Czy komuś podobają się sztuczne cycki? Zwłaszcz kiedy wyraźnie to widać (czytaj: chirurg spartaczył robotę;))

Jeżeli spartaczył, to jak sądzę nawet posiadaczce się nie podoba, więc pytanie torchę od czapy. Natomiast co do dobrze zrobionych, to dla mnie nie ma problemu, podobają mi się, pod warunkiem że nie są przesadzone. Najważniejsze z mojej perspektywy, to zachowanie proporcji ciała. Jeżeli kobieta o drobnej sylwetce robi sobie rozmiar DD, to jest przegięcie, ale jeżeli z A zrobi sobie zgrabne C, to tylko radość dla oka

popieram przedmówcę;)

Niektore panie z wyraźnie spartaczonymi prezentują je z duma, wiec niezupelnie od czapy.:)

cycki się odklejają ,skóra a ,la solar pernamętny :
Obraz częśći zbiornikowych pań.Niestety

no i podniebne podróże niebezpieczne

Ale to zupełnie jak z panami o kuśkach ala kciuk ale prężnie ukazany w stu odsłonach...niestety!!!
Próżność nie rozróżnia płci!!!

buratino, co to znaczy "pernamętny" ??? :/
coś jak "flustracja" :/

no jak to co hehe rozłóż wyraz - per -na- mętny

Każdy lubi co innego...
lepsze sztuczne a idealnie i perfekcyjnie wyglądające i trzymające się w górze
a dla innych tylko naturalne z czasem tracące wysokość i jędrność ;)

A tak w ogole to mozna rozroznic czy sa sztuczne jezeli sa dobrze zrobione?

"Każdy lubi co innego...
lepsze sztuczne a idealnie i perfekcyjnie wyglądające i trzymające się w górze "

Rzecz w tym, ze taki ich wygląd zwykle pozostaje w sferze pobożnych życzeń.;)
Najczesciej to po prostu plastikowa kulka wyraźna linia odcinajaca się od reszty ciała, do tego obleczona naciagnieta do granic możliwości skóra, co poznać po rozwleczonych na pól "cycka" brodawkach. Coś takiego nawet nie probuje udawać biustu- od razu widać ze to doczepiane. Wg mnie to ani ładne ani apetyczne. Bardziej szpeci niż zdobi.
I o to pytam: czy to się komuś podoba?:)

" dla innych tylko naturalne z czasem tracące wysokość i jędrność ;)"

Jakoś tez nie dowierzam, ze skóra już raz tak naciagnieta, na której przecież ten silikon się trzyma ( bo chyba nie doczepiaja tego do kręgosłupa ;)) z uplywem czasu zachowa jakas nadzwyczjna jedrnosc;) Predzej caly ten silikon pograwituje na wiszacej skórze w kierunku pepka, a to dopiero bylby okropny widok:) A już nie daj Boze po prostu to wyjąć co i tak kiedyś będzie konieczne.

...nie to piękne co piękne,ale to co się komu podoba;) jeżeli zarówno w autoprezentacji jak i pogoni za korygowaniem natury jest umiar to myślę,że jest ok.

z cycków to najbardziej kurczakowe są Ok... Reszta jest przereklamowana ... i ten obrzydliwy wsad między... :/ pozdro Self

