Mini Zbiornik
Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Witamy wszystkich :)

Mamy pytanie do par/pań/panów które/którzy mają już za sobą spotkanie w większym gronie. Interesuje nas jak to się odbyło ww waszym przypadku i na co warto zwracać uwagę przy organizacji, bądź przy wybieraniu się na tego typu spotkanie (mianowicie 2 pary lub 2m+1k).

Czekamy na wasze ciekawe odpowiedzi :)

Zdjęcie profilowe
Ika40
14 lat temu

ja szukam zwariowanej i szalonej kobiety bi na niesamowite pieszczoty...

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Życzymy powodzenia, ale to nie to miejsce ;)

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Życzymy powodzenia, ale to nie to miejsce ;)

Zdjęcie profilowe
oni7980
14 lat temu

My szukamy kogoś dopiero na nasz pierwszy raz, od jakiegoś czasu mamy na to dużą ochotę ale nie możemy znaleźć żadnej chętnej parki:(
Jak nam się uda to się odezwiemy:)
Pozdrawiamy wszystkie chętne pary

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Miedzy marzeniami a realem w tym przypadku jest długa droga. Z moich obserwacji wynika, że 95% par , które deklarują , że chcą się spotkać, kończy na spotkaniach na kawie. Albo na wiecznym szukaniu fluidów. A tak naprawdę, czy to Wam odpowiada , będziecie wiedzieli , gdy pierwszy raz wylądujecie w łóżku z inna parą. Do tego czasu to tylko marzenia. I uwierzcie, widzieliśmy już jak pryskają w zderzeniu z rzeczywistością. Np.: kiedyś bardzo jedna para nalegała na spotkanie z nami. Byli fajni, mili, to miał być ich pierwszy raz. Zaprosiliśmy ich do nas, przygotowaliśmy mieszkanie na miły wieczór. Zjedliśmy coś, porozmawialiśmy, potańczyliśmy. I wylądowaliśmy w łóżku z wymianą. I tu się wszystko rozsypało. Pan, który tak bardzo chciał tego spotkania, który namawiał ja latami okazał się zazdrośnikiem. Nie mógł po prostu znieść widoku swojej żony z innym facetem. I bardzo szybko chciał to skończyć. Ale miał pecha, bo jej się to akurat spodobało ;) Więc się przy nas pokłócili, on wyszedł, ona została a my mieliśmy moralnego kaca. Takich historii przeżyliśmy więcej. Dlatego sorki, ale nie wierzymy, że można bez spróbowania stwierdzić, czy taka forma spotkań Wam pasuje.
Jak wybierać? Tak żeby para Wam odpowiadała. Pamiętajcie, że zawsze warto porozmawiać z Panią od nich, bo panowie często ściemniają. Potem załatwcie restauracje , w której zjecie w 4-kę kolacje, popijając dobrym winem, a po kolacji dobry hotel, który wynajmujecie na spółkę. Najlepiej do pokoju zabrać trochę alkoholu i jakieś przekąski. Jak zacząć? Na przykład zagrać w rozbieranego pokera. Kto przegrywa, zdejmuje ciuszek. I tak aż do nagości. Potem osoba, która jest naga, musi wykonywać polecenia osoby, która wygra. Najpierw zaczynacie od lekko erotycznych, aż do coraz bardziej śmiałych , w miarę, jak butelka wina będzie bliżej dna. Zwykle przy bardziej śmiałym gra się kończy i gorę bierze podniecenie i instynkt. Zamiast kart można tez zastosować pusta butelkę po winie :) .

Zdjęcie profilowe
DruzynaGB
14 lat temu

jeśli natomiast chodzi o tego trzeciego to ważnym kryterium jest pokora tego szczęśliwca, tak szczęśliwca gdyż przy takiej dysproporcji chętnych M do chętnych Par, wybór tego pierwszego zawiera duża domieszkę szczęścia ( z jego punktu widzenia).

Zapytać jak sprawdzić ta pokorę, to proste, umówić się na spotkanie bez seksu, albo nawet bez perspektyw na seks, jeśli ON wstawi sie ( to pierwsze sito selekcji) i przypadnie Wam do gustu w rozmowie, obyciu, poczuciu humoru. etc i do tego z wcześniej wspomniana pokora przyjmie, ze potrzebne wam jest to obycie z nim- ta cienka warstwa zaufania, która z czasem zgrubieje i da podłoże do większego poczucia komfortu - to możecie mieć pewność, że to drugie, a może czasem i trzecie spotkanie na którym nastąpi przysłowiowa "konsumpcja znajomości" będzie strzałem w dziesiątkę.

