Jest chętna na jazdę

kolejka chętnych ... :D

Ale czemu nie ma chętnych?
Jedyna w życiu taka okazja ;-) :-D

Spokojnie, już niedługo pewnie będzie tyle chętnych , że nie będzie mógł się od nich odgonić :p

W sumie każdy ma prawo do jakiś tam upodobań :)

No oczywiście, ze tak.
Tylko odpowiedzi jak na lekarstwo ;-)

A kto napisał o swoich miejscówkach gdzie można się pobzykać... Ja znam dwie i dobrze skryte jedna nawet prawie w centrum....
Seks w samochodzie jest fajny i trochę akrobacji podczas uprawiania zawsze się poćwiczy... ;p

chętnie poznamy te miejsca tylko,że już nie będą takie skryte :)

Są osoby, które owszem lubią akrobacje , ale nie koniecznie w aucie. Bo w zaciszu domowym czy hotelowym nie oznacza gorzej, bo nie tylko łóżko może służyć do figli:) Wystarczy tylko wyobraźnia partnerów. Poza tym nie każdy może sobie pozwolić na taki luz jakim jest sex w miejscu publicznym, a przede wszystkim dotyczy to osób w związku szukających odskoczni którym zależy bardzo na dyskrecji. Adrenalinę można sobie zafundować w inny sposób nie tylko afiszując się sexem publicznie :-)

Zaraz mnie zlinczują zwolennicy sexu w aucie, plenerze i sexu po kontach hehe Ale każdy ma prawo do własnego zdania, a mało kto boi sie swoje zdanie wyzwać by ludzie sie do jego nie przyczepił i próbowali na siłę spowodować by zmienił swoje zdanie :). Ja tego nie potępiam, a tym bardziej tych co tak lubią. Ja po prostu lubię mięć przestrzeń w sexie, a auto dla mnie jest mało wygodne i za dużo pozycji sie nie wymyśli. Ale owszem idealne na szybki numer :) Ale oczywiście nie mówię tej formie zabawy zdecydowanie nie. Nigdy nic nie wiadomo co mi kiedyś odbije hehe :-)

Spokojnie, nikt Cię nie zlinczuje-najwyżej da kilka klapsów i na pewno nie ze złością ;-)
Kazdy sex, który sprawia frajdę uczestnikom i nie przeskadza otoczeniu jest fajny. Auto owszem i czemu nie, pod warunkiem, że mnienikt na tym nie przyłapie ;-)
Ale więcej swobody daje mieszkanie czy hotel- wiadomo :-)

No to jak z tym seksem w Aucie... ???
Pomysłodawca skasował profil ale fajny temat pozostał....
Może znajdzie się jakaś chętna Pani teraz.... :p

Dobrą opcją była by sex taxówka :) tyle że te punkciki;/

Kolega znalazł niszowy business, tylko czekać aż ktoś pomysł podłapie ;))

A jakie auto? Bentley, ale nie starszy niż dwa lata, koniecznie z podstawką na szampana... i..

Bentley ? Żeby był prawdziwy szał, trzeba Multiplę zorganizować ;))

Po co aż takie duże i wypasione... przecież liczy się spontan a im mniejsze tym więcej akrobacji trzeba wykonywać np. seks w Maluchu... ;pp

Fiat 126 p jest idealny:)

Fiacik był poświęcony bo w nim nie ma miejsca aby uprawiać seks.

O mylisz się . We fuacie 126p to można zaszaleć, a jeszcze jak się przwdnie fitele rozkładają to ho ho. Tylko trzeba uważać żeby stopami szyby nie wypchnąć ;-)

totalnie nudno

No wieje nudą

Wy się zastanawiacie nad nie wiadomo jakimi furami - zaczynacie od fiatów 126p gdzie ledwo było miejsce na silnik i koło zapasowe. Ja mam się bzykac a nie wąchać skórzane elementy w aucie :P Liczy się spontan na masce, tylnym siedzeniu czy z glową pomiedzy nogami kierowcy ;P
Widać męskie podejscie - to dobra fura bo może pod nią wpadnie jakaś panna ;)

Tapicerki bez ściągania obcasów nie rozdarłam w Twoim ,więc nie gadaj o malutkich Voy :P

ocHOTka bo akrobacje to trzeba umieć robić.... :**

to komplement czy prztyczek, że za mało akrobatyczna byłam?

A jak Ty myślisz... :** oczywiście że komplement i akrobacje wręcz cyrkowe :)

uff,uff. otarła pot z czoła. ;)