Nie miałem okazji obcować ze sztucznym biustem na żywo, ale patrząc na to co można tu i tam zobaczyć - silikonowe piersi to niekoniecznie zło, zwłaszcza gdy jakość/rozmiar sa odpowiednie. Zawsze uwielbiałem duże biusty, te mniejsze kręciły mnie zazwyczaj znacznie mniej, dlatego wydaje mi się, że mozna czasem poprawić naturę, jeśli ta nieco rozczarowała. Chociaż, trzeba pamiętać, że i wśród naturalnych bustów, zdarzają się takie które wyglądaja po prostu beznadziejnie, niezależnie od rozmiaru.
Ostatnio rzuciła mi się w oczy jedna ładna, i zdaje się właśnie "poprawiana" parka piersi, mam nadzieje ze ich właścicielka nie będzie miała nic przeciko temu że posłuże się nią jako przykładem:
"Przed" na profilu można zobaczyć było takie oto piersi :
http://pl.zbiornik.com/photo/3WLUBDEZ/ całkiem ok, ale to nie to co :
http://pl.zbiornik.com/photo/3TTBkueA/
Patrząc, na powyższy przykład, jestem zdecydowanie na TAK, jeśli chodzi o silikonowy biust, chociaż, pewnie i tak nie ma to jak naturalna, śliczna, dorodna parka, chociaż jak pisałem na początku, to tylko domysły, bo porównania nie mam.

w przytoczonym powyżej przykładzie zdecydowanie korzystniej prezentuje się wersja pierwotna właśnie...:)

Jestem tego samego zdania. Ta dziewczyna wcześniej wyglądała też tak:
http://pl.zbiornik.com/photo/3MpNT1Ju/
czyli idealnie, a biust był zdecydowanie duży i piękny. A teraz ma jaki ma:/ Naprawdę szkoda.

Dokładnie tak, biust jest piękny jeżeli jest naturalny, natomiast jego wielkość - to już fanaberia Panów - moim zdaniem z kompleksami dla których kobieta w łóżku to otwór na lody, dwie kule do miętolenia i 2 otwory w które można wkładać co się chce i kiedy chce. Jednak jeżeli ktoś uważa że potrzebuje mega balonów, to czemu nie. Tylko warto sobie odpowiedzieć na pytanie co w takim razie pociąga partnera takiej kobiety - Ona? nie sądzę.

Nie będę komentował podanego przykładu bo to imho nieeleganckie jest. Ja sztucznych piersi nie lubię wtedy gdy widzę ze są one sztuczne. Gdy nie widzę ich sztucznosci to je lubię nieświadomie.

Tak sobie myśle, ze identyczne pytanie można było zadać 15-20 lat temu na temat golenia cipci. Dokładnie z tą samą argumentacją (dobrze/zle zrobiona depilacja/golenie). I co mamy teraz? Dokładne odwrócenie proporcji sprzed 20 lat z korzyścią dla jakości. Dlatego uważam, ze z cycuszkami będzie tak samo. Może wtedy je pokocham tak jak łyse cipcie...

Niestety, nie kazdy naturalny biust jest piekny. Wiadomo , ze sa różne upodobania i wyobrazenia o pieknym biuscie. Jezeli ktos ma ochote i jest mu to potrzebne, niech zmienia i robi ze swym ciałem co uwaza za słuszne. Komentowanie poszczegolnych osob i wklejanie ich zdjec (bez zgody osoby na zdjeciu) ,uwazam za przejaw chamstwa. Rozumiem , ze chec przeforsowania swojej li tylko słusznej tezy jest priorytetem, ale po drugiej stronie sa uczucia drugiej osoby...
Skoro ktos jest przez to szczesliwszy , dlaczego mu to odbierac zgryzliwymi komentarzami? Wiecej tolerancji, szczegolnie wtedy jezeli komus sie wydaje , ze sam jest piekny i idealny. Bo to niebezpieczna droga jest ;)

Wklejanie tu odnośników do zdjęć może być rzeczywiście uznane za pewne nadużycie ( choć z drugiej strony jesteśmy na portalu, który służy ocenianiu i komentowaniu, więc można by się spierać).
Jednak na wszelki wypadek w dalszej części będziemy rozważać temat abstrakcyjnie.

Do pozostałej częsci wiadomości się nie odniose, bo nie bardzo widzę, skad takie wnioski. Nasuwa mi się, że z palca ( wyssane:))
pozdrawiam

Trybunał Konstytucyjny odrzucił zakaz stosowania reklamowych spotów w kampanii wyborczej... I teraz to już żadnych cycków nie zobaczę... :/ pozdro Self

Zastanawiam się czy korekcja biustu nie wpływa ujemnie na erogenność piersi.

wszystko z uplywem czasu traci na jędrności... taki kolej rzeczy- dupa "raindog" tez, bo cycki poszybowaly w dól juz pare lat temu/fack jak ja ich nie lubie/

operacje plastyczne są dla ludzi! chce sobie poprawiać niechajze sobie poprawia! aby ino nie za duze i pelen luzzz- a dobrze zrobione cycusie sa śliczne a to najwazniejsze- by z duma prezentowac swa klatke piersiowa

To będziesz miała problem za parę lat- zwłaszcza, że mi urodą nie dorównujesz z czasu, gdy byłam w Twoim wieku:)
Że już nie wspomnę o urodzie umysłu- taka kolej rzeczy, ale najgorzej kiedy nie ma czego zachować.

i już się sypią gromy. miłe panie obie jesteście piękne i tego się trzymajcie.

oczywiscie panno doskonała o pieknym umysle i ciele:D "smiech na sali" ale ok, niech bedzie po twojemu

Nie no, nie powiedziałam przecież, że porównuję Cię do doskonałości ( niby siebie), raczej znacznie niżej. Ale i tak nie sięgasz:)

moge i nie siegac- mi jest dobrze z tym co mam- dla mnie pełen luzzz i tyle- nie biore udzialu w wyscigach szczorow- nie kreci mnie to

i nadal uwazam że zrobione cycusie też mają swoj wdzięk, powab i seksapil na maxa- jesli dziewcze przemysłalo sprawe i poprawia sobie piersiatka dla siebie a nie dla kogos to tylko zyczyc powodzenia:)

Ale ciekawych rzeczy się tu naczytałem, indolencji, chciejstwa, mylnych wyobrażeń i czego tam jeszcze. Otóż ...
W nawiązaniu do zdjęć cudownej (mimo wszystko) Dream_Team
Facecik_88 napisał - "Nie miałem okazji obcować ze sztucznym biustem na żywo, ale patrząc na to co można tu i tam zobaczyć - silikonowe piersi to niekoniecznie zło, zwłaszcza gdy jakość/rozmiar są odpowiednie"
A ja (no i jeszcze kilu zaprzyjaźnionych facetów) miałem tą możliwość, mam i mieć będę, więc wypowiadam się jako 100% ekspert (tym bardziej że za mną ponad 30 lat swingu).
Moja żona kilkanaście lat temu została prawdziwą amazonką. Nikomu (bynajmniej mnie) to nie wadziło... ale kilka lat temu ONA postanowiła przeprowadzić rekonstrukcję i teraz mam takie dwa w jednym. Po wielu zabiegach, podobnie jak Pamela Anderson ma wszczepiony inplant .... i wygląda to jak przysłowiowa połówka orzecha kokosowego. Fakt że sterczy do przodu, jest twarde, ale czy takie miłe w dotyku i zabawie ? tego bym nie powiedział. Druga pierś, która również uległa kosmetycznej poprawie jest natomiast naturalna, miła w dotykaniu i ugniataniu, jest taka ..... zwykła, normalna i przez to cudowna. I nic, żaden wszczep, silikon, botoks, czy inny wynalazek nie zastąpi natury, nawet tej deczko ułomnej będącej odzwierciedleniem upływającego czasu.
I tyle w temacie.

lubie lekko obwisle piersi, lubie wszystko co jest naturalne nie znosze sztucznosci i kaczych ust.
co innego jezeli ktos czuje dyskomfort i cierpi ale gdzie jest granica ?

bo wiadomo kobiety nigdy nie sa z siebie zadowolone ;)

O ja naiwny!!! Myślałem ze rozmawiamy o pięknie kobiecych piersi w wersji naturalnej i wspomaganej. A my tu dyskutujemy w kwestii czy sztuczne cycki Pameli Anderson są większe od ego "raindog". W tej kwestii ciężko jest podjąć jednoznaczna decyzje, to fakt.

