hm ja rozumiem ze piatek,stres przed weekendowy ale kobitki konczcie temat , jedna znalazla druga sprawe zakonczyla a jak chcecie dalej uzywac swojeo sarkastycznego jezyka do siebie to lepiej odwiedzic reszte postow i zdecydowanie lepsza satysfakjce daje komentowac zalosne prosby niekorych panow:P pomagaa ,przynajmniej mi od x czasu:P
Real30 - to nie stres - to przykład tego - co się może wydarzyć.
a co ma kradziesz do ubierania?:)pasuje jak do swini siodlo:) pare postow wczesniej napisane bylo wyraznie ze koniec sprawy tyle ... eee polecam glebsza i od poczatku przeczytanie postu:)
anoni ale ciebie watek napewn nie dotyczy ,nie dojda do ciebie.. na profilu -kobieta zeby "uniknac oplat" jakich oplat?zalujesz paru zlotych na cos czego uzywasz i chcesz czerpac przyjemnosc?wstydzil bys sie a w blogu -facet dominujacy .. hmm nazywaj zeczy po imieniu ze chlop kochajacy damskie ciuszki za moich lat okreslana mianem - NONAME bo plec nie okreslona !! a zdjecia ?wszystkiego co jest na google w grafice ..chciales nam tym przekazac swoja nature,uspsobienie i hobby ktore mamy wyciagnac z wnioskow z fotek? czz dac zagadke na wieczor zeby zrobic z tych fot twoj wizerunek psychologiczny zbiornikowca anonima?:)
Nie wiem po co ten wielki szum...kazdy z nas jest dorosly, ma swoj rozum i decydujac sie na publikacje swoich materialow trzeba sie liczyc z ew. konsekwencjami tego, takze z tym ,ze moga one zmienic wlasciciela wbrew nam. Wbrew pozorom swiat internetowy jest maly...juz wiele razy mielismy okazje sie o tym przekonac.../pozdrawiam cieplutko i zycze wszystkim super zabawy ;) ps.Nie zapominajcie o rozsadku i dystansie, by nigdy nie pozostal zal i niesmak.....
Dokładnie to napisałam. Decyzja = poniesienie konsekwencji.
Pw zk bschk pw zk pw bschkkkk
http://kwejk.pl/obrazek/134752/rozmowa,na,poziomie.html
Aga...i to jest bardzo wartościowa wypowiedź.
Dlatego też niektórzy na serwisie erotycznym publikują zdjęcia zwierząt czy krajobrazów, a niektórzy akty. Każdy jest dorosły i to jego wybór.
odnośnie Real30 Dzisiaj, 09:__ - szkoda, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem... Nie będę wklejała fragmentu, o którym piszę, bo to nie o to chodzi, aby wytykać ,,błędy,, >palcyma<... Ale troszkę samozaparcia i skupienia w czytaniu tekstu nie zaszkodziła jeszcze nikomu.
Tylko tyle w temacie (jak nie poza nim). ;)
Witam.
Frazes " nikt w int. nie jest anonimowy " jest bzdurą to propaganda .
Więc nie piszcie o namierzaniu złodzieja po IP a do sądu hmm... w przypadku, gdy naruszenie było zawinione, sąd może przyznać osobie pokrzywdzonej odpowiednią sumę pieniężną tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub, na jej żądanie, zobowiązać sprawcę, aby uiścił odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny - to pokrzywdzony musi udowadniać stopień krzywd w swoim życiu spowodowanych publikacją jego wizerunku.Sprecyzuję ,że owe krzywdy to np. utrata pracy ,konkretnie wszystko co może nam uszczuplić budżet .
To są konsekwencje dla złodzieja foto - nie grozi mu nawet wyrok w zawieszeniu.
Podsumowując to martwe prawo.
a ja to podam do sądu pewnego pana, co mnie oszukał okrutnie.. ;pp
nie tylko mnie.. inni też pójdą w tej sprawie ;pp
largo762 ba mało tego musi pokazać w tymże sądzie jakie to publikacje mu skradziono czy te z serii 1001 drobiazgow jakie można włożyć do pochwy czy jak smakują penisy...i sobie tak wszyscy poogladają, pośmieją się na jawnym posiedzeniu i wydadzą werdykt )))) a wywieszenie wokandy na drzwiach sali rozpraw jest dostępne dla wszytkich...a tu jest wszytko napisane http://www.mmbydgoszcz.pl/304406/2010/10/19/kradziez-zdjec-w-internecie-a-prawa-autorskie-fotografa?category=news
@largo..
Sorry.. ale chrzanisz w tym momencie nieźle..
"..Frazes " nikt w int. nie jest anonimowy " jest bzdurą to propaganda .. "
Wbij sobie raz na zawsze w głowę, że nie istnieje coś takiego, jak anonimowość w sieci.
Nawet TOR już nie zapewni Ci anonimowości.
Wchodząc do netu, na jakąkolwiek stronę, zostawiasz ślad - i to nie jeden.
Publikując cokolwiek, pisząc na forach, czytając pocztę, używając gg.. itd.
Cały ruch w sieci jest monitorowany i rejestrowany od 2005 roku, więc..
"tu_sobie_wstaw_co_chcesz ;)"
Nawet gdy materiały zostaną usunięte - dajmy na to ze zbiornika - ich kopie są przechowywane nadal na mirrorach typu w3cache, serwery DNS + ich mirrory,
szukajki + ich mirrory, serwery geotagujące + ich kopie.. i tak dalej.
Dla przykładu.. wczoraj sobie sprawdziłem - z ciekawości - co pisałem będąc
tu na "Z" jeszcze w 2003 roku. I co? I jest wszystko jeszcze w sieci. Cały komplet
korespondencji, foty, łącznie z danymi kompów, z których było pisane i z kim.
Co do namierzania złodzieja po ip..
Zapomnij o tym nieszczęsnym ip.. Jest tak samo guzik warte, jak adresy mac.
Możesz je dowolnie pozmieniać i nic to nie daje w praktyce szukającemu.
Całe szczęście, że IT śledcze poszło nieco dalej, aniżeli ip+mac.
Sądowi/prokuraturze/służbom mundurowym nie jest potrzebne ip, czy mac.
Dziś namierzamy "niesfornych ludków" nieco inaczej ;)
I uwierz, że można trafić złodziejaszka z dokładnością do 10 metrów.
A do wrzucających focie..
Jeśli chcecie się zabezpieczyć przed kradzieżą/wykorzystaniem bezprawnym itd.
a najważniejsze: dojść kto i gdzie sobie focie wykorzystuje - to znaczcie materiały cyfrowo.
Problemu nie widzę większego. Są techniki oraz oprogramowanie umożliwiające wyśledzenie
tak oznakowanego obrazu/muzyki/plików w sieci. W dowolnym jej miejscu.
Nie kosztuje to wiele, a oszczędza później ewentualnych problemów i nerwów.
Ps. Za udowodnioną kradzież materiałów objętych prawem autorskim jest:
od 2 do 5 lat + kara finansowa + odszkodowanie + pokrycie kosztów śledczych oraz procesowych.
Taka mała "paczuszka z niespodzianką".
Pozdro.
Duże eM.
:)
ktostoja2 - wejdz na mój blog i powiedz dalej że chrzanię o anonimowości ;)
ps. nie pisałem o materiałach objętych prawem autorskim - to zupełnie co innego.
@invader..
to materiały z 2010r. Nieco już nie aktualne..
poza tym p. Siluk znana jest z tego, że:
"wie w którym kościele dzwoni, ale nie pamięta adresu".
;)
(...) Bez zezwolenia twórcy wolno korzystać z rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Zatem mamy prawo zapisać na dysku zdjęcie, zamieszczone na portalu internetowym, ustawić je jako tapetę, pokazać znajomym lub rodzinie. Osobisty użytek obejmuje również korzystanie z takiego zdjęcia przez naszych najbliższych (krewnych, powinowatych i znajomych). Jednakże wykorzystanie takiego zdjęcia do celów zawodowych, reklamowych itp. nie jest już użytkiem osobistym i jest zabronione.(...) jaśniej ?! )))
ja mam 1 filmik invadziora.. ale już opatrzył się, wiec wyrzuciłam ;pp
@largo..
Jasne, że tak. Chrzanicie waści nieco ;)
A przynajmniej czytacie przestarzałe treści ;)
---
Dodaj do tego, co wyżej, wchodzący w użycie proto IPv6 wraz z odmianami.
Z resztą.. naprawdę.. nie chce mi się tłumaczyć technikaliów.
Masz gugla.. masz czas, to poszperaj.. dowiesz się.
Nic o czym mówię nie jest tajne ;)
ad. blog:
- smartphone lub tablet zakupiony anonimowo na bazarze ,targu - gdyż urządzenia te mają nr IMEI
IMEI nie jest potrzebny - można go zmienić dowolnie lub usunąć.
- w tym urządzeniu pre -paid oczywiście niezarejestrowany , z tego pre -paida pod żadnym pozorem nie można wykonywać połączeń tel. ma służyć tylko do surfowania w sieci .