Oczywiście od reguły są wyjątki i dobre pierwsze wrażenie, w trakcie lub po może popsuć jego nadpobudliwość - syndrom szybkiego lopeza, lub brak higieny intymnej na poziomie jaki Wy oczekujecie, lub syndrom zaliczacza - też często spotykany wśród M, czyli fajny, nawet czasem bardzo fajny, ale na raz, bo później szuka kolejnej zdobyczy - często mając świadomość swojej seksualności i działania na kobiety :)

aha i bardzo ważne z naszego/mojego punktu widzenia - czasem naprawdę warto znaleźć 30 min na kawę w w neutralnym gruncie, i to juz nawet po pierwszej internetowej wymianie znajomości by jak najszybciej odsiać ziarno od plew - gdyż klawiatura niczym kartka, przyjmie wszytko, a tzw real często mocno weryfikuje nasze wirtualne wyobrażenie o NIM, NIEJ, a nawet ICH

intensimo
intensimo VIP VF
Para () ·
14 lat temu

Jeśli będziecie chcieli się spotkać z parą , zwróćcie szczególną uwagę na to czy siebie nawzajem szanują i czy nie mają problemów we wzajemnych stosunkach...
Spotkaliśmy się z tym ,że problemy małżeńskie pary z którą się spotkaliśmy,odbijały nam się "czkawką" przez dobre dwa tygodnie po spotkaniu :)
Jeśli zaś mówimy o spotkaniu z panem.... tu rada dla Shreka :) musisz wyzbyć się wszelkiej zazdrości, facet ma podobać się Twojej Pani nie tobie. Jeśli Twoja partnerka jest rozsądną kobietą (a zakładamy ,że tak jest) to nie masz powodów do zazdrości. Oczywiście było by świetnie ,gdybyście z kolegą się dogadywali....ale to już kwestia tego jakimi ludźmi obaj jesteście.
Tak naprawdę niezależnie od tego z kim się spotkacie, to Wy macie być dla siebie najważniejsi ,chyba na tym polega sukces dobrej zabawy (nie mamy na myśli przedmiotowego traktowania innych)
Złoty środek nie istnieje ,wszystko musicie przerobić osobiście.
Kiedy jednak przełamiecie wszystkie swoje "przeciw" swing da Wam naprawdę wiele frajdy.
Powodzenia

lotipi
lotipi VIP VF
Para () ·
14 lat temu

A my polecamy wybranie sie do swingclubu, tam można na własne oczy przekonać sie co wam odpowiada. Prywatne spotkania na sex są jak by na to nie patrzyć odrobine zobowiązujace, a w porządnym klubie są przestrzegane zasady i nikt Was tam do niczego nie zmusi,

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

lotipi a od kiedy na prywatnych spotkaniach można kogoś do czegoś zmusić ????

intensimo
intensimo VIP VF
Para () ·
14 lat temu

Nie możemy się zgodzić....nie chodzi o kluby ,lecz o to że nikt nic nie musi,ani nie jest zobowiązany.
Wystarczy przed spotkaniem zaznaczyć ,że dopuszczacie możliwość zabawy na pierwszym spotkaniu ,jednak nie deklarujecie się z góry...
My zawsze tak robimy i nie ma z tym problemu, zwłaszcza jeśli spotykacie się z ludźmi na poziomie.

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Dokładnie tak, intimissimo .

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

A z ciekawostek: Czasami bywało tak, że wchodziliśmy na chat po 22 a o 1 w nocy już byliśmy u danej pary, i prawie bywało wspaniale. I nie chodzi tylko o sprawy łóżkowe, ale ogólnie o towarzystwo. Czasami takie spontaniczne spotkania są po prostu cudowne.
Nasz najbardziej szalony raz? Umówienie się w nocy o 23 na chacie z para na rondzie ONZ w ciemno bez wymiany telefonów. Co ciekawe poznaliśmy się, i spędziliśmy z nimi fajna noc, choć do niczego nie doszło. Ale przecież nie musi. Sex jest tylko dodatkiem, i o tym trzeba pamiętać.

intensimo
intensimo VIP VF
Para () ·
14 lat temu

Liczy się odpowiednie towarzystwo:)

