dopada mnie samotność, jest ktoś w stanie cos z tym zrobić ?
macie jakieś pomysły?

Znajdź sobie babę :))) Zatęsknisz za samotnością :))

Chyba nieświadomy jest...

Z tą samotnością tak jest ja mam to samo

Nooo czyli nie jest źle!!! Rozwiązanie samo nadeszło!!!

haha :) no way !!

Zgadzam się :) odpowiednia kobieta zrobi tyle zamieszania że meczyk przed tv będzie rzadkim relaksem :)

więcej wiary:)
i działania oczywiscie:)

W leczeniu samotności płeć nie ma znaczenia...

Odkochaj się i znajdź sobie normalną kobietę :D

On takiej pewnie właśnie takiej szuka...

Oj - jak na razie to źle wybiera :D Cycki mu przesłaniają wnętrze :D

odkochałem sie

uuuuuu!!!! Are you sure??? Bo wiesz... Nie wiem czy opłaca mi się działać :P hahaa!!! :D

No risk no fun! ;-)

biore was na litosc dziewczyny

Proszę... Zastanów się trzy razy, zamiast rzucisz tekst o litości :D Mnie to np. odrzuca :P

a co to znaczy " normalna Kobieta " ??

ideał?

Prawdziwa i szczera, nie bawiąca się ludzkimi uczuciami, dla której to człowiek jest priorytetem, a nie własny stan majątkowy oraz pozycja społeczna. :) Tym się można zajmować egoistycznie, posiadając statut singla ;) Tak więc zapier***m póki mogę ;];];];
Ale swoja drogą - każdy człowiek oczekuje szczerości, a ja jak mówię prawdę, to jestem określana jako arogancka i nieczuła baba :P Nie rozumiem tego - czy jak będę robić słodkie oczka i puszczała dyplomatyczne ściemy, to wtedy znajdę sobie faceta??? Bo z tego co widzę, mężczyźni jednak tą drugą opcję wolą... Chociaż wciąż wierzę, że są wyjątki od reguły :)

Kłamie podobno każdy... ja też - nie ukrywam. Tyle że kłamstwo na początku - przed zawarciem znajomości nie ma sensu. Bo zwykle bardzo szybko wszystko się wyda i tylko strata czasu i energii. Słodkie oczy, dyplomatyczne ściemki, to nie ma sensu - przy spotkaniu wszystko wychodzi na jaw. Z drugiej strony nadmierna szczerość to też droga donikąd. Nie chodzi mi o kłamstwa, ale bardziej o przemilczanie pewnych prawd. Nikt nie jest idealny, ale też nikt nie chce słuchać o swoich wadach od początku znajomości.

Ja tam się zawsze czuję samotna, a najbardziej jak mnie prawie obcy facet dyma od tyłu... ;p

Ja tez się czuje samotny ;)

mistrz_i_magdalena - hahahahah, dobre !

Samotnosc to straszna trwoga jak spiewal Rysiu Riedel z Dzemu

http://www.youtube.com/watch?v=KIWUpIJ9UYU

Ja zaraz zostane sam w pracy na jakies 6 h:-(
Ale jest zbiornik;-)