Też bzdet - transmisja do/z sieci operatora jest lokalizowalna.
- bateria z urządzenia musi być wyjmowana gdy nie korzystamy z int.
j.w. - nawet bez baterii tel można namierzyć.
- jedyne co jest do namierzenia to stacja bazowa operatora ale to tylko zrobią służby do tego celu powołane.
Nie jedynie. I też nieścisłość.
Jedynie co widać to TB.
Do namiaru - jeszcze niedawno - używana była tzw. triangulacja sygnału wraz z propagacją sygnału. Czyli: wyliczenie sygnału z TRZECH nadajników, w obrębie których znajduje się dany fon. A do podania dokładnej pozycji potrzeba było wyliczyć jeszcze propagację - czas docierania sygnału do każdego z nich. Dopiero na podstawie tych wyników można było otrzymać pozycję nadawcy. Dokładność była do mniej więcej 50-100 metrów.
Dziś robi się to inaczej. Dokładność trafienia jest do 10 metrów.
ktostoja2 tak oczywiście i prawo się zmieniło od 2010 )) jesli ktoś publicznie pisze o tym jak się namierza kogoś w internecie to znaczy, że mało wie.
sicretka ufffffff aż dam na msze ze to, dzieki wielkie :P
jakie dzieki! jakie dzieki.?! nie caluj, a wstawiaj nastepne ;pp
dobra ale jutro co ?...ja tam Twoje sobie dałem jako tapete :))
@inv..
"..Bez zezwolenia twórcy wolno korzystać z rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. Zatem mamy prawo zapisać na dysku zdjęcie, zamieszczone na portalu internetowym, ustawić je jako tapetę, pokazać znajomym lub rodzinie. .."
Owszem, lecz tylko, jeśli nie jest to WYRAŹNIE zabronione.
".. Osobisty użytek obejmuje również korzystanie z takiego zdjęcia przez naszych najbliższych (krewnych, powinowatych i znajomych). .."
j.w.
"..Jednakże wykorzystanie takiego zdjęcia do celów zawodowych, reklamowych itp. nie jest już użytkiem osobistym i jest zabronione .."
I dlatego w pierwszej kolejności należy rozróżnić "rodzaj użytku".
A o ile dobrze czytam, mówimy w wątku o użyciu w celach komercyjnych.
Portale, o których mowa wcześniej, zarabiają kasę na materiałach.
Czyli podpada pod komercję.
I tyle.
Z resztą.. poczekajmy na następną - październikową - nowelizację ustawy.
Zapowiada się dość ciekawie.
heh.. i zastanawiam się, co wtedy zrobią portale takie właśnie o jakich piszemy - harwestujące foty z innych stron. ;)
Oj.. poznika tego z sieci spooooro, a ich właścicieli nieźle trzepnie po kieszeni ;)
invadzior
u mnie nie ma jutro!
jazda! idz czyn swoja powinnosc..;pp
sorry, ze bez ogonkow SE popisalam ;p
ktostoja2 - cieszę się,że wreszcie znalazła się osoba na tym portalu potrafiąca odnieść się w konkretny sposób do tego zagadnienia.
Przyznać musisz ,że jednak w tym wypadku jesteśmy anonimowi lecz można nas zlokalizować.
Oczywiście ślady zostawiamy to bezdyskusyjne jednak te ślady urywają się , prowadzą w maliny , nie zapominajmy ,że możemy być mobilni a wyjęcie pre-paida z urządzenia wyklucza możliwość lokalizacji - mam rację ?
No i rzeczywiście musielibyśmy być terrorystami by cała machina została uruchomiona - nie sądzę ,że w tak błahych sprawach jak kradzież materiałow ze ZB ktoś chciał kogoś lokalizować ;)
@inv..
"..tak oczywiście i prawo się zmieniło od 2010 )).."
Nawet dość sporo.
".. jesli ktoś publicznie pisze o tym jak się namierza kogoś w internecie to znaczy, że mało wie. .."
To są publikacje ogólnodostępne. Poza tym takich rzeczy uczą dziś nawet w technikach.
:)
@largo..
"..cieszę się,że wreszcie znalazła się osoba na tym portalu potrafiąca odnieść się w konkretny sposób do tego zagadnienia. "..
Looz :)
"..Przyznać musisz ,że jednak w tym wypadku jesteśmy anonimowi lecz można nas zlokalizować. .."
Nie jesteśmy.
Tak.. można zlokalizować.