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Errata: w drugim zdaniu miało być: Miało być: i prawie zawsze bywało wspaniale. :)

parawr68
Para () ·
14 lat temu

Rzeczywiście" w miarę jedzenia apetyt rośnie " ,przybywa doświadczeń o tych złych staramy się zapomnieć a dobre pielęgnujemy długo w pamięci.
jednak Fiona i Shrek pytają jak to zrobić pierwszy raz.
No i tutaj znowu ilu czytelników tyle pomysłów. Nasz pierwszy raz był w Red Fox i obyło się bez bliższych kontaktów z innymi parami. Nastrój ,atmosfera wzajemne podniecenie wystarczyło aby dobrze się bawić .
Jednak nie o tym mam do Fiony propozycje - napisz na forum jak sobie wyobrażasz ten pierwszy raz ile osób w tym ma uczestniczyć ,co zrobisz i komu, jak ma zachować się Twój partner, opisz swoje fantazje. Shrek Ty zrób to samo wówczas zobaczycie jak ma ten wspólny pierwszy ras w szerszym gronie wyglądać.
Może w ten sposób ułatwicie innym drogę do waszej sypialni albo ktoś chętniej Was zaprosi

lotipi
lotipi VIP VF
Para () ·
14 lat temu

Pytanie odebralismy jako prośbe o podpowiedzieć co kto poleca, ale oczywiście są tacy którzy wiedzą lepiej od innych co jest najlepszajsze. Jesli chcecie komuś wmówić że spotkanie w hotelu czy na kwaterze (pomijajac kawki to inna bajka) dwóch parek jest nie zobowiązujące hahah to dobre, ale nie po to sie chyba umawiacie na noc żeby sprawdziś w trakcie na co macie ochotę, my na pierwszy raz poprostu polecamy klub w którym można popatrzeć poznać i zobić co sie chce bez traumy dla towrzyszy naszego ewentualnego niezdecydowania
Ps
bez dalszego kometaza bo tu tylko krzyk pozostanie

Zdjęcie profilowe
A35
14 lat temu

Na pierwszy raz zdecydowanie proponujemy klub ,zobaczyć i ocenić na własne oczy to najlepsza lekcja ,odradzamy by nie skakać od razu na głęboką wodę

ajka1000
ajka1000 VIP
Para () ·
14 lat temu

do załozycieli tematu: nie łudźcie się, że wszystko od razu będzie kolorowe i piękne :]
prawda jest taka, że ileś Waszych spotkań będzie nieudanych , po to, żeby te następne mogły być super.. :]
spróbujcie wszystkiego - i kawek i spontanów i klubów- nie ma gotowych recept na udane spotkania, musicie je sami odnaleźć :]
powodzenia A i T

Zdjęcie profilowe
perversyjni
14 lat temu

Nasz "pierwszy raz" był z parą równie niedoświadczoną jak my, ale tak jak my bardzo otwartą na różne miłe doświadczenia we dwoje i chętną na spotkanie.
Nie było żadnych kawek zapoznawczych, kilka rozmów na gg i telefoniczna weryfikacja. Master wynajął apartament w centrum wawy, a parę zabraliśmy samochodem z umówionego miejsca. Niczego nie ustalaliśmy na siłę, zdaliśmy się całkowicie na to jak sytuacja będzie się rozwijać. Jedyne ustalenie dotyczyło czasu, mieliśmy wolne ok 4-5 godzin i to wystarczyło w zupełności obu parom. Państwo byli zadowoleni i my również.

A początek był taki, że gdy oni poszli do łazienki, my zajęliśmy się sobą skutecznie, gdy wyszli nastrój już był mocno erotyczny. Na początek zostawiliśmy im łóżko, a nam dobrze było na fotelu czy krześle, nie pamiętam. A potem dołączyliśmy do nich.

Od tego spotkania minęło już kilkanaście miesięcy i z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jak na pierwszy raz trafiliśmy idealnie. Samo spotkanie nie powalało od strony erotycznej, ale nam dało bardzo dużo - zobaczyliśmy jak zachowujemy się wobec siebie w takich sytuacjach, jak zachowujemy się wobec ludzi z którymi się spotykamy i ile w nas jest otwarcia na nowe sytuacje, ile zazdrości czy niepewności, a ile tak naprawdę czerpiemy przyjemności ze spotkania w większym gronie.
Przyjemność jest duża, bardzo duża, ale nie przesłania nam radości bycia we dwoje, a to właśnie lubimy najbardziej.

Myślę, że pierwsze spotkanie zakończyło się sukcesem przede wszystkim dlatego, że nie oczekiwaliśmy cudów, właściwie niczego nie oczekiwaliśmy oprócz pozytywnego skoku adrenaliny. I to się udało, gdyż tamta para miała podobne podejście.

