Szukam znawców tematu

Michał Karmowski podobno ma wolne miejsca :P

NŻT - nie żryj tyle. Serio - oblicz zapotrzebowanie kaloryczne, odejmij od tego ze 300 kcal tygodniowo, dorzuć siłke i aeroby, powtarzaj do skutku przez co najmniej rok.

Nie da się inaczej jak tylko dietą i codzienną aktywnością fizyczną. Bieganie, rower - wiosna przecież, siłownia jak ktoś tak lubi. My mamy siłownię w domu i w sumie najlepszy pomysł ever. Tyle, że trzeba chcieć i wprowadzić to jako swoje życie, a nie tylko na chwilę, bo zaraz wakacje, bo trzeba na imprezie się pokazać, czy zdjęcia na zbiorniku lepsze zrobić ;)

Na początek przygody z siłownią proponuję zapoznać się ze wskazówkami umieszczonymi na tej stronie, link poniżej:
http://www.facetemjestem.pl/9-rad-dla-poczatkujacych-na-silowni/

Odpowiednio dobrana dieta, jest tym czymś, czego potrzebuje osoba ćwiczącą ... więcej o dietach, można tutaj poczytać, link poniżej:
http://www.sfd.pl/Potrzebujesz_Diete_Masz_Pytania_ZAJRZYJ-t379384.html

fit weekend 22-23 kwietnia ktoś sie wybiera ?

Główny problem większości Youtuberów z kategorii siłownia & fitness polega na tym, że ich porady skierowane są do młodych adeptów sportów sylwetkowych. I faktycznie, jeśli ktoś chce się bawić w kulturystykę, to trudno o inną drogę. Jeśli jednak idziemy w kierunku wzrostu siły, ogólnej sprawności oraz zadbania o estetyczną sylwetkę (dla wielu BF w rejonie 5-7% nie wygląda estetycznie), to naprawdę pole działania jest szersze.

Dla kogoś, kto nie ma zawzięcia aby iść w stronę kulturystyki wszelkie te diety można o kant dupy potłuc. Pomogą - przez miesiąc lub dwa. Mniej więcej przez tyle ile przeciętny człowiek wytrzyma się do nich stosować. Dla kogoś, kto żarł multum słodyczy, chipsów itp. przejście na płatki, warzywka i brązowy ryż nie jest wykonalne. Jeśli jednak rozsądnie zastąpimy jedno żarcie innym, to ok.

Grunt to policzyć kalorie. Nie trzeba aż tak rygorystycznie, ale szacujmy chociaż z dokładnością do 100kcal dziennie. Słodzić można, nawet zalecam - słodzikiem. Od razu odpada nam spora ilość kcal dziennie, a nie tracimy nic na komforcie. Mamy chęć na jakieś szybkie żarcie ? Pizza z kurczakiem na pół nas nie zabije - dalej ma to znośną ilość kcal, jest syte i dostarczy całkiem poprawną ilość białka. Mamy chęć na przekąskę ? Słone paluszki zamiast chipsów. Chcemy coś słodkiego ? Jogourt naturalny + zmiksowane truskawki + słodzik + białko WPC + zamrażalnik. Nie dość, że podjemy lody, to jeszcze dobijemy białko. A może twaróg + sorbet truskawkowy ? Sos fix do kurczaka i ryżu naprawdę nie zrobi spustoszenia, a odpowiednio dobierany sprawi, że całość będzie smakowała zupełnie inaczej. Ktoś zaraz rzuci chudą rybkę gotowaną na parze + brokuły, ale... paluszki rybne w piekarniku, surówka, buraczki + nieco ziemniaków i tak będę o wiele lepsze niż przeciętnie serwowane na co dzień żarcie.

Jeśli ktoś ma 20-30kg nadwagi, to zacznie spalać tłuszcz przy byle jakim przycięciu kalorii i byle jakiej formie ruchu. Zabawa zaczyna się, gdy chcemy z body fatem zejść poniżej 12%. Tyle, że ten moment nastąpi za minimum 6-8 miesięcy, więc delikwent ma sporo czasu, aby zaczerpnąć wiedzy i zmienić przyzwyczajenia. Jak narzucicie mu rygory stricte sportowe na starcie, to się szybko złamie. W szkole też zaczynaliście od prostych działań matematycznych, a nie od całek i macierzy...

hej wielki facet cche schudnac pomoze ktos?

Nieważna jest dieta dla dobrej sylwetki i formy. Ważny jest ruch. Taki wszechstronny. Bieganie, pływanie, rower i trochę siłowni. Ławeczka, sztanga i mini-gladiator. Mogą być w piwnicy. Po co korzystać z przepoconych szatni klubu i zagrzybionych pryszniców? W zimie narty.
Jeżeli zamiast pół godziny szybkiego marszu codziennie spędzacie dwie przed komputerem, a resztę wieczoru przed telewizorem, to możecie jeść suchary, a i tak złapiecie nadwagę.

Siłownie zamknięte.. dupa dupa

szukam pracy