Od dłuższego czasu zastanawia mnie fenomen pustki intelektualnej na zbiorniku.Wiele kobiet uważa ,że robienie z siebie idiotki,na zasadzie:"oj naprawdę ?,a co to?,to takie męczące , ja się nie znam,och!,ach!...",czyni je potwornie atrakcyjnymi.
Wielu mężczyzn natomiast za szczyt elokwencji uważa:" hejka ,bym cię wylizał ,choć na kamerkę ,a co ma napisać?"lub zgoła...":-*,:-)" itd.
Dalsza konwersacja grzęźnie w bagnie bez dna.Zarówno panie jak i panowie nie mają do powiedzenia nic od siebie , a pytań jakby nie rozumieli.
Jako ,że taka głupota wyklucza ukończenie podstawówki...pytam czemu ma służyć ten debilizm ?
A może to nie debilizm, a zwykła niedbałość albo celowy zabieg. Gdybym był kobietą otrzymującą np. 100-150 wiadomości dziennie z propozycjami wylizywania, kamerkowania i 'buziaczkowania' to też by mnie mdliło i nie miałbym chyba większych skrupułów przed pełnymi infantylizmu odpowiedziami :]
Zgroza ...ale owi "wylizywacze" oczekują takich infantylnych odpowiedzi.Przy odpowiedzi normalnej aż słychać jak po łączach leci konsternacja.
Wczoraj moje zdziwienie sięgnęło szczytu gdy po mej grzecznej odpowiedzi na głupią wiadomość ,otrzymałam takie coś : " och,przepraszam chyba trafiłem na inteligentną kobietę.Proszę wybaczyć."
Wyłączyłam z łatwością .:-))
Inteligencja to wadą? Chorba z grupy wstydliwych ?
Bez obaw.Nie przenosi się drogą płciową ...:-D
hahaha :D
Ktoś kiedyś powiedział, że cyt.: 'w świecie idiotów to nawet normalny człowiek poczuje się jak kretyn'.
Inteligencja - wada? To taki niewygodny temat, bo przecież Ci z 'iloczynem' uważają tych z 'ilorazem' za butnych i wyniosłych, a Ci z 'ilorazem' z kolei tych z 'iloczynem' za zazdrosnych i złośliwych.
Szukanie różnicy ilorazu i iloczynu można z reguły zsumować ...:-)
Można, choć zalecam daleko idącą rozwagę, gdyż słyszałem o takich 'działaniach' po których 1 + 1 = 3.. :)
Szczerze mówiąc mam alergię na zarozumialców którym się zdaje że wszyscy naokoło to idioci....
Szczerze mówiąc...nikogo za idiotę nie uważam.Próbuję dociec dlaczego są tacy ,którzy o swym zidioceniu ,próbują przekonać innych...:-))
Odpowiedź na to pytanie jest banalnie prosta, moja droga, być może nawet absurdalnie prostacka, przez co skutecznie umyka logicznemu umysłowi: przeciętny "debil" ma z reguły łatwiej, taniej i szybciej - w końcu chcesz się go jak najszybciej pozbyć, bo cholera wie jaki genialny zamysł mu się nagle pojawi w okolicach śródmóżdżkowia.
Sam temu nie dowierzałem, przyznaję, ale po empirycznym sprawdzeniu prawdziwości powyższego założenia stwierdzam, iż przełączanie się w tryb małpy potrafi przynieść zaskakujące - i jak najbardziej materialne - korzyści. Jedyny skutek uboczny to parszywy niesmak w ustach przez mniej więcej tydzień, góra dwa.
A moja teoria jest inna - bagienko, w którym się tak radośnie pluskamy zwane zb w większości tworzą ludzie, którzy uważają, że portal erotyczny ma na celu skrócenie drogi do osiagnięcia założonego celu czyli ruchania, bo inaczej tego nazwać nie mogę. Więc należy wyłączyć mózg, wystawić narząd na osąd publiczny i zaczekać aż się zlecą spragnione ruchania laski. Tak chyba myślą faceci, którzy w profilowym zdjęciu umieszczają kutasa - co uważam za żenujące - kiedyś miałam pod rząd 5 wiadomości od właśnie takich profili - niezapomniany widok :)))
ja mam założenie, że z czyimś kutasem rozmawiać nie będę i koniec. Kasuję, nawet nie czytając co taki typ do mnie nasmarował. Gdyby wszystkie kobiety tak robiły, może by się nauczyli :)
Ja dostaję dużo fajnych wiadomości, od naprawdę fajnych facetów i narzekać za bardzo nie mogę na poziom rozmówców. Są tu osoby sympatyczne, z którymi nawiązuję znajomości pozaseksualne :)
I ja również potwierdzić mogę ,że jest tu wiele interesujących osób ,z którymi chętnie rozmawiam.
Tym bardziej zastanawiają mnie ci ,którzy na siłę grają idiotów.Eksperymentalnie rozmawiam ze wszystkimi prawie.Czasem delikatnie wchodząc na czyjąś ambicję dokonuję odkrycia na miarę Ameryki.Zapytuję zatem Jegomościa po cóż wali głupa ? Otóż podobno tak trzeba...Bo to taki portal...I kobiety tego oczekują ....Zastanawiające ...Pytanie jakie się nasuwa na poczekaniu: z jakimi ten pan rozmawiał kobietami?!
I tu się okazuje ,że rzeczywiście to baby wszystkiemu winne są .Najwyraźniej działamy ogłupiająco ...Nie wiem jak inne kobiety ale ja absolutnie nie zamierzam być odpowiedzialna za ogólne skretynienie ...:-)
powiem tak - 3 lata męczę się z hołotą, chamstwem, kutasami po oczach - czasem nie loguję się pół roku tak mam tego chamstwa i analfabetyzmu dosyć
ale
warto było - nawiązałam kilka znajomości z tak fantastycznymi ludźmi, że nie żal mi czasu poświęconego na resetowanie się po czytaniu chłamu
od dzisiaj mam nową metodę - chyba się sprawdzi - publikuję te najfajniejsze i najgorsze wiadomości :)))
niech się wstydzi ten co pisze do mnie brednie, ja się wstydzić nie muszę i niech inni pomyślą zanim coś skrobną głupiego
bez podawania nicków autorów -
Rzecz w tym,że oni się nie wstydzą.Nawet jeśli zacytujesz ich wymieniając wyraźnie ich nick.Nie napiszą już do Ciebie.Spróbują do innych .Zadufani w swej nieomylności .:-))
zgadzam się...
niestety w zdecydowanej większości Panom sperma mózg zalała... nawet jeśli facet może w miarę ogarnięty życiowo jest na co dzień ale seksualnie mało siebie świadomy, po wejściu tutaj zapewne momentalnie głupieje... bo przecież jak tu mogą być "normalne", "porządne" kobiety?!:P tyle zdjęć narządów płciowych, tyle kopulacji... bzykanie na wyciągnięcie ręki:P
przykre jest to jak wielu Panom tak mało trzeba do satysfakcji seksualnej... o poziomie inteligencji nie ma co się wypowiadać bo nie od dziś wiadomo, że nie każdy z każdym złapie "język";)) choć czasami ręce, żeby nie powiedzieć cycki opadają:) ja już się na to uodporniłam chyba, z kutasami też nie rozmawiam i takie profile omijam z daleka, w nijaki sposób nie działają na moją seksualność:P można tłumaczyć, próbować nawiązać dialog czy pisać miliony postów, ich światopogląd nadal pozostanie w takim ograniczeniu w jakim był:) ja i zapewne koleżanki, za to dla takich jegomościów zawsze będziemy przemądrzałe, "wielkie paniusie":))
grunt trafić na swojego:) ja też potwierdzam, że da się tu spotkać naprawdę fajnych ludzi i nawiązać również pozaseksualne relacje:)
Polecam przeczytać ku przestrodze :-D
http://pl.zbiornik.com/profile/NIESIA167/blog/entry/bio3/
hihi dooobre, oby nigdy się nie ziściło:) choć to, że mężczyźni zamieszczają zdjęcia z netu albo wysyłają te sprzed 10 lat/kg to dość częsty przypadek.. nie wiem na co liczą? desperację czy wysokorozwiniętą nimfomanię?:P albo kumulację połączoną z amnezją:P
E tam, ta historia dość słaba jest. Nie mam teraz zbytnio czasu i serca do opisania dramatu mojej koleżanki, ktora jeszcze w czasach przedzbiornikowych umówila się z poznanym w necie mężczyzną w hotelu.
On także "zaskoczył" ja swoim prawdziwym wyglądem. Niestety, ta dziewczyna o dobrym sercu nie była w stanie tak po prostu się pożegnać.
Opis jej myśli kłębiących się w głowie podczas picia kawy a zwłaszcza już w windzie, w drodze do pokoju, w fazie kulminacyjnej - bezcenny.
Dopiero na szóstym piętrze coś w niej pękło.
Nacisnąła przycisk "Stop" i bez slowa uciekła!
Ważne ,że "stop " zadziałał.Myśli które miałaby gdyby nie zadziałał nawet mnie przerażają ...
liczą właśnie na to, że jak już cudem udało się skusić kogoś na spotkanie...to szkoda mu będzie nie skorzystać skoro już włożył tyle trudu w dojazd, przygotowanie itp ;-)
Smutne to...ale niestety prawdziwe.
Tylko nie wiem co gorsze taki skretyniały leniwiec czy słodka idiotka...
Logując się tutaj większości z chwilą kliknięcia 'zaloguj' mózg odpływa (o ile wcześniej taki osobników czymś takim się charakteryzował).
Najzabawniej jest kiedy bezmózgowiec trafiając na normalnego inteligentnego człowieka tutaj zaczyna 'szpanować' i rzuca słowami, którego wyszukuje z wikipedii.
Pseudo intelektualiści rodem z wikipedii są o tyle nie groźni ,że łatwo ich rozszyfrować.O wiele gorsi są ci ,którzy kamuflują się asekurując się czyimiś słowami.Wizerunkiem innej osoby.
I rzeczywiście...fakt istnienia zbiornikowych idiotek daje pole do popisu takim panom.Stwarzają one wrażenie łatwości dostępu.
cholera, a już miałem wysłać do Niesi pytanie - "Wylizać Ci?".
Nie wyślę!
A to wiki nie jest dziełem właśnie tego pokroju osób? Biorąc pod uwagę to na jakie banialuki można tam natrafić, skłaniałbym się ku takiemu przypuszczeniu.
w myśl zasady "jak zarobić i się nie narobić' ;)
niesia: dokladnie!
Jakiś czas temu trafiłam na całkiem ciekawy opis profilowy.. fajnie się czyta i to po angielsku, oj coś za fajnie.
Inteligenty niebanalny, choć nie ze wszystkim się zgadzam już myślę, co mu napiszę.
Lekki zgrzyt - w ulubionych książkach 50 twarzy greya. Wow.
I jeszcze pisze, już dużo bardziej prymitywnym angielskim "Of course, as human beings, we may show some of the above traits from time to time. But extremes is totally undesirable in a woman!"
Helou? Woman are constracted of extreems!
Jak człowiek co zna tak kobiety (opis profilu) może pieprzyc takie farmazony?
No i rzuciłam cytat w google...
Cóż, tekst z roku 2006 napisany na jakimś forum.
Najbardziej żenujące jest to, ze pan się chwali jak to lubi pisać i ze sam stworzył profil.
Jeszcze jakoś mogłabym zrozumieć postawę "wkleiłem ciekawe teksty które znalazłem, nie uznałem za koniecznie pisać, ze nie ja je wymyśliłem, who cares, this is Internet"
Ale ten pajac przyjmuje komplementy za swoje pisanie.
Spolszczenie Cyrano De Bergerac, ja pierdolę.
Wkurwia mnie coś takiego dużo bardziej niż kradzione zdjęcia.
phh
;)
Oto profil Pana CDB:
http://pl.zbiornik.com/profile/blackpolish300/
Na temat "skretyniałych leniwców" więcej do powiedzenia zapewne mają panie ale postanowiłem dodać kilka słów od siebie na temat "słodkich idiotek". Należy rozgraniczyć dwie kwestie - "bycie słodką idiotką", a "robienie z siebie słodkiej idiotki", bo to dwie różne sprawy. Pierwszy przypadek został tu opisany wcześniej, więc pominę. Natomiast drugi świadczy o inteligencji, mądrości i cwaniactwie pań stosujących tą metodę. Dzięki temu zyskują od mężczyzn różnego rodzaju korzyści. "Jaka to ja jestem biedna i potrzebuję wsparcia silnego męskiego ramienia", "co ja bym bez Ciebie zrobiła". Tego typu zagrywkami uzyskują to na czym im zależy, a przy okazji mężczyźni mają poczucie, że są doceniani, wyjątkowi i niezwykle mądrzy w oczach tej kobiety. Stąd powiedzenie, że "mężczyzna jest głową, a kobieta szyją, która tą głową porusza". Naprawdę mądre panie stosujące tą metodę świadomie bardzo dobrze na tym wychodzą. Naiwnością byłoby sądzić, że ją porzucą.:-)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.