on91ona91
a przypuszczajac do czego zmierzacie, po to jest ten namiot zeby nie bylo koniobijcow i widzow tylko ralne osoby
nie ma patrzenia :-)
I nawiązując jeszcze do niewykrywalności, bo to jest spore zagrożenie dla innych.
Przypominam że jest coś takiego jak art. 161 kodeksu karnego.
§ 1. Kto, wiedząc, że jest zarażony wirusem HIV, naraża bezpośrednio inną osobę na takie zarażenie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
oraz rozszerzając temat jest też:
§ 2. Kto, wiedząc, że jest dotknięty chorobą weneryczną lub zakaźną, ciężką chorobą nieuleczalną lub realnie zagrażającą życiu, naraża bezpośrednio inną osobę na zarażenie taką chorobą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
paraCreampie
Naprawdę nie wiem skąd u Was się bierze taka nienawiść. Jeśli potraficie czytać, to powinniście wiedzieć, że wyraziłem tylko swoje zdanie, życząc Wam powodzenia. Naprawdę nie jestem osobą zwaną "hejterem", więc skończcie ubliżać mi między wierszami.
P.S "W tym samym czasie..." uprawiam sex z moją narzeczoną a nie trzepie ; ). Tak dla waszej skromnej wiedzy...
dolmet no nie wiedzielismy ze przyprawiasz rogi narzeczonej na zbiorniku, zakladamy ze kazdy kto jest w zwiazku seksem bawi sie wspólnie a nie sam
Sharon__Sun
no jestescie jednymi z niewielu ktorzy zanim zaczeli bawic sie w sex z wymiana partnerow dokladnie zapoznaliscie sie z ryzykiem, oby kazdy choc troche sie zainteresowal i nie bal sie wszelkiego rodzaju testow korzystajac z bardzo taniego polskiego ubezpieczenia, bardzo cenimy ludzi waszego pokroju
objawy uboczne leków o ktorych pisaliscie sa na wszystkich ulotkach lekow znajdujacych sie w aptece, podejrzewamy ze na zwyklej aspirynie ( ktora wg znajomego deja lekarza tez wg who powinna byc zakazana) tez znajdziecie skutki nieporzadane:
biegunkę, ogólne złe samopoczucie, przewlekłe zmęczenie i bezsenność.
dlatego te leki w polsce sa darmowe, nie ze wzgledu na dobro pacjeta, ale wlasnie po to zeby nie rozprzestrzeniac epidemii, bo dobrze wiecie ze inne groźniejsze choroby np. rak nie ma wszystkich lekow refundowanych nie wspominajac o innych chorobach
tez krytykujemy tych co bezczelnie narazaja NFZ na straty zalatwiajac lewe zwolnienia lekarskie L4, lekarzy którzy takie zwolnienia wystawiaja, wystawiaja recepty na leki refundowane o ile przyjdzie sie do lekarza prywatnie - straty chyba przewyzszaja znacznie koszty lekow 18tys osob jakie przez ostatnich 30 lat zarazily sie tym wirusem
bez obaw jak co do czego przyjdzie my mamy ubezpieczenie szwajcarskie, czyli z kraju gdzie normalnie pracujemy bo jakos polskie mimo ze takie dobre nie nam lezy. W kazdym razie dobrze ze sa w polsce jeszcze ludzie którzy martwia sie budzetem panstwa polskiego, wiecej takich i polska bedzie rosla w potege.
sa rozne ciekawostki o lekach na HIV nie wiemy czy wiedzieliscie o tym:
http://wyborcza.pl/1,75400,17498306,Lek_przeciw_HIV_chroni_przed_zakazeniem__Spadek_az.html
a co do swiadomego zarazania hiv 161kk :-)
http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Analna-Malinka-wraca-do-gry-Znow-bedzie-zarazac-HIV,wid,16249479,wiadomosc.html
straszac ludzi wiezieniem z art 161 sprawisz ze ludzie nie beda sie badac i leczyc, swiadomi ryzyka powinni to robic, a lepszy skutek niz straszenie wiezieniem daje pozostawienia ludzi zeby zyli w zgodzie ze swoim sumieniem
Na co ta cala afera?Kazdy robi co chce nic na sile nikomu nie kaze
paraCREAMPIE : Dziękuję za linki. "Pigułka przed" o której mowa na pewno bardzo eliminuje ryzyko. I o takich sprawach należy rozmawiać, np tutaj na grupie.
Odnośnie cytowanego art 161 kk.
Nie było moim zamiarem sprawianie że ludzie nie będą się badać. Myślę że własne zdrowie i również życie, są na tyle ważne, że osoby które czują się narażone na ryzyko i tak będą się badać. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której ktoś wie, że jest jest mocno eksponowany na ryzyko zarażenia HIV, i nie robi badań żeby to sprawdzić, tylko z powodu tego żeby nie podpadać pod art 161.
Tak jeszcze dodając :) Pisałam nie przeprowadzam tu krucjaty przeciwko wam ani żadnej innej osobie. Jeżeli ktoś świadomie podchodzi do ryzyka, to juz to jast jakimś jego eliminowaniem. Z tego co widzę macie wiedzę na temat ryzyka. Niestety jest część osób, panów konkretnie, którzy nie wiedzą nic o ryzyku. jestem przekonana że 80-90% facetów na tym portalu, którzy mają doświadczenia seksualne ( o których tak chętnie opowiadają - jakie to nie sa bzykacze) nie robili badań na obecność wirusa HIV. I to jest to o co poprosiłam w jednym z pierwszych wpisów w tej dyskusji. Niech się nie ukrywają, niech ktoś będzie mógł mieć wybór, czy chce podjąć ryzyko.
dawid30slask
Nikt nie robi afery. Rozmawiamy na konkretny temat. Chyba przyznasz że ważny. Nikt, przynajmniej Ja... nie atakuje nikogo. Rozmawiamy o ryzyku a nie o zachowaniach, nie oceniam nikogo. Chce tylko świadomej dyskusji.
No ale glupio to sie czyta ... Temat bardzo wazny I to sie szanuje
Para crempie to ma byc gwalt... a jak ktos wejdzie w twoja mokra cipke w gumie to co wtedy?
mocno eksponowany to pojecie wzgledne...
mocno eksponowany to ten co jest swiadomy i sie bada ale wspolzyje duzo?
czy mocno eksponowany to przykladowo zakompleksiony chlopak ktory trafia do analnej malinki, po czym wraca do domu do wiernej żony biegajacej codziennie do kosciola
lub
kobieta która wypoczywa w afryce za zgoda meza, sama lub z kolezanka... i wraca do meza zapracowanego ktory uwaza ze skoro ma zone nie ma potrzeby sie badac bo po co
ja Krzysztof bylem w sanatorium z ZUS ze wzgledu na bol kregoslupa, co tam sie dzialo... tego w najlepszych pornosach nie ma, mezatki dojrzale kobiety w nocy przez balkony przechodzana sex i pchaja sie np mi do lozka kiedy spie, mialem wzywac pomocy :-) one wszyskie swiadome ze sa tam tylko 24 dni nie zmarnowaly ani jednego dnia, no chyba ze maz przyjechal w odwiedziny
tak ze podkreslam badania powinien robic kazdy i moim zdaniem powinny byc one w polsce obowiazkowe minimum raz na 2-3 miesiace, to tansze niz kuracja lekowa zeby powstrzymac epidemie
bawimy sie juz 2 lata i jakos nigdy nic przykrego nas nie spotkalo, tak ze albo mamy duzo szczescia albo poprostu polska to nie afryka a ludzie co sie w to bawia sa bardziej swiadomi niz zwykli ludzie w domach
w gumie nikt nie wejdzie bo wylatuje od razu z namiotu, sprobuje ktos w gumie czyli tak jak moja dziewczyna tego nie chce i bedzie ja probowal zmusic do tego to wtedy oskarzymy o gwalt
:-)))))
powaznie
Hehe dobre musi miec czula cipke
dawid30slask: wystarczy mieć czuły nos
No roznie to bywa dobry perfum I gumki zapachu nie czuc
ona ma czule rece i sprawdza, jak chcesz miec darmowa przejazdzke i popsuc innym zabawe to spróbuj, to my sie zwijamy od razu do domu (!!!) zostawiajac namiot wart 50zł=10 euro
szukasz darmowego dupienia i zmuszenia kogos do czegos czego nie lubi to gratuluje determinacji
mowimy powaznie ze w 2 min nas tam nie bedzie
Spokojnie
paraCREAMPIE :
Szacuje się, że zakaźny jest 1 na 100–200 kontaktów seksualnych z nosicielem wirusa HIV. Można wnioskować, że ryzyko zakażenia jest nieduże. Takie myślenie bywa złudne. Ktoś może ulec zakażeniu po setnym, ktoś inny podczas pierwszego stosunku. Dane te dotyczą kontaktów seksualnych bez zabezpieczenia.
Bardziej eksponowana na ryzyko jest osoba która częściej współżyje z rożnymi partnerami.
Z tym chyba się zgodzicie??
http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/choroby-intymne/czynniki-ryzyka-zakazeniem-hiv-przeciwdzialanie-i-leczenie-chorych-na-_36588.html
mylisz sie 0,01% to jest 1 na 10000 stosunkow
http://seks.wieszjak.polki.pl/hiv-i-aids/314705,2,Jak-mozna-zarazic-sie-wirusem-HIV.html
paraCREAMPIE : I znowu muszę małe sprostowanie i wytłumaczenie :)
We wcześniejszym poście napisałam wyraźnie ze 1 na 100-200 kontaktów seksualnych z nosicielem wirusa HIV może być zakaźny. I dodałam że chodzi o kontakty bez zabezpieczenia.
Upraszczając i uśredniając - 0,75% stosunków z nosicielem jest zakończone zarażeniem.
Populacja osób którzy są nosicielami HIV jest szacowana na około 0,8%
Zakładam, że nikt nie trafia tylko na osoby zakażone, wiec zgodnie z ryzykiem i wartością populacji:
0,80% x 0,75%= 0,006% w zaokrągleniu niech będzie te 0,01%
Dane jakie Wy podajecie- 0.01%, dotyczą ogólnego ryzyka. Czyli dotyczą stosunków nie tylko z osobami zarażanymi HIV oraz nic nie mówią o stosunkach nie tylko bez zabezpieczenia.
Reasumując: Mówimy o dokładnie takiej samej skali ryzyka.
Wracając natomiast do tematu jakie czynniki zwiększają ryzyko.Przy szacowaniu ryzyka konkretnego zachowania bierze się pod uwagę kilka rzeczy:
1. rodzaj potencjalnie zakaźnego płynu, który ma kontakt z błoną śluzową; najbardziej zakaźne są krew i sperma;
2. ilość płynu - im większa ilość płynu tym potencjalnie większe ryzyko kontaktu z większą powierzchnią błony śluzowej;
3. powierzchnia kontaktu śluzówki z materiałem potencjalnie zakaźnym - im większa powierzchnia kontaktu tym większe ryzyko przeniknięcia wirusa do krwioobiegu;
4. czas kontaktu - dłuższa ekspozycja śluzówki na materiał zakaźny (np. spermę) znacząco zwiększa ryzyko zakażenia;
5. istnienie uszkodzeń w obrębie śluzówki narządów płciowych, jamy ustnej, odbytu;
6. poziom wiremii - ryzyko zakażenia zwiększa się, gdy partner zakażony HIV ma wysoki poziom wiremii we krwi:
- bezpośrednio po zakażeniu przez okres około dwóch tygodni,
- w momencie przerwania przyjmowaniu leków antyretrowirusowych, gdy bardzo szybko zwiększa się tempo i ilość replikacji HIV w komórkach CD4,
- w momencie znacznego obniżenia poziomu odporności; niewykrywalna wiremia we krwi nie musi oznaczać, że podobny jej niski poziom jest również w wydzielinach narządów płciowych;
7. liczba kontaktów seksualnych oraz praktykowane zachowania seksualne.
Materiały:
http://www.pozytywniwteczy.pl/projekty/wolniodnalogow/03_hiv,index.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_%C5%9Bwiata
wiec jak ktoregos dnia chwycimy tego wirusa to przed nami +50 lat zycia, czyli do poznej starosci, o ile nie wymysla przez te 50 lat czegos lepszego i bedzie to co jest, puki co nie mamy potrzeby myslec o jakichkolwiek lekach
wiec zabawa aktualna, czekamy jutro w namiocie zaczynamy jak bedzie ciemno
liczymy na prawdziwy gwalt, pamietajcie ze nie wolno wam wymowic zadnego slowa, tylko sex i doznania, pierdolenie. Chlopak jest bi ale umowa z nim jest taka ze do 4.00 jak z waszej strony nie bedzie inicjatywy on jest obecny a zarazem nieobecny, o 4.00 zakladamy ze beda tylko chlopaki bi gdzie moj moze juz wszystko
nie przychodzcie wszyscy na raz, pamietajcie ze ostatnio jak gadaliscie miedzu soba 50m dalej slyszelismy kazde wasze slowo :-)
sprawdzcie sobie w ciagu dnia jak tam dosc lub zlokalizujcie w niecie plaze naturystyczna
UWAGA
nie bedziemy blisko wody, namiot raczej w krzakach, piszemy o tym bo ostatnio kolega wszedl do namiotu wedkarza i polozyl sie na niego i zaczal sie do niego dobierac :-)))))
potem ze smiechu nie umial sie ze mna dupic, wedkarz byl w szoku!!!
namiot przy wedkach to nie nasz a my nie mozemy przewidzic czy ktos jutro nie bedzie lowil ryb...
nasz to z 10-20 m od wody przy plazy naturystucznej w krzakach to jak wyjdziesz z parkingu po przekatnej stawu w lewo
Lepiej jak będzie gdzie zawsze był przynajmniej każdy wie gdzie iść. A to chyba był ktoś ślepy! Było wtedy z 15 singli i każdy bez problemu trafial! Więc crempie badzie tam gdzie zawsze pozdrawiam
tak tam gdzie zawsze :-)
byli tacy co pisali nam ze nas tam nie bylo wiec nie mow... :-) ze slepy trafi :-)
... :)
patrzymy przez okno i pada, tak czy owak podjedziemy autem na parking starganiec i o ile sie bedzie dalo namiot bedzie rozbity, jak nie bedzie sie dalo posiedzimy na parkingu i wrocimy
drobny deszcz moglby pomoc zeby wokolo nie platali sie jacys podgladacze z nadzieja ze cos zobacza, to powinno ich przeploszyc, bo to nie jest przyjemne na deszczu, ale nie wiemy czy bedzie sie dalo rozlozyc namiot, zimno w sumie nie ma tylko mokro
no a my mamy zasade, ci co znaja to wiedza ze staramy sie nie wystawiac ludzi...
Chcemy się wybrać nad jeziorko dzisiaj po południu lub wieczorem. Jeśli nie będzie padać oczywiście. Może uda się pstryknąć jakieś ciekawe fotki. A może znajdą się chętni nam potowarzyszyć? :) może ktoś ma jakieś ciekawe pomysły na ten czas? :)
a gdzie nad jeziorko ?
dziekujemy za fajna zabawe
tłowmow nie było :-) ale bylo fajnie
prosimy o kontakt chlopaka ktory o drugiej w nocy pytal czy mozna niedowierzajac ze to my, zajebiscie dupil, napisz do nas na priv
Kolejki to były za czasów PRL :)
no ale przyznaj to byla wtedy przygoda, jak czlowiek dumny wracal do somu bo udalo mu sie np. kupic paczke herbaty....
cala rodzina sie cieszyla wtedy, wszyscy mieli dobry humor
wtedy ludzie potrafiali doceniac zwykle rzeczy ehhhhh
a teraz... wszystko jest w zasiegu reki i nic nie cieszy
Na pewno stanie w kolejkach umożliwiało integrację ludzi. I faktem jest że towar wystany w kolejkach smakował lepiej, pomimo ze był gorszej jakości od obecnych rzeczy w sklepach.
a znajomosci zawierane przez gazete z ogloszeniami trwaly dlugo i kazdy je szanowal
np. gazeta sek&rety ...
listownie nawiazywalo sie kontakt i do spotkania dochodzilo czesto, a nie jak teraz
:-)
wszystko co ciezko przychodzilo kazdy szanowal co by to nie bylo
Byliśmy dzisiaj z moją partnerką około 15,30 bzykaliśmy się na słoneczku było super ale tłumów nie było. Był jakiś facet ale nie podszedł szkoda tylko patrzył przez krzaki, szkoda jego strata.
A Nam się widocznie wydawało, że w tym czasie padał deszcz.
Jakim autkiem stopnie na parkingu bo czasami bywam i dużo aut tam jest ;-) paraCrampie...?
Jest ktoś teraz? :-)
Teraz deszcz pada...
Dlatego już jesteśmy w domu :P
Jutro ktoś będzie?
Ja mogę być jeśli wy tez będziecie :)
Ja mogę być jutro
Pogoda nam niestety nie sprzyja. Raczej nie będziemy jechać, jednak gdyby się to zmieniło to napiszemy :)
witam, bede dzis jakos 18 na parkingu ;) zapraszam chetne Panie ;) prosze pisac, dzwonic - 601 625 873
https://zrzutka.pl/nefadz
Ktoś chętny na spotkanie w niedzielę około godziny 18ej lub później???zapraszam na priv
Czy dzisiaj wieczorem będzie parka lub pani? Dzisiaj odkryłem piekne miejsca w okolicach paprocan.. piękny sex z moja partnerka w towarzystwie drugiej parki..
witamy jezeli jutro pogoda dopisze bedziemy ok 21 na stragancu:)
Mmmm to ja z moja moze wpadne
w weekendy jest tam zbyt dużo postronnych osób
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.