Do panów... ale i do pań...
Czym najlepiej zerżnąć ciasną pizdeczkę Małej Kurewki DeM? Tak, ażeby wyglądała i czuła się jak rasowa Dziwka ;p
Chodzi oczywiście o niekonwencjonalne pomysły – najlepiej już spraktykowane :) albo i nie ;)
Najciekawsze pomysły sowicie wynagrodzę ;p
DvT
Dwoma penisami naraz ... ( oczywiście prawdziwymi ) ;)
To może uściślę, iż ma to nie być częścią czyjegoś ciała i pozostawać w liczbie sztuk 1 ;p
skoro kurewka to musi oddawać się większej liczbie kutasków niż 1 ... !!
Najpierw jednak musi zdać egzamin... i pokazać jak bardzo jest na to chętna ;)
Domowy przepis na ciasną pizdeczkę Małej Kurewki DeM
1. zakupujemy 1 szt. kiełbasy żywieckiej lub krakowskiej (grubość i długośc jest bardzo odpowiednia) oraz 1 szt. ogórka zielonego długiego ok. 30 cm (20cm część robocza + 10cm na rękojeść)
2. myjemy a następnie wkładamy kiełbasę na jeden dzień do zamrażarki hihihihi....ogórek tymczasem leży i czeka _ uwaga! i jedno i drugie w całości żeby było jasne hehehe...!!
3. przygotowujemy Małą Kurewkę DeM do zerżnięcia w dowolnej pozycji tak aby jej pizdeczka była odpowiednio wyeksponowana :))))
4. wyjmujemy kiełbasę z zamrażalnika....a ogórek wkładamy na ok. 5 min do bardzo gorącej wody (mozna skorzystać też z mikrofali byle nie przesadzić bo zrobi sie mizeria)...
5. przygotowujemy tez jakąś rękawiczkę coby se ręki od tej kiełbasy nie odmrozić :)))
6. bierzemy do jednej ręki zmrożoną kiełbasę....do drugiej gorącego ogórasa :)))
7. rżnięcie ciasnej pizdeczki Małej Kurewki DeM zaczynamy od gorącego ogórasa !...kiedy pizdeczka jest już bardzo rozgrzana ...mokra i napalona....wtedy aplikujemy do tej pizdeczki co? ....zmrożoną żywiecką niespodziankę !!! i rżniemy baaaarrrrdzo ostro !! uwaga! - smarowaniem pizdeczki nie musimy się przejmować bo topniejąca żywiecka robi swoje :)))
8. tę operację wykonujemy dowolną ilość razy....jednak tak długo aż z ciasnej pizdeczki Małej Kurewki DeM zrobimy luźną pizdę Małej Kurewki DeM
pozdrawiam i czekam na sowita nagrodę :)))))))))
[copyright by blaugraniak]
Kreatywnie... kreatywnie... :) To się chwali ;) Coś widzę, że ktoś tu chyba ma naprawdę ochotę... na nagrodę ;p
DvT
zdaje się że konkurencja wymiękła.....i bezkonkurencyjnie odbiorę obiecaną nagrodę :)))))))))))))))) jes jes jes :)
No jak na razie faktycznie jesteś bezkonkurencyjny ;) No ale czekamy do końca miesiąca :) Ciekawe też jaką nagrodę chciałbyś dostać? ;p
DvT
...Najciekawsze pomysły sowicie wynagrodzę ;p .... więc tylko jedna myśl mi przychodzi do głowy hahahaha....
Hmmm mój pomysł jest nieco odmienny;>
Do jego realizacji potrzebne by było solidne dildo z możliwością....zwiększania swojego rozmiaru np coś takiego http://www.venus.net.pl/edycja/htmlarea/galerie/zdjecia_prod/28517d.jpg
Jednak użycie go w domowym zaciszu byłoby trywialne.....wręcz nudne...w takim razie jedyną opcją pozostaje zabranie Małej Kurewki "na zewnątrz" i to nie w jakieś odludne, puste miejsce ale np do zalanej tłumem ludzi galerii. Ponieważ dildo samo w sobie ma słuszny rozmiar już od samego początku solidnie rozpychałoby cipkę DeM a na dodatek wibracje nie pozwoliłby na jedną nawet chwilkę zapomnienia o nim.
