Swingers to burdel pod inną, przyjazną nazwą. Puszczanie się - często za kasę, bo organizowane przez zwykłych alfonsów, którzy urozmaicają w ten sposób "oferty burdeli" - jest normalnym kurewstwem.
Nie ma co dorabiać "ideologii" - kurewstwo to kurewstwo.

Crap, co Ty tu robisz? Zastanów się dobrze, bo chyba osiągnąłeś apogeum mętliku. W jednym ogłoszeniu szukasz faceta dla swojej zony, za chwilę w innym piszesz, że swingers to burdel...Skoro swingers to burdel, swingerki to kurwy, mężowie swingerek to alfonsi, to w jakiej roli postawisz siebie - męża kobiety, który chce ( bądź chciał ) jej załatwić obcego faceta do łóżka?

Nie rozumiemy Twojego toku rozumowania. Jest pełen sprzecznych postaw. Swingerki to kurwy, swingers to kurestwo...więc co Ty robisz na tym portalu? Sam sobie podstawiasz przysłowiowego haka. Przyznaj sam, że założyłeś konto nie po to, żeby zwalczać to "kurestwo", ale by samemu z niego skorzystać w taki, czy tez inny sposób. Chyba, że czujesz się jak święty Jerzy ze swoim mieczem, który chce uciąć tej rozpuście łeb.
Ubliżasz wielu osobom na forum, dlatego, bo znaleźli lukę w Twoim toku rozumowania, nazywasz ich wieśniakami, kurwami itp.

bo nikt takiego pojebańca nie zrozumie

kryzys wieku średniego

Pewnie gość nawiadzony............

crap66..gosc ze szpitala bez klamek...wiec juz wiadomo:):)..dajcie mu sie wypisac..:):)....bo pewnie za chwile bedzie juz w takim stanie... juz nie bedzie rozróżniac sracza od telewizora...

crap66 -sfrustrowany facet!!!! Cierpi na kilku forach

ramzes - ty to musisz mieć "wiedzę" na mój temat. co? hahaha Siedzisz na forach i śledzisz moje "żałosne cierpienia"? :) A na jakich, przypomnij? hahahahaha No tak, trochę to skomplikowane dla "ramzesa" i jemu podobnych - pewnie jestem z radia maryja, co?
Dla mnie układ jest prosty - moje fantazje są OK tak długo jak długo nie szkodzą bezpośrednio mojej żonie. Mogę gadać co chcę i jak chcę, mogę wkręcać takich kubusiów jak wy bez końca. Ale nie toleruję kurewstwa i mam do tego pełne prawo, podobnie jak mam prawo głośno o tym mówić. I w dupie mam wasz "brak akceptacji". hahahahaha

crap66..zacznij moze od siebie:)...zwalczac kurestwo;)....jak masz poczucie winy z powodu bycia meską kurewką to idź na jakas terapie....

ja czytam twoje wypociny bo mnie to bawi pajacu

crap66...idz do psychiatry...opowiedz mu o tym co robisz.....Moze bedzie ci w stanie pomóc wyjsc z tego kurestwa...

ale dlaczego od razu tak brzydko ... tak brutalnie... hahahaha. Macie problem z trzymaniem moczu, czy to co przelewacie na te strony to jakiś inny syf? hahaha.
Frustracje nie pomagają w normalnym funkcjonowaniu, odreagujcie, poznajcie kogoś normalnego - czyt. nie kurwę, czy alfonsa - i wyjdźcie z tej wirtualnej pozytywnej samooceny bo oszukujecie się na tym forum, klepiąc nawzajem po plecach i powtarzając jak mantrę "jacy to jesteście super wyjątkowi". No, nie jesteście :)

Jak chcesz ratowac swiata to zacznij od siebie....Na razie robisz z siebie debila..i nic wiecej..

Ratować kogokolwiek? Skąd. Uwierz mi - kimkolwiek jesteś - dla mnie to doskonała forma zabawy i odreagowania choć na chwilę od tego co mnie otacza.
Czy robię z siebie debila? To kwestia spojrzenia na to z właściwej strony. Stoisz po niewłaściwej stronie :)

a jednak to własnie odreagowanie po nocnych wyobrażeniach stękajacej żony pod innym... wiedzialem

jak już wcześniej gdzieś to napisałem "ramzes" (biorąc pod uwagę twój nick, masz problemy z niską samooceną?) - zła diagnoza panie felczer

podaj inny powód swoich wypocin

Ok, opisujesz nam kim nie jesteśmy i kim jesteśmy ...


