Czy jakaś dziewczyna, albo sympatyczna parka miałaby ochotę się spotkać i tak po prostu wypić kawę, herbatę, zjeść dobre ciacho,, bez podtekstów i po prostu pogadać, poznać się?

bez obrazy ale czy do tego typu spotkań potrzebujesz takiego portalu?

Cóż, niektórzy z tego portalu po prostu nie lubią rozmawiać przy kawie. Ja lubią kogoś poznać zanim z tym kimś wskoczę do przysłowiowego łożka....

Tygrysku ..ja juz też stwierdziłam że teraz na początek będzie rozmowa przy kawie,nie ma odrazu sexu,bo co niektórzy myślą że nadstawisz tyłek i już Cię znać nie będą...a większość facetów tak robi.....:))))

Poznanczyk ja potrzebuje.

Ktoś, coś? Ja stawiam :-)

Żadna kobieta ze zbiornika nie lubi kawy? Co z wami?

Niestety większość na zbiorniku właśnie po to tu jest "Poznanczyk87" ...z doświadczenia to wiem , że kawka jest tu na porządku dziennym...jeśli chodzi o konkretów to na prawdę jest słaaaaaaabo ...

Nietety muszę się z tobą zgodzić.... jest słaaaaabo!

Panowie, jeśli chcecie sobie poruchać bez zbędnych konwenansów, jest tutaj masa bardzo konkretnych ofert "pracownic fachu pokrewnego miłości".

Nie zauważyłam w regulaminie punktu, który by zobowiązywał do spotykania się z każdym, kto tego żąda czy wymaga. Jak również nie natknęłam się na zakaz spotkań w celu wspólnej rozmowy bądź konsumpcji płynów mniej lub bardziej rozweselających.

Zasadniczo zalecam więcej cierpliwości albo zmianę taktyki. Kobiety się zdobywa, a nie przymusza... Największym zaś grzechem jest przynudzanie ;P

sacrum_75 ...napisałem to jako singiel i w imieniu pary - tak więc nie jest to czcze gadanie tylko realne spostrzeżenie i zarówno jako singiel jak i odważna para szukamy tu pary/singielki i jest JEDNA WIELKA CHUJNIA :D ... (tak - mam na tym portalu profil jako para)

P.S. sacrum_75 Ty jesteś jest jak ksiądz prawiący małżeństwu "jak żyć" ...nawiązuje tu do Twojego wpisu na profilu ...
"NIE SZUKAM nikogo, NIE SPOTYKAM SIĘ i NIE ODPISUJĘ na prośby o spotkanie. NIE POKAZUJĘ SIĘ NA KAMERCE."

Kawa czy sex generalnie zb malo realny.

Analizator, ale żeś mnie dogłębnie przeANALizował, nie będę mogła siedzieć przez tydzień chyba ;P

Tak się składa, że nie stronię od spotkań przy napojach i muzyce w sprawdzonym gronie osób poznanych tutaj. A co się dzieje przed/na/po tych spotkaniach, wiedzą tylko Ci, którym dane jest tam bywać.

Piszesz, że jest tu JEDNA WIELKA CHUJNIA, to prawda, chujów Ci akurat tutaj dostatek jest. Ale chuj chujowi nie równy. Znam wiele par, które są zadowolone ze spotkań z innymi parami poznanymi tutaj; singielek szukających par praktycznie nie widziałam, widocznie nie ma takiego zapotrzebowania z ich strony, więc po co szukać igły w stogu siana. Sama bywam niejednokrotnie nagabywana przez różne pary, mimo, że, tak jak zauważyłeś "NIE SZUKAM nikogo". Z niektórymi się nawet zaprzyjaźniłam, co nie oznacza od razu pójścia do łóżka, choć również niczego na 100% nie wyklucza.
Paradoksem tej sytuacji jest to, że nawet nie szukając, ciągle znajduję kogoś ciekawego, co powiesz na to? ;)

Ja rozumiem, że głównym celem większości rejestrujących się tutaj osób jest zaliczenie jak największej ilości mniej lub bardziej atrakcyjnych zestawów otworów. Miewam dni, kiedy rządzi mną chuć, jak każdy, inaczej by mnie tu nie było. Nie przeszkadza mi penis w awatarze. Ba! Ja uwielbiam oglądać penisy! I te duże i te mniejsze. Gdyby można było je kolekcjonować, zapewne moje półki uginałyby się od wypolerowanych falusów.

Jestem jak ksiądz? A co Ty o mnie wiesz? ;P W sukienkach chodzę, ale rzadko w czarnych. Faktycznie prawię kazania, głównie po okresie "WIELKIEGO POSTU", gdy jestem skrajnie niedoruchana :D Lubię też wysłuchiwać spowiedzi zbiornikowych grzeszników i specjalizuję się w zadawaniu strasznych pokut :DD
Powinnam jeszcze chyba zacząć chodzić z tacą i zbierać kredyciki :DDD

Księdzna...tzn...święta prawda sacrum :-)
tygryseks skoro "JESTEM PRZYSTOJNYM, INTELIGENTNYM, ZADBANYM FACETEM" to nie powinieneś mieć problemów żeby kogoś poznać, więc nie zwalaj winy na zb tylko na własną nieudolność co najwyżej.

