Czy to jest pod nasypem kolejowym na Bogusławskiego ?
życzę dobrej zabawy :) nas nie będzie , pozdrawiam
malzenstwo3729wr użyłam słowa chyba tylko z tego względu, że nie wiem kiedy dokładnie będę we Wrocławiu... więc nie pisze, że będę na 100% skoro może się okazać, że nie będę miała możliwości. Co z tego, że spotkań już trochę było? Jakiś ograniczony limit na ten rok?
haaloo, moze ktos chetnego ciekwskiego kumpla szuka? :)
no to też wpadnę ...chyba ;) tzn nie na 100%
Ludzie.... tutaj Ada.... kto w końcu idzie na spotkanie? Właśnie dzwoniły do mnie trzy osoby, że nie mogą, w tym mój partner.... w takim razie nie idę, bo za mało ludzi znajomych.... a z doświadczenia wiadomo, że zapowiadający się, nowi single nie przychodzą.... konkretnych tylko udają z pisania.
to może coś po nowym roku ?
Ja bym dzisiaj gdzieś się wybrał
to dzisiaj coś się święci?
no niby coś się miało święcić
a Ty Wariatka przyjedziesz?
okej, właśnie jestem wyciągana przez kolegę, to się zjawimy :-)
chodźcie na piwko, będzie fajnie :-) nie chce mi się siedzieć w domku
Ada dziś nie dam rady bo niedawno do Wawy wróciłam więc odpadam ale już śledzę post i na kolejnym się pojawię ...... a dziś życzę wam super zabawy :)
dziekuje choc jeszcze sie nie znamy ale kto wie
jak nie znamy jak znamy:)
hmmm
Ok bede ale po 20stej
W drodze ...
....i jak przewidywałem jedna wielka dupa, nikt nie przyszedł, wypiłem piwko i tyle !!!
jak to bylismy w 3ke przeciez
Gorndonl.... no to nie wiem, gdzie siedziałeś :-) My byliśmy i Dobryfun :-)
Wpadłbym, ale miałem już rezerwację do kina...
gordon, trzeba było podejść i pytać o to czy ktoś ma kanister :p
grupa piwkujących zbiornikowców słysząc to pytanie wnet by się ujawniła i zaprosiła do wspólnej biesiady...
sam jesteś sobie winien za to szybkie piwko w samotności :)
pozdrowienia dla wszystkich i do zobaczenia przy piwku za rok...
może tak jak wstępnie zaproponował kolega " Packa :D " 19 stycznia? :)
hihihihi ciężko powiedzieć, żeby to była grupa... ale więcej, niż trzy osoby to już ponoć tłum :-D
Bylo tyle osob ze kazdy kazdego na kolanach musial miec :)
od pierwszej strony śledzimy Wasze wpisy :)
fantastyczny pomysł na takie spotkania ale...
zastanawiamy się dlaczego we Wrocławiu i okolicach jest tak mało zainteresowanych osób ?
piszących pełno, konkretnych nie wielu
byliśmy na jednym ze spotkań, było 8 osób
mieliśmy być wczoraj, ale ......3 realne osoby ??? hmm
wybraliśmy swingers klub na Śląsku, była impreza GB :)))
tam frekwencja dopisała dużo, dużo lepiej !
było parę osób z okolic Wrocławia ??!! i tak sobie rozmawialiśmy dlaczego trzeba jechać ponad 250-300 km, aby poznać realnych ludzi ? większość odpowiadała, że, u nas jakoś ciężko ich znaleźć :((
na Śląsku idzie im to łatwiej spotkania w dużo większych grupach, więcej osób zdecydowanych realnych i lubiących dobrą zabawę - więc,
trzymamy kciuki i wierzymy że i u nas spotkania w 2013 r będą takie że,
"... każdy każdego na kolanach będzie musiał mieć " hi hi
pozdrawiamy Wszystkich tych co nas znają i tych z którym może w najbliższym roku się poznamy
Ada koniecznie musisz jechać z nami
A ja a ja :)?
w swingers klubach nie trzeba rozmawiać :p
stąd ta różnica :)
porównanie powyższe uważamy za wybitnie nietrafne :p
_angel_devil_ ma chyba rację. Spotkania piwkowe jak sama nazwa wskazuje toczą się wokół wspólnego picia piwka, rozmów, śmiechów i czasami tańców. A prawda jest taka, że większość "panów" myśli tylko o jednym. Stąd frekwencja na gb nie dziwi. W końcu bez wysiłku dostają to na czym im zależy.