A kim jesteś ty?

nie precyzuję do kogo piszę - z małymi wyjatkami :)
Jeśli piszę że kurwa to kurwa i w obronie tychże kurew występuje ktoś z głośnym krzykiem, to mogę zakładać że to właśnie kurwa wrzeszczy w swojej obronie.
Kim jestem ja? Ni do końca normalnym - widać to chyba chociażby z tego, że wlazłem na "zbiornik" - facetem, ale mam jeszcze odruchy ludzkie. Nie czuję się "lepszy", raczej inny. I tą inność demonstruję w cywilizowany sposób :)

i o to chodziło! Zmień wortal

widać dobrze znasz się na kurwach, pracujesz w obyczajówce? a może jakaś trauma z dzieciństwa...? obrońca krzyża na bagienku się znalazł...

a ja myśle że to jakaś zakompleksiona dziwka która stracila pracę przy remontowanej autostradzie...

to idiota bo tylko debil moze dac sobie nick crap - w wolnym tlumaczenie z angielskiego to gow..o

crap......robisz z siebie idiote....

Dziwny z Crapa człowiek, zapewne ma żonę, która wali go po rogach, stąd ta frustracja i nienawiść do wszelkich kontaktów pozamałzeńskich, stąd obrażani i poniżanie ludzi, brak poszanowania dla przekonań innych.

Chciałem tylko koledze moraliście powiedzieć, ze jak obrazi zbytnio kogoś to dla średnio utalentowanego informatyka z zapędami hakerskimi nie będzie zbyt wielkiego problemu aby wyśledzić skąd kolega moralista pisze, a jeżeli jest przy tym (na co może wskazywać święta misja) ultra-katolem to powinien wiedezieć, że kierując się starym testamentem można za zniewagi karać, złu odpłacać złem (a znieważenie żony jest wielkim złem)

I żeby siękolega moralista nie zdziwił jak ktoś bardziej wrażliwy na słowa i mneij wyluzowany zawita pod jego drzwiami i wytłumaczy w sposób dotkliwy, iż szacunek się innym należy i nie można znieważać bezkarnie obcych ludzi

To wszyscy robicie z siebie idiotów karmiąc internetowego Trolla.
On osiągnął dokładnie to, co chciał.

brawo robaczki2

brawo robaczki, grozicie internetowemu trollowi, wpadłam ze śmiechu pod stół. :)))

Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje.

Trollowanie polega na zamierzonym wpływaniu na innych użytkowników w celu ich ośmieszenia lub obrażenia (czego następstwem jest wywołanie kłótni) poprzez wysyłanie napastliwych, kontrowersyjnych, często nieprawdziwych przekazów czy też poprzez stosowanie różnego typu zabiegów erystycznych. Podstawą tego działania jest upublicznianie tego typu wiadomości jako przynęty[1], która doprowadzić mogłaby do wywołania dyskusji.

Typowe miejsca działania trolli to grupy i listy dyskusyjne, fora internetowe, czaty itp. Trollowanie jest złamaniem jednej z podstawowych zasad netykiety. Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[2], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie.

Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, zaś merytoryczna zawartość dyskusji ma dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll "sycił" się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji (patrz: EOT) lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.

Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi itd. (zobacz: goatse.cx). Inną metodą trollowania jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.

Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób.

Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (która w praktyce jest bardzo niewielka) próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje "na siłę" pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu. Czasami jednak trollowanie jest stosowane wobec lamerów, aby zniechęcić ich do dalszego udziału w dyskusji.

Pani Doroto...a nie mogłaby Pani w kazdej dyskusji wstawic czegos innego???? Kopiuj - wklej to szalenie mało interesujace...i swiadczy o pewnych brakach....intelektualnych. Nie ma Pani nic do powiedzenia? To lepiej milczeć......

Pani Agato, zdanie osoby z lubością dyskutującej z trollem , co jest złamaniem net etykiety nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Proszę zachować swoje uwagi dla niego.

dobre...i jakze w temacie. Brawo za elokwencje.....Pani Doroto :)))
ps. Nie mam na imie Agata......hahahhahah

dorota_marek - a przyszło Wam do głowy ,że niektórzy po prostu dla zabicia czasu tak z nudy "podrażnią" się z takim trollem ?
ps. a wklejanie regułek z wikipedii i przypisywanie sobie oczytania,erudycji pozostawiam bez komentarza.

crap66 chyba nie tak do końca masz w dupie ten brak akceptacji tu piszących skoro nadal piszesz....najpierw zakladasz temat w ktorym dopytujesz się dlaczego Twoja żona nie chce ( powątpiewam, że ona istnieje , raczej chciales zwrócić na siebie uwagę w ten debilny sposob ), następny temat gdzie szukasz kochanka dla niej o czym oczywiście ona nic nie wie bo to Twoje fantazje a moze taki Twoj urok dalej piszesz, że swingersi to tacy i owacy...może czas się w końcu obudzić.

dorota_marek jesteście pewni, że osiągnał to co chciał ? raczej nie ale ile ludzi tyle zdań.

:):):):):):):):):):):) ... na tyle możemy się wysilić, by skomentować wątek i poglądy jego autora :):):):):):):):):):):):):):) ROTFL :):):):):):):):):):):):):)

myślę ,że założyciel tego tematu został wydelegowany z formacji ekstremistycznej z Torunia ;0

nie karmcie trolla - zaczął podobnie brzmiące "tematy" na kilku grupach. Diagnoza ciężki przypadek kalectwa internetowego w połączeniu ze sporą indolencją umysłową. Ale cóż...

krotko - sperma na mozg mu uderzyla i tyle :) co sie dziwicie - przeciez sam pisze, ze nie moze zadowolic zony, ktora potrafi dojsc kilka razy :) a on sie biedak nie moze spuscic. Swiat fantazji niestety czasem potrafi przyslonic swiat rzeczywisty i siedzac pare godzin dizennie przed kompem i walac konia - pozniej mozna miec problemy zeby dojsc z zona...a skutek i reakcja? choroba umyslowa uwidaczniana publicznie np tutaj. ide na piwo.

proszę o jeszcze... :)

na kolana psie i skamlaj

jakże to piękne i zniewalające ...
Kurwy łączą się broniąc własne brudne dupy... :)

Godne podziwu.

lepsze to niż walenie konia :(

lepsze niz szukanie zastepcy dla swojej zony....jak juz nie mozna nic...i nawet ta Viagra nie pomaga....

A wg. nas jest to kwestia wyładowania frustracji. Nie udaje się mu aktywie działać na zbiorniku, profil bez zdjęć, zero znajomości czy jakichkolwiek kontaktów, ale jednak konto tutaj utrzymuje, więc na coś liczy. A że frustracji coraz więcej to trzeba ją jakoś wyładować. Dużo tutaj takich ludzi którzy czy to komentują fotki, czy to składają na pałę propozycje gdzie popadnie czy rozładowują się przez oceny/tematy. Pytanie czy żona wie o profilu i o tych fantazjach z innych czy pozostaje to w sferze zabawy z samym sobą...
Pozdrawiamy

@piekniimlodzi84 - oj musiałbyś prześledzić wszystkie jego ogłoszenia od pierwszego w dwóch grupach, a wtedy miałbyś pogląd na temat jego zwichrowanej osobowości :))

Trochę czytaliśmy o żonie którą szanuje, ale jednocześnie gdzie indziej co zrobić żeby poszła z innym- jeśli małżonka istnieje to ma pewnie problem bo jednego dnia jest jej uniżonym sługą, a następnego dnia ją opieprza, że nie chce z innym ;)

no ja już nie wypowiadam się, bo znowu mi dopiszę jakiś zawód którego nie jestem w stanie zdobyć... hahaha

Woman i tak ci dopisze tego bądz pewna :).....a czy ta żona to istnieje czy tylko w jego chorej wyobrazni ????????

crap....bez Viagry nie ruszy...zapewne i z viagrą tez nie ruszy....zapewne dlatego ta zlosc...i frustracja:):)

hm... jestem pełen miłości i tolerancji dla kurew, pedałów i alfonsów :)
Czy mam żonę, to kwestia względna i specjalnie nie zamierzam jej tutaj roztrząsać hahahaha
Co do moich "frustracji": niespecjalnie czuję się sfrustrowany i nie wiem co wg was ma o tej frustracji świadczyć? Mój dystans do całości, do was, do tego forum...? Chyba że każdy kto piętnuje kurewstwo jest "frustratem" - no, ale to dość specyficzna definicja "specyficznego" środowiska... :)
Serdecznie pozdrawiam i jeszcze raz apeluję: uzupełnijcie płyny, bo z tego co widzę to się odwodniliście i lekko przegrzane obwody skutkują tzw. "wtórnym debilizmem" :)