Dysproporcje szukajacych kobiet do szukajacych facetow jest tak duza, ze kobiety moga sobie przebierac w ofertach, a facet nie ma szans na wkrecenie sie nigdzie.

Tym bardziej jak kazdy ma sie produkowac w wiadomosciach, a wie ze i tak obok niego 400 innych facetow napisalo jesli jakas para napisze ogloszenie.

po prostu trzeba cierpliwie sobie przegladac tematy i czekac swojej sznasy :P

Jhonn - trafiłeś w sedno. Słowo klucz to tutaj DYSPROPORCJA. Gdyby każda kobieta miała spotykać się z wszystkimi, którzy o to poproszą... to by jej to zajęło chyba ze 100 lat, zakładając, że zrezygnowałaby z pracy i zajmowania się rodziną :P

Może ktoś pokusi się o oszacowanie ilu facetów przypada tutaj na jedną kobietę?
Cała społeczność liczy 855 tys. Ilu facetów hetero/bi musiałaby obsłużyć każda kobieta, żebyście byli wreszcie wszyscy zaspokojeni? :PPP

Naprawdę nikt tu nie lubi rozmawiać przy kawie/herbacie?

Ja lubię! Ale raczej w domowym zaciszu

Jak dla mnie, na początekmoże być na Starym w jakiejś przytulnej, zacisznej kawiarni :-)

Kto ma ochotę napić się dobrej kawy na mieście w dobrym towarzystwie?

dobra kawa to jest to :)

No właśnie! Wyskoczymy razem na dobrą kawunię?

Będąc na zb, od ponad 10 lat z przerwami, przeważnie jako para (pewnie za chwilę znowu się pojawimy, bo samemu to nudno) trudno nie podzielić Twojego zdania Sacrum, i trudno nie uśmiechnąć się z politowaniem nad rozumowaniem takich Panów, jak analizator.

Panowie, często się tutaj logują, zahaczają o profil, i zawiedzeni że nie ma odpowiedzi, albo że słyszą, nie jesteśmy zainteresowani, zaczynając wymianę dziesiątek wiadomości "a co mi brakuje" zaczynając oczywiście przy okazji komentowanie w stylu "a fe", "a jaka Pani brzydka", chociaż za nim dostał kosza, Pani była sexy.

Z upływem lat, naprawdę ubywa singli, którzy by dla par byli atrakcyjni. Piszę dla par, bo Panowie z par, nie życzą sobie spotkania z kimś z łapanki, ale zwyczajnie - dla radości Pani, przyjemności.

Analizator, jesteś zdziwiony że wielu zaprasza tylko na kawę? A zb to jakiś harem? Pamiętam kilku takich co to pisali, "zarezerwujcie hotel kolację, dobre wino - ja dojadę" I to spowodowało że odpuściliśmy sobie wiele na zb.

Z naszego doświadczenia wiem, że jeżeli para sama nie zaprosi, nie zainteresuje się, to nie ma spotkania i czas się z tym pogodzić. Zrozumieć, że nie jest się aż takim analizatorem, od którego nogi się same rozkładają i soki puszczają.

Zbiornik jest realny, dla każdego, na tyle, na ile ktoś chce być realny. I zrozumcie to wreszcie.
My od kilku lat, jesteśmy realni, tylko dla takich. Bo pewnie za jakiś czas wrócimy z profilem pary.

Czy to takie trudne?

SamNaZbiorniku zgadzamy się z tym my każde nowe znajomości zaczynamy od takiej przysłowiowej kawy sporo ludzi poznaliśmy na takiej właśnie kawie realnych z którymi spotykamy się i utrzymujemy kontakt do dziś

Dodam jeszcze, nasze profile zawsze zawierały całe sylwetki i twarze, jakoś nam to nie przeszkadzało. A profile Panów? w 99% same penisy w tysiącu ujęciach. Ale jakby co, to więcej wyślę na email. I tutaj pada zastanowienie. Z kim my piszemy? Z dzieciakiem? To jest portal dla dorosłych? Czy dla przedszkola?

niestety, w 99% dla przedszkola.

Dziś i jutro do kawy dołączam pyszne rogale! Mniam!

To zorganizujmy spotkanie na neutralnym gruncie

Bardzo ciekawa dyskusja. Zamiast kawy proponujemy dla tych,którzy lubią potańczyć zabawę andrzejkową. Można się wtedy poznać.

Sorki, ale ja nie lubię...

Ja to bym się spotkał na kawie gdzieś na Mickiewicza i wybrał się do tamtego kina .Kto chętny na taką formę poznania.

I tak to wygląda na Zbiorniku.Wszyscy wszystkich chcą poznać,ale jak przychodzi do konkretów to chętnych brak...

Z tym się zgodzę w 100%

Jak się ktoś krępuje to proszę pisać na priw

Wydaje się, że moja propozycja jest wystarczająco konkretna. Tylko, że na tym portalu, konretni są tylko faceci...

Proponuje spotkanie w piątek

Bardzo chętnie...jeśli jesteś kobietą lub parką.... A na to mi nie wygląda...

Jak widać nie chyba będzie z tym problem