I tutaj zaczyna się cała zabawa, ponieważ pompkę da się łatwo ukryć pod ubraniem, można co jakiś czas zatrzymać się na środku korytarza wypełnionego przechodzącymi obok ludźmi, i patrząc Małej Kurewce prosto w oczy powiększyć nieco rozmiar tkwiącego w niej sprzętu (już samo obserwowanie wyrazu twarzy i prób zachowania pozorów "nic się nie dzieje" jest nagrodą samą w sobie;>) dodatkowo DeM będzie miała świadomość że niezależnie od tego ile da radę wytrzymać nie uwolni się od coraz mocniej rozpychającego ją potwora który na dodatek cały czas przypomina o sobie wibracjami...
poco sie meczyc?
umiesc ja na krzesle które ma wibrator napedzany silnikiem od dołu...i bedzie rznieta non stop:)
o to chodzi żeby nieco się "pomęczyć" nic co jest ekscytujące nie przychodzi bez odrobiny chociaż wysiłku;>
No Zinker dałeś czadu :) Coś mi się widzi, że tu dogrywka będzie ;p
Bierze sie zwykła świece (popolarnie gromnice)i scyzoryk -od inwencji twórcy zalezy efekt?
A co do krzesła, można też umieścić na krześle słusznych rozmiarów pluga, który będzie rozszerzał się u podstawy. do krzesła przywiązać Małą Kurewkę ale w taki sposób żeby nie była w stanie do końca wyprostować nóg. Da to efekt w postaci pięknego pokazu w miarę ubytku sił i powolnego opuszczania się na czekającego na zagłębienie się w ciasną cipkę:>
KONKURS DOBIEGA KOŃCA :)
Pierwsze miejsce...
Propozycja blaugraniak'a - mocna, wyuzdana, z dużym naciekiem na doznania fizyczne; to faktycznie niezły sposób na wysłuchanie symfonii ostrych jęków DeM i sprezentowanie Jej doznań na miarę Rasowej Dupodaji ;p - niewątpliwie zasługuje na uznanie ;p
Koncepcja Zinker'a - niezwykle klimatyczna i perwersyjna metoda wykorzystania i jednoczesnego zaspokojenia Małej Kurewki; który niewątpliwie pozwoli Jej na zgłębienie arkanów sztuki kurewstwa - zdecydowanie godna wcielenia w życie ;p
Dlatego też... zważywszy, że obie propozycje pozostają bezkonkurencyjne, ogłaszam: REMIS ;)
Ponieważ jednak nagroda jest tylko jedna, ogłaszam DOGRYWKĘ :)
W FINALE...
Proszę o podanie alternatywnych metod ;p
Czas na zgłoszenie, to 72h (liczone od najbliższej godziny 0:00).
Życzę powodzenia... i inwencji...
DvT
Hmmmm może złamię zasadę "jednego przedmiotu" ale....
Alternatywną metodą mogłoby być zorganizowanie partyjki np pokera.
Główną atrakcją byłby niewielki stoli na którym leżałaby, lekko skryta w cieniu Mała Kurewka w odpowiedniej pozycji z tą różnicą co do przykładu że oczy byłyby zasłonięte opaską a w ustach tkwiłby solidny knebel
http://morxas.psfoto.org/photos/1.bmp
Tuż pod stolikiem stałaby mała kolekcja wszelakich didlo i plugów od malutkich do coraz to większych.
Podczas gdy gra toczyłaby się swoim tempem, Mała Kurewka pozbawiona możliwości ruchu czy protestu czekałaby na jej wynik.
Zwycięzca każdej partii, wygrywałby prawo do użycia jednego z akcesoriów przygotowanych wcześniej z tym zastrzeżeniem że każdy kolejny musi być większy od poprzedniego, żeby natomiast nie ułatwiać sprawy Kurewce po umieszczeniu w niej wybranej "zabawki" miałaby obowiązek utrzymania jej w sobie aż do końca kolejnej partii która wyłoniłaby następnego zwycięzcę. Natomiast w razie gdyby ciszę w pokoju zakłócił łoskot uderzającego o ziemię akcesorium, przed ponownym umieszczeniem go z powrotem w ruch poszłaby specjalnie na ten wieczór przygotowana trzcinka która "zachęciłaby" kurewkę do solidniejszych starań. Myślę że najciekawszym dla Kurewki okresem byłoby właśnie czekanie na efekt kolejnych rozdań, których efektem byłoby coraz mocniejsze rozciąganie wyeksponowanej cipki a jednocześnie brak możliwości obrony, zasłonięcia się czy jakiejkolwiek reakcji poza zduszonymi przez knebel jękami.
A więc mamy zwycięzcę :) Ziker... możesz zacząć się ślinić ;p
tak tylko z czystej ciekawości, jak nagrodziłeś zwycięzcę??
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.