Bywam obecnie na plaży gdzie mogę się napatrzec do woli na cycuszki w różnym wieku, różnej wielkości, różnym stanie... Póki co sztucznych jest jak na lekarstwo. I ja się cieszę...

Sam już nie wiem czy dobrze zrobiłem wstawiając tu linki do zdjęć z profilu Dream_Team...chociaż trzeba pamiętac, że są to zdjęcia ogólno dostępne, z włączoną możliwością komentowania i oceniania więc, chyba nie zgrzeszyłem , a przynajmniej wydaje mi się, ze nie aż tak bardzo, a już na pewno nie uważam się za chama z tego powodu...
Nie wiem czy zostałem przez wszystkich poprzednio zrozumiany - równiez nie przepadam za nadmierną sztucznością, nie tylko jeśli chodzi o biust ale wszelkie inne aspekty, ale nie znaczy że to uważam silikonowe piersi za brzydkie. Bo jak dobrze rozumiem, temat odnosi się do tego czy w ogóle silikonowe piersi się zbiornikowej społeczności podobają, a nie co jest lepsze, natualne biusty czy wytwór chirurgów. Tak naprawde, wśród jednych i drugich można znaleźć ładniejsze i brzydsze.

Jeśli nie są zbyt suże to czemu nie. Można sobie poprawić to i owo to i cycki można. Pytanie o spartaczenie roboty jest do bani, bo jesli spartaczone to co by to nie bylo (czy cycki, czy nos, czy spartaczony obraz na scianie), zawsze bedzie do dupy. Mozna skladac reklamacje:).

sztuczne mają jjeszcze jeden feler .. nie można ich usmażyć ..:DD

No to ja się zgłaszam - uwielbiam takie piersi:
http://pl.zbiornik.com/photo/3H25gILb/

Dla mnie są naprawdę śliczne, przepadam za takimi okrągłymi.
Nie oznacza to, że nie lubię patrzeć na naturalne piękne piersi - po prostu takie jak na zdjęciu wyżej też bardzo lubię :)

Autorzy wątku szukali takich jak ja - oto jestem i czekam na stek wyzwisk, jak to ja mogę coś takiego lubić, przecież to nienaturalne, obrzydliwe itd...

Jesli masz ochote na wyzwiska to to nie ten adres;)
Bylismy ciekawi czy sa amatorzy tego typu okazow- sa.

Jeśli biust powoduje u kobiety kompleksy to korekta jest wskazana.
Grunt do dobre samopoczucie psychofizyczne i myślę ,że nie ma co tutaj więcej nad tym dyskutować.

pierwsza mądra wypowiedź w tym temacie.

dziekuję

cycki szczęścia nie dają... chyba że M... pozdro Self

Self-widocznie gówno wiesz o szczęściu i o cyckach:) Jesterka

Miałem znamię na policzku ( pieprzyk ,włókniak ) , ogólnie ciemni ludzie mówią , nie ruszaj tego ,niech sobie będzie ( a może to coś nowotworowego ).
Odważyłem się usunąłem w klinice za pomocą lasera. Jestem zadowolony śladu nie ma , dlatego rozumiem kobiety w aspekcie korekcji biustu.
Jeśli masz kompleksy ,nie zastanawiaj się jesli cie stać popraw biust.
Liczy się zadowolenie i jakość zycia bo zycie krotkie jest.

jestem skurwysyńsko nieszczęśliwy... Prawie jak płaczący Marek Konrad w scenie z Dancewicz... :/ pozdro Self

moja ulubiona scena... :))

moja też... swoją drogą Dancewicz ma piękny biust...

faktycznie .
tylko kwestia czy ma czy miała :))

Baśka też miała fajny biust :))