Pozdrawiam, Anka

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Nawet nie sądziliśmy, że aż tyle miłych osób nam tak szczegółowo opisze swoje przeżycia i da tyle dobrych rad, za które oczywiście dziękujemy serdecznie !!!

A i proszę się nie kłócić bo na prawdę nie ma o co - każdy jest inny i należy to w tym przypadku jak uszanować ;) Mam nawet osobiście takie powiedzenie "Homoseksualiści są ok dopóki mi się do dupy nie dopierają" co znaczy mniej- więcej, że w sypialni można robić na co ma się tylko ochotę pod warunkiem, że nie szkodzi się nikomu innemu...

Ale wracając do tematu. W sumie muszę napisać, że mieliśmy nieco inne wyobrażenie o klubach do swingu- raczej jako miejsce bez żadnej selekcji i działającej na jakiś zasadach z czego główną było płacę więc wymagam- widocznie byliśmy w błędzie.

Co do spotkań prywatnych to zdawaliśmy sobie oczywiście sprawę z ryzyka etc., ale i tak nie wiedzieliśmy, że takie historie, jak te przez was przytaczane zdarzają się na prawdę- bo chociażby kłótnia pary w trakcie bardzo nas dziwi bo wydawało nam się, że jest to sprawa która trzeba między sobą naprawdę bardzo dobrze ustalić...

Co do naszych wyobrażeń to Fiona w skrócie widzi to tak:
Jeden atrakcyjny facet z niezłym sprzętem zabawia się z nią ostro (czyli tak jak lubi), a ja siedzę i na to patrzę- nie biorę czynnego udziału w tym co się dzieję tylko kontroluję sytuację (z wackiem w rękach ;)

Co do mnie to nie przeszkadza mi taki scenariusz choć wolałbym brać w tym czynny udział, ale nie do końca wiem dlaczego tak ma być- z jednej rozmowy wynikało iż Fiona powiedziała, że gdyby przyszło się jej zajmować nami dwoma to zapewne więcej uwagi by poświęciła mi, a o 2 pewno zapomniała czy coś takiego...

W każdym razie zachęcamy do dalszego pisania ponieważ ten temat zrobił się ciekawy ;P

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Widzisz problem polega na tym, że piszesz o marzeniach. Ale marzenia maja to do siebie, że nie uczestniczą w nich emocje. Tego nie można zaplanować przed. Niektóre pary same siebie oszukują: musimy znaleźć ta jedyna , poczuć fluidy a potem będzie cudownie. Ale ułuda. Ucieczka przed realizacją, gdy chce tego tylko jeden partner, a drugi zgadza się dla świętego spokoju. Naprawdę pomiędzy spotkaniami na kawę , planowaniem a spotkaniem realnym jest ogromna różnica. W realu dużą role graja emocje. Zazdrość przede wszystkim. Pamiętam jak było u nas. Po pierwszych spotkaniach , jak zostawaliśmy sami zawsze on ode mnie obrywał. Zazdrość o inną kobietę była silniejsza od czegokolwiek. O jej dotyk, jego spojrzenia na nią, adorację. To przeszło po pewnym czasie, jak zdałam sobie sprawę, że to sex i nauczyłam się oddzielać go od uczuć. Ale to chyba normalne: bez zazdrości nie ma miłości.

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Pewnie, że normalne i naturalne :)

My mamy powiedzmy podejście przedmiotowe do potencjalnych osób- mówiąc brzydko można sprowadzić role takiego faceta do wibratora w sypialni etc.

Proszę tylko tego źle nie zrozumieć, ale takie podejście pomaga w walce z zazdrością.

Zdjęcie profilowe
mydwoje2530
14 lat temu

my tez nie mamy doświadczeń i zastanawiamy sie jak i wy jak spróbować by sie nie zrazić a mało par i kobiet co nie chce wymiany

parawr68
Para () ·
14 lat temu

No no Shrek to sobie teraz pojechałeś żywy wibrator ? walka z zazdrością ?
Staram sie nie odbierać tego źle al to źle brzmi.
Kto z was chce sexu grupowego bardziej Ty czy Fiona ?

para423
para423 VIP
Para () ·
14 lat temu

Tyle ile par tyle poglądów na ten temat. Każdy powinien przemyśleć sprawę, zdecydować czy na pewno tego chce. To oczywiste, że przemyśleć powinni oboje i oboje podjąć decyzję. Wtedy gdy sama decyzja jest na tak to pomyslec nad realizacją. Każdy ma swoje preferencje, oczekiwania i indywidualen podejście. jednej, idealnej recepty nie ma. Bo jednym się wydaje, że można iść na całość z ludźmi których się w ogóle nie zna, nawet się ich nie widziało i wszystko będzie super a inni muszą sie poznać, chociażby na kawie, w rozmowie. I to zupełnie zrozumiałe! (przynajmniej dla wielu!). Decyzja jest zawsze ostatnia czy tak czy tak. A sposób jaki kto widzi i woli. Nic na siłę!

