Hej. Może chciałby się ktoś pochwalić czy miał/miała romans z przełożonym.
Moją kobieta kiedyś zakochała się w swoim szefie ale nic nie wyszło, szkoda.
Temat super :) jestem szefem :) zapraszam do pracy :D
Szkoda że nie mieszkasz w Łodzi ;))
Ja miałem kiedyś romans z szefową :)
Moja hotka miała kiedyś krótki romans z szefem, a teraz miewa z klientami :)
tak zostać klientem ;)
W każdym razie seks w miejscu pracy bywa ekscytujący, ale często wychodzi potem kwas..
Moja zona jest ze swoim szefem od 3 lat i żadnego kwasu nie ma. Kochanek jak kochanek.
jestem szefem zapraszam chętne z Łodzi
Rekrutacja trwa
Tomasz.. nieco inaczej jest w relacji szef-podwładna a inaczej szefowa - podwładny.
No to czekamy na pierwsza transke jako szefowa :))))))))
Jestem szefem:-))
nie oparłbym się takiej szefowej
Bardzo mnie to cieszy.. A teraz do roboty, Panie _Misio:-))
kiedy i gdzie ;)
Lea.. nie rób sobie jaj z misia.
Ja z Fundacji "Przytul Misia", badam rynek.
A misiu potem łoczko wylata
Wylata, bo wcześniej mu się odlepiło. Temu Misiu...
Hmmmm jak był by pociągający i z ładnym sprzętem to nie miała bym nic przeciwko :-)
A serio podchodząc do tematu... Nie. To dobre na fantazje, i scenariusze filmów erotycznych. W rzeczywistosci może to tylko skomplikować relacje. Jestem szefem, i nie wyobrażam sobie, ze mogłabym wchodzić w takie ,,układy" z podwładnymi. Tak samo, jak i w sytuacji odwrotnej nie chciałabym żadnych zależności poza zawodowymi. Nie lubię mieszać życia zawodowego z prywatnym, a tym bardziej erotycznym.
Para.. czyli musi się przeziębić i mieć niezłe kombinerki w dłoni?
Jako szef i mam pod sobą bardzo dużo facetów "staram się " trzymać starej rosyjskiej zasadzie -"Gdzie rabotajesz nie ruchajesz " bo to zgubne jest ;)
a nam się trochę fantazjuje o zabawie u kogoś w biurze... odwiedziny u jakiegoś szefa ;-)
U Nas pani ma swoje biuro, jest szefem jakby swojego działu i jak dotąd tylko ja ją bzykałem w biurze
Zapraszam wszystkich Szefów do mnie :)
Nie jestem szefem, ale wkręciłem koleżankę do mnie do biura i mam teraz z nią romans :)
Zabawa w czyimś biurze.. ;-)
Mogłoby by być ciekawie ;-)
I temat umarł
moja żona 5 lat temu pracowała rok u mojego kolegi. Straszny kobieciarz, żony nie miał, nie krył się z tym że kobiety w jego firmie namawia na seks i nie jedna mu obciągała.
Oboje wiedzieliśmy że on będzie się przystawiał do żony, i się przystawiał, pewnie ruchał ją nie raz, ale nie rozmawialiśmy o tym.
Więc nie ma co potem mieć pretensji do siebie że żona dała szefowi.
Potem mija żona zajmowała się mlm sprzedawała pewne produkty. A jej dyrektor regionalny był u nas w domu 3 razy w tygodniu. Jeździ razem na prezentację. Oczywiście ubiór elegancki no i szpilki na nogach. Zarabiała fajnie. Oczywiście obciąganie to był standard. A jak jej szef przy mnie gładzil ja po udach to udawałem ze nie widzę. Jej praca pasowała więc się nie wtracalem
Fajnie by było tak z szefowa
moja teraz szuka pracy fajnie jakby ją szef podrywał a jeszcze lepiej jakby mi się to udało taki mój i szefa spisek co do żonki 😋😋
Moja żona dwa tygodnie temu dostała pracę w sklepie z oknami. Jej szefem jest koleś starszy o 20 lat. Po 4 dniach pracy wróciła 2 godziny później do domu. Zaproponował jej żeby została handlowcem i za tydzień pojechała na 2 szkolenie razem z jego wspólnikiem...
Moja była na szkoleniu z kolegą z pracy 2 dni. Znamy się z nim i jego żoną. Kiedyś przy wódce jak już wypiliśmy trochę przyznał się że ją ruchał wieczorem i potem w nocy. Jak mi to opowiadał tak mi stanął że myślałem że go rozerwie. Poczułem się spełniony.
Rekrutuję... zapraszam na rozmowę 😋
Komu się przydazylo?:)
Żona z kolegą z pracy
Zostanę waszym szefem panie
jak zatrudniałem jakiś czas temu to dziewczyna na rozmowie miała bluzkę rozpiętą do pępka... na szczęście kompetencje też miała:-) oj działo się
Już kiedyś pisaliśmy - mamy fantazję o zabawie w czymś biurze
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.