"..Oczywiście ślady zostawiamy to bezdyskusyjne jednak te ślady urywają się , prowadzą w maliny , nie zapominajmy ,że możemy być mobilni a wyjęcie pre-paida z urządzenia wyklucza możliwość lokalizacji - mam rację ? .."
Nie, nie wyklucza.
"..No i rzeczywiście musielibyśmy być terrorystami by cała machina została uruchomiona - nie sądzę ,że w tak błahych sprawach jak kradzież materiałow ze ZB ktoś chciał kogoś lokalizować ;) .."
Niekoniecznie.. wystarczy zacząć szukać "niewygodnych i drażliwych" fraz w necie
i maszynka rusza sama, z automatu ;)
Monitoring sieci działa tak czy siak.
Systemy śledzenia włączono już dość dawno temu.
Jako pierwsze w usa, finlandii, danii i na terenie dawnego zsrr.
Później pod naciskami - głównie rządu usa - wdrożyły je pozostałe państwa świata.
I działają one do dziś.
Dobra.. więcej nic nie mówię ;)
Kto chce, to sobie poszuka fachowej literatury sam.
ktostoja2 - najwidoczniej posiadasz wiedzę o,której ja nie mam pojęcia lub blefujesz.
Policja nie jest w stanie znaleźć świra ,który stalkinguje radną w mojej miejscowości . Sprecyzuję dzwoni i pisze sms -y .
To nie blef. Pracuję z tymi zagadnieniami zawodowo.
Niebiescy powinni coś zrobić. Od kilku dni bowiem już działa nowa ustawa
i na jej podstawie mają się ruszyć i ogarnąć temat.
Inna kwestia, że często im się po prostu nie chce - zbywają "petenta",
czym tylko popadnie. Zwłaszcza w mniejszych miastach, gdzie niestety
zatrudnieni są ludzie nie przeszkoleni i zwyczajnie niekompetentni.
Ale zawsze można "uderzyć do wyższej instancji.
Zamiast na komisariat, to na komendę w danym regionie,
lub też bezpośrednio do prokuratury.
ktostoja2 dobra Ty pisz ja poczytam, nie będe dyskutował o sprawach oczywistych, Ty wiesz swoje ja swoje i niech tak zostanie. W regulaminie nie ma chyba zapisu o komeryjnych charakterze działalności ( może przeoczyłem ) jesli będzie nowela to lata potrwa nim wprowadzą przepisy wykonawcze a i to nie da prostej interpretacji dla " ścigających " jak pamietam tak samo było z pornografią, ktora weszla do kk miała spowodować zniknięcie pism o charakterze ero. z kioskow, nadal są. Co zrobią portale ? korzystają z najlepszych prawnikow bo ich stać i znajdą lukę w ktora się wbiją reasumując nic się nie zmieni, może dodadzą kolejny pkt. do regulaminu. Jak teraz się bronią i sa na prawie przed pornografią , przed wejściem na strone masz ostrzeżenie, że od lat 18 i jakie tresci zawiera to ich odpowiedz na przepis o pornografii , kolejne będą podobne.
sickreta zrobię co mogę :P
sprawa jest w prokuraturze - stąd o niej wiem.
Policja nie robi niczego o czym pisaleś . Zwrócili się do operatora ten udostępnił bilingi a niebiescy szukają po omacku tzn. sprawdzają nr tel. z którymi były połączenia , rozmawiają z tymi ludzmi i pytają się czyj to nr tel.
Tak wygląda to w praktyce - to małe miasto jest 2 w swojej wielkości w kraju.
To nie film z usa lecz rzeczywistosc ;)
Dorota z tej strony: mnie stalkingowal idiota kilka tygodni. Nekal smsami po 30 dziennie, ktore zmienily sie w koncu w dosc powazne grozby. Z poltora roku temu. Poszlismy na policje. Tam straciliśmy trochę czasu, wymigiwali się jak mogli , w końcu policjant powiedział, że załatwi to polubownie: Zadzwonił przy nas do gościa z telefonu komendy, porozmawiał z nim "poważnie" i problem od tej samej chwili zniknął. Nawet numeru zmieniać nie musiałam.
@invader_
Dlatego wspomniałem by poczekać na tą październikową.
Zobaczymy co z niej wyniknie i jak się do tego ustosunkują
zarówno służby wykonawcze, jak i zwykli "właściciele kiosków".
Sam jestem ciekaw.
:)
ma rację co do monitoringu są słowa " klucze " przy, których procedura rusza z automatu...ale stójcie !! nie są to słowa, seks, penis czy cipka )))))
ale bzidko piszesz ;pp
dramatyzujesz :)
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.