkurencja jest ogromna, jest się w stanie zainteresować jakąś kobietę samą osobowością, kulturą, inteligentną rozmową, bo na to owszem, są szanse, ale w mojej opinii (a znam to z autopsji) niezbyt wielkie.

Dobrego wieczoru. 😊

Sam sobie odpowiedziałeś na priblem.
" faktem jest ze sam z siebie nie zagadam "
To jest podstawa Twojego problemu.
Wszystko co napisałeś nizej to prawfa. Dla większości kobiet liczy się inteligencja itd. Ale z jednym zastrzeżeniem. Że dasz się poznać realnie.
Przy poznanou internetowym z automatu jesteś skazany na weryfikację wizualną.
Przy spotkaniu na żywo, weryfikacja wizualna nastąpiła zanim powiedzialeś pierwsze slowo. TO JEST TA ZASADNICZA RÓŻNICA.
A jeśli nie powiedsiałeś pierwszego słowa, jak sam twierdzisz, to w oczach tej kobiety jesteś nieśmiały. A kobiety nie lubią nieśmiałych facetów. Sam, swoim zachowaniem, powodujesz brak zainteresowania płci przeciwnej. Czyli robisz to co opisałem na początku.
Jest killa metod " walki " z takim stanem rzeczy. Ale godzenie się z tym że jest jak jest, nie jest żadną z nich.

Inteligencja może jest i istotna dla wielu ludzi, ale nie na pierwszym miejscu. Tu więc mamy inne zdania, a moje opieram na doświadczeniu życiowym. Gdyby było inaczej, to nieskromnie powiem, że nie byłoby mnie tu pewnie, bo nie byłbym sam.

Nie chodzi tu tylko o dziewczyny tutaj na portalu, albo spotykane na imprezach, ale i też w innych, bardziej prozaicznych miejscach, czy nawiązując do pewnego znanego filmu, w bibliotece. Nie gniewaj się, ale mając żonę, może pewnych rzeczy nie zauważasz, bo patrzysz z innej perspektywy i inne masz też doświadczenia życiowe. Chodzi o to, że zachodzą zmiany w kwestiach damsko-męskich, które powodują, że dobór naturalny podkręcił śrubę. Tu nie chodzi tylko o jednorazowe spotkania, ale i chęć nawiązania głębszej relacji, która dla wielu jest nie do osiągnięcia pomimo starań.

Nieatrakcyjny singiel, choćby nie wiem jak elokwentny, nawet z pewnością siebie niczym Clint Eastwood, nie zainteresuje sobą wielu współczesnych kobiet. Jak to śpiewał Eddie Vedder: "It's evolution, baby." Owszem są, wyjątki od reguły i w nich upatruję swoją nadzieję.

Takich jak ja facetów jest coraz więcej i od razu dodam, że nie piszę tego z pretensjami w stronę kobiet, że mają nieosiągalne wymagania. One mają do tego prawo, po prostu świat się zmienił i nastawienia kobiet również. Statystyka też nie pomaga (w wieku do 50 lat jest więcej mężczyzn i ta liczba wzrasta, potem na skutek ich wyższej śmiertelności ta liczba spada i ogółem jest więcej kobiet w społeczeństwie, plus przybysze z innych krajów, 75% związków mieszanych zawierają Polki).

Nieraz rozmawiałem na temat zagadywania do kompletnie obcych kobiet i to jest naprawdę rzadkość, żeby udało się zainteresować sobą kobietę w ten sposób. Gdy jest jakaś okazja, która stwarza możliwość nawiązania rozmowy, na przykład zaproszenie do tańca, to co innego. Ale tak do obcej kobiety nie ma sensu zagadywać. Nie opłaca się to kompletnie.