A na naszych spotkaniach musieliby się wysilić: porozmawiać, zaprezentować się bez pokazywania swoich genitaliów, co dla wielu jest ponad ich możliwości.
serduszkadwa wierzcie, ze były spotkania na które przychodziło nawet kilkadziesiąt osób i to nie tylko z Wrocławia. Dziwicie się, że teraz frekwencja jest mała ale sami nie staracie się jej podnieść.
Może następnym razem spotkamy się w większym gronie.
chyba?... jak Ciebie trzasnę to ....... nie, no firanka nie zmieni koloru ale ... pośladek na pewno :P
nie kuś:P
serduszkadwa spotkanie przy piwku nie może konkurować z GB!
AdaDawidWrocek jeśli uważasz,jedną panią i dwóch panów za tłum, to nie ma co się dziwić, że ludzie wolą jechać na śląsk.
amorek przez 24h,
a żebyś wiedział, że i my uważamy to za tłum...tłum, który być może warto poznać bliżej, porozmawiać jeśli los taką szansę nam daje...
wpadasz tu i walisz takim tekstem ni z gruchy ni ze swetra z reniferem :))
zakładasz konto wskakujesz w grupę i jedyne na co Ciebie stać to te słowa, które kierujesz do naszej przyjaciółki Ady lecz tak na serio do nas wszystkich...czy nie warto przyjść dla chociażby jednej osoby by móc ją poznać tak na serio?...?... ta jedna osoba może w pełni zadowolić Twoją żądzę poznania człowieka/jednostki z tłumu...
zresztą nie będę strzępiła języka, jak to kiedyś mnie pouczył nasz przyjaciel od firanek, zasłon czy czegoś tam, bo i tak nic tym nie wywojuję :))
Ada, nie złość się na człowieka, DobryFun nie złość się na ludzia on nie chciał..?..
buziaki słodkie
Agnieszka
:-) Też się nie dziwię, że pojechaliście :-)
My byliśmy na bilardzie.
Buziaki
Ok powstrzymam sie od wypowiedzi bo słów szkoda
Ja pamiętam spotkania sprzed niespełna dwóch lat np. w Antidotum , na które przychodziło po kilkadziesiąt osób . Były to bardzo miło imprezy przy piwku i tańcach do białego rana . Są to świetne okazje do poznania wspaniałych ludzi , wymiany kilku zdań i być może numerów telefonów.
Uważam że naprawdę warto się spotykać . Żadne opisy i zdjęcia na profilu nie oddadzą tego co rozmowa face tu face .
Second Antidotum to Antidotum. A Włodkowica? Gdzie zajmowaliśmy pół lokalu, gdzie odwiedzały nas reprezentacje ze stolycy, pyrlandi, śląska? To były zabawy. Ale tam każdy liczył tylko na świetna zabawę a nie bzykanie na stołach ... tylko albo aż
Włodkowica to było fajne miejsce ta cytrynówka która krążyła wszędzie :))
Oj i to dosłownie wszędzie;)
:-) Właśnie dlatego tez lubię spotkania piwkowe, świetnych ludzi można poznać... przynajmniej wiadomo, kto jest konkretny :-)
wszak weźmy się w garść i spotkajmy w weekend, trochę chęci !
jak tylko odbedzie sie spotkanko to ja chetnie wpadne na piwko tylko dajcie znac gdzie i kiedy
o fajny temat - też chętnie wpadnę :)
W sobotę niby mam plany, ale są jeszcze pod znakiem zapytania, więc jak by to tak pół na pół moją obecnością zaświecę :) jutro będę wiedział co i jak, a zimnym piwkiem albo ciepłym grzańcem się uraczę.. :)
Okej.... wiem, że jak się konkretnie rzuci miejsce i godzinę, to mooooże ktoś się zjawi.
Zanzi Bar, ul Kolejowa 10, godz 20 sobota (jutro).
Kto przychodzi????
Oj ludziska wpadajcie alkohol rozmowy tance i rucha...nce do bialego rana beda :D
na stołach od wejścia :-))) hihihihihih
padam ze śmiechu :-)
Ale to sa bardzo powazne sprawy i bardzo powazni ludzie wiec nie ma co sie smiac :)
Ostra impreza i ostre rzniecie dziwie sie ze ludzie nie przychodza.moze brzydza sie seksu :)
to wy na tych spotkaniach w pubach, barach się rżniecie?:P to może w końcu powinienem przyjść ;]
hahahaha
Wysoki, przyjdź.... może wreszcie Cię ujrzę na oko:-))
Serwis przeznaczony tylko dla osób dorosłych. Klikając "Rozumiem" potwierdzasz, że masz ukończone 18 lat. Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług.