Super sprawa, sam to przerabiałem.

powiedz tylkokiedy a ja bardzo chetnie przyjade i oddam ci moja palke do dyspozycji

nie no faktycznie, jakis apratament w necie wynajmiemy i juz. wsytarczy nie ladowac sie naraz i nikt nie zauweazy :)

my wynajmiemy
czyli kto? z doświadczenia wiemy ,
że przeważnie się rozbija o tego kogoś
Ewelina i Robert

wawa i okolice

heh ja też chętnie wezmę udział - tylko potrzebny jest taki obrotowy stół

no ja moge wynająć, zresztą pewnie ktoś się dorzuci z kolegów :)

jeśli pomysłodawcy będą to i my chętnie dołączymy
o ile termin i miejsce ustalicie odpowiedni dla wszystkich
Ewelina i Robert

cytat "...Wydaje się nam, że ciężko by było Ci znieść takich napalonych samców od początku do końca. ..."
Oj zdziwiłbyś się zapewne. Z poprzednią przyjaciółką byłem w Markach na GB. Od 20 do 3 w nocy cały czas była w obrotach. Zniosła to i.... mało tego, dalej jej było mało. Gorzej to my mamy - no bo jak utrzymac tyle godzin w stanie gotowości? ;) Tu nawe Viagra nie pomoże :(

to może najpierw ustalimy termina :) ? ale wpierw my i paragang :) później reszta podamy pare terminów :) cio ?

tylko dlaczego Kobiety twierdzą, że to faceci sa wzrokowcami :)) nie no ja odpadam za stary jestem taka mala dygresja tylko :) enjoy

no to ustalcie kiedy wstepnie wam pasuje, ja posuzkam lokalu.

my__dwoje
ok juz do Was piszemy na priv

chętnie się przyłącze podajcie jakiś termin znam tez odpowiednie lokum do tego typu spotkań

na mazurach np. w miejscowości Narty można wynająć domek na jedną noc od 200zł :)

@my__dwoje Co do miejsca w Poznaniu inne niz hotel, Polecam
1) Aleja Cytadelowców na samym szczycie z widokiem na Aleje Niepodległości :)
2) Przy Muzeum Uzbrojenia między czołgami bo na podobno nie wolno ;)

3) rzeźba "Nierozpoznani" tu można zginąc w tłumie ;)

cześć możecie na mnie liczyć jak chcecie!Pozdrawiam!

napisaliśmy na priv do my_dwoje
niestety nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi
rozumiemy ,że temat nieaktualny
(przynajmniej jeśli chodzi o nas)
pozdrawiamy
Ewelina i Robert

jesli sa jeszcze miejsca wolne to ja tez sie zapisuje :-)

niestety temat umarł:(, szkoda.
pozdrawiam

nie ma nikogo kto zrealizowałby te fantazje w realnym świecie czyli np wynajął lokum
same chęci nie wystarczą
niestety
Ewelina i Robert

O ile wzrok mnie nie zawodzi to wystarczy spojrzeć kilka postów wyżej, że maestro deklarował chęć organizacji lokum... Realnibi również twierdził, że zna odpowiednie miejsce do takich zabaw...
Po waszej stronie było tylko zadeklarowanie dogodnego terminu...
Więc drodzy paragang proszę nie generalizować i nie upraszczać pewnych spraw...

ok
nie ma sprawy
masz rację
i życzymy powodzenia

no dokladnie, napisalem ze ja lokum wynajme, podajcie tylko kiedy.... ale jak zwykle jak sie robi konkretnie to my__dwoje znika...

jeszcze raz powtarzamy dla nas temat nieaktualny
ale oczywiście życzymy powodzenia

Jak coś to ja się piszę z moją kuśką i kilkoma strzałami ;)

Panowie bo część z Was to tylko dużo pisać potrafi a jak przyjdzie do spotkania to nagle nie ma chętnych. Ja czasem w okresie letnim proponuje spotkania doggingowe i co, jest tak że umawia się 10 panów a przychodzi 3 i nie jest to odosobniony przypadek bo tak jest zawsze, w zeszłym roku też się umawiałam w Bielsku w parku lub w Kętach nad sołą i co- i kicha, nagle wszystkim nie pasuje. A skoro chcę być zalana przez 10 no to wybaczcie ale 3 mnie nie do końca satysfakcjonuje bo tylu to mogę mieć w każdej chwili bez umawiania na zbiorniku. I tak to wygląda w Bielsku- może w innych większych miastach jest inaczej a dodatkowo niektórzy nie rozumieją co to dogging i na siłę próbują namawiać na spotkania solowe czy na kawę- żenada.

Prawdę wam napisała byłem na takim spotkaniu miało przyjść więcej facetów a było tylko 4. Więc nie ma się nad czym zastanawiać

Nie ma się nad czym zastanawiać, bo takie życie ;) Dlatego 20-chętnych trzeba zbierać licząc na 8-u ;))

gdyby temat powrócił czekam na pw .......

http://www.extremetube.com/video/facial-on-live-news-tv

Chętnie bym był dawcą ;)

ja na pewno bym się zjawił...

zgłaszam swoją skromną kandydature

Hehehe Maestro - nie baw Nas, w innym wątku w innej dyskusji, wam wykazaliśmy że wy w Poznaniu macie problem, bo za daleko, bo na południu, bo na drugim miejscu miasta, bo pasuje mi godzinę później, bo Pani za gruba. Przez rok z hakiem się umawiacie a jak nie wyjdzie to pocieszacie na tym forum tutaj :D:D:D:D. Każdy z Was pisał że na pewno się stawi, ja bym był itp, itd. To podtrzymuje naszą opinię o większości singli - NIE WSZYSTKICH - na zbiorniku. Gawędziarze erotomani. Jeszcze jedno słówko na koniec. Najwięcej kraczą ci, co w materiałach mają po kilka zdjęć - oczywiście penisa, bo według GIBONÓW to jest główna i jedyna warta uwagi męska część ciała. Zastanówcie się 100000000 razy zanim napiszecie cokolwiek. Bo reszta to nawet na zal.pl się nie nadaje.

Po prostu delikatnie was zbywaja....

Pewnie tak :D:D:D:D Raczej się pocieszają :D:D:D bo nic innego gawędziarzom nie pozostaje :D:D:D

Lepsze takie pocieszanie... niż płacenie Wam za spotkanie :)

Jeśli ktoś będzie planował coś podobnego na śląsku to jestem chętny ;)

PIetrucha - pozdrawiamy gawędziarza :D:D:D

Asiaiprzemek z całym szacunkiem zbiornik nie jest moim całym życiem... Tylko przyjemnym dodatkiem do niego...
Nie ukrywam też faktu, że nie szukam desperacko kogoś do seksu... Po prostu jeśli uda się spotkać kogoś ciekawego i wartego zainteresowania to jest super... A jak nie ma nikogo takiego to samobójstwa z tego powodu nie popełnie...
Tak więc skoro stwierdziłem, że jechanie ponad 80km na spotkanie z Wami jest mi po prostu nie na rękę to w żaden sposób nie jest to przejaw gawędziarstwa lecz świadomy wybór...
I na przyszłość życzę Wam żebyście mieli do czynienia z samymi takimi gawędziarzami jak ja... Może wtedy wreszcie przestaniecie cały czas narzekać i użalać się jakiego to macie pecha do facetów...

asiaiprzemek leczycie jakieś kompleksy czy o co wam chodzi? co was obchodzi co kto robi? i na koniec: to że ktoś nie chce się z wami spotkać, tym bardziej za pieniądze nie oznacza, że jest gawędziarzem, przyjmijcie do wiadomości, że może chodzi po prostu o was...

dokladnie, śmieszni jesteście z tymi swoimi tekstami...

Nie leczymy żadnych kompleksów :D:D:D: Ale zapytamy inaczej :D:D:D Pochwalcie się JAKIMKOLWIEK udziałem w większej imprezie w materiałach. Co do Maestra i PIetruchy :D:D:D:D Obiecałem sobie że nie będę się wyśmiewał :D:D:D w końcu to forum i każdy może sobie pisać co mu się żywnie podoba :D:D:D

Maestro, w życiu śmieszni są tylko Ci co dużo nagadać (napisać) potrafią. Śmieszni są tacy którym się wydaje :D:D:D:D:D

A co do Pietruchy - w innym wątku sam zauważyłeś że Tobie za daleko na drugi koniec Poznania :D:D:D:D Więc śmieszność czy żałość ? Sami sobie odpowiedzcie. Polecam odwiedzić strony klubów doggersów. Poczytajcie i nabierzcie chociaż teorii o tej zabawie.

Moje doświadczenia to moja sprawa i jeśli będę chciał to się nimi podzielę, ale na pewno nie będę wrzucać materiałów tylko po to, żeby udowodnić coś komuś. Nie odczuwam takiej potrzeby.

jak tak patrze, to najwięcej pierdół w sami piszecie, nie wiadomo po co, nie wnosicie do wątku nic konkretnego tylko jakies niepotrzbene swoje uwagi wprowadzacie które napchaliście sobie do głowy i teraz na siłę próbujecie zainteresowac tym innych.

apropos materiałów na profilu - moje chyba są lepsze od Waszych - jestem wyżej w rankingu. a to, że nie brałem udziału w zadnej imprezie, nie skreśla mnie do tego żebym kiedyś udział wziął- i mogę o tym gadac ile zechce, jak ktoś będzie chętny na spotkanie ze mną - w Poznaniu - a nie jakieś hektary - to na pewno się stawię. Wiec darujcie sobie dalsze komentarze, bo popierwsze - my szukaliśmy doggingu w Poznaniu a nie gdziś indziej, po drugie - wbilliscie się w temat nic do niego nie wnosząc - gdybym szukał doggingu w Lesznie to na pewno nazwałbym wątek inaczej. Ten wątek założyła parka z Poznania, także tez nie widze sensu, żebyście sie tu udzielali.

Zgadzam się z przedmówcami... Najwięcej gadacie Wy asiaiprzemek... Najwięcej żali wylewacie jakiego to macie pecha do facetów na spotkaniach... Ile to nierealnych... Ile gawędziarzy... Nie wiem tylko co Wam dają te czcze dyskusje... Może Was to kręci takie dodawanie sobie do ego jacy Wy jesteście wspaniali i jakie rewelacyjne są z Wami spotkania...
Ja bynajmniej nie mam najmniejszej potrzeby spotykania się z Wami a już tym bardziej w Lesznie...
Temat był typowo poznański i właśnie głównie z Poznania ludzie się tu wypowiadali... Dopóki Wy nie wtrąciliście swoich trzech groszy i mądrości ludowych z krainy "byczego łba"...
Co do moich doświadczenia w większych układach to uwierzcie mi, że naprawdę nie mam potrzeby obnoszenia się z tym na zbiorniku... A już napewno nie po to aby Wam cokolwiek udowadniać... To co przeżyłem to moje i pozostanie w mojej pamięci...
A co do mojej realności to ludzie z którymi miałem niewątpliwą przyjemność się spotkać wiedzą czy jestem osobą realną czy gawędziarzem... Więcej mi nie trzeba...

w tamtym roku , bawilem sie na przyjeciu urodzinowym, z okazkji 40, maz zorganizowal nas 6 specjalnie dla niej, oj dzialo sie.......
pozdrawiam z wiednia