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Wiem, że brzmi to źle, ale proszę nie brać tego do siebie bo nie miałem zamiaru nikogo obrażać.

Kto- hmm nie wiem- myślę, że w miarę po równo z tą różnicą, że ja muszę jak coś szukać, a Fiona przyjdzie na gotowe :P

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Prawda jest taka: Najlepsze są spotkania , jak się ma ochotę. A ta przychodzi danego wieczoru, nie tydzień wcześniej. Dlatego spotkania bez planowania, pod wpływem chwili, sa najlepsze. Planować miesiąc wcześniej to można wyjazd na wakacje. :)

parawr68
Para () ·
14 lat temu

Uwielbiamy spontan ale to rzadko się zdarza do największy jest ambaras żeby czworo chciało na raz

Zdjęcie profilowe
perversyjni
14 lat temu

My na ogół planujemy spotkania z kilkudniowym wyprzedzeniem i w sumie nie jest to złe. Chodzi o zgranie wolnych czasów a nie ustalanie scenariuszy.

Natomiast nigdy więcej zapoznawczych kawek, bo czkawką mi się odbija sytuacja gdy już po kawie żegnamy się z parą, a pani, która przez dwie godziny miała okazję mnie sobie pooglądać na wszystkie strony, podając mi rękę na pożegnanie pyta głośno przy obu panach - "to powiesz mi teraz ile ważysz?"
lol ;-)))

sensualnapark11
Para () ·
14 lat temu

Kochani polecamy na pierwsze spotkanie grę w Impke ponieważ gra ta pokazuje kto co lubi na co się zgadza a na co nie i jest to gra zawsze można sobie powiedzieć że mam zadanie nie ma tu podtekstów emocjonalnych a tylko podniecenie ogólnie mówiąc po 2 takich spotkaniach zakrapianych przy Impce jeśli wszystko poszło dobrze znacie się już z inna para na tyle że czujecie się swobodnie w swoim towarzystwie nie ma zazdrości i po prostu realizujecie marzenia i fantazje erotyczne bez tej gry :}

Zdjęcie profilowe
dorota_marek
14 lat temu

Co do kawek mamy takie samo zdanie: Unikamy ich jak ognia. :)

parawr68
Para () ·
14 lat temu

Jak do tond nie wyszło nam nic ze spotkań" kawkowych " jednak to nie znaczy że nie będziemy się z nikim spotykać . Zdecydowanie lepsze efekty są z wyjazdów do swing klubów i tam też chętnie jeździmy nawet nie umawiając się tam z nikim zawsze jest ktoś chętny do wspólnej zabawy.

Zdjęcie profilowe
Mikusie
14 lat temu

Bardzo ciekawa dyskusja!
Co prawda my na razie nie jesteśmy gotowi na wymianę ale poczytać zawsze warto.
No po raz pierwszy usłyszałem o Impce :-)
Po odwiedzeniu ich strony stwierdzamy, że to świetna gra!!!
Powinni w klubach ją udostępniać!!

sensualnapark11
Para () ·
14 lat temu

Gra jest darmowa i zapraszamy do naszej grupy jak coś udostępnimy ją dla was :} http://pl.zbiornik.com/group/5369/

Zdjęcie profilowe
Balllantines
14 lat temu

Nasze pierwsze spotkania na kawce były różne.. Jeśli nam coś nie odpowiadało, daliśmy sobie znak (ja z moim), że czas na ewakuację :)) Spotkania z parą w prywatnym mieszkaniu/ domu mogą być podobne jak przy spotkaniu na kawce, ale wtedy już będzie problem z ''ewakuacją'', a czas będzie uciekał nieubłaganie...
Rok temu zaczęliśmy organizować całkowicie prywatne sex-party np. w apartamentach, w domku nad morzem z parami, z którymi się poznaliśmy na zbiorniku. Tych par było ok 5-6-7 plus singielki/single i tu było więcej jakby erotycznej przestrzeni i możliwości poznania innych osób i tym samym zwiększyło się prawdopodobieństwo, by z kimś się bawić i spełnić obopólne fantazje.
Po roku tych prywatek zaczęliśmy bywać w swing-clubach i odczuwać jeszcze większą swobodę, możliwość poznania więcej osób, a co za tym idzie, nie ma potrzeby na ''awaryjne ewakuacje''' i opcji straconego wieczoru.
To takie plusy i minusy różnych opcji spotkań, które mam nadzieję, w jakiś sposób pomogą przybliżyć Wam ich obraz :)
A co do Impki, jak i innych gier ''rozbieranych, to świetny pomysł, by rozkręcić towarzystwo, poznać szybciej i śmielej innych uczestników i nabrać apetytu na conieco. InfinityClub w Gubinie, gdzie bywamy, zainicjowało już tego typu zabawy, np. erotyczna ruletka - teraz będzie 14.I w piątkową noc, więc warto spróbować i zaszaleć :))
Pozdrawiamy i udanych zabaw :)

Zdjęcie profilowe
mirasek71
14 lat temu

nie będę gorszy od innych, miałem takie doświadczenie nie tylko z parą ale i dwiema kobietami a nawet z dwoma mężczyznami , potrafię się dostosować do upodobań partnera a że jestem BI więc wszystko jest w porządku , szukam też ale bez większych rezultatów , mógłbym przyjechać na dłużej bo obecnie szukam pracy , nie mam stałej od prawie 7 lat i tu jest problem więcej na maila miras71-35@o2.pl

Zdjęcie profilowe
Jimmy2410
14 lat temu

Swoje pierwsze spotkanie miałem dwa lata temu i to była akurat para. Bardzo miło je wspominam. Poznałem ich na czacie, ale nie tutaj, gdyż o zbiorniku dowiedziałem się 2 miesiące później. Pamiętam to było po 21-ej. Tego samego dnia się umówiliśmy i spotkaliśmy, czyli taki spontan. Mimo małego stresu byłem zadowolony, że będe miał okazję spróbować czegoś nowego. Już na pierwszym spotkaniu doszło zbliżenia, wcześniej jednak rozmawiając i poznając się przy drinkach:-)
Fiona_Shrek, jeżeli chodzi o poszukiwania to powiem Wam na co ja zwracam uwagę.
W kontakie przez internet (zbiornik włącznie):
- wygląd (pierwsze co się rzuca w oczy);
- sposób wypowiadania się i częstotliwość odpowiedzi niezależnie od tego czy to zbiornik czy komunikator internetowy, gdyż te dwa czynniki mogą sugerować wiarygodność;
- kontakt telefoniczny, jeżeli umawiacie się z parą to dobrze jest pogadać zarównio z nią jak i z nim, tu również zwrócić trzeba uwagę na to jak rozmawiają (to samo tyczy się singli i singielek);
Na spotkaniu w realu:
- wygląd (dla formalności czy nie odbiega od tego na zdjęciach);
- rozmowa w łączności z gestykulacją, mimiką twarzy oraz sposób w jaki z Wami rozmawiają, te czynniki zaważą na tym czy oni z Wami będą dalej się chcieli z Wami spotkać lub Wy z nimi, albo czy będzie ono krótkie czy długie i zarazem udane.
Na to właśnie trzeba spoglądać, bynajmniej ja tak robię. Generalnie są moim zdaniem 4 cechy, aby wszystko było ok. Są to:
- luz;
- pewność siebie;
- schludny i ładny wygląd (głównie ubiór);
- zadbane ciało.
I wtedy reszta przychodzi sama:-)

Pozdrawiam.

para423
para423 VIP
Para () ·
14 lat temu

Dlatego poznać kogoś wcześniej jest ze wszech miar wskazane (przynajmniej dla nas) a gdy akceptacja jest po obu stronach to już tylko pozostaje ustalić co i kiedy...
Ale każdy ma swoje preferencje to oczywiste!

Zdjęcie profilowe
mytoniemy
14 lat temu

My sie zbieramy i zebrac nie mozemy.
Nawet zona bardziej chce niz ja, jedynym problemem jest paradoksalnie zbiornik.

Zdjęcie profilowe
Mikusie
14 lat temu

@mytoniemy.
Bez urazy ale wydaje nam się, że jeżeli chcecie tego oboje to jedynym problemem może być brak czasu.
Reszta to szukanie usprawiedliwień.

Zdjęcie profilowe
Balllantines
14 lat temu

Jimmy, bardzo dokładnie i szczegółowo ująłeś każdy aspekt, który dobrze jest ''przewałkować'' przed spotkaniami.. :)) Szczególnie (Fiona_Shrek, jeżeli zdecydujecie się z kimś umówić na kawkę), dobrze by było zwrócić uwagę właśnie na kontakt - nie tylko na gg, ale przede wszystkim, czy oboje są osiągalni i chętni do rozmowy telefonicznej. Bywa tak, że to pan pisze i dzwoni, a jego kobieta okazuje się, że jest w pracy, potem, że wyszła właśnie do sklepu lub wyjechała.. :))

ministerstwosexu
Para () ·
14 lat temu

W KWIETNIU 07 TUZ PO NASZYM PIERWSZYM SPOTKANIU Z PARA , NA STARYM JUZ FORUM RANDKI.SEX-ZONE GDZIE MAMY NICK PARADLAPARY NAPISALISMY COS TAKIEGO :))
EMOCJE BYLY WTEDY GIGANTYCZNE I BARDZO MILO DO TEGO WRACAMY WE WSPOMNIENIECH , A CO NAJWAZNIEJSZE SPOTYKAMY SIE Z TA PARKA DO DZIS !!

TYTUL BRZMIAL "TRAFILISMY SZOSTKE W SWINGOWEJ LOTERII"

hejkum.
czytajac watki na forum bardzo duzo jest opini , ze strasznie trudno znalezc fajna pare.
zaczelismy sie zastanawiac czy pisza w ten sposob ci co niby szukaja , ale tak naprawde nie chca znalezc , albo szukaja "kwadratowych jaj ", czy my mielismy tak wielkie szczescie trafic na PIERWSZYM spotkaniu na ZAJEFAJNYCH ludzi.
jako totalne prawiczki w temacie swingu ( dawno temu jeden niewypal w ukladzie 2k+1m )
poznalismy parke z ktora postanowilismy spotkac sie na pierwszej kawusi.
bralismy pod uwage mozliwosc , ze pojdziemy na calosc , ale czytajac na forum te malo optymistyczne wypowiedzi bylismy nastawieni bardzo sceptycznie.
po dwoch godzinkach bardzo milego gawedzenia w kafejce doszlismy wspolnie do wniosku , ze wszyscy bardzo sobie odpowiadamy i jedziemy do hotelu.
dla nas pierwszakow: szok , cisnienie 200.
dalej sprawy potoczyly sie w sposob o jakim nawet nie snilismy.
w hoteliku po wypiciu kilku malych szklaneczek rozluzniajacych dziweczyny poszly do lazienki gdzie w bardzo delikatny lecz stanowczy sposob moja kochana zostala wprowadzona w prawdziwy swiat "bi".
potem zrobily nam maly pokaz i zaczelismy wspolny odlot. sex we wszystkich mozliwych ukladach , pelna wymiana i pelne pomieszanie . kazdy bral i dawal wszystko na co mial ochote.
totalne porozumienie i totalne spasowanie.
wszystko odbywalo sie praktycznie bez slow , a jedyne co bylo slychac to jeki rozkoszy.
ponad trzy godziny kosmicznego sexu , kosmicznego odlotu.
minal tydzien od naszego pierwszego razu a my ciagle o tym rozmawiamy , w ciaglym szoku i podnieceniu.
nasz dlugoletni zwiazek zostal wprowadzony w inny wymiar. zdecydowanie wzmocnil i tak juz silna milosc, a sex jest pelniejszy , smaczniejszy i bardziej wyrazisty.
w jednym z tematow czytalem , ze do tego rodzaju zabaw nie da sie przekonac partnera.
musze wam powiedziec , ze dllllugo namawialem i przekonywalem moja kochana ktora nie bardzo byla chetna tego typu zabawa do tego, zeby najpierw sprobowala a potem najwyzej powiedziala kategorycznie NIE
efekt jest taki , ze teraz to ona czesciej o tym mowi. ciagle wspomina jak bylo wspaniale , jak smaczne byly jej usta , skora , jaka byla slodka , jak wspaniale bylo z innym facetem.
o sobie nie pisze, bo ja calosc w skali 1-10 oceniam na 1000.
wedlug nas zdecydowanie poczatkujacy , a w szczegolnosci nie do konca przekonani ale chetni sprobowac powinni umawic sie z doswiadczona para ktora wprowadzi , pokaze "czym to sie je" i jak moze byc to wspaniale.
w przypadku dwoch pooczatkujacych par ktore nie wiedza jak sie do wszystkiego zabrac efekt moze byc taki , ze zamiast otworzyc na osciez drzwi zwane "swingiem" (inaczej: kraina rozkoszy i nie konczacej sie przyjemnosci) moga zamknac sie na zawsze.
my dzieki temu , ze trafilismy na naprawde WSPANIALYCH ludzi mozemy powiedziec ze nasze "drzwi" zostaly otwarte bardzo szeroko i na bardzo dlugo. DZIEKUJEMY WAM !!!!!!!!!!!!!
wracamy do naszego pytania :
czy naprawde tak trudno jest dobrze trafic a my mielismy takie szczescie czy inni szukaja "kwadratowych jaj"

Dzisiaj po kilku latach i spotkaniu z "kilkoma" parami mozemy dodac , ze ile ludzi , tyle przypadkow. Kazdy ma inne podejscie , inne oczekiwania , inne odczucia i tak naprawde nie ma zlotego srodka ktory bedzie pasowal do wszystkiego :(
I czasami sie smiejemy , ze chyba bedzie trzeba kiedys ksiazke napisac , cos ala "pamietniki ministerstwasexu" ;)
Tak czy siak od poczatku i caly czas postepujemy tak samo , czyli: zaczynamy od wymiany zwyklych codziennych fotek , potem rozmowa na GG , telefon , spotkanie na kawusie i .... jezeli jest wszystko oki mozemy myslec o rozrabianku :)

Zdjęcie profilowe
Balllantines
14 lat temu

Jak widać, każdy/każda para ma jakieś doświadczenia i różnie się dzieje na kawkach, niekoniecznie musi to się skończyć niewypałem :) A poruszając RANDKI.SEX-ZONE, co sie tam wyrabia? Widnieje jako zablokowana z powodu jakiegos wirusa...

Zdjęcie profilowe
Balllantines
14 lat temu

O już niby w porządku z tym portalem... właśnie tam weszłam:) Wczesniej byla jakas blokada, poniewaz wykryto z ich strony jakieś nieprawidłowości :)

Zdjęcie profilowe
Jimmy2410
14 lat temu

ministerstwosexu to jest właśnie najlepsze... spotaniczne spotkanie z fajnymi ludźmi:-) Bez ogródek trzeba przyznać, że rzadko się to zdarza.

Zdjęcie profilowe
perversyjni
14 lat temu

Nasze spotkania właściwie wszystkie były udane, chociaż każde było zupełnie inne i każde wnosiło coś nowego do naszych wspólnych przeżyć.
Ale mamy swój absolutny No.1 - to piękne spotkanie z parą z Poznania. Opisałam je w tekście "Erotyczne hardcore", kto chętny zapraszam do przeczytania, bo trudno ponownie opisywać coś co już opisane.
To była absolutna kwintesencja tego, czego wiele par poszukuje bezskutecznie trafiając lepiej lub gorzej.
a.

Zdjęcie profilowe
cadi
14 lat temu

wiem jedno z obserwacji na różnych imprezach swing czy to prywatnych albo klubowych , tak jak przedmówcy wcześniej piszą przedewszystkim poznanie odpowiednich osób z kulturą bycia/obycia z higeną i to już dobry początek do fajnej znajomości a co za tym idzie cudownych namiętnych chwil razem...Móc porozmawiać i mieć wspólny temat do rozmów o wszystkim i niczym przy tym doskonale się rozumiejąć,śmiać ,żartować itp. to wiem że można fajne znajomości zapoznać i utrzymywać je długo cały czas.Weryfikacja jestem za jak najbardziej , wielokronie przez nią przechodziłem i sam również weryfikowałem i czasami można doznać szoku jak potencjalni "przyjaciele" wypowiedzą kilka zdań to opadają wszystkie wcześniejsze zauroczenia i zapowiedzi na fajniutki układ...a i zdarzało się tak ,że spontany były odjazdowe na maxa i mile się do nich wraca przy każdej możliwej sytuacji...Czasami sie człowiek napali i może potem zostać niesmak...każda z osób musi czuć się konfortowo i być wyluzowana ...

sunlovers
Para () ·
14 lat temu

U nas było bardzo spontanicznie, mieliśmy się tylko spotkać, wypić drinka i pogadać... no i skończyło się w łóżku :)

Było extra.

Fiona_Shrek
Para () ·
14 lat temu

Jakoś do mnie nie dociera z tą higieną?!
Przecież mamy XXI wiek, na półkach w sklepie pełno kosmetyków, w każdym domu bieżąca woda i internet, a wy ciągle mówicie tutaj o problemach z higieną- mam to rozumieć jako brak depilacji czy co ???

Